fasola

[szot]

Muszę się podzielić nowinką którą wczoraj opowiedział mi kolega, jak grupa lokalnych handlarzy fasoli , spotkała się w ubiegłym tygodniu w zajeździe w Tomaszowie by ustalić cene. Koleś co to zdarzenie podsłuchał mówil że naśmiewali się z nas rolników ,padały nawet propozycje żeby obniżyć cene do dwóch zeta bo i tak fasole przywiozą bo co z nią zrobią  Przepraszam że o tym piszę w prze de dniu Świąt , ale jak się o tym dowiedziałem to " krew mnie zalała" i musiałem się z ty podzielić !!! Wcześniej już o tym pisałem i ponawiam apel, Zacznijmy szanować i cenić własną prace.    Wesołych Świąt.

[skywalker89]

Normalna sprawa, tam gdzie są pieniądze nie ma litości dla innych. Dlatego ja pier**le ten fasolowy biznes, przynajmniej na jakiś czas.

[Andrju65]

JAJA sobie z nas robią a durny chłop i tak sprzeda bo kasy ciągle brak. żałuje za jesienią rzepaku lub pszenicy nie zasiałem ugorować szkoda bo i dzierżawę trzeba zapłacić więc co siać jak nie fasole?

[dysydent]

Nic nadzwyczajnego. Jest nadprodukcja, Zawsze i w każdej branży się to zdarza. Przynajmniej jeśli działalność do opanowania przez dużą część populacji. Ja posiać coś muszę na swoich potrzeby bo zbyt emocjonalne zachowania do wahań rynkowych zawsze prowadzą. Co się z ziemniakami dzieje? Wiedziałem kiedy zaprzestać towarowej produkcji bo właśnie w tym roku a poprzedni był ostatnim i poszło że nawet sadzeniaków dla siebie na ogródek nie zostawiłem poszły na paszowe bo wyrodzone i w tym roku nie zamierzam kupować bo i nie ma za bardzo gdzie na parę arów.

Coś trzeba wymyśleć na zagospodarowanie nadwyżek produkcyjnych fasoli jeśli zdarzy się taka sytuacja jak teraz z jaśkiem bo jednak jest to zielsko wysokobiałkowe i nikt poważnie nie oceniał rzeczywistej wartości pastewnej a byłby to wentyl bezpieczeństwa na nadwyżki przynajmniej dla zwrócenia kosztów uprawy w klęskach urodzaju czy nadprodukcji.

Nie pogoda czy żniwa są jakimś szczególnym ryzykiem wiele różniącym fasolę od innych gatunków i nie ma sensu tu mnożyć przykładów ale wiem co piszę bo rzepak nie mniej ryzykowny w naszym klimacie.
Głównym ryzykiem jest wysoka niestabilność cen i podaży a że życie udowodniło co warte ręczne sterowanie skalą produkcji to z góry wiadomo że stabilności nie będzie w niczym. Normalka.

Patrzę na zboża rzepaki i mam poważne obawy i tutaj raczej spadku cen po żniwach o ile znów jaka susza się nie powtórzy, buraki też już żaden biznes dla mniejszych gospodarstw.

Zawsze istnieje ogólnoświatowe ryzyko kryzysu białkowych pasz i soja na razie skutecznie pozbawiła ekonomicznego sensu uprawy roślin wysokobiałkowych pastewnych czyli głównie motylkowych w Europie a jedynie dopłatami na silę trzymają. Jedna fasola broni się dzielnie i kto wie czy załamanie poziomu jej uprawy nie będzie symptomem początków tego kryzysu? Soja potaniała na świecie na tyle aby w tym roku jej powierzchnia uprawy została ograniczona w głównych rejonach jej uprawy...
Unikam radykalnych zmian w strukturze upraw tylko na podstawie jednego sezonu. Rolnictwo to zbyt poważna dziedzina aby się emocjami kierować i racjonalnie oceniając; technologia obniżyła ceny i fasoli w stosunku do wartości pracy robotnika tylko poziom tych cen zbliża się do cen pasz a że sam mam nieco fasoli wyboru drugiego to trzeba będzie coś pomyśleć, poszukać bo opasów nie przewiduję pomimo obiecanych dopłat.  

Ale jaja ... pszenicę jarą jeszcze sieją   (się szwagrowi klient nawinął, stąd wiem) może się uda bo dziś  jaja święcone.
No, to już dziś się z Wami "jajkiem" podzieliłem tak trochę na wyrost. 
 

Edytowane 20 Kwietnia 2019 przez dysydent

[DTaras]

Jest taka opcja, żeby sortowników skonstruować. Szybciej przebierzesz lepiej sprzedasz z tego co tu piszecie. Potem, a jakże, każdy by chciał mieć cudo i na tym majątek pomnażać... Skoro orzeszki można to dlaczego nie fasolę? Są apki na komórkę co robaki liczą...

[dysydent]

a są już sortowniki są. tonami na godzinę i się zaczęło.

[DTaras]

No to dupa zbita.. Zostaje skupować nieprzespaną i jak w młynie. Posortować i wg tego płacić minus kasa za usługę.

[dysydent]

Właśnie w Tomaszowie tak robią a przy okazji i młyn ta firma (bez związku z fasolą) ma, nie oni jedni , mało tego, sąogłoszenia usługowego sortowania 25-35gr/kg stawki ub. roczne.
Kto nie zainwestuje w linie czyszcząco sortujące szybko w handelku fasolowego wypadnie.
 

Edytowane 20 Kwietnia 2019 przez dysydent

[DTaras]

Wiśnia w pełni. Po świętach, do 30, sieję na bank.

[Andrju65]

Czym zaprawiacie Jaśka i w jakich dawkach? Jest sucho i śmietka może szkód narobić.

[DTaras]

Było wcześniej. Chloropiryfos z Dursbana...

Strona 294 dysydent dał przepis.

[Andrju65]

DTaras dzięki za podpowiedz

[Mareczek13]

Dnia 3.04.2019 o 10:19, dysydent napisał:

Panowie jak z płatnością firmy beans za fasolę, może ktoś sprzedawał i wie. 

 

 

Dnia 3.04.2019 o 10:19, dysydent napisał:

Panowie jak z płatnością firmy beans za fasolę, może ktoś sprzedawał i wie. 

 

Ludzie szanujmy swoją pracę, niech zaczną jeździć i szukać fasoli, nie wchodzimy im na przeciw, niech się zastanowi do czego prowadzą zbijaniem ceny.

 

Ja w tym roku z 8 ha fasoli przechodzę na 0 ha, mam już dość. 

[Grzechooo]

Handlarze dobrze wiedzą że kasa ciągle potrzebna i to raczej się tak nie uda żeby przytrzymać fasole zawsze ktoś się wychyli.

[damin1]

Badzmy teraz realistami. Kto zostal z fasolą boi sie że jej później nie sprzeda. Predzej czy później i tak ją opyli zeby cokolwiek zarobić. Jeżeli ten sezon okaże sie równie dobry jak poprzedni to starej fasoli nikt nie zechce brać. A zostają kwestie przetrzymywania. Jak pożółknie i jeszcze strąkowiec. Handlarze wiedzą że to już końcówka sezonu sie zbliża i zrobią co zechcą. Może juz też mają ciężko z odbiorcami, moze rynek się już nasycil albo po prostu wiedzą że rolnik nie ma zbyt dużego wyboru. W każdym bądź razie nastają kruche lata na fasolę. 

 

[kwinto]

3 godziny temu, damin1 napisał:

Badzmy teraz realistami. Kto zostal z fasolą boi sie że jej później nie sprzeda. Predzej czy później i tak ją opyli zeby cokolwiek zarobić. Jeżeli ten sezon okaże sie równie dobry jak poprzedni to starej fasoli nikt nie zechce brać. A zostają kwestie przetrzymywania. Jak pożółknie i jeszcze strąkowiec. Handlarze wiedzą że to już końcówka sezonu sie zbliża i zrobią co zechcą. Może juz też mają ciężko z odbiorcami, moze rynek się już nasycil albo po prostu wiedzą że rolnik nie ma zbyt dużego wyboru. W każdym bądź razie nastają kruche lata na fasolę. 

 

oj coś pleciesz chyba trzy po trzy albo nie znasz tematu... ,,rynek się nasycił,, ??? ha ha ha - faktycznie fasola spadała po 20-30 groszy co 4 dni bo co ??? na giełdzie notowania nagle poszły w dół??? (fasola nie jest notowana na giełdach ) sranie w banie... Kto mi powie że nie ma zmowy handlarzyków fasolowych ??? co na to UOiKiK??? może mi to zarzuci Pan Andrzej P. z Miętkiego ? może Pan Sławomir S. z Mircza ? Bogdan Ł. również z Mircza ? może Agrotix z Łykoszyna ??? z tego co wiem świetnie współpracują ze sobą i mają takie urządzenia , które służą do komunikowania się pomiędzy nimi , które się zwą ...telefonami.

A co do strąkowca - ładujesz tabletki jak w pszenicę, nakrywasz i czekasz.... - no chyba że go już masz- to wtedy już po ptokach... jedynie różaniec pozostaje

[szot]

Zmowa cenowa jest na bank i to na większą skale!!! Mam jedynie nadzieje że ktoś tym się zajmie,wcześniej czy później a wtedy zapłacą większą kare od tej, co nas wycyckali

Edytowane 22 Kwietnia 2019 przez szot

[Mechanikrafal]

Żebym ktoś tym się zajął (odpowiednie urzędy) trzeba ich poinformować o zaistniałej sytuacji dotyczącej skupu fasoli, dokładniej przedsiębiorców skupujących fasolę. Nie ma co liczyć że, jakieś służby same się tą sytuacją zajmą.  Po prostu musimy poinformować poinformować UOKiK o podejrzeniu zmowy cenowej i tyle. 

[damin1]

Kwinto. Swoje ironie zachowaj dla siebie bo nie są tu nikomu potrzebne. A od pisania na forum to nic się nie zmieni. Zmowa cenowa była już od dawna i nie pisałem że to neguje. To nie pierwszy rok jak mają spotkania i cene ustalają. Trzeba samemu zacząć coś działać a nie tylko biadolić na agrofoto. Jeżeli handlarze mają zebrania to dlaczego nie zrobić zebrania plantatorow fasoli. Większą ilością osób podpisać sie i złożyć jakieś zawiadomienie do UOKiK i niech się wezmą za to. Tylko trzeba by było jeszcze jakiś dowód przedstawić. Właśnie z tego ich zebrania jakieś nagranie żeby było ale to ciężko z takim czymś. 

[Diann]

Witam 

Czerwona fasolę po zasiewie można pryskac command - 0,12l/h +activus-3l/h l??? Dodam że ten activus to jakiś nowy oprysk zamiast Afalonu czy to nie spali fasoli? Na etykiecie nie ma nic wspomnianego o fasoli.. Pomocy 

[dysydent]

nie patrz na nazwe oprysku a na substancję czynną i wpisz w google a znajdzie że żadnego afalonu to namiastka a stompa czterysetki bo tyle chyba przy sc w tym activusie stoi. 
czy to nie o tym oprysku już ktoś wcześniej pisał ? może nawet ja sam?  

a no było "a ło tam" https://www.agrofoto.pl/forum/topic/47878-fasola/page/300/?tab=comments#comment-2609218

Co do zmowy cenowej w fasoli? trudno coś takiego udowodnić.
Czy tylko jasiek karłowy cenowo na pysk czy wszystkie odmiany? 
Dobra była by zmowa cenowa w drugą stronę, tzn wobec dalszych odbiorców i tego by żaden rolnik handlarzom nie miał za złe. 

Ja nie namawiam do żadnych zmów ani je potępiam a za siebie tylko powiem że poniżej 3zł kilo za jedynkę żadnej fasoli nikomu nie sprzedam (co najwyżej na siew ale tu inne normy jakościowe) bo poniżej to już oplaci mi się kupić tyle ile mi trzeba i to bardziej oplaci niż siać samemu i .... tu by było sporo obliczeń ale mam litość nad swoją i waszymi głowami przy świątecznym poniedziałku tak że tylko za Szwejkiem - "jeszcze tak nie było aby jakoś tam nie było"

O, mokry początek maja obiecuja i tyle na razie a nadwyżki jaśka w terenie? Skok powierzchni uprawy rok do roku był zauważalny na polach. W tym roku spadek tej odmiany już pewny tak że posieję jednak dla siebie chociaż a nadwyżki ubiegloroczne? no cóż taki sam problem mam jak wszyscy którzy z towarem zostali ale zawsze się z taka ewentualnością liczę zanim posieję. 
Często plantacja nie chce kosztów zwrócić i na siłę nic tu nie wskóra a jedynie przemyslanym zagospodarowaniem tych nadwyżek.

 

Edytowane 22 Kwietnia 2019 przez dysydent

[Diann]

Czyli można spokojnie zastosować taka dawkę jak podalam wyżej? 

🤔🤗

[damin1]

3 godziny temu, Diann napisał:

Czyli można spokojnie zastosować taka dawkę jak podalam wyżej? 

🤔🤗

Daj 2.5 litra activusa + 100ml. Comandu i dodaj sobie jeszcze 100 g. Mistralu... 

[dysydent]

jeśli ta fasola to jasiek bo jeśli jaka z drobnych to nawet i mniej tego activusa tak 2,0-2,25 to już na granicy bo drobne jakby wrażliwsze od jaśka na pendimetalinę a jeszcze nadają jakieś deszcze na początek maja i ochłodzenie co tylko oslabia fasole i podnosi ryzyko uszkodzeń przez doglebówki.
Mistral czy zamiast niego sencor w dawce 100ml jeszcze mi nigdy nie uszkodził fasoli a dopiero powyżej 200ml a command setka to zupełnie bezpieczna dawka.

Basagran daję dla zasady małą dawkę 0,7-0,9l/ha niezależnie od stopnia wschodów fasoli gdy tylko z nosem przy ziemi znajdę jakieś siewki chwastów i jeszcze mnie nigdy chwasty nie zawiodły jakiego bym zestawu doglebówki nie użyl to cos tam wylezie co akurat basagran dobije, a że ryzyko zbędnych kosztów gdyby fasola wymarzła to i z siewem na po niedzieli a drobne to dopiero po 5-ym maja planuję siać no chyba że bardzo się ochlodzi to może wcześniej bo w zimno i tak nie powschodzą szybko tylko trzeba od grzyba zaprawić wtedy koniecznie aby nie zegniły jeśli jeszcze ma polać. Fasola grzybom glebowym ucieknie gdy cieplo gdy zaś zimno lezy namoknięta a grzyby tutejsze i zimno im w infekcji nie przeszkadza. 
 

[DTaras]

Ależ wieje... Pszczoły jak durne na ten wiatr lecą zatem nie popada dziś znowu. A może? Ten mokry początek maja by się przydał. W doniczkach na 6 fasolek 4 już rozwija liście piąta z ziemi wyłazi. Czyli raczej dobry materiał. Czy gołębie sraluchy dziubią za fasolą? Jak sieję grykę to pole mam udeptane na gładko. Jest tu jeden miłośnik co dokarmia dziczyznę na podwórku a potem się zaraza panoszy...