Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Jaś
Opublikowano

Mam pytanie odnośnie oprysków doglebowych w soi. 

Czy dajecie takie same dawki mieszaniny pendi, metrybuzyna i chlomazon jak w przypadku fasoli? W tym roku muszę zwiększyć dawkę metrybuzyna do 160ml na fasolę, bo walczę z fiołkiem polnym.

Czy na soje mogę też dać 2.5-3l pendi, 160ml metrybuzyny i 100-120ml chlomazonu?

 Pozdrawiam.

Opublikowano
6 godzin temu, Decx napisał:

160ml metrybuzyny

Metrybuzyny  na soję według zaleceń możesz dać nawet 300 mln (sencor liqid 600 0,55 litra  ) ale jeśli wersja oszczędna to bedzie dobrze , Przy twoi zestawieniu możesz urwać pendi z pół litra jeśli ziemie sa lżejsze i przedewszystkim wilgoć , bez tego doglebówka słabo zadziała . Oczywiście cały czas mówimy o soi by nikt nie stosował tego w fasoli .

Opublikowano (edytowane)

Stosował ktoś zwas po zasiewie randap 360sl jak tak to czy tak to ile dni po zasiewie i po oprysku activus 400sc po zasiewie 

Edytowane przez Marian4890
Opublikowano

Czy ktoś testuje już jakiś insektycyd do zaprawiania fasoli zamiast chloropiryfosu, bo ja mam zapas jeszcze na 4 lata ale coś trzeba myśleć o innym powoli. Ponoć tego już się kupić nie da za bardzo nawet u sąsiadów. 

Opublikowano (edytowane)

zwykły Coragen w ub r fasoli szparagowej ani ogórków i cukinii nie ubił i powschodziły i rosły tak jak kontrolnie niezaprawione, robaków też nie było, problem w tym że na kontrolnej też nie było robaków tak że cóż z tego że zapomniałem ile ja tego dawałem jeśli to i tak nic nam nie powie gdybym pamiętał

analogizując z wycofanym to dawka oprysku na 5-7arów nalistna na sto kilo nasion to jakiś tam względnie sensowny punkt wyjściowy

Edytowane przez dysydent
Opublikowano (edytowane)
Dnia 18.04.2024 o 13:44, MarekUA napisał:

Dajecie jakiś nawóz w podsiewacz na fasole ? Saletrzak,  polifoska czy  polidap (  którego nigdzie nie ma) jakiś azot też dajecie na start?

podpinam się :D testował ktoś polidap 70-100 kg w podsiewacz??

Edytowane przez Michall51
Opublikowano
2 minuty temu, mano napisał:

To mniej konkurencji jest w twoich okolicach, że taka różnica w cenie?

U nas nikt ze sobą nie konkuruje pod tym względem,
kto ma kiedy czas to stara się pomagać innym :P 

Opublikowano

Dlatego sieje sobie sam kiedy chce i jak chce. Różnicy w plonie nie widać , to po co przepłacać. 

Pendimetaliny na dobrych glebach nawet 3 litry dają  400tki

Opublikowano

Kiedyś się siało fasolę poznaniakiem ,a nawet starym konnym przerobionym dospawanym , i plon zawsze oscylował w granicach 2 ton , fakt że siało się ze 130/150 kg na hektar,  , fosforan siało się bez soli i plon też był  wysoki ,  ale byli mokre lata ,  fasoli z ziemi z pokosów by nie zebrał , stawiało się kozły .

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

w kozły się stawiało bo nie było technologicznych możliwości wymłócenia w krótkim czasie całej plantacji, bo nawet ścinanie wtedy ręczne nie dawało takiej możliwości bo było rozłożone w czasie a optymalny czas na zbiór jest tylko jeden i niewydajność technologiczna podnosiła pracochłonność ta z kolei podbijała cenę a skoro towar był drogi to tym bardziej starano się każde ziarnko bodaj ręcznie wyzbierać co dalej tylko podbijało pracochłonność.
Ja nigdy w żadne kupki nie stawiałem nawet kontry i Bogu dzięki ani razu nie przyorałem bez wymłócenia bo zegniło nawet w mokre lata choć bywało że z pokosów nie dość dosuszonych na prymitywizm kombajnów zbożowych uciekało się do stodoły pod stacjonarki, teraz mastery i podobne są w stanie i mokre ziarno wymłócić bez strat np zgnieceniem i to nie zmiana klimatu a technologi wyeliminowała kozły z fasolowych pól jednocześnie obniżając cenę ziarna i nikt już nie ma choćby i ekonomicznego sensu z tym tak się ... certolić

Edytowane przez dysydent
  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

Fasoli w kwietniu nikt nie siał, dużo ludzi siało po ogrodnikach , więc i zbiór często wychodził na wrzesień , a we wrześniu to już różnie było, no i nikt nie siał tyle hektarów co teraz , ludzie sieli po hektarze góra 2  ,.

Edytowane przez Zbyszek3939

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v