Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Fasola Jaś
Opublikowano (edytowane)

raczej tak bo glifosat to już raczej za późno ... znaczy nie wszystek perz pewnie jeszcze powyłaził i czekając aż wszystek za późno na fasolę się zrobi
graminicydy perz zwalczają nie gorzej niż włośnice i w plantacji już prawie kwitnącej można a ja raz nawet na kwiatki jakieś targopodobne dawałem i to w perzowych dawkach i strąki z tych kwiatków byly i perz załatwiło jak złoto.

Edytowane przez dysydent
Opublikowano
9 godzin temu, Zbyszek3939 napisał:

Śmiało do tego randapu można dać 2 litry pendymentalinyczy czy jak ją zwał i do 200 mil   comandu  bądż 100 cmandu i 100 stompa i na jednoliścienne 1.20 l dualu nic się nie dzieje. ps. Wiadomo że dual drogo wychodzi że jednoliścienne można pożniej załatwić taniej ale jak czasami trzeba 2 razy to na jedno wychodzi bywały lkiedyś lata że jak ktoś nie zastosował doglebowo od jednoliściennych a póżniej nie szło wjechać żeby opryskać to te fasole różnie wyglądali. No ale teraz mamy suche lata.

nie rozumiem ..... chcesz dać 2 litry pendimetaliny , 200 bądź 100ml comandu i 100ml Stompu ??? przecież w Stompie substancją czynną jest ... pendimetalina - czyli do pendimetaliny chcesz dodać pendimetaliny - ups... masło maślane wyjdzie wtedy

Opublikowano
dysydent napisał:

raczej tak bo glifosat to już raczej za późno ... znaczy nie wszystek perz pewnie jeszcze powyłaził i czekając aż wszystek za późno na fasolę się zrobi
graminicydy perz zwalczają nie gorzej niż włośnice i w plantacji już prawie kwitnącej można a ja raz nawet na kwiatki jakieś targopodobne dawałem i to w perzowych dawkach i strąki z tych kwiatków byly i perz załatwiło jak złoto.

Bardzo rzadko używałem w fasoli oprysków na jednoliścienne bo nie było potrzeby, raz dałem agil i potem plamki na liściach fasoli...

Opublikowano

no ale jak Ci perzem zawali bo np teraz glifosat nie pomoże na wszystek perz to co?
zostawisz do żniw?
Nieco na te plamki pomaga siarczan magnezu dolistnie dany przed osobno albo jako dodatek do graminicydu. tak 10-15 kilo ha

Opublikowano

Kiedy siać ? Według prognozy pogody ( to tylko prognoza ) przymrozki mogą wystąpić jeszcze 2 maja tak więc jak ktoś teraz chce siać to niech weźmie to pod uwagę . Na 6 maja też nie za ciekawie ale tu już przymrozek bardziej regionalnie . Obecnie mrozi nas od północnego wschodu a te w maju mają być z epicentrum nad Niemcami także do nas może nie dotrze na wschód. Dziś było -2 metr nad ziemią , dla fasoli to 0 jest problemem , raczej siać teraz kukurydzę , soję bo jest odporniejsza na przymrozki .

Opublikowano (edytowane)

jasiek podobny w odporności do soi a może i nieco odporniejszy na chłody
co by nie pisał to weszliśmy w strefę terminów siewu fasoli i tu już każdy na własne ryzyko
niektóre sklepy nie chcą bilonu przyjmować to w sam raz jak kto ma dobre oczy rzucić i zobaczyć czy jak orzeł siać, reszka czekać i nawet schylać się nie warto
strefa rzucania monety konczy się po piątym maja dla jaśków po ósmym dla innych odmian bo wtedy już zawsze orzeł
cała filozofia
Pod koniec tygodnia jakieś cieplej i może co pokropi to teraz zasiany jasiek namoknie nawet w chłodną noc a gdy się ociepli nieco to kiełek ruszy a czy nie bedzie na ogrodników poniżej -2 to już każdy na własnego nosa niechaj....
ja na razie nie sieję bo mi sie nie chce a kontrę już bym nawet i mógl no ale zimno mi rano było i ... może w sobotę a może w drugim tygodniu
siewnik swój a płacić za najemny precyzyjny w tym roku mi się nie uśmiecha bo może być tylko gorszy interes na fasoli niż w mijającym tak że minimum kosztów i tylko konieczne. chodzi o zmianowanie a nie fasolową zupę.

Edytowane przez dysydent
  • Like 1
Opublikowano
1 godzinę temu, Chiron napisał:

Zbyszek ktory handlarz oferuje 6,30? Podzwonilam dzisiaj troche po okolicach hrubieszowa i mircza to 6 maks. Być może kwestia ilości

Wczoraj w Ulhówku  dwaj  panowie  B.    ps. info od znajomego któremu proponowali.

Opublikowano

Kilka dni temu siałem fasole ale nieuważnie troche za dużo agregatem zjeździłem wcześniej i miękko się zrobiło że można buty pogubić szczególnie na kawałkach gdzie przebija się glina. Nie przeszkodzi w niczym że siany w tak miękką glebe , zastanawiam się czy by go nie zawałować?

Opublikowano

zależy jak głęboko zasiany i czy nie puścił kiełków bo połamać można no i czy leży w suchej ziemi czy wilgotnej.
jeśli siany porządnym siewnikiem to powinien być ułozony na jednej głębokosci i rządek - nazwę - dobrze wykończony jakim kółkiem dociskowym, zagarniaczami czy wałkiem strunowym i wtedy mniej istotne czy zawałowane czy nie no ale jak w siane w grudy i ziarnka zawieszone między nimi a niektóre wręcz widoczne a pole jak piarg nad morskim okiem to wałowanie wręcz konieczne
bez sprawdzenia bezpośrednio na polu nie odważę się jednoznacznie wyrokować i tylko mam jedno pytanie niemal retoryczne
- jeśli nie było zawałowane zaraz po siewie to dlaczego ma być kilka dni po?

Opublikowano
4 godziny temu, Chiron napisał:

Zbyszek ktory handlarz oferuje 6,30? Podzwonilam dzisiaj troche po okolicach hrubieszowa i mircza to 6 maks. Być może kwestia ilości

Przez tel.to może tyle dawać tylko kto? Ja z ciekawości po zasianiu dziś Jaśka zajechałem na skup to 5 na konto więc nie wierzę że ponad 6 dają? Przez sianie oględziny rzepaku przesunąłem na poniedziałek. Takim siewniczkiem siałem.

IMG_20200423_111159.jpg

IMG_20200423_111459_1CS.jpg

Opublikowano (edytowane)

no po takim to wałowanie nawet niewskazane
czerwona też posiana już u kogoś?
tak się czaję w tym roku razem z jaśkiem bo jak by co to mam nasiona na ew przesiew
zobaczę ale z raz ja też może się wygłupię :D

10 minut temu, Andpol napisał:

Czerwonej nie sieje.

w tym roku malo kto czerwonej nie sieje i z rozpędu zapytałem.
w mojej okolicy jaśki pozarzucali na rzecz czerwonej tak że ja jeszcze rozważę czy nie zrobić na odwrót.
nasiona mam do oporu kilku odmian.
oczywiście czerwonej na utrzymanie odmiany jakiś kawałek się posieje ale kiedyś i czerwonej może być za dużo nasiane i kto wie czy to nie jest ten rok właśnie.
chyba bez rzutu monetą się nie obejdzie ;)




 

Edytowane przez dysydent

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v