fasola

[Andrju65]

To zależy jakie pole. Po południu jadę na lustrację pól to fotki zrobię

[dysydent]

i ja powrzucam te co już mam a i jeszcze na kwaśnym polu jaśka muszę zobaczyć , on był najzieleńszy ostatnio.
na wieczór będzie co pooglądać.

[DTaras]

poproszę zdjęcie wycinacza..

[dysydent]

"sie robi"
sesja zdjęciowa dzisiejsza przy święcie "Przemienienia Pańskiego" 
https://drive.google.com/open?id=1e2TuV8Ew4XkiRB4UeXHcKRefibUj8LBL
folder nadrzędny
https://drive.google.com/open?id=12Hn9Ocm6U53BFxLKVsQ3V_xhc9URd-wG
i agro i foto

w zasadzie to już dokumentację fotograficzną tegorocznych plantacji fasoli zamknę bo co więcej ciekawego?... i tylko ocenę plonowania może kiedy. 
Rok raczej przeciętny do słabego i tylko właściciele pól wilgotniejszych mogą mówić o roku udanym a jak żniwa się potoczą?
za miesiąc będzie wiadomo.

DTaras
wersja oczywiście dla praworęcznych   

Edytowane 6 Sierpnia 2019 przez dysydent

[skywalker89]

Cenę jaśka ktoś zna na przednówku nowego sezonu?

[DTaras]

🙂 A ja się zastanawiałem czy tam jakiś hak naklepany i wyostrzony, czy jak motyka lub dziabka w ziemię... A to osełka w kieszeń i po ziemi cyk, cyk jak u Kościuszki. O ile fajno się te moje redlinki z chwastów czyściło i ze dwie zalety jeszcze widzę to wycinanie może być uciążliwe.

[bartekac7]

Kuzyn jak stał na skupie to mówili, że 1,70zł, ale czy to prawda, to nie wiem. Nie dawno ktoś pisał, że 2,40zł. 

[Zbyszek3939]

2 godziny temu, skywalker89 napisał:

Cenę jaśka ktoś zna na przednówku nowego sezonu?

lokalne skupy okolice Mircza  2.40  konto   SŁAWA Tomaszów Lubelski  maksymalna cena 2.50 plus  transport  60 zł  tona

[dysydent]

znaczy "Sława" ... właściciel rozpoznał siłę konkurencji odbioru własnym transportem i wie jakie to ryzyko jesli się towar okaże badziewiem i wyjazd na darmo.
coraz bardziej mi się ta firma podoba. ale nigdy nie spodoba mi się że tak daleko ode mnie  

DTaras. Jeśli ścinacz udany jak np ten srodkowy z pierwszego zdjęcia to tnąc jeden rządek idę sobie takim wcale nie powolnym spacerem , może do 4km/h ale wysiłek porównywalny jak podczas biegu i tylko maratończyk takie tempo przez cały dzień wytrzyma.
Ty nie masz na czym kondycji poprawić bo 20 arów to jeden dzień za dużo zwłaszcza przyrzadkiej kontry w szerokich rządkach, ścina uderzenie i czasem kilka krzaków na raz a jaśki w szyjce korzeniowej łamliwe, gorzej z drobnymi fasolami bo się uginają i wtedy osełka częściej potrzebna.
Kto ściął kilka ha fasoli ręcznie to lepiej mu pod pięść z takiej ręki nie podchodzić

Edytowane 7 Sierpnia 2019 przez dysydent

[Andrju65]

[dysydent]

i tak na całym polu?

[Andrju65]

Na szczęście nie tylko przy brzegach i nie na wszystkich polach

[dysydent]

Może te wrony gdzie na jakim nieopryskanym od pachówki grochu nauczyły się że w strąkach "kiełbaska" siedzi i myślały że w fasoli też?

Edytowane 7 Sierpnia 2019 przez dysydent

[Zbyszek3939]

4 minuty temu, dysydent napisał:

znaczy "Sława" ... właściciel rozpoznał siłę konkurencji odbioru własnym transportem i wie jakie to ryzyko jesli się towar okaże badziewiem i wyjazd na darmo.
coraz bardziej mi się ta firma podoba. ale nigdy nie spodoba mi się że tak daleko ode mnie  

tam  robią próbę  jak przejdzie wyrównanie   i wilgotność   i nie ma robaka to  wezmą  tam bodaj jest 4 rodzaje cen  2.5 najwyższa a z

tym transportem to jest  tak właśnie że jak ci uj***e cenę to dawaj taniej albo jedz z powrotem skąd żeś przyjechał

 

[dysydent]

Nie mam zastrzeżeń do Ich oceny jakości zarówno kontry jak i czerwonej przy sprzedaży niesortowanej. Inna sprawa że sam wiem co znaczy jakość bo i w detalu sprzedaję tak że najczęściej co mniej doświadczonym handlarzom sam mówię co pójdzie a co nie, albo bardziej dla kogo tzn detaliczny rynek, przetwórstwo czy eksport. 
W przypadku Kontry dla Sławy parametry nawet mniej restrykcyjnie wyliczyli niż mi wychodziło z ręcznego sortowania. 
Tegoroczny jasiek jaki mamy ze szwagrem nie wiem czy bez rozkalibrowania w ogóle nadaje się do handlu w definicji fasoli średniej i jeżeli zapytamy kogoś o ocenę to właśnie w Tomaszowie bo jeszcze dysponują technicznymi możliwościami i oszczędzą nam przerzucania się tą naszą adaptowaną do kalibrowania lubelczyną.
jedyny mankament, kawał drogi.

Oczywiście niczego nie ujmując innym skupującym bo wszystkich nie znam i może nawet są i lepsi.

czego my tu gadamy zamiast ciąć fasole?
a tak, deszcz obiecali na noc to lepiej niech przez deszcze przestoi   
ja idę poprzeczkę bo sąsiad nie ma dojazdu kombajnem do pszenicy...
 

Edytowane 7 Sierpnia 2019 przez dysydent

[bartekac7]

Widzę Zbyszek u Ciebie krzaki jak u mnie, tyle że ja nie mam na całym polu tyle dojrzałych strąków. 

[Zbyszek3939]

chciałem sprostować     podane ceny byli na zeszły tydzień  na dziś  jaś karłowy   2,6    konto   gmina Mircze    A TOMASZÓW   na razie już nie bierze   bo niby skupili już to co im było potrzebne   ale jak co to dadzą  znać

[bartekac7]

Kurde lało, aż samochodem się nie dało jechać. Dobrze, że bez gradu. 

[DTaras]

Gadałem: "Fasoli u mnie nikt nie sieje" a dziś jadąc zamulon z deka do Zielonej Góry patrzę sobie a za Odrą chyba będzie tego ładny kawałek może nawet i naście hektarów. O tu: Pinezka W pobliżu: Sulechów https://maps.app.goo.gl/u8Xm8PRHni39JJe68 🤭 Pod nosem właściwie.

[Przemo8311]

Dnia 14.07.2019 o 08:13, Zbyszek3939 napisał:

Mam  pytanie czy ktoś  z was był w koloni hostynne i oglądał te maszyny do zbioru fasoli  chodzi mi o tą ścinarkę na  6 rzędów czy  to taka sama jak u nas robią czy może coś ciekawszego  no i jaka cena

 

 

Edytowane 7 Sierpnia 2019 przez Przemo8311
Do Zbyszek3939 cena za 6 jeśli się nie mylę 4800

[dysydent]

no. nie dziwota, w końcu parę lat tu już piszemy jak towarowo uprawiać fasole to się weźmie taki jeden czy drugi i nauczy wszędzie tam gdzie dociera internet 

a gdy burza już poszła to mi dopiero przyszło;
żeby dziś w nocy nie chować się pod drzewami bo może nie być prądu... czy jakoś tak
znaczy... to jeszcze nie koniec?
 

Edytowane 7 Sierpnia 2019 przez dysydent

[skywalker89]

Zostało mi z 700 kg pierwszego odsiewu eureki, pewnie trzeba sprzedać po takiej cenie jak jest, bo nikt w tej chwili na materiał siewny raczej nie kupi po np 3-3,5zl... 

A patrząc na to co się dzieje to nie wiem czy wrócę do tej uprawy

[Andrju65]

Ja chyba 1 ha zasieje a jak mniej zasiane będzie to cena będzie

Edytowane 8 Sierpnia 2019 przez Andrju65

[Zenonim]

Wszystko zależy od zagranicy, prawdopodobnie Rumuni,  Litwini już sami sieją. Do tego ua  też sieje. Jeżeli zostaniemy z tym towarem tylko w kraju to mało kto sprzeda i ceny nie będzie.  Trzeba się liczyć, że biznes fasolowy pomału się kończy. A i w tym roku mało kto 2 t z ha będzie mieć bo ziarno jest drobne.

[dysydent]

Rumunia więcej fasoli uprawiała niż Polska już od dawna.
Zależy jaki poziom cen na rynkach światowych będzie konkurencyjny a ten rok pokaże bo nieco mniej fasoli niż rok temu i do wiosny będzie widać czy drożeje czy nie. Kto by nie uprawiał i gdziekolwiek przecież jakiejś ceny oczekuje i czy zgodzili by się nawet na Ukrainie na nasze ceny wszak tam też jest konkurencja innych upraw na danym polu.
Czy fasola zniknie z uprawy w Polsce jeszcze nie wiadomo ale na pewno już tak dochodową uprawą nie będzie jak kilkanaście jeszcze lat temu.
Przy zbudowanej już mechanizacji wielu zaakceptuje poziom opłacalności porównywalny do rzepaku a to trudna do przeskoczenia cenowo konkurencja jeśli by policzył nawet 2t/ha. Inaczej tylko fasola będzie postrzegana. Jako jeszcze jedna roślina rolnicza o pełnej mechanizacji az do półkilowego woreczka czy puszki.
Zaplecze surowcowe jest i teraz od handlu bardziej zależy czy potrafi wykorzystać możliwości produkcyjne bo już w tym roku nie w pełni wykorzystane.
Nie wiem po ile np na Ukrainie można kupić teraz fasolę w hurcie ale nie sądzę aby taniej niż u nas.