Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Blanka
Opublikowano (edytowane)

jasiek to fasola wielokwiatowa z samej nawet nazwy i gdyby ze wszystkich kwiatów zawiązała strąki to by nic nie urosło bo nie była by w stanie ich wyżywić i naturalnym zjawiskiem jest zrzucanie kwiatu, to normalne

13 godzin temu, kellyq napisał:

a może ktoś z Was wrzucić fotkę krzaka, rządka jak wysoki jasiek, chciałem sobie porównać

nie bardzo rozum,iem czy chodzi jaki jest wysoki teraz czy jaki jako odmiana w ogóle?
na dziś widziałem plantacje którew kryją już ziemie i te wysokie już ponad 30cm ale wiekszość karłowych jaśków to właśnie dobija do tych 30 cm a zdjęcie? sprzed lat mam gdzieś tu w "szpargałach" kontrę tak gdzieś z piątego lipca ale dokładną date muszę poszukac w exif oryginału a z czesem mam krucho bo przepona w opryskiwaczu "kapcia złapała " i musze... mam pompę w proszku i jadę kupić nowe

chm, przy okazji znalazłem czerwoną i dzisiaj na tym dole już jest martwa jak spalona po oprysku i nawet mam wczorajsze ale nie mam czasu przerzucać z kamery
DSCN8705.JPG
a oto rzeczona kontra sprzed lat, w tym roku późno siałem to nie jest miarodajne no i mnie mam fotki
tutaj rozstaw rzędów jest 60cm
kontra.jpg

albo.... czemu nie bo mi kawa długo jakoś stygnie
to kontra posiana tylko na utrzymanie odmiany u znajomego na polu co Mu kartofli sadzeniaków zbrakło a i klin na kartofle pod kombajn nie bardzo i siana była gdzieś ok 15ego maja a może i później
tak po prawdzie to bardziej posiałem sobie na fasolkę bo z kontry najbardziej mi smakuje, nawet bardziej jak z tyczkowego bop ten ma gruibszą skórkę na nasionach i się podniebienie zalepia a i w między zęby włazi :D no i smak kontry jqak by delikatniejszy .... no ogólnie - półtyczki to najoptymalniejsze fasole na fasolkę po bretońsku w/g mojej subiektywnej opinii

sam jestem ciekaw co z tego wyjdzie

DSCN8692.JPG

Edytowane przez dysydent
Opublikowano (edytowane)

zgadnij co mnie Twoje "wrażenia" interesują.

doceniam jednak że czytasz co piszę a po to właśnie dywaguję w przekazie aby ponad to czego pytający oczekuje w tym przypadku np wylansować np rodzaj fasoli półtyczka
który to rodzaj skutecznie obniżył ceny jaśków tyczkowych pośrednio oszczędzając nieco lasy ;) .
Przy odpowiedzi na jeden temat staram sie kreować nowe tematy które - sądzę - mogą kogoś zainteresować a a że Ciebie akurat nie? to wolny kraj i każdy... oczywiście w ramach tematu głównego, nadrzędnego :)

o
np to zdjęcie wczoraj zrobione

20210629_153427.jpg

Przenieś do galerii

 

w ub r była tu cebula lub kapusta i rodzaj konkursu bez nagród
kto wie czego to może być efekt jeszcze z agrotechniki ub rocznej? z pół ha pola z fasolą do likwidacji bo z tych ziemniaków może i nic nie będzie ale i tak będą zachwaszczać ew uprawę jeszcze teraz jakąś z przesiewu
w/g mnie wyjdą tam jeszcze buraki ćwikłowe *bo szarłaty zdrowe rosną te co pendi przetrzymały) lub coś z kapustnych lub ozima cebula albo i ryzykować szpinak bo tanie nasiona ale tam był sencor i pendi i command na fasole to bo baaardzo głębokiej orce no ani fasoli ani niczego z rodzin bot. - motylkowe, baldaszkowe, psiankowate, dyniowate złożone nie ma szans... na trawy tzn zboża czy kukurydzę nie pora.
no i trzeba uwzględnić chemię tegoroczną
istna kostka Rubika to całe rolnictwo i wiąże wiele - dla niektórych pozornie bez związku - tematów.
dla tego aby  bodaj próbować odpowiedzieć na to pytanie -

Dnia 28.06.2021 o 11:10, michal26 napisał:

Co jej dolega?

IMG_20210625_181438.jpg

IMG_20210625_181438.jpg

IMG_20210625_181833.jpg

trzeba zapytać  - co było na tym polu w ub r. i czym pryskane jak i znać historię uprawy tej fasoli z chemią ale i nawożeniem włącznie

bo najbardziej prawdopodobny jest graminicyd plus niedostatek magnezu ale nie jest to jedyne możliwe wytłumaczenie i rzeczywiście pierwsze co bym sugerował to siarczan magnezu plus jakiś kompleksowy dolistny z mikro który można z tym siarczanem mieszać i ew asahi
ale tylko zgaduję bo może to być też jakiś "rykoszet" po przedplonie

jeśli to tylko graminicyd to gorzej już nie będzie i fasola sama z czasem z tego "wyrośnie"

 

Edytowane przez dysydent
  • Haha 1
Opublikowano
12 godzin temu, waldii1 napisał:

To na krzaku masz 4-5 strąków? Czy na pędzie? 

na pędzie jest tylko 4-5 średnio bo trafia się sporadycznie 10szt i trafi się pęd na którym nie ma nic

 

Opublikowano
22 minuty temu, anpion napisał:

na pędzie jest tylko 4-5 średnio bo trafia się sporadycznie 10szt i trafi się pęd na którym nie ma nic

 

 Liczenie strączków na obecną chwile i wszelkie karkulacje co do  plonu  jest mocno przed wczesne do zbioru jeszcze długi okres i wszystko się może zdarzyć 🖐️

  • Like 1
Opublikowano

W ubiegłym sezonie miałem piękną plantację wręcz wzorowa krzaki duże strąków masa kilka dni nie odwiedzana bo pole oddalone i grzyb ją wpierdolił oprysk już jej mało pomógł i tylko nieco ponad tonę było.

Opublikowano
10 godzin temu, Andpol napisał:

W deszcz też raczej nie zawiąże strąka. Ładnie dziś popadało oby tak dalej bez nawałnic i gradu było.

Gmina Mircze właśnie poszedł grad a zanosi się że to jeszcze nie koniec 😥 miejmy nadzieję, że zasiewy fasolowe to przeżyją

Opublikowano
1 godzinę temu, kropka napisał:

Gmina Mircze właśnie poszedł grad a zanosi się że to jeszcze nie koniec 😥 miejmy nadzieję, że zasiewy fasolowe to przeżyją

A w jakim rejonie to przeszło?

 

Opublikowano (edytowane)

 Stałem w tą burzę w Adelinie  bo strach było jechać  była ściana deszczu   ale grad  rzadki   nie wyrządził  szkód  tak jak w tamtym roku i chwalić Pana  w Modryniu  chyba  też nie wielki  oby gorzej nie było. Od jutra ma się ochłodzić to się trochę gwałtowne burze ustabilizują.

Edytowane przez Zbyszek3939
Opublikowano (edytowane)

nie wszyscy mieli szczęście okolice dołhobyczowa były wioski  żę grad narobił szkód u mnie wygląda tak.. ciekawe co z tego będzie dalej ..

206480497_1093441867852333_5634010016902152472_n.jpg

Edytowane przez MarekUA
Opublikowano

W tej fazie i terminie jaki mamy obicie kwiatu nie wacham sie użyć strata plonu 80% NIESTETY ZAWIĄZANYCH JEST BARDZO MAŁO strąków ... Tylko co te cwaniaki z firm ubezpieczeniowych  będą wykręcać sie aby nie płacic... że znowu wina rolnika...

Opublikowano

U mnie jak w tym roku coś przyjdzie to najpierw szukam jakiegoś niezależnego rzeczoznawcę zanim przyjedzie z ubezpieczenia typo, nie będę się cackał, jak nie uzna tego samego, sprawa do sądu i od razu inaczej rozmawiają z człowiekiem 

Opublikowano
2 godziny temu, MarekUA napisał:

Tylko co te cwaniaki z firm ubezpieczeniowych  będą wykręcać sie aby nie płacic... że znowu wina rolnika...

Będą mówić że susza była i fasola sama zrzuciła kwiat. 

Opublikowano
56 minut temu, skywalker89 napisał:

U mnie jak w tym roku coś przyjdzie to najpierw szukam jakiegoś niezależnego rzeczoznawcę zanim przyjedzie z ubezpieczenia typo, nie będę się cackał, jak nie uzna tego samego, sprawa do sądu i od razu inaczej rozmawiają z człowiekiem 

nie ma czegoś takiego jak niezależny rzeczoznawca ta funkcja zawsze jest zależna od tego kto mu płaci i komu ma zrobić dobrze 😀 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v