Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

niestety ja znam tylko pszczelarzy z kujawsko-pomorskiego a dokładnie z Torunia i okolic. Wydaje mi się że na pewno, jak to napisał Members przez forum pszczelarskie by ktoś się znalazł. Ja od kilku sezonów daję ogłoszenie odnośnie zapylania pól rzepaku na olx.pl , niestety jak na razie bez efektów, zero zainteresowania :(
 

Opublikowano

Witam! Panowie,ktorzy macie rzepak. Mam do Was pytanie!
Jaka jest oplacalnosc rzepaku na teraz z obecnymi cenami? Wiadomo wszystko potanialo. W mojej okolicy na Lubelszczyznie widze nawet sporo pol rzepakowych. Np,porownujac rzepak do pszenicy,ktora u mnie w skupie jest na wolnym rynku 500zl/t.
Sam mialem w to wchodzic,ale nie mam sprzetu odpowiedniego dla tej uprawy,no i przerazaja mnie te opryski,ktorych jest sporo...
Wiec,jak to sie ma???
Pozdro

Opublikowano

średnia kallulacja:

4 tony rzepaku po 1400 zł daje 5600 zł/ha

koszty przy własnym sprzęcie to jakieś 3000-3500 zł/ha

zysk 2100-2600 z ha + dopłata. Myślę że dosyć opłacalna uprawa.

Oczywiście podałem taki przeciętny plon. Jak dla mnie dobry, dla niektórych na tym forum "marny".

Plus oczywiście wartość stanowiska.

Opublikowano

Dzieki kolego za wyjasnienie! Teraz mam rozeznanie. Ale w sumie to tak samo wychodzi jak pszenica,bo ta tez byla po 900-1000zl/t. Lecz tu dochodzi w rzepaku doplata do oleistych.

Opublikowano

Dzieki kolego za wyjasnienie! Teraz mam rozeznanie. Ale w sumie to tak samo wychodzi jak pszenica,bo ta tez byla po 900-1000zl/t. Lecz tu dochodzi w rzepaku doplata do oleistych.

Jak pszenica była po 1000 to rzepak był po 2000-2200. Poza tym o jaką dopłatę do oleistych koledze chodzi? Nie słyszałem o takiej. 

Co do ilości oprysków to właśnie liczę i wychodzi mi i w pszenicy i w rzepaku po 9 zabiegów. Kwestia ich kosztów. 

Opublikowano

Wodę to lejesz Ty kolego Lonoch. Albo się bawimy w rolnictwo albo jesteśmy rolnikami a z matematyki zawsze byłem bardzo dobry to i do 9 zliczyć potrafię:

rzepak:

jesień:

1. zabieg chwastobójczy po siewie. 

2. zabieg grzybobójczy i na skracanie

3.zabieg na chwasty jednoliścienne

4. mix odżywek w tym bor przed zimą

wiosna:

5. Zabieg grzybobójczy i skracanie + bor

6. zabieg owadobójczy na chowacze

7. drugi zabieg na owady w czasie kwitnienia ( często 2 zabiegi zalezy od sezonu)

8. Zabieg grzybobójczy "na płatek"

9. dosuszanie +sklejanie (częso robią to osobno i robi się 10 zabiegów)

 

Pszenica:

jesień:

1. Zabieg mocznikiem i mikroelementami przed zimą.

2. Zabieg na miotłę zbożową

wiosna:

3. Zabieg ccc na dokrzewienie ( sieję pszenicę 120-140 kg/ha)

4. Pierwszy zabieg na grzybka

5  chwastobójczy na dwuliścienne

6.  skracanie na pierwsze kolanko

7. Grzybobójczy T2

8. Skracenie na 2 kolanko.

9 Grzybobójczy T3

Chyba żadnych błędów w obliczeniech nie popełniłem?

A efekty to plony rzepaku w zakresie 4.5-5 T/ha i pszenicy 7-8 T/ha na glebach 3b/4a.

Takie są fakty w moim gospodarstwie. 

 

Opublikowano

Kolego , nie każdy ma II klase ziemi jak u ciebie pod Ulhówkiem. U mnie na IVa/b to plon 3,5t rzepaku to bardzo dobrze, 4 to już ekstra jak się dobrze złoży. No i nie można porównywać kosztów tego małego, co nie jest na VAT z tym co na VAT jest, bo to inna bajka.

 

Ja nie pryskam jesienią ani mikroelementami, ani od chwastu, na wiosnę 1x od chwastu, 1x T1 + CCC, T2, T3. To wystarcza na plon 5,5 - 6t/ha co na moich glebach jest wynikiem moim zdaniem bardzo dobrym. Mikroelementy staram się dostarczać dosiewnie. Sieję 180kg/ha , więc na wiosnę niekoniecznie dokrzewiam. Wczoraj byłem w polu i z ciekawości policzyłem rozkrzewienia - od 5 do nawet 9 tam, gdzie pszenica jest rzadsza. Każdy liczy po swojemu i moge tylko życzyc sobie i innym, aby kazdy wyszedł "in plus" co roku :D

Opublikowano

Wodę to lejesz Ty kolego Lonoch. Albo się bawimy w rolnictwo albo jesteśmy rolnikami a z matematyki zawsze byłem bardzo dobry to i do 9 zliczyć potrafię:

rzepak:

jesień:

1. zabieg chwastobójczy po siewie. 

2. zabieg grzybobójczy i na skracanie

3.zabieg na chwasty jednoliścienne

4. mix odżywek w tym bor przed zimą

wiosna:

5. Zabieg grzybobójczy i skracanie + bor

6. zabieg owadobójczy na chowacze

7. drugi zabieg na owady w czasie kwitnienia ( często 2 zabiegi zalezy od sezonu)

8. Zabieg grzybobójczy "na płatek"

9. dosuszanie +sklejanie (częso robią to osobno i robi się 10 zabiegów)

 

Pszenica:

jesień:

1. Zabieg mocznikiem i mikroelementami przed zimą.

2. Zabieg na miotłę zbożową

wiosna:

3. Zabieg ccc na dokrzewienie ( sieję pszenicę 120-140 kg/ha)

4. Pierwszy zabieg na grzybka

5  chwastobójczy na dwuliścienne

6.  skracanie na pierwsze kolanko

7. Grzybobójczy T2

8. Skracenie na 2 kolanko.

9 Grzybobójczy T3

Chyba żadnych błędów w obliczeniech nie popełniłem?

A efekty to plony rzepaku w zakresie 4.5-5 T/ha i pszenicy 7-8 T/ha na glebach 3b/4a.

Takie są fakty w moim gospodarstwie. 

 

Alio wszystko fajnie ale T1 możesz śmiało ze skracaniem połączyć już jeden raz mniej jedziesz do tego nie ma reguły by skracać na drugie kolanko jak ktoś daje tak jak ja 160N i na pierwsze kolanko 0,3l moddus i 1l ccc przy niskiej odmianie pszenicy to na drugie kolanko również można sobie darować i plon 7 t też można wyciągnąć.

 

Gość Profil usunięty
Opublikowano

panowie dzis znalazlem 3 slodyszki na polu pryskac go juz czy poczekac troche?

Opublikowano

Czesc! Kolego Alio to Ty dajesz tych opryskow w pole.
U mnie jakby tyle zobaczyli jak jezdze to bym zostal nazwany trucicielem kolo Krasnika i Janowa Lubelskiego. Gleba u mnie 3-4 gliniasta. O takich tonach zbiorow-zapomnij. No,ale ja nie jestem Vatowcem,ani obszarnikiem.
Do oleistych nie ma dodatkowych doplat? Tylko podstawowe?
Ale dodam,ze w moich stronach jest jeden wielki farmer-2lata temu mial 1200ha ziemi. Sprzet nowy,duzy,zachodni i tam tez laduje w to pole opryskiwaczem i rozsiewaczem,ze sie rosliny ciemnozielone robia...
No,ale dobrze kolego Alio. Jak na tym wychodzisz? Stac Ciebie na dostatnie zycie w tym gospodarstwie? Inwestujesz? Nie masz kredytow? Nie wyjezdzales na blokady?

Opublikowano (edytowane)

Co to w ogóle za pytania?

Jak by mu się nie opłacało to by tyle zabiegów nie robił.

Kto w dzisiejszych czasach nie ma kredytu?

Czy trzeba być biednym jak mysz kościelna żeby jechać na blokadę?

Edytowane przez milanreal1
cytowanie poprzedniego posta
Opublikowano

No i ja to jak Alio, tylko że mieszam i z 2 opryski mniej, ale za to 2x RSM to i podobnie wychodzi, a po to by mniec porządne plony. Kiedyś sąsiad liczył cy się opłaca i wyszło mu ze mi zostaje 1000 zł wiecej niż jemu.

Opublikowano

no wiadomo ze warto przypilnowac bo zawsze to sie zwroci , ja tez nie oszczedzam na opryskach ale jak dla mnie oddzielanie opryskow jednolisciennych i dwulisciennych czy fungi i skaracanie osobno to lekka przesada tak jak to robi Alio , na rzepak nie raz sie zadarzalo ze z 5 roznych srodkow szlo i nigdy nic sie nie stalo tak jak to nie ktorzy pisza:D:D

Opublikowano

Proszę jaką dyskusję rozkręciłem w temacie o rzepaku:)

Koledzy. Nie jestem ani vatowcem (liczyłem wiele razy i zawsze mi wychodziło że to się nie opłaci) ani nie jestem obszarowcem. Dotąd długo 26 ha a od ubiegłego roku 32. 

W ogóle w życiu uważam że rządzi matematyka a na tej się troszkę znam i staram stosować.

Rolnikiem jestem od ok 10 lat i cały czas się tego uczę a na pełnym etacie pracuję ponad 15 lat. Trudno jest pogodzić jedno z drugim ale jakoś daję radę. Inwestuję tyle ile da się odłożyć, chyba że jakieś pole do kupienia się trafi to się podpieram kredytem, ale kupić pole w mojej okolicy graniczy z cudem. 

Tych 9 czy ile tam kto woli zabiegów uczyłem się przez te 10 lat, próbowałem, porównywałem i wyciągałem wnioski. Wyszło to co wyszło i moim zdaniem to wszystko się opłaca. chyba mogą o tym świadczyć wyniki produkcyjne, skoro byłem w stanie podnieść plon pszenicy z 4-4.5 T na 7-8T, plon buraka cukrowego z 45T na 75T i rzepak który mam 5 rok na 5T na moich średnich glebach to chyba te zabiegi mają sens. Lepiej stosować 2-3 zabiegi i narzekać na opłacalność? Ja nie narzekam choć raz bywa mniejsza a raz większa. Może ktoś mi zarzuci, że dokładam z etatu na gospodarstwo, ale zapewniam że tak nie jest bo w moim matematycznym podejściu do życia dawno bym to zauważył i wyciągnął wnioski. 

10 lat temu jak zaczynałem przygodę z gospodarstwem, wszystkiego uczyli mnie sąsiedzi. Co najmniej od 5 lat to oni uczą się wielu rzeczy ode mnie i traktują mnie prawie jak eksperta. A ja tylko czytam prasę rolniczą, przeglądam dużo internet, współpracuję z fajną firmą ze śor która nie tylko sprzedaje ale i doradza, pomoże ułożyć plan zabiegów i zawsze mogę liczyć na ich wsparcie. 

Liczba zabiegów raz jest taka raz inna. Raz się uda coś połączyć raz nie, Dochodzą jak pisał Tomek73 zabiegi RSM który stosuję a nie wpisałem go do tych 9 zabiegów bo to w końcu nie oprysk tylko nawożenie. Często stosuję też dziwactwa typu EM czy rosahumusy czyli dodatkowy przejazd.  Dochodzi rozlewanie opryskiwaczem azotu na przyorywaną słomę po żniwach.

A co do zarzutów o trucicielstwo to jeśli wszystkie zabiegi wykonuję zgodnie z zaleceniami i nie szkodzę sąsiadom i pszczołom to co komu do tego? A nie szkodzę bo sam mam 4 ule przy domu i na pszczołach troszkę się znam. Raczej wiem co kiedy i jak.

A co do blokad to nie byłem bo zwyczajnie nie mam na to czasu co chyba po mojej wypowiedzi nikogo nie będzie dziwić...

Opublikowano

witam,

jak wysokie są wasze rzepaki na chwilę przed kwitnienieniem? Zastanawiamy się ze znajomym czy po dawce 0,5l  Toprexu nie są za niskie. Rzepakom nie brakuje papu. Kolor jest ale wygląda trochę jak karłowaty. Jakie są wasze spostrzeżenia?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez petro11
      Witam. Jakie macie sposoby na dokarmienie rzepaku siarką na wiosnę? Dostałem meila z oferą firmy Agroenergetyk z Opola. Mają tam Agrogypsum wapno siarkowe ( 16%SO3 i 21%wapnia) jest to pyliste ale nie kurzy się podobno a cena to jak w BIG BAG jakieś 210zł za tone. Tak myśle jakby pogłównie to sypnąć tak po 400gk/ha. Dodam że mam kwaśny odczyn.
    • Przez huliszek1990
      Witam. Mam do przesiania rzepak ozimy, niestety poszedł jesienia oprysk Devrinol i Matezanex subst. czynne napropamid i matazachlor. Teraz bede sial kukurydze na ziarno, pytanie mam czy ktos mial taki problem i czy jest potrzebna orka czy wystarczy gruber lub teleżówka? pozdrawiam
    • Przez CowBoy
      Pytanie jak w temacie. Ja do tej pory stosowałem mieszankę soi z rzepakiem plus dodatki ale zastanawiam się nad przejściem na koncentrat. Jeśli polecacie koncentrat to jakiej firmy ?
    • Przez kubatedi
      Cześć  Forumowicze
      Mam jedno pytanko do was drodzy koledzy :-) Co sądzicie żeby dać na żyto ozime w marcu odmiana ( Dańkowskie diamnet ) 100kg polifoski 6+100kg salmagu to wymieszać a na drugą dawkę 150 kg saletrzaku  ? Oraz jeszcze jedno pytanko polećcie mi jakąś dobra mieszaninę środków na owo żyto a mianowicie chodzi mi o jakiś herbicyd do poprawy jesiennego zabiegu gdzie zastosowany był boxer  800 ec do tego jakiś  fungicyd  także antywylegacz i chciałbym  odrazu tam dodać nawozy dolistne Jakie środki polecacie do takiej mieszaniny żeby przyniosły super efekt Dzięki za każdą propozycje i trzymajcie się ciepło
      Narazicho
    • Przez kubatedi
      Cześć co polecicie na wiosenne wzmocnienie tego oto żyta jak widać ma żółte liście ( zdj z 22 lutego ) Jest to klasa V  ziemi i chciałbym mieć plon około 4-4,5t , Nawóz jaki  zastosuje to 200 kg  salmagu na h  ale co polecacie na to żyto jaki  dobry fungicyd oraz chciałbym  abyście polecili jakieś skuteczne  nawożenie  dolistne i z jakiej  firmy
      Dziękuję za każda mądrą  odpowiedź

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v