Problem z bydlem (krowy mleczne)

[Gość]

Czyli pęcherze przebiłeś i wyciągałeś cielaki? 

Ten co szedł tyłem prawdopodobnie się zalał wodami płodowymi. 

[Gość]

Nie jestem znawcą , ale w środku to raczej cielaki nie oddychają . To jak się zalał ? Pępowinami się pewno pookręcały i zdechły .

[Baks00]

 Troche nie na temat ale moze  ktoś podrzuci link lub sprzedawcę jakiegoś by dostać haczyk.

 

[Gość]

@Baks00

http://www.hodowlany.pl/i1919_Hak_oczodolowy_tepy_z_oczkiem_do_poprawy_ulozenia_plodu.html

@zetorki12 może się zalać bo pytałem weta jak był u mnie ostatnio przy porodzie pośladkowym. 

Edytowane 30 Grudnia 2018 przez PRIMO

[Baks00]

2 minuty temu, PRIMO napisał:

@Baks00

http://www.hodowlany.pl/i1919_Hak_oczodolowy_tepy_z_oczkiem_do_poprawy_ulozenia_plodu.html

A inny jakiś link?Miałem problem się dodzwonić tam.

[Gość]

@Baks00

https://sklep.sigmed.pl/akcesoria-porodowe/2800-hak-oczodolowy-harmsa.html

[Baks00]

PRIMO -duży rośnij

[Gość]

Dziękuję ale 174 wystarczy 😆

[Gość łorawiok]

Wet u mnie kiedyś wyciągał hakiem . Patrzyłem potem i cielak nie miał przebitej skóry koło oczu , u innego przebijał ale ten był już martwy .  Jakieś instrukcje może , jak go założyć .

[Gość]

Za oczodół. 

[Baks00]

Niektorzy stosują ten hak,by glowa nie uciekała od nóżek

[Gość łorawiok]

Czyli za kość ? , bo myślałem że tylko pod skórę , i rozumiem że nie wolno ciągnąć tylko tak ja pisze zając żeby głowa nie uciekała .

[Gość]

U mnie raz wet ciągnął za obydwa oczodoły i przy jednym oku kość pękła ale cielakowi nic nie było. 

[Gość łorawiok]

A za oczodoły górne , czy dolne ? .

[Baks00]

Ja szukam tego haka ze wględu że bez tego haku było by po cielaku.Caly czas ta głowa uciekała od,,poziomu''Przyjechał wet przytrzymał hakiem oczodół i zero męczarni.Kiedys jak była u nas ciąza bliżniacza to wyciągal wet cielaki za oczodół.I nic im nie było.

Oczodół dolny

Edytowane 30 Grudnia 2018 przez Baks00

[Gość łorawiok]

Głowę jeszcze naprowadzi , ale jeśli zostanie w tyle , to kiedy ciągnę za nogi miednica się zamyka . Raz założyliśmy pętlę za szczękę i delikatnie pociągaliśmy , fajnie wyszło .

Edytowane 30 Grudnia 2018 przez łorawiok

[Baks00]

No obstawiam  że jeżeli jakies kiepskie ułożenie to haczykami też sobie podciąga,obraca.No ale jak tyłem idzie to nie wiem,nie mam pojęcia,ale myślę że wtedy hak nic nie pomoże

[Gość łorawiok]

Nie chodzi że tyłem , tylko w tyle . Wtedy gdy zakładałem pętlę , najpierw próbowałem ręką trzymać główkę , a koledzy ciągli , jednak przy pociągnięciu miednica mało mi ręki nie roztrzaskała , a gdzie tam dopiero głowa by przeszła . Próbowałem też cofać nóżki , ale dopiero pętla na żuchwę i wyszło elegancko . Niektórzy zakładają pętlę za tył głowy , ale łatwo się zsuwa .

[Baks00]

Za żuchwę-pierwsze słyszę.Ale najważniejsze że się udało

[patrykb2736]

PRIMO napisał:

Czyli pęcherze przebiłeś i wyciągałeś cielaki? 

Ten co szedł tyłem prawdopodobnie się zalał wodami płodowymi. 

Tak przebilem i wyciaglem, no mógł się zalać, zrobiłem wszystko co w mojej mocy,a bardzo mi szkoda dwa piękne monty,bardzo rzadko w gospodarstwie zdarzają mi się martwe porody, a blizniacze to przez 15 lat może że dwa pamiętam.

[xpaxpa]

11 godzin temu, endrju napisał:

jakie jest mleko z tych ćwiartek ?  jeśli zdoisz strugi mleka np. na tackę to jak wygląda mleko ? jaką temperaturę ma krowa i jak wyglada sprawa z apetytem ? Jeśli ma miesiąc do porodu to trzeba doić i dopiero po pełnym wyleczeniu ewentualnie zasuszyć jakimś słabym antybiotykiem ale podejrzewam ,że do tego czasu porzuci ciąże 

Z cwiartek lecą żółte kluchy i taki przezroczysty lepki płyn. Temperatura w normie, apetyt też 

[Gość łorawiok]

10 godzin temu, Baks00 napisał:

Za żuchwę-pierwsze słyszę.Ale najważniejsze że się udało

Źle się wyraziłem , miało być za górną szczękę . Jednak mam wyrobioną taka teorię , że większość tych ciężkich porodów jest z naszej winy . Po prostu zbyt szybko wkraczamy do akcji , a trzeba spokojnie poczekać , aż główka znajdzie się przy wyjściu , 

[Gość]

13 godzin temu, endrju napisał:

jakie jest mleko z tych ćwiartek ?  jeśli zdoisz strugi mleka np. na tackę to jak wygląda mleko ? jaką temperaturę ma krowa i jak wyglada sprawa z apetytem ? Jeśli ma miesiąc do porodu to trzeba doić i dopiero po pełnym wyleczeniu ewentualnie zasuszyć jakimś słabym antybiotykiem ale podejrzewam ,że do tego czasu porzuci ciąże 

@xpaxpa

Po czym wnioskujesz że porzuci ciążę i nie jakimś słabym tylko mocnym ja akurat zasuszyłem "CEPRAVINEM" dwie ćwiartki a dwie były ok to po wycieleniu w tych leczonych było mleko a w tych nie leczonych było ale wdały się zapalenia i po mleku, żadne leczenie już nie pomogło. 

Edytowane 31 Grudnia 2018 przez PRIMO

[Gość łorawiok]

Co ma piernik ... Miałem kilka zapaleń w czasie zasuszania i nic cielakom nie było . Doić , doić i jeszcze raz doić . Lepiej już nie zasuszać . Więcej straty niż pożytku z zasuszania , jeśli się wdaje zapalenie .

[michalcium]

Ma się we wczesnej fazie ciąży bardzo wysoka temperatura ma na to wpływ jak również silny antybiotyk może zrobić swoje Ale w okresie zasuszenia 7-8miesiąc to nie powinno mieć większego wpływu