Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Blanka
Opublikowano (edytowane)

nie no poczekaj i pewnie nie do października będziesz musiał bo teraz upały i wody w glebie jest to szybko podorastają i samo na "babie lato"
do szóstego września mają być upały i zapewne coś jeszcze doleje bo ja tam w te prognozy ponad trzydniowe to co do temperatur jako tako wierzę a reszta to wróżby szamana Edka znachora.
Wtorek najbliższy mi się nie podoba i jakieś tam ryzyko że może chlapnąć przynajmniej w rejonach szczególnie "deszczolubnych" czyli takich jak mój tak że jeśli kto mastera obiecuje dopiero na środę to odpowiadajcie - "pogadamy we wtorek wieczorem albo ci dam znać że już wymłócił kto inny"

Edytowane przez dysydent
Opublikowano (edytowane)

Jak mialem bizona to wlasnie byl wykrecony co drugi cep a klepisko bylo zostawione normalnie. Jak na bizona naprawke malo bil. A bób to praktycznie wcale nie byl pobity. Pojedyncze ziarka

Edytowane przez kamil800
Opublikowano
23 minuty temu, Jurass napisał:

witam mam pytanie fasola zielona szparagowa czym desykowac ale to nasienna

U nas jeden fasole karłową dosuszal bo liście zielone saletrą amonowa ale czy to działa to nie wiem dopiero 2 dni temu opryskal więc i w szparagowej raczej nie ma problemu na temat desykacji to się nie wypowiem bo nie wiem nigdy nie desykowałem 

Opublikowano
32 minuty temu, MarekUA napisał:

5,30 PROPOZYZYCJA CO WY NA TO? BRUTTOO

PUSTKI I KOLEJEK BRAK...

Dobry żart 😀

58 minut temu, Jurass napisał:

ja mam kontraktację i nie wiem co robić

Próboj saletrą ale ile to trwa wtedy desykacja to nie wiem napewno nie rób tego glifosatem 

Opublikowano (edytowane)

tylko ta cena to nie żart podnieśli cenę bardzo wysoko 5 + VAT to wyjdzie trochę więcej niz 5.30

Edytowane przez Jcb
Poprawiam
Opublikowano (edytowane)
8 godzin temu, Jurass napisał:

witam mam pytanie fasola zielona szparagowa czym desykowac ale to nasienna

ja niewielkie ilości na własny użytek skosiłem przy okazji koszenia jaśków bo kosiarka była podczepiona i sobie rosieje nocami a wysycha w dzień tylko większość strąków była w koszenie już sucha a tylko badyl zielony. Jeszcze ma być czas jakiś upałów to niech kruszeje strąk bo szparagówki trudno wymłócić i gdy zobaczę że zaczynają samoistnie strąki odpadać z rośliny po jakim upalnym dniu się delikatnie przepuści przez lubelkę a pewnie i kilka razy trzeba będzie bo za ostro to pobije nasiona zaś delikatniej tylko połamie strąki i trzeba domłacać to co z góry rafy w zgoniny pójdzie
no ale ja tego mam z ar to się mogę bawić

szparagówka im lepsza odmiana tzn nie włóknieje strąk z wiekiem a teraz są już takie że nie włóknieją wcale tym trudniejsze do omłotu bo strąk w rodzaj skóry się zamienia i zbyt wcześnie zasuszony czy to przez wyrwanie/ścięcie całej rośliny czy desykacje to staje się praktycznie nie do wymłócenia i na nasiona szparagówki na specjalnym stanowisku uprawiam o wysokim fosforze i magnezie, optymalmym mikro a niskiej całej reszcie. Mniej tych strąków i krótsze ale łatwiejsze do omłotu i plon wprawdzie ziarna niższy ale grubszego i lepszej i dłużej w lata zachowanej kiełkowalności byle za wcześnie go nie zebrać

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

Bo to jest tajemnica , już słyszałem że do 6 dobija ale gdzie to się nie dowiesz bo to bujda , trzymają cenę sztywno ale i ludzie zmądrzeli bo zabierają do domu i nic nie sprzedają .

  • Like 3
Opublikowano (edytowane)
31 minut temu, rolnik039 napisał:

Ciekawe gdzie dzwoniłem po 4 skupach i po 4.5

Ja nie będę nikomu reklamy robic . zadzwoń po handlarzach to się dowiesz oferta z wczoraj wieczorem 5+ VAT termin płatności szybki 

Edytowane przez Jcb
Opublikowano
38 minut temu, Kabanos napisał:

Bo to jest tajemnica , już słyszałem że do 6 dobija ale gdzie to się nie dowiesz bo to bujda , trzymają cenę sztywno ale i ludzie zmądrzeli bo zabierają do domu i nic nie sprzedają .

No jakby sypało po 3 tony to by sprzedali 😅

  • Like 1
Opublikowano

Tylko po co przebierać i zabierać  do domu jak się nie sprzedaje, chyba po to żeby nabijać handlarzom podwójnie  portwel albo z ciekawości ile na czysto, przecież   pożniej jak sprzedajesz to masz przebieranie gratis, a  fasola w tym roku sucha to może leżeć nie przebrana do kiedy chcieć.

Opublikowano
1 godzinę temu, Zbyszek3939 napisał:

Tylko po co przebierać i zabierać  do domu jak się nie sprzedaje, chyba po to żeby nabijać handlarzom podwójnie  portwel albo z ciekawości ile na czysto, przecież   pożniej jak sprzedajesz to masz przebieranie gratis, a  fasola w tym roku sucha to może leżeć nie przebrana do kiedy chcieć.

I oddać w gratisie ta co leci pod spód 

Opublikowano

Tak się zastanawiam. Rolnik nie ma wpływu na cenę. Sprzedając bydło czy świnie, cenę ustalają w skupie. Cenę zboża ustalają na giełdzie. Z fasolą podobnie. Mleczarnie ustalają cenę mleka. Jak chcę kupić coś w spożywczym czy innym sklepie to też ceny są ustalone i nie można nic wynegocjować... Może trzeba iść w przetwórstwo i handel bezpośredni?

Opublikowano

kwestia zdolności negocjacyjnych nie leży w pozycji rynkowej a skali jaki ma się udział w tym rynku
Mały nigdy nie miał nie ma i miał nie będzie jakichkolwiek zdolności negocacyjnych

i już bez dalszego tłumaczenia kolejny raz tych samych oczywistości

6 minut temu, maniekc360 napisał:

handel bezpośredni

daje tylko przewagę miejsca i tylko za dobrze wybrane tzn "pod nosem" klienta daje z tego tytułu jakąś marżę ponad ceny rynkowe i tu nie ma znaczenia z czym pod nos temu klientowi wjeżdżasz a to czy ten klient jest zainteresowany ilościami godnymi z Twojego punktu widzenia, czy jest w ogóle zainteresowany tym co oferujesz.
Akurat fasola do takich rzeczy nie należy aby kto fatygował się specjalnie do jakiegoś "chłopa" na ryneczku po jakieś pół kilo do zupy a nie wrzucił do koszyka w markecie nawet jeśli ta w markecie trzy razy droższa i najpewniej gorsza jakościowo
też chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego

  • Like 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v