Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
Uziu92    7975

zobacz jaka jest struktura gospodarstw w Polsce, 90% to małe gospodarstwa gdzie w większosci nawozu się daje przysłowiowe wiaderko, albo wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taurus83    889
38 minut temu, wladirol napisał:

a ja jestem ciekawy jak na ceny wpłynie nowa dyrektywa  azotanowa jak przyjdzie opracować  plany nawozowe i w planie wyjdzie że rolnik kupił 2 razy tyle nawozu co może użyć na posiadanych  gruntach albo co lepsze jak nie będzie mógł kupić więcej nawozów niż wychodzi mu w planie nawozowym

Nikt faktur nie będzie sprawdzać. Ma być plan na papierze i badania gleby. Na pszenicę ozimą  jest przewidziane 200 N ALE 50 pochodzi z gleby wg nich. No i napiszesz że dałeś 150. A rzeczywistości dasz 200, przyjedzie kontrol. Wezmą próbkę i im wyjdzie np 61. I d*pa blada. Miałem ostatnio kontrol i babka mi tłumaczyła i pokazywała tabelkę z roślinami 

Edytowano przez Taurus83

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artur125    1327

uziu pierniczysz, jak by małe gosp wiaderko tylko sypało , to by z głodu pomarli. Tak szybko liucząć to bez nawozu to co urośnie na paliwo braknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wladirol    72

badania gleby przeliczania składników przygotowaniu planu nawozowego   uzyskanie opini Okręgowej Stacji Chemiczno  Rolniczej  następnie dostarczyć wójtowi lub burmistrzowi gminy oraz Wojewódzkiemu Inspektorowi Ochrony Środowiska którzy również muszą go zaakceptować. (ciekawe ile będzie kosztowało zaopiniowanie) bo jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kase rolnik sam takiego planu tez nie sporządzi. sąsiad ma 200 działek dopłate 2 dni wypełniał :-)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uziu92    7975

nie pomarli bo pracują przeważnie gdzieś poza gospodarstwem , bo to juz dawno przestało opłacać, tak to w mojej okolicy wygląda, ale zapewne i nie tylko. Tutaj na forum wszyscy piszą że sypią po 200N i koszą po 10 ton tylko ja nikogo takiego w życiu realnym nie znam. W okolicy 90% małych nawożenie zaczyna i kończy na 1 dawce na którą idzie woreczek saletrzaku albo saletry.

  • Like 2
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taurus83    889

hahaha dobre to.   a u mnie już tacy wyginęli co sypia po worku saletry,  wiekszość leci 150-220 N. w pszenicy oczywiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
the1mati1    64

saletra 1200

saletrzak 1070

mocznik 1560 

ceny brutto w BB, łódzkie

Jak narazie od miesiąca stagnacja cen, kto miał kupić to już kupił, a reszta czeka do wiosny. ciekawe co będzie po nowym roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artur125    1327

uziu to w Twoim regionie , liczba frajerów przekracza norme🤔

ja z 150N nie schodzę , można by więcej, ale dodatkowa praca ogranicza dopięcie pełnego fungi, pewnie też trochę szkodniki zabiorą, bo objazd tylko 2 razy w tyg.

Tak dopilnować wszystkiego na 100%, to myślę że na mojej 5,4,3 klasie średnia by się kręciła koło 7t.

Tak u siebie zauważyłem , że tylko ludzie nastawieni 100% na rolnictwo osiągają super dobre plony, pozostali raczej celują w średnie. A którzy zasiać i zebrać , to się w przeciągu ostatnich pięciu lat wykruszyli

a co do ceny nawozów , to niewiem, nawet wolę niewiedzieć bo bardzo dużo brakuje na przyszły sezon🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
suffeks    207

ceny idą do góry bo panikujecie i kupujecie wszyscy. tak samo działa giełda efekt fomo. jak ludzie przestaną kupować cena spadnie, proste ja czekam do wiosny 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daron64    4258

Przyszła kasa i wszyscy kupują. Jest popyt, to zwiększają ceny. Im bardziej zwiększają ceny, tym bardziej rośnie popyt, bo ludzie boją się kolejnych podwyżek. I tak w kółko. 

Ja za dużo nawozu nie kupuje to tak naprawdę przez te stówe różnicy na tonie,  w te czy w tamtą stronę,  ani się nie dorobię, ani nie zbankrutuje, także kupiłem sobie większość już i niech leży. 

Ale fakt, że jakoś zawsze jak kupowałem nawozy, to bez problemu wszystko było, czasem jakiegoś Npk np tylko nie było. W tym roku - po 3 składnikach w okolicy dzwoniłem, to to jest tylko w bb, to tylko w małym, tego nie ma w ogóle, to może będzie w styczniu, kizerytu nie ma i narazie w ogóle nie będzie. Dzwonię tam, gdzie zawsze kupuje jednego dnia po południu - tak wszystko jest - ok rano zajade i powiem ile czego i umówimy się na kiedy. Zjezdzam rano - sprzedane, czekam na następną dostawę, która będzie po słowie droższa wszystko. Potem telefon, że jednak ktoś nie zapłacił za swoje zamówienie i mogą w starej przywieźć to co zamówiłem. Przywoza, kierowca mówi że już końcówki wszystkiego, kolejne partie po ponad stowe na tonie do góry na azocie. Paranoja jakąś. 

2 godziny temu, artur125 napisał:

Tak u siebie zauważyłem , że tylko ludzie nastawieni 100% na rolnictwo osiągają super dobre plony, pozostali raczej celują w średnie. A którzy zasiać i zebrać , to się w przeciągu ostatnich pięciu lat wykruszyli

🤣

U nas z kolei, ci co to tylko postać i zebrać, to jakby z nimi porozmawiać, to niezależnie od pogody maja rekordowe plony :)

Nastawieni na 100% to nie trzeba z nimi rozmawiać żeby widzieć, że mają plony. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawelol111    1342

Uziu92 napisał:

nie pomarli bo pracują przeważnie gdzieś poza gospodarstwem , bo to juz dawno przestało opłacać, tak to w mojej okolicy wygląda, ale zapewne i nie tylko. Tutaj na forum wszyscy piszą że sypią po 200N i koszą po 10 ton tylko ja nikogo takiego w życiu realnym nie znam. W okolicy 90% małych nawożenie zaczyna i kończy na 1 dawce na którą idzie woreczek saletrzaku albo saletry.

U mnie nasypanie 200 N równa się gołe pole w przypadku suszy. 130N to już za dużo... 30t obornika i 300kg saletry wystarczy na 7t.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WOJTUNIO    73
2 godziny temu, pawelol111 napisał:

 

U mnie nasypanie 200 N równa się gołe pole w przypadku suszy. 130N to już za dużo... 30t obornika i 300kg saletry wystarczy na 7t.

W tym roku pod pszenice na jesien kreda potem npk 200 kg wiosna 2x200 litrow rsm 32 i wypalilo słońce wszystko. A byly jeszcze zabiegi grzybowe x 2 micro x 2. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uziu92    7975

u mnie przy 180N srednio z samego nawozu + mikro + 2x grzybówka srednio 2,6 tony :D W tym sezonie tne wszystko, chyba że będą idealne warunki pogodowe, to skocze na skład od razu rozsiewaczem, wpitolą wózkiem ze 2 BB i sie pojedzie posypać :D Bo jak mam kasy znow wywalić, latać, pilnowac pryskać i zebrac całe g to wole za te kase coś innego kupić, albo zrobić.

Co do cen to i ja widzę stagnację, od prawie miesiąca nic się nie zmieniło.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawlus224    2624
10 godzin temu, Uziu92 napisał:

zobacz jaka jest struktura gospodarstw w Polsce, 90% to małe gospodarstwa gdzie w większosci nawozu się daje przysłowiowe wiaderko, albo wcale.

Ja w okolicy zauwazam trochę inną tendencję , mianowicie kto zyje z malego gospodarstwa to stara się zeby się to oplacilo i musi w takim wypadku "posolic" . Zas są tez rolnicy ktorzy z malych stali się srednimi , nabrali pola w dzierzawę i teraz tną koszty nawozenia i ochrony , oczywiscie nie wszyscy , tylko Ci ktorym na razie wystarczą hektary w statystyce .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krilan06    2429

U mnie w tym roku do początku maja było z opadami wszystko ok, oziminy wyglądały bardzo ładnie i kto wówczas przewidywał taką suszę i nie sypał nawozu "bo zboże wypali"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, wladirol napisał:

a ja jestem ciekawy jak na ceny wpłynie nowa dyrektywa  azotanowa jak przyjdzie opracować  plany nawozowe i w planie wyjdzie że rolnik kupił 2 razy tyle nawozu co może użyć na posiadanych  gruntach albo co lepsze jak nie będzie mógł kupić więcej nawozów niż wychodzi mu w planie nawozowym

Wcale nie wpłynie. Kto Ci udowodni ile nawozu kupiłeś. A nawet jeśli trzeba będzie się okazć fakturą to firma wystawi Ci 2 i w razie kontroli pokażesz jedną a drugą w kieszeń. Podobnie jest z ŚOR. Udowodni Ci ktoś , że pryskasz 2 lub 3 razy grzybówkę? W zeszyt zabiegów wpisujesz co chcesz, tutaj będzie podobnie. Papier wszystko przyjmie

7 godzin temu, daron64 napisał:

Przyszła kasa i wszyscy kupują. Jest popyt, to zwiększają ceny. Im bardziej zwiększają ceny, tym bardziej rośnie popyt, bo ludzie boją się kolejnych podwyżek. I tak w kółko. 

Ja za dużo nawozu nie kupuje to tak naprawdę przez te stówe różnicy na tonie,  w te czy w tamtą stronę,  ani się nie dorobię, ani nie zbankrutuje, także kupiłem sobie większość już i niech leży. 

Ale fakt, że jakoś zawsze jak kupowałem nawozy, to bez problemu wszystko było, czasem jakiegoś Npk np tylko nie było. W tym roku - po 3 składnikach w okolicy dzwoniłem, to to jest tylko w bb, to tylko w małym, tego nie ma w ogóle, to może będzie w styczniu, kizerytu nie ma i narazie w ogóle nie będzie. Dzwonię tam, gdzie zawsze kupuje jednego dnia po południu - tak wszystko jest - ok rano zajade i powiem ile czego i umówimy się na kiedy. Zjezdzam rano - sprzedane, czekam na następną dostawę, która będzie po słowie droższa wszystko. Potem telefon, że jednak ktoś nie zapłacił za swoje zamówienie i mogą w starej przywieźć to co zamówiłem. Przywoza, kierowca mówi że już końcówki wszystkiego, kolejne partie po ponad stowe na tonie do góry na azocie. Paranoja jakąś. 

U nas z kolei, ci co to tylko postać i zebrać, to jakby z nimi porozmawiać, to niezależnie od pogody maja rekordowe plony :)

Nastawieni na 100% to nie trzeba z nimi rozmawiać żeby widzieć, że mają plony. 

O ile kojarzę jesteś z okolic Braniewa. Z tego co wiem to Agrolok i PZZ Kwidzyn ma kizeryt na stanie

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrest    25631

Papier wszystko przyjmie, ale u ryczałtowca. Vatowiec ma udokumentowane wszystkie zakupy.

Co nie oznacza że od razu będą przeliczać zużycie nawozu na podstawie faktur. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WOJTUNIO    73
1 godzinę temu, krilan06 napisał:

U mnie w tym roku do początku maja było z opadami wszystko ok, oziminy wyglądały bardzo ładnie i kto wówczas przewidywał taką suszę i nie sypał nawozu "bo zboże wypali"

Ja w przyszlym roku dziele drugą dawke N na dwa razy w odstepie 10 dni bede dawał saletre po 100 kg. Oczywiscie wszystko zalezne od pogody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Centered   
Gość Centered

Większość rozczarowana,  ale większość też dostała pomoc od państwa, a są inni np. hodowcy drobiu gdzie ceny zeszły do tych z przed dwudziestu lat z powodu niekontrolowagnego importu mięsa podobnie zresztą przedstawia się sytuacja innych hodowców-nieciekawie się robi.Rząd wymyśla ciągle nowe podatki żeby zaspokoić swoje obiecanki -płacą za wszystko przedsiębiorcy, ceny w sklepach przekraczają ludźkie pojęcie zaraz wyjdzie na to, że te 500+ starczy na 3xzakupy, a gdzie jeszcze reszta miesiąca i inne opłaty....Nie jestem pesymistycznie nastawiony, ale jak ktoś do mnie dzwoni i proponuje zakup nawóz, które już podrożały o 5stów i straszy,że jeszcze podrożeją bo przecież drożej sprzedaliśmy w tym roku pszenicę i jeszcze dostaliśmy suszowe to ręce opadają....sk...wysyny.....

Edytowano przez Centered

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wladirol    72
3 godziny temu, WOJTUNIO napisał:

Ja w przyszlym roku dziele drugą dawke N na dwa razy w odstepie 10 dni bede dawał saletre po 100 kg. Oczywiscie wszystko zalezne od pogody

ja w tym roku dałem I dawke saletre a na II mocznik III odpusciłem ze względu na susze miała isc saletra, ale  mocznik chwile trzymał rośliny i była dobra cena moczniku.

część nawozu kupione a jak cena sie utrzyma to będą słabsze plony bo za 1580 moczniku nie kupie więcej, rozmawiałem z jednym przedstawicielem i mówlił że pszenica droga to i nawóz drogi ale jak zapytałem czy da mi gwarancje, że  na żniwa będzie cena pszenicy  to mi powiedział no wie pan ..... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WOJTUNIO    73

Saletra szybko dziala i można szybko nia zareagować. Mocznik trzeba z wyprzedzeniem. Saletra jest  według mnie bardziej uniwersalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robi57362    2361
najbardziej uniwersalny jest rsm bo po saletrze jest bum przez 2 tyg a pozniej azot sie kończy dla roslin .w rsm zanim roślina wyczerpie szybko dzialajaca formę ta wolniej działająca zaczyna być dostępna

jesli pomoglem kliknij fajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
XTRO    1539

ale ciężko jest rozlać 1 dawkę bo przeważnie jest mokro. Z rozsiewaczem się szybciej przeskoczy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WOJTUNIO    73

W tym roku pierwszy raz byl rsm na działkach gdzie niema problemu wjechac wiosną. A w przyszłym powrot do granuli mokre działki. W takich warunkach amazon zaf i c 330 blokada i ogień, a z opryskiwaczem nie dasz ognia.

1 godzinę temu, robi57362 napisał:

najbardziej uniwersalny jest rsm bo po saletrze jest bum przez 2 tyg a pozniej azot sie kończy dla roslin .w rsm zanim roślina wyczerpie szybko dzialajaca formę ta wolniej działająca zaczyna być dostępna

Saletra według mnie trzyma dłużej niz 2 tyg. W rsm form szybko działających jest mało a wolnodzialajaca potrzebuje ciepła do zadzialania. I tu w tą luke wpasowywuje sie saletrosan. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daron64    4258
8 godzin temu, robert123farmer napisał:

O ile kojarzę jesteś z okolic Braniewa. Z tego co wiem to Agrolok i PZZ Kwidzyn ma kizeryt na stanie

Tylko, że ja mała ilość, bo na 6.5 ha pszenzyta tylko. 

Z Agrolokiem to dziś pisałem, jutro będę zamawiał co mi potrzebne, a będą mieli. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez tomek15h
      Interesuje mnie kwestia siewu nawozów pod rzepak?Dotych czas siałem nawozy po zaoranym polu natomias w tym roku chciałbym zrobić nieco inaczej ,mianowicie posiać nawozy na ztalezowane ściernisko a potem przeorać i siać.Prosze o opinie tych którzy mają coś do powiedzenia w tej tematyce???Pozdrawiam
    • Przez sumek666
      Witam, 
      Czy ktoś użytkuje lub planuje używać płynny nawóz ASL? Co sądzicie na ten temat? 
      http://agrotrader.pl/oferta/asl-plynny-nawoz-organiczno-mineralny-ID244225.html
      Pozdrawiam 
      Sumek
    • Przez gosciu506
      Witam 
      Czy używa ktoś nawozu Alzon neo 46 czy wart jest swojej ceny  i czy zeczywiscie sa niższe straty azotu czy to tylko dobry bajer wymyslony przez handlowców?
      Cena na tą chwilę 1720-1740zł brutto  gdzi emocznik mozna kupić po 1620zł 
    • Przez Ramzes1987x
      Witam panowie co sądzicie to tym nawozie?producent niby Yara i jest to ponoć import z Norwegi czy Niemiec i sprowadzany luzem a u nas przesiewany (bo przywożony jest nie do końca dobrze zgranulowany a ten odsiew osobno sprzedawany głównie sadownikom) i pakowany w BigBagi.Cena okazyjna bo 1300zł netto.Sprzedawca się zarzeka że skład w 100% prawdziwy i z wysoką przyswajalnością i że musi być wszystko byc prawdziwe bo już nie jedną kontrolę miał dzięki uprzejmości konkurencji i bez problemu może dać próbki nawozu


    • Przez hesus37
      Witam nie wiem czy było już na forum, ale chciałbym rozpocząć temat dotyczący melasy buraczanej jako nawozu dolistnego. Może ma ktoś doświadczenie w tyn temacie?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj