Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Blanka
Opublikowano (edytowane)
9 godzin temu, skywalker89 napisał:

Myślałem o drobnej fasoli żeby posiac po jęczmieniu jakby tak zebrać..  ale nasion swoich nie mami tak policzyc to wyjdzie z 2-3tys kosztów żeby to posiac, bo trzeba i npk dać jakiegos żeby to chciało rosnąć i wyorac po jęczmieniu zeby środki z niego nie paliły.. a ryzyko za duże, chybaże spróbować z 2ha ale niechce mi się dzielić pola 8hektarowego.

a w życiu na takie poplonowe fasole jakie nawozy dawać! przecież nie nawóz plon jakikolwiek pozwoli zebrać co szybki termin zbioru i tu już nie ścigasz się z ilością plonu co zbieralnośćią im później tym mniej prawdopodobną. największy koszt to odchwaścić.
a nasiona? nic tylko popytać handlarzy o jakie odpady co za grosze można a kiełkowalne z tego co nieco, tylko tu nawet czerwona za długi czas rośnie i ew Aura czy taka co nazywają ją "cytrynka" żółta okrągła do pomylenia z gładkonasiennym grochem. Tę żółtą próbowałem raz w poplonie ale po zimowej pszenicy co tak wyszła że dwudziestego piątego czy szóstego lipca już fasola była posiana, no jak by październik tak od połowy był wtedy suchy to mooże bym zebrał ale właśnie nie był i nawet śnieg wtedy mi już w październiku zasypał tę "cytrynkę" a już miała strąk wykształcony tylko zaschnąć, nawet nieco do stodoły zwiozłem na "ciekawościowe" dosuszenie to no namłot nasiona mi zwrócił po dwakroć choć pół na pół z odpadem bo nie wszystko jednak było dość dorośnięte. Ozimych jęczmion nie sieję a broń Boże tego chwasta rzepaka to nie mam okazji eksperymentu powtórzyć i nawet zatraciłem już tę cytrynkę choć kilka lat na utrzymaniu odmiany ... się bawiłem, przecudaczne mieszańce z innymi drobnymi dawała zwłaszcza z czerwoną lub czarną perełką

oczywiście w poplonach po zbożach nie po każdym oprysku w tych zbożach danym wyjdzie i tu już trzeba wiedzieć czy sens czy nie i tak przecież ryzykować

Edytowane przez dysydent
Opublikowano (edytowane)

Basagranu trzeba więcej do tego Corum bo jest bo za mało. 20g imazamoksu spokojnie można dać, to trzeba było litr Corum + olejan. Basagran radzi sobie z komosą jak dasz przylepiacza

Pogodę ktoś poprawił bo jest szansa na deszcz w weekend 

Edytowane przez ravoj
Opublikowano (edytowane)

Używał ktoś adiuwant as500 SL z Agromix? 

Nada się do corum? 

Czy lepiej do pierwszej dawki dzielonej  dać dash, a do drugiej atpolan bio? 

0.5 l /ha czy 1 l/ha zastosować adiuwantu do dawek dzielonych? 

Edytowane przez Michall51
Opublikowano (edytowane)
40 minut temu, Andpol napisał:

Stosowałem z glifo a do fasoli bym nie ryzykował.

A czemu byś nie ryzykował? 

Było widać jakiś lepszy efekt przy glifo? 

Więc skoro przy glifo zadziałał jako "przylepiacz" do chwastów, to przy fasoli na chwasty byłby zły? 

A co stosujesz do corum?

Dash? 

A atpolan bio będzie git? Próbował ktoś? 

Czy jeszcze coś innego? 

 

2 minuty temu, ravoj napisał:

Może nie tak ładnie i równo jak u Kuby @kubamako66 ale liczy się przecież efekt końcowy.

Są już pierwsze komosy, widziałem też rdestówki ale doglebówka je trzyma. Nie ma co, jutro pierwszy oprysk jak @dysydent pisał, nie ma na co czekać. 

IMG_20240515_084249206_copy_1638x1228.jpg

IMG_20240515_082430735_copy_1638x1228.jpg

A bardzo ładne wschody 😊

Kiedy siana? 

Czym będziesz leciał na chwast? 🙈 

Edytowane przez Michall51
Opublikowano
3 minuty temu, ravoj napisał:

Odpowiem obrazkowo 

IMG_20240515_091328144_HDR_copy_1024x768.jpg

a daweczki jakie planujesz? 
co prawda w tym roku mam corum ( myśle nad 0,8 l/ha corum + dash  0,5l/ha + ( wystarczy czy dać litr?) etofumesat 0.5 l/ha. A za 5 dni 0,7 corum, reszta to samo, czy juz etofumesatu nie dodawać na dobitkę?
Zabieg tez planowany na najbliższe dni
Za rok chce zrobić taki koktajl jak na Twoim zdjęciu :)

Opublikowano
1 godzinę temu, Michall51 napisał:

a daweczki jakie planujesz? 
co prawda w tym roku mam corum ( myśle nad 0,8 l/ha corum + dash  0,5l/ha + ( wystarczy czy dać litr?) etofumesat 0.5 l/ha. A za 5 dni 0,7 corum, reszta to samo, czy juz etofumesatu nie dodawać na dobitkę?
Zabieg tez planowany na najbliższe dni
Za rok chce zrobić taki koktajl jak na Twoim zdjęciu :)

Erofumesat ja bym dał po jakim deszczu, teraz w takie warunki to uważam tak trochę bez sensu dawanie jego... 

  • Thanks 1
Opublikowano
1 godzinę temu, skywalker89 napisał:

Erofumesat ja bym dał po jakim deszczu, teraz w takie warunki to uważam tak trochę bez sensu dawanie jego... 

Daj znać jak fasola po butuxone się ma.  Dzisiaj to pewnie nie widać, ale w najbliższych dniach już powinno czy ją ruszyło czy nie.

1 godzinę temu, skywalker89 napisał:

Erofumesat ja bym dał po jakim deszczu, teraz w takie warunki to uważam tak trochę bez sensu dawanie jego... 

Daj znać jak fasola po butuxone się ma.  Dzisiaj to pewnie nie widać, ale w najbliższych dniach już powinno czy ją ruszyło czy nie.

Opublikowano (edytowane)

Dokładnie jak wyżej Kamil napisał, albo z grubej rury jak Mateusz. Innej opcji nie ma, ostrożnie trzeba likwidować na ściernisku przed planowaną fasolą. Mi to zajęło trzy  albo cztery lata i dopiero spokój. 

11 godzin temu, Michall51 napisał:

a daweczki jakie planujesz? 
 

Basagran 0.8 

Pulsar 0.3 ( nie wiem czy 12g imazamoksu to nie za bogato na pierwszy raz?) 

0.5 Olejan 

+ Nawozy dolistne azot i siarczan

Edytowane przez ravoj
  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

Corum 0.6 l+ kemiron  0.6 l+ 0.5l dash z Roso  rano o 4.00 czy ktoś stosował nie popali fasolę 

Edytowane przez Marian4890
Opublikowano
11 godzin temu, Michall51 napisał:

 Kiedy siana?

27 kwietnia, dzień czy dwa po deszczu, bo w prognozach już susza była. 

Marian Corum 0.6 nie popali. Ja też rano będę robił ale trochę mocniejszą dawką. Rano komosa lepiej wciąga środki, bo wieczorem to aż się błyszczy. Poza tym fasola od razu w ciepło dostaje bentazon i lepiej z nim sobie radzi, szybciej się zbiera. A jeszcze jedno zauważcie, że wcześnie rano fasola opuszcza trochę listki, to mniej towaru zgarnie na siebie. 

  • Like 1
  • Thanks 1
Opublikowano (edytowane)
7 godzin temu, ksz034 napisał:

Panowie da się jeszcze jakoś zwalczyć te bodziaki?

IMG_20240515_140525.jpg

jeśli masz tego dużo i po całym polu to basagran lub zamienniki w dawce już od 1,2l/ha palą im liście a w sprzyjających warunkach i litr na ha poparzy jeśli zbyt mała fasola nie pozwala na więcej a gdy podrośnie ta fasola to ponowić bentazonowatymi raz jeszcze już tak bliżej 1,5l/ha bez żadnych zwilżaczy czy olejowych przylepiaczy i gdy fasola skryje ziemię to kikuty co prawda żywe ale okaleczone tych ostów pozostaną już jakie są i ew odrosty ale to już wraz ze strąkami fasoli kolejne zrównają sie z łanem ale nie zdążą nawet zakwitnąć bo zostaną ścięte z fasolą już we żniwa. Co bujniejsze kępy oczywiście można poprawić plecakowym gdy fasola ma już te potrójne liście celując w pełną dawke czyli te 2,0-2,5 do 3,0l/ha ... zaraz, ja gdzieś powinienem mieć zdjęcia po takiej sekwencji i poprawce co żywotniejszych kęp plecakowym
tak wyglądają po pierwszej póltoralitrowej dawce w jakieś dwa trzy dni po zabiegu i jeśli po czterech dniach nic nowych poparzeń od bentazonu na ostach nie przybywa to raczej już nie przybedzie i potrzebna poprawka ale tak aby na fasoli się większa dawka jak te 2,5-3,5l basagranu na ha się w okresie krótszym niż co najmniej 5-7 dni nie zsumowała to nawet w tych miejscach po plecakowym i osty przytrrzyma i fasola praktycznie nie odczuje, po ok dziesięciu dniach bentazon w fasoli się "zeruje" i można sekwencję od nowa, fasola wytrzymuje, gorzej z portfelami :D
AP1GczMkZ6enJlWkoRdH71itieYPYs2DKPxRO21n

o właśnie poniżej - po co palić fasolę jak można tylko osty i tu właśnie po jednym zabiegu na całym polu dawką jakąś nieco ponad litrową bo inne roczne chwasty i tak musiałem a w tym miejscu plecakiem poprawiłem jeszcze owymi diema litrami na ha choć pewnie i większe miejscami wyszły dawki jak to plecakiem i proszę i osty praktycznie wyeliminowane a napewno z rozsiewu i fasola jeszcze do żniw skryła te truchła i nowe odrosty to nawet nie wiem jakie duże i czy dużo ich w tym miejscu było bo już nie zdążyły przebić się przez fasolę do samego skoszenia
AP1GczPetLnxusCBTETJYMkbTwJvd6HVGkD_5jhM

mam jeszcze inne zdjęcia ale te powinny w zupełności wystarczyć
chcesz to se pooglądaj wszystkie z folderu
https://photos.app.goo.gl/9LHZciYp32VX8HweA

jakie qwa glifosaty pędzelkami a może jeszcze strzykaweczką każdemu dożylnie (czy tam - dofloematycznie)? co? xD no ale niestety jeśli całe pole w strup ostami to trzylitry na ha bentazonowatych na dwa zabiegi trzeba szykować i da radę tylko warunek jeden w bentazonie kluczowy - minimum sześć godzin a najlepiej z dziesięć aby nawet intensywniejsza rosa nie zmyła czyli jednak jeśli osty to rano przed co najmniej jednym pewnym pogodnym dniem a najlepiej jeszcze słonecznym to agresywniej pali  no ale i w pochmurny też swoje zrobi byle przez te 6 a najlepiej cały dzień nie zmyło (znaczy aby ten z porannego zabiegu był chociaż do wieczora nawet bez mżawki) i jeśli całą dniówkę se bentazon na liściach ostów popracuje to w kolejnych dniach se już może lać i po same gałki na słupach a oparzeń już jakichś tam nie unikną

Edytowane przez dysydent
  • Like 1
  • Thanks 2
Opublikowano (edytowane)

a gdzie tam czuwam
dopiero .. no może pół kawy temu wróciłem i se sprawdzałem jak tam moje wczorajsze nocne zamówienie o tego o i w tym sklepie

https://rolno-ogrodniczy.pl/p21789,benz-480-1l.html

a że kompa włączyłem to przy okazji no jakże bym mógł na fasolowy agrofoto nie zajrzeć? B|

no i późną nocą wczoraj zamówione zapłacone i już Inpost ma w trasie czyli jutro do 10-ej rano powinno być w paczkomacie
a jeszcze dopatrzyłem i o dziesiątej rano czyli zaraz jak ktoś tam zamówienie przeczytał paczka była gotowa - "mają tempo sq..ie..yny" ; że Siarą Siarzewskim pojadę B|
kolejny sprawdzony sklep praktycznie a jeszcze tylko zobaczymy czy przyszło co zamówione no i jak podziała bo pewnie jutro wieczorem pojadę ale samym bo w polu nic próćz fasoli jednego szarłata w liścieniach i paru rdestów w pierwszym liściu nie znalazłem, oczywiście kilkadziesiąt starych pozimowych rumianów się nie przyorało ale tych bez motyki nie ma już szans niczym

oj zaraz dwuliściennych wczoraj siewek praktycznie wcale nie znalazłem bo traw masa, pewnie to chwastnica i włośnice ale z tym nie ma problemu, niech se podrosną tak do jakich 5-10cm i się przywali raz i spokój a czym to od groma graminicydów i jeszcze nie wiem; pewnie czymś co najtaniej wyjdzie w takiej nie najniższej dawce i ew się siarczanu magnezu doda by tych mlecznobiałych "dekatyzacji" uniknąć a choć ograniczyć

zarraz, odpisałeś @ravoj między pólnoca a pierwszą; nocka? czy tylko tak przypadkiem?...

 

Edytowane przez dysydent
  • Like 1
Opublikowano
4 godziny temu, ravoj napisał:

Basagran 0.8 

Pulsar 0.3 ( nie wiem czy 12g imazamoksu to nie za bogato na pierwszy raz?) 

0.5 Olejan 

+ Nawozy dolistne azot i siarczan

0.3 chyba nie za bogato na pierwszy raz,
 *Fasola jest mała i powinna przyjąć mniej substancji na siebie,
 *Tam wyżej pisali, że 0,4-0,5 l pulsar'a można dać na małą fasolę, czyli 20g imazamoksu (A to by  się zgadzało z tym, że na małą fasolę można dawać 0.8 l/ha corum, co by odpowiadało 17,92 g imazamoksu) 

4 godziny temu, ravoj napisał:

Basagran 0.8 

Pulsar 0.3 ( nie wiem czy 12g imazamoksu to nie za bogato na pierwszy raz?) 


*+ do tego basagran ( bentazon ) 0.8 l/ha? Lecz czy nie za mało bentazonu? Na etykiecie basagranu jest niby, że można w dawkach dzielonych po 1.25 l/ha dawać niezależnie od fazy rozwojowej fasoli. Czy w połączeniu w imazamoksem należy zmniejszyć dawkę bentazonu?
Jak to jest z tym bentazonem?  jakie są bezpieczne dawki dla małej fasoli? ( juz któryś raz słyszę, ze im mniejsza tym w teorii można więcej dać corum ( w granicach rozsądku) ponieważ przyjmie mniej substancji, z racji tego iż ma małą powierzchnię liści

Opublikowano (edytowane)

ja powiem tak - póltora litra basagranu ze wspomagaczem spaliło pierwsze liście jaśka - te pojedyncze a oszczędziło te pierwsze potrójne i stożki wzrostu w roślinach które tych potrójnych jeszcze nie miały i nie było znaczenia czy małe były te pierwsze pojedyncze czy nie, bo nierówno wtedy wschodziła i była w fazach od wschodów do trzeciego potrójnego liścia (plus jeszcze te dwa pojedyncze

tyle praktyka samego basagranu a jak imazamoks to jednak "wspomaga" parzący efekt basagranu i jednak trzeba obniżyć nieco z racji domieszki imazamoksu bo... oj też dużo pisaniagdzie co i kiedy a i fotki też gdzieś powinienem mieć ale już nie wnecie a na swoich dyskach i nie cxzuję się na siłach już dziś wyszukać ale jakieś 1,2 basagranu i 0,25 jakiegoś co miało na flaszcze Imazamox naisane lekko podpaliło te pierwsze liście na fasolach tak z pierwszym potrójnym bo gdy te potrójne były już większe to pewnie nieco skryły te poedyncze i na co większych krzakach nic nie popałiło, za jakiś tydzień powtórka już zero fito na fasoli no ale naturalne wszak podrosła

a a a wspomagacz jakiś olejowy też był i to nie w dzielonej dawce a pełnej na ha zalecany na każdy zabieg czyli poszło pełna zalecana razy ilość zabiegów (barszczowa cena to nikt nie cebulił) wszak on wspomaga dopiero w pełnej dawce i ... jakiś pochodny oleju rzepakowego
no te zabiegi szły wieczorową porą bo uznałem je za granicznie ryzykowne z czego pierwszy nawet słusznie

Edytowane przez dysydent
  • Thanks 1
Opublikowano (edytowane)

Tak ja robię nockę, jak chwila spokoju to zaglądam, ale że Ty Tomku  jeszcze nie śpisz? 

Kiedyś dałem 1l samego basagranu +  0.5 olejanu na takie małe fasolki i trochę to odczuła, sporadycznie, ale widać było z drogi, dwa pierwsze liście poszły.... niektóre z tych słabszych nie dały rady, selekcja naturalna.

Teraz sieje fasolę, którą sąsiad od dobrych 10 lat bentazonu uczy, to może by tak nie było,  ale wolę nie ryzykować 

Edytowane przez ravoj

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v