krzysiokal

biegi w jumzie ?

Polecane posty

Alchemik    444

Jak bede miał czas to może znajdę jakie daje prędkości reduktor w jumzie, na szybko znalazłem, że w mtz daje on predkosc od 1.9km/h do 0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Narko    224

Jumz przechodzi generalny remont a przy okazj zostanie mocno zmodyfikowany... jednym slowem gruby projekt. Dzis weryfikacja silnika i decyzja mogla byc jedna... wyrzucamy z silnika wszystko i kupujemy nowe orginalne czesci. Poszukuje sprawdzonego sprzedawcy,od ktorego kupie orginalny wal korbowy ( jak ktos ma wal korbowy uzywke w nominale to chetnie odkupie),tloki,tuleje i inne elementy tej ukladanki. Kolejna sprawa to jak odroznic czesci orginalne od zamiennikow... sa jakies nabite/wygrawerowane znaki na orginalnych czesciach?

 

Szukajac wykresu,o ktorym wczesniej wspominalem natrafiem na takowy ale z silnika D 240... niech  bedzie dla potomnych.

post-70385-0-18852600-1508169866.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LTZ55a    118

Ale te jednostki to co to?


Sprzedam części silnika MTZ 50/550 oraz katalog części MTZ50/550.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

No właśnie jedną krzywą można się domyślić ale reszta do niczego mi nie pasi.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alchemik    444

Patrząc po prawej stronie od góry:
Moc
Moment obrotowy
Zużycie paliwa na godzinę, przy danej mocy
Jednostkowe zużycie paliwa

Edytowano przez Alchemik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GucioJUMZ    393

Dobre tylko silnik jumza D-65 a D-240 to inna bajka pracy jumz będzie szedł na niskich obrotach jak dzik obroty przy orce jumzem trzymam na 1200-1300 max  a jak się kopie to noga z gazu i idzie do sadzarki na I teren pójdzie i na 600-700 obroty i mocy mu nie zbraknie .Do założyciela tematu Gruby projekt no fajnie ale poco pchać kasę nie lepiej było kupić nowszego z małym przebiegiem i nie poprawiać fabryki dziś jakość części jest jaka jest pozostawię to bez komentarza czasem z nową częścią musowo odwiedzić tokarza szlifierza wolę maszynkę taką jak opuściła fabrykę jak grzebaną przez Miecia z Kołchozu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Narko    224

 

poco pchać kasę nie lepiej było kupić nowszego z małym przebiegiem

Bardzo chetnie bym kupi taki o jakim piszesz tyle,ze problemem jest brak wyboru w ciagnikach,ktore spelnia moje oczekiwania takie jak:

-cena 25-35 tys.zl... cena obejmuje zakup,przeglad/ewentualne naprawy (ciagnik rozebrany i zlozony od nowa w celu weryfikacji stanu), ogarniecie wizualne ciagnika.

-moc ok.60 PS

-przeswit min. 50cm,

-regulowana szerokosc tylnej osi (miedzyrzedzia),

-regulowana przednia os,

-moc na walku wom min.50 PS,

- hydraulika zewnetrzna,8 wyjsc

-przedni tuz

-tylne ramiona CBM

-kabina wygluszona,zamknieta,calkowicie odizolowana od ciagnika (nagrzewnica,radio i przede wszystkim cicho w ciagniku),

-ciagnik,ktorego ewentualna naprawa nie bedzie generowac bolu glowy,

-wspomaganie orbitrol,

- biegi pelzajace a przynajmniej predkosc rzedu 1,6-1,8km/h

-charakterystyka silnika... mocny na niskich obrotach

- lopata mechaniczna szer. 240cm i brona aktywna 260cm,kosiarka bijakowa 190cm, opryskiwacz 1000l, nie beda stanowic dla niego zadnego problemu na ziemiach lekkich a teren plaski,

 

Bralem pod uwage rozne opcje,debatowania,konsultacje i decyzja padla ze bedzie to Jumz... ciagnik idealny jako ciagnik do ciezszej pracy jak i do sadzarki badz pielnikow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

He... przecież jumz nie spełnia ani jednego punktu. No może poza cenami części. 

  • Haha 1

BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Narko    224

Z tych co wymienilem to w wersji seryjnej spelnia ich wiekszosc po modyfikacjach spelni moje wszelakie oczekiwania.

seweryn20 Twoim zdniem jaki ciagnik bylby lepszy pod moje oczekiwania? Edytowano przez Narko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

No chyba żartujesz jak bym jumza nie znał. 

A nawiasem mówiąc 10 min. zajęło mi znalezienie mtz-ta 50 z koparką łańcuchową, biegami pełzającymi  który opiera się na podzespołach mtz-80 za 8 tyś. 

Przystawkę biegów pełzających do mtz-80 za 2,5 klocka a ciągnik jak poszuka kupi już za 12 koła bez problemu.

Hydraulikę w mtz zrobić pikuś, kabina duża łatwiejsza do ogarnięcia,  tuzów cała gama na necie, części chyba najbardziej rozbudowana sieć sprzedaży, pełzające z płynną regulacją niezależną od obrotów byś założył i gitara. Bez pełzających najwolniejsze przełożenie to 1,9km/h przy 2200 silnika.

 

Edytowano przez seweryn20

BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Narko    224

W czym bedzie lepszy MTZ od Jumza,biorac pod uwage moje potrzeby? Czy Jumz nie ma?

 


-moc ok.60 PS

-przeswit min. 50cm,

-regulowana szerokosc tylnej osi (miedzyrzedzia),

-regulowana przednia os,

-moc na walku wom min.50 PS,

-ciagnik,ktorego ewentualna naprawa nie bedzie generowac bolu glowy,

- biegi pelzajace a przynajmniej predkosc rzedu 1,6-1,8km/h

-charakterystyka silnika... mocny na niskich obrotach

- lopata mechaniczna szer. 240cm i brona aktywna 260cm,kosiarka bijakowa 190cm, opryskiwacz 1000l, nie beda stanowic dla niego zadnego problemu na ziemiach lekkich a teren plaski,

Spelnia wszystkie powyzsze,nawet predkosc minimalna jest osiagalna...

Jumz w kwocie 12tys zl to juz zrobiony generalny remont silnika na orginalnych czesciach i jeszcze zostanie na konkretna kabine. Hydraulika bedzie zbudowana od nowa,wszystko stare z Jumza wylatuje. W zasadzie z Jumza zostanie silnik,skrzynia,tylny i przedni most. Generalny remont MTZ od A do Z wyniesie sporo wiecej niz Jumza.

Edytowano przez Narko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

To co wymieniłeś posiada każdy ciągnik w tym przedziale mocy. Z mocy na niskich obrotach ci wiele nie przyjdzie przy maszynach napędzanych przez wom które niestety muszą mieć swoje obroty. Prędzej przeskoczył byś to w mtz-cie załączając wałek 1000 obr/min. 

Sama kabina to kombinowania ze dwa miechy i pociągnie ze sobą najmniej 2-3 tyś a i tak będzie temu do komfortu jakiegokolwiek daleko. Większy problem z płynną regulacją  rozstawu kół ale tu zakładam że raz ustawione zostaje więc kwestia felg z gwiazdą. Hydrauliki z czterema parami wyjść za te pieniądze żaden ciągnik nie będzie posiadał trzeba dorabiać. Czyli robota co byś nie kupił.

Gdybyś mtz-ta 80 choć by kupił pomalujesz założysz tuza, dodatkowy rozdzielacz, radio w środku, ogrzewanie jest w oryginale, trafić z orbitrolem żaden problem, kupić oryginał też.. i jedziesz w pole, zarabiasz pieniądze. Przy jumzie będziesz siedział i drapał się po głowie jak ugryźć kabinę, zaadoptować jakiegoś tuza a mógł byś już robić robotę. Nie wspominając o częściach z którymi nie jest tak łatwo jak do mtz-ta. Jeśli chciał byś tym jeszcze pojeździć z 10 lat to będzie coraz gorzej.

 

Popatrz sobie na części do mtz-ta i przemyśl sam fakt że są. A cena taka sama lub nieznacząco większa.

 

Już bym wolał mtz-50 kupić stoją po 6-8 tyś.

 

Edytowano przez seweryn20

BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Narko    224

A wiec... MTZ ktory bedzie sie nadawal do pracy bez remontu silnika,skrzyni czy tylnego mostu to kwota nie 12 tys a drugie tyle. Mnie czas nie goni,prace postepuja powoli a dokladnie,przemyslany kazdy szczegol. Moc na wolnych obrotach jest mi potrzebna do pracy przy sadzarkach,pielnikach ktore napedzane beda silnikami hydraulicznymi wolnoobrotowymi. Regulacji tylnej osi potrzebuje w zakresie praktycznie co kilka-kilkanascie cm,w przynajmniej 4 roznych szerokosciach (sadzarki do pora,salaty, ziemniaka itp),wiec obracanie gwiazd nie zda egzaminu. Kabina w MTZ to bez porownania z tym co bede zakladal... spasowanie jej owszem wymaga myslenia ale do ogarniecia. Jak wczesniej wspomnialem,hydraulika bedzie zbudowana pod moje potrzeby,ta z Jumza czy MTZ-ta ma sie nijak wiec w obu byla by do wywalenia. Biegi pelzajace z plynna regulacja predkosci niezaleznie od obrotow silnika to owszem fajna rzecz ale mi wystarczy stala predkosc rzedu 1,6-1,8km/h co by ludzie nie przysypiali na maszynach.

Finalnie przy zakupie MTZ za 12tys zl nie zmiescilbym sie w swoim budzecie wrecz przekraczajac go znacznie. Jumza kupilem jako "Bialoruske",ktora przestala ostatnie 20 lat u sasiada... wiec remont skrzyni,mostu nie potrzeby bo podzespoly jak nowe... Owszem gdyby u sasiada zamiast "Bialoruski" stal MTZ 50 badz jako koparka lancuchowa w cenie ponizej 6tys. zl to pewnie modyfilkowalbym MTZ. Znalezc oferte dobra to nie sztuka,gorzej gdy jest na drugim koncu Polski. Transport 5t "zlomu" w dobrej cenie to nie raz przekracza wartosc zakupu... ja mialem za plotem chodz i tak wynajmowalem "podczolgowke" by zatargac do mechanika.

Edytowano przez Narko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Mtz-ta prędzej trafi zdatnego do jazdy nie wymagającego remontu niż jumza a nawet jeśli koszty będą porównywalne bo szczególnych różnic w cenie nie ma.

Jak wygląda stara kabina w jumzie wiem i nie łatwo będzie to komfortowo zrobić a założył bym raczej jako niemożliwe. Ten ciągnik jest okropnie pokręcony. 

Co do mocy na niskich obrotach prawdopodobnie mocniejszy silnik mtz-ta wypadł by korzystniej. Do tego wałek 1000 przy maszynach napędzanych womem pomógł by dużo. 

Ogólnie skoro masz już jumza to po co pytać jaki inny ciągnik spełnił by zadanie.... 

Kombinuj może akurat coś z tego wyciśniesz. 


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alchemik    444

6738256800_1538315100.jpg

Tak wygląda mechaniczna, a nie hydrauliczna przystawka biegów pełzających.

Niestety prędkości nie znam.

 

Edytowano przez Alchemik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Narko    224

Kolego to jest do jumza czy mtz-ta? Jesli do jumza do masz jakies info gdzie taka mozna zakupic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alchemik    444

Przystawka jest od JUMZa. Zdjęcie miałem już dawno na starym komputerze, pochodzi z rosyjskiego lub ukraińskiego forum rolniczego. Nie mam tej przystawki, zdjęcie jest z tematu o dostępnych opcjach do Jumza i różnych modyfikacjach.

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Maksol
      Witam chciałbym zakupić MTZ i chcę wiedzieć którą skrzynię biegów lepiej wybrać:
      -MTZ 892.2 SKRZYNIA 18/4
      -MTZ 952.2 SKRZYNIA 14/4
    • Przez Maksol
      Witam mam pytanie do posiadaczy MTZ  o opinie o nowszych modelach MTZ lub konkretnym modelu 892.2. Co się w nich konkretnie psuje i czy w ogóle warto kupować nowego MTZ w dobrej cenie? Jak spisuje się w orce, talerzówce i agregacie siewnym 3m?
    • Przez ilovemtz
      Prosze aby w tym temacie wypowiadali sie posiadacze mtz[nie pronarów].
      My mamy mtz-a z 1983r i ojciec nic złego na silnik nie moze powiedziec wał jeszcze nie byl robiony. Ciagnik zrobil okolo 15000mth nie wiem czy to duzo czy mało. Co prawda ceiknie ale one juz takie sa. Co do awaryjnosci to moge powiedziec ze wiekszosc czesc zaczynamy dopiero teraz wymieniac tj. po 24latach wczesnije nie było potzreby. Co do spalania to jest małe w orce okolo 14l/ha napewno mniej niz ursus czy zetor z tych rocznikow nie mowie o nowych forterrach. Jest mały problrm z czesciami bo nie mozna ich dostac musimy po nie jezdzc do oddalonego o 50km żmigrodu bo nigdzie w poblizu ich nie dostaniemy .Powiedzcie co na ich temat mowia wasi ojcowie czy wy sami. Sami wiecie ze nie taki rusek straszny jak go piszą.
    • Przez Bostorn
      Witam
      Od niedawna jestem posiadaczem stety bądź niestety Jumza wersji rolniczej Koparko spycharki. Masa kasy w niego poszła i idzie dalej, gdyż nie lubię, jak mój sprzęt przypomina szajs. Porobiłem silnik, teraz czas na hydraulike. Dużo przewodów jest powymienianych, niektóre są dużo za długie, czepiają, haczą. Przewod od obrotu czepia o łapę, Jutro porobię zdjęcia i wstawię jak to u mnie wygląda. (wszystkie te operacje robił, robili poprzedni właściciele) 
      Moje pytania oraz problemy są zastępujące :
      - Czy mógłby mi ktoś pomóc z odpowiednim ułożeniem przewodów i ich podłączeniem tak, aby wszystko było tak jak należy? Może ktoś coś źle podłączył, złą stroną poprowadził? 
      - Podczas pracy masztem potrafi dziwnie działać, tzn chcę do góry coś unieść, siłownik idzie do dołu, a po chwili idzie do góry. , czasami bywa tak, że silnie i szybko podnosi, bądź obraca się w 1 stronę, a w 2gą bardzo bardzo powoli i z oporem wraca.  Ostatni z siłowników (od wideł) mocno ciekł, więc go wyjąłem, oczywiście był prawie cały schowany, podczas odkręcania przewodów, w górnym było ciśnienie i powietrze, tryskało i pluło konkretnie. Czego to może być wina? Układ jest zapowietrzony? Jak go odpowietrzyć? 

    • Przez Maksol
      Witam mam pytanie co do biegów w mtz 892.2 mianowicie czy jeśli jadę ciągnikiem to muszę zmieniać w trakcie jazdy na tryb z szybszymi biegami czy mogę od stojącego wrzucić tryb z szybszymi biegami i od początku jechać tylko na nich? Zamiast zaczynać z trybu z niższymi biegami i zmieniać w trakcie jazdy na tryb z wyższymi żeby jechać po koleji czy od razu mogę z postoju jechać na szybszych nie ruszając wolniejszych?Chyba że to po prostu są biegi polowe i szosowe jak w starych ciągnikach?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj