Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Jaś
Opublikowano
48 minut temu, Zbyszek3939 napisał:

No u mnie w tym roku  wschody książkowe, aż miło popatrzeć , doglebłówka w 4  wersjach  trzyma ładnie gdzie niegdzie  szarłacik ,ale jak wcześniej  pisałem , dziś rano   i  resztę wieczorem  , poszła delbeta  litr benza i 0,5 imazomaxsu, .

20240516_073431.jpg

 

20240516_191211.jpg


Daj znać jak wyglądają chwasty oraz fasola po tej miksturze :) 
Fasola super :D kiedy siana?
Co to ta delbeta? jakis insektycyd?
Benz ten zwykły 480?
A imazamoks w postaci pulsaru? 😜 

Opublikowano (edytowane)

k**ła z tym Biardzkim i polskim badziewiem idź pan w ch...j, ciekawe czy te k**ewsko drogie ciągane kolorowe zabawki  Biardzkiego mają chociaż połowę zachodniej jakości, bo te małe to dla Januszy w kaloszach, ale jak zaczynałem to na nic lepszego nie było mnie stać.  Jak nie wykalibrujesz ze stoperem przed każdym zabiegiem to nie ma szans żeby było idealnie. Byłe tylko dotknąć coś na rozdzielaczu  to za każdym razem inny wynik cieczy. Mam już go dość, ja chce jakości. 

Ciśnienie 5, prędkość 6km,  zwykła ciecz bez mocznika, czyli normalna gęstość i niedawno  było 240 litrów / ha 

Dzisiaj 188 a wszystkie filtry czyste, żadnych uszkodzeń. Ehhhh jutro muszę drugi raz jechać bo zamiast 0.8 wyszło 0.6 basagranu 

Ciekawe jaką sobie ilość mój opryskiwacz wybierze jutro, bo w piątki już wiem ile pryska. 

Edytowane przez ravoj
  • Sad 1
Opublikowano (edytowane)

Kup se rozdzielacz z komputerem do tego szajsu i będziesz pryskal.. 

Albo sprzedaj innemu co zaczyna a Kup se zachodniego używanego hardiego zawieszanego i będziesz zadowolony 

Mnie z kolei moja Europa na miarce wody oszukuje jak opryskiwacz nie jest idealnie wypoziomowany, już któryś rok zakładam suchą zewnętrzną miarkę i nie mogę się zabrać za to.. 

Przestałem się przejmować 

Edytowane przez skywalker89
  • Like 1
  • Thanks 1
Opublikowano (edytowane)

Jeszcze jeden filtr sprawdzę, filtr rozdzielacza, ale manometr jest za tym filtrem a nie przed, to wątpię  żeby ten filtr  miał wpływ. Chyba że manometr jest j**niety i w piątki jest miękki a w poniedziałki twardy i pokazuje co chce 

Kupiłbym nowy, rozkładany hydraulicznie, bo mam małe działki i to latanie i rozkładanie już mnie męczy,  ale chyba jeszcze dwa lata i kończe z rolnictwem. 

Za ten swój dałem w 2016 roku 3 tony pszenicy. 

Nowy taki sam badziew dzisiaj kosztuje 10 ton.

Ten mój wymarzony 50 ton. Nierealne 

Edytowane przez ravoj
Opublikowano (edytowane)

Daj dwie setki i spokój. Mnie do dzis dziwi, że imazamoks z bentazonem bierze rzepak, kiedy to środek do odchwaszczania rzepaku heh..

14 godzin temu, Zbyszek3939 napisał:

 

20240516_073431.jpg

 

20240516_191211.jpg

Kurde, lubię takie, ładna, pole też zacne. Operator siewnika szacun, linijka 

Edytowane przez ravoj
  • Like 1
Opublikowano (edytowane)
5 minut temu, ravoj napisał:

Daj dwie setki i spokój. Mnie do dzis dziwi, że imazamoks z bentazonem bierze rzepak, kiedy to środek do odchwaszczania rzepaku heh

bo to bentazon bierze rzepak a imazamoks tylko niektóre szczepy a i to jeśli dany w momencie lub tuż po wschodach
 

jak to dobrze że aparatura fotograficzna jest tak powszechnie dostępna bo rzeczywiście większości z nawet bliskiego otoczenia byśmy nie zobaczyli a tylko szkoda że taki mały odsetek posiadaczy tej aparatury z niej w ogóle korzysta tam gdzie jej rola najwartościowsza - w dokumentacji

Edytowane przez dysydent
Opublikowano (edytowane)

Pulsar w etykiecie ma rzepak we wrazliwych 🤔. I u mnie bralo juz takie rzepaki co po zimie zostaly i agregat nie ruszyl. Czyli w kolano. 2x po 0.6 corumu i po nim. Zeby on w polowie tak bral komosy co bierze te rzepaki 😂

Edytowane przez kamil800
  • Thanks 1
Opublikowano
7 minut temu, kamil800 napisał:

I u mnie bralo juz takie rzepaki co po zimie zostaly i agregat nie ruszyl

różne środki w takiej fazie mogą w fasoli zniszczyć rzepak ale nie wierzę że imazamoks a przynajmniej samodzielnie, co najwyżej w "kooperacji" z bentazonem a i odglebową pomocą oparów metrybuzyny na którą rzepak jest szczególnie wrażliwy nalistnie ale i opary nawet jeśli go nie ususzą to niszczą otoczkę woskową na liściach co pomaga wniknąć nalistnym

Opublikowano (edytowane)

Ja nie stosuje metrybuzyny. No nie wiem. Tak jest w etykiecie pulsara czyli czysty imazamoks. Wazne, ze bierze bez problemu w kazdej fazie to jeden problem mniej 😂 

Edit: ale w opornych ma rzepak odmiany CL

Edytowane przez kamil800
Opublikowano (edytowane)

nie upieram się przy swoim bo nawet nie mam na czym zweryfikować a bardzo chętnie bym zamienił szarłat pokazujący się już siewkami w naszych fasolach na rzepak.
Rzepak zwalczysz raz i nowych siewek już tak nie ma wtórnych jak szarłatu i nie mam pod ręką jakich zlewek kemironu by sprawdzić na spłachetku po ogrodach gdzie tego już masa to bym bodaj plecakiem progową dla fasoli dawkę wytestował przed lub między tymi obiecanymi deszczami czy odglebowo toto trzyma później bo teraz bentazonem jako tako się udać powinno ale gdy fasola zakwitnie nikt z basagranami nie będzie jeździł w dodatku że to drogie

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

Ile można dać imazamoksu na małą fasolę w połączeniu z bentazonem? 

Czy 0.8 corum 

Czyli 384 bentazonu oraz 17.92 imazamoksu będzie okej? 

Dnia 14.05.2024 o 18:16, bartekac7 napisał:

Kurde mi na radarze 5 pokazuję.  Z jednej strony mam pszenżyto a z drugiej drogę,  więc nie powinno się nic dziać. Raczej imazamox z benzem nie powinien jej krzywdy zrobić. 

 

Chyba gdzieś wstawiałem ostatnio.  Tak daję olejan.

20240514_180746.jpg

I jak fasola po 1 litrze benza i 0.5 imazamoks? 

I jak chwasty? 

Masz jakieś foty? 

Dnia 14.05.2024 o 18:16, bartekac7 napisał:

Kurde mi na radarze 5 pokazuję.  Z jednej strony mam pszenżyto a z drugiej drogę,  więc nie powinno się nic dziać. Raczej imazamox z benzem nie powinien jej krzywdy zrobić. 

 

Chyba gdzieś wstawiałem ostatnio.  Tak daję olejan.

20240514_180746.jpg

I jak fasola po 1 litrze benza i 0.5 imazamoks? 

I jak chwasty? 

Masz jakieś foty? 

Opublikowano (edytowane)
8 godzin temu, STIG13 napisał:

Bentazon nie zwalcza samosiewów rzepaku. Imazamox tak. Odporne są tylko samosiewy CL

sprawdzałeś czy tylko nauczyłeś się czytać etykiety? chodzi mi o bentazon bo imazamoks nie wiem, nie miałem okazji sprawdzić.
gdyby bentazon nie zwalczał rzepaku byłby doskonałą alternatywą dla niezbyt dużej gamy środków do zwalczania chwastów w rzepaku.
Może jeszcze mi napiszesz że powój jest w pełni wrażliwy na bentazon? bo tak pisze w etykiecie, o właśnie samo by według tej etykiety nadał się bentazon do zwalczania powoju w rzepaku - "polecam" :P  jeszcze w jarym rzepaku na taki eksperyment nie spóźniało xD

ślepe stosowanie środków po etykietach niejednemu bokiem wyszło. Posłuchajcie się literalnie zaleceń dla aklonifenu a choćby i metrybuzyny tym razem w kwestii selektywności dla roślin uprawnych do których są zalecane,
Jeden u mnie w okolicy już wiele lat się upiera że to brązowe w fasoli na dolnych liściach to nie po metrybuzynie a choroby grzybowe i ten prymitywny środek uznaje za przydatny do zastosowania jako podstawowy do odchwaszczania motylkowych ciepłolubnych. dla soi - zdaje się - ten prymityw jest nadal zalecany i to kto wie czy nie nadal w dawkach do 300ml/ha Sencoru (poniżej których rzeczywiście staje się nieskuteczny - nie zwalcza wystarczająco chwastów uznanych za nań wrażliwe). No w tym roku to rzeczywiście - jest duża szansa że i taka dawka ujdzie bezkarnie bo się pogoda tak ułożyła
_______________________

a co za cholerna pogoda w tym roku?  nie dość że sucho to jeszcze w drugiej połowie maja porankami jest przenikliwie zimno i to już tak od trzech tygodni. Mimo obiecywanego od dziś ocieplenia i nocami to w tej chwili (piąta rano) jest nieco ponad plus sześć. To już qwa cieplej w styczniu a na pewno w lutym nawet nocami bywało i to w tym roku.
Rolnictwo, qwa! :S
no dałem tenże bentazon w fasoli wczoraj wieczorem i co? a no nie zostanie w pełni wykorzystany jego potencjał bo za zimno aby z pełni zadziałał, ciepłolubnym szarłatom może i zaszkodzi ale komosa nawet jeśli go wchłonie to przy temperaturach poniżej plus dziesięć funkcja parząca tej substancji jest ograniczona a jeszcze sucho to i systemiczne działanie ...."takie se" bo metabolizm roślin wrażliwych spowolniony na które ma działać jk i czynnie odpornych jak ta fasola też spowolnienie metabolizmu podnosi fitotoksyczność. Szarłaty, żółtlice jako ciepłolubne w chłody chorują i na te bodaj parząco lepiej podziała. Podobnie ten Imazamoks - inaczej działa np na południu Europy a inaczej tutaj zwłaszcza jak trafi taki maj jak ten.
Chm; ciekawe jakie komosy mają w Indiach jeśli ichnia Sharda pisze na środku Benz opartym właśnie na bentazonie iż komosa jest w pełni na ten środek wrażliwa na równi np z rumianowatymi, rdestami czy przytulią czy choćby z rodziną bot - krzyżowe (w.g nowomowy - "kapustowate")

Edytowane przez dysydent
  • Like 1
Opublikowano (edytowane)
29 minut temu, STIG13 napisał:

Po to zrobili corum

komosowate z podrodziną szarłatowatych; to jest główny cel tej mikstury i całkiem fajnie tylko cholernie za dużo sobie za to liczą. Jeszcze jeden aspekt szczególnej przydatności corum - soja, ona jest na bentazon nazbyt wrażliwa, wrażliwsza od fasoli i przynajmniej niektóre odmiany kukurydzy. O ile w kukurydzy corum już przegrało konkurencję z innymi nie dość że skuteczniejszymi to i tańszymi środkami to moda na soję (tę nie GMO) jeszcze trzyma przy życiu tę formulację. do fasoli jest tylko przydatna niejako "przy okazji" ale tylko z okazji rzepaku nie ma zbyt dużego sensu bo są tańsze, dużo tańsze sposoby na radzenie sobie z nim w fasoli.

miałem fasole po rzepakach w tym nawet raz po przyoranym nieudanym w monokulturze po sobie czyli nasion w glebie było na pewno masę i nie rzepak był problemem w tych fasolach i to zanim ktokolwiek słyszał o imazamoksie, nie wymienię wszystkich bo nie pamiętam ale nie rzepak. Już rdest powojowy czy fiołek bywał większym a ostatnio szarłaty stały się trudne do pełnego zwalczenia nawet i tym corum tak że walcząc z szarłatami rzepak zwalcza się przy okazji i nawet się go nie zauważa  o ile i z szarłatami się uda też wygrać.

Edytowane przez dysydent
  • Like 1
Opublikowano
1 godzinę temu, STIG13 napisał:

Po to zrobili corum. Zwykły bentazon może co najwyżej połaskotać rzepak. Spokojnie, z praktyki 

Dziwie się trochę że się tak  uparłeś😃 że bentazon nie bierze rzepaku, wiedzę masz dużą czytając twoje posty , ale doświadczenie i praktyka widzę że cię zawodzą.😁

  • Like 1
  • Thanks 2
Opublikowano
3 godziny temu, dysydent napisał:

sprawdzałeś czy tylko nauczyłeś się czytać etykiety? chodzi mi o bentazon bo imazamoks nie wiem, nie miałem okazji sprawdzić.
gdyby bentazon nie zwalczał rzepaku byłby doskonałą alternatywą dla niezbyt dużej gamy środków do zwalczania chwastów w rzepaku.
Może jeszcze mi napiszesz że powój jest w pełni wrażliwy na bentazon? bo tak pisze w etykiecie, o właśnie samo by według tej etykiety nadał się bentazon do zwalczania powoju w rzepaku - "polecam" :P  jeszcze w jarym rzepaku na taki eksperyment nie spóźniało xD

ślepe stosowanie środków po etykietach niejednemu bokiem wyszło. Posłuchajcie się literalnie zaleceń dla aklonifenu a choćby i metrybuzyny tym razem w kwestii selektywności dla roślin uprawnych do których są zalecane,
Jeden u mnie w okolicy już wiele lat się upiera że to brązowe w fasoli na dolnych liściach to nie po metrybuzynie a choroby grzybowe i ten prymitywny środek uznaje za przydatny do zastosowania jako podstawowy do odchwaszczania motylkowych ciepłolubnych. dla soi - zdaje się - ten prymityw jest nadal zalecany i to kto wie czy nie nadal w dawkach do 300ml/ha Sencoru (poniżej których rzeczywiście staje się nieskuteczny - nie zwalcza wystarczająco chwastów uznanych za nań wrażliwe). No w tym roku to rzeczywiście - jest duża szansa że i taka dawka ujdzie bezkarnie bo się pogoda tak ułożyła
_______________________

a co za cholerna pogoda w tym roku?  nie dość że sucho to jeszcze w drugiej połowie maja porankami jest przenikliwie zimno i to już tak od trzech tygodni. Mimo obiecywanego od dziś ocieplenia i nocami to w tej chwili (piąta rano) jest nieco ponad plus sześć. To już qwa cieplej w styczniu a na pewno w lutym nawet nocami bywało i to w tym roku.
Rolnictwo, qwa! :S
no dałem tenże bentazon w fasoli wczoraj wieczorem i co? a no nie zostanie w pełni wykorzystany jego potencjał bo za zimno aby z pełni zadziałał, ciepłolubnym szarłatom może i zaszkodzi ale komosa nawet jeśli go wchłonie to przy temperaturach poniżej plus dziesięć funkcja parząca tej substancji jest ograniczona a jeszcze sucho to i systemiczne działanie ...."takie se" bo metabolizm roślin wrażliwych spowolniony na które ma działać jk i czynnie odpornych jak ta fasola też spowolnienie metabolizmu podnosi fitotoksyczność. Szarłaty, żółtlice jako ciepłolubne w chłody chorują i na te bodaj parząco lepiej podziała. Podobnie ten Imazamoks - inaczej działa np na południu Europy a inaczej tutaj zwłaszcza jak trafi taki maj jak ten.
Chm; ciekawe jakie komosy mają w Indiach jeśli ichnia Sharda pisze na środku Benz opartym właśnie na bentazonie iż komosa jest w pełni na ten środek wrażliwa na równi np z rumianowatymi, rdestami czy przytulią czy choćby z rodziną bot - krzyżowe (w.g nowomowy - "kapustowate")

Dla soi to jest 0,5l sencoru czyli 350g czystej metrybuzyny.. w temacie sojowym są tacy co tak pryskają i sobie chwalą 

  • Thanks 1
Opublikowano (edytowane)
26 minut temu, Zbyszek3939 napisał:

Dziwie się trochę że się tak  uparłeś😃 że bentazon nie bierze rzepaku, wiedzę masz dużą czytając twoje posty , ale doświadczenie i praktyka widzę że cię zawodzą.😁

Uparłem się? Robiłem i po dwa litry bentazonu ( dawka nie w fasoli ) i rzepak miał się bardzo dobrze. Może jak go męczycie wiele razy mniejszymi dawkami to coś działa 

Edytowane przez STIG13
Opublikowano
28 minut temu, Michciubar napisał:

100 butoxone do benza I wtedy rzepak niema nic do powiedzenia

I z tym się zgodzę, dodatki zmieniają sprawę 

Przed chwilą, Zbyszek3939 napisał:

 trzeba pilnować Ja piszę  że bierze praktycznie wsiewki , jak przerośnie to faktycznie już żadna dawka bentazonu go nie weżmie popodpala go a pożniej i tak odbije.

I o to mi chodziło. O rzepak w fazie liści właściwych 

Opublikowano
Dnia 15.05.2024 o 17:42, ksz034 napisał:

Panowie da się jeszcze jakoś zwalczyć te bodziaki?

IMG_20240515_140525.jpg

0.6 Corum + basagran 0.3 + dash  0.3

7 -10 dni powtórka 

Na drugi raz dałbym 0.5 basagranu 

Opublikowano (edytowane)

kiedyś linuron jeszcze nadal metrybuzyna a i wbrew zaleceniom ale stosowana pendimetalina no teraz metobromuron a nawet umiejętnie stosowany aklonifen (nawet nbie wiem jak prosulfokarb czy dimetenamid) czy różne kombinacje  w fasoli tych doglebowych substancji wcale nie przeciwko rzepakowi stosowanych rzepak zwalczają pierwej niż to przeciw czemu są mierzone.
Oczywiście przez kilka lat ostatnich gdy tylko chlomazon z doglebowych był zalecny dla fasoli a nawet gdy dokooptowali benfluralinę z racji niskiej skuteczności chlomazonu na komosowate to rzepak rzeczywiście miał się w fasoli doskonale i wschodził nawet wcześniej od tej fasoli co bentazonowi nie dawało szans aby go dopadł w odpowiednio młodej fazie aby dawki dzielone były w stanie rzepak zwalczyć gdy na pełne dawki adekwatne do tej fazy blokowała fasola nazbyt młoda aby je użyć.
Byłby ten imazamoks dobrym uzupełnieniem tych oficjalnych zaleceń gdyby nie był tak drogi no i jesli uprawę rzepaku zdominują odmiany z tej technologii clerafield czy jak tam to zwą to i tak trzeba będzie innymi środkami w motylkowatych walczyć z samosiewami tych odmian rzepaku; che xD corum nadal będzie przydatne bo bentazon zawiera a ten sobie drwi z jakiś tam klerafieldów bo gdy rzepak taki stanie się chwastem wcale to "field" po imazamoksie nie będzie takie "clear" xD

Edytowane przez dysydent

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v