Ochrona i nawożenie pszenicy - 2025

[Raptus902]

Osobiście biorę z Milde nigdy nie było jeszcze obcego gatunku w kwalifikacie. Top Farms, Wronkowski też ok, raz miałem od ławrenowicza i też było w porządku

[masa24]

19 minut temu, Gimmeshelter napisał(a):

Ja do niedawna myślałem że to przez taką super pogodę w lipcu ze cały czas wilgotno jakiś tam deszczyk pada, temperatury nie za wysokie i wtedy takie czarne kłosy się pojawiają. Od tych teorii że to przez mustanga bo późno pryskane to tylko śmiać mi się chce, ileś razy już nim robiłem na liść flagowy i składając opryskiwacz chabry już poskręcane a czarne kłosy były tak samo jak na innych polach gdzie się tym nie kropilo. Niby ostatni rok trochę inny że ten lipiec tylko dosuszyl i te żniwa były naprawdę szybko jak na nasz rejon, ale i tak się pojawiały w pszenicy ale jednak chyba mniej?

akurat z mustangiem to nie bujda . może miałeś szczęście lub pryskanie na flagę nie szkodzi . ja kiedyś dawno temu wpadłem na pomysł że popryskan mustangiem te miejsca tylko w których był jakiś chwast na polu . w żniwa miałem place czarnych kłosów . co ciekawe właśnie po mustangu te kłosy wyglądały tak samo jak teraz co roku parę na m2

[misio3p]

2 godziny temu, masa24 napisał(a):

tylko że nie wiem jaka to może być przyczyna a już dużo rzeczy przerobiłem 

Może spróbuj oddać na jakieś badania mikrobiologiczne by sprawdzić co poraża pszenicę. Kojarzę że od wielu lat piszesz o tym problemie.

[Gimmeshelter]

10 minut temu, masa24 napisał(a):

akurat z mustangiem to nie bujda . może miałeś szczęście lub pryskanie na flagę nie szkodzi . ja kiedyś dawno temu wpadłem na pomysł że popryskan mustangiem te miejsca tylko w których był jakiś chwast na polu . w żniwa miałem place czarnych kłosów . co ciekawe właśnie po mustangu te kłosy wyglądały tak samo jak teraz co roku parę na m2

No to jedyne wytłumaczenie to że jak są jakieś warunki żeby sprzyjały tym czarnym klosom to pryskanie mustangiem w tej fazie jeszcze je jakoś nasili, ale to naprawde jak ktoś nie chce wierzyć to niech nie wierzy, mustangiem było pryskane w okolicach 15 maja kilka razy i dopiero jak tutaj o tych czarnych kłosach zaczęli pisac to zacząłem na to zwracac uwagę, ale że opryskiwacz mam jaki mam to często brakowało tego mustanga i trzeba było jechać dokupic jakiegoś galalera czy inne staranne które niby o wiele bezpieczniejsze było i tak samo na tym samym polu te czarne kłosy występowały. 

Edytowane 7 Czerwca przez Gimmeshelter

[STIG13]

Najprędzej jak wyżej, oddać do badania co jest konkretnie. Drugi test zaprawić część siltiofamem

[masa24]

a gdzie np mogę takie badanie zrobić ? 

[Okisz]

Musze zrobić poprawkę na przytulie.  Przenica kwitnie. 3 dni temu t3 zrobione. Ile trzeba odczekac żeby bezpiecznie zrobić zabieg Fluroksypyrem (starane)?

[mysza103]

Azie póki co

9 godzin temu, boogie7 napisał(a):

Po takiej dawce tebu + metko, w dodatku przy tej temp. i silnej operacji słonecznej, masz jak "w banku" że końcówki liści przyschną. Po trzech dniach objawów nie będzie, bo po prostu s.cz. nie zdążą się tak szybko i w takiej ilości zakumulować u wierzchołka liścia.. No chyba ze zaraz po zabiegu przyszła ulewa, to wtedy prawdopodobieństwo przypaleń jest małe 😎

U mnie było pryskane 3 dni temu 125 tebu I 30 g metko przy temperaturze 25 stopni jak zaczynałem pryskać i na razie póki co ok 

[Gość]

1 godzinę temu, STIG13 napisał(a):

Najprędzej jak wyżej, oddać do badania co jest konkretnie. Drugi test zaprawić część siltiofamem

Nie wiem czy siltiofam zwalcza ostrą plamistość oczkową (rizoktoniozę), pałęcznicę, a te grzyby także mogą lokalnie powodować takie objawy. Żadne protiokonazole, cyprodynile, boskalidy, tego nie zwalczają. Jeśli dobrze kojarzę, to siltiofam ogranicza jedynie zgorzel podstawy.. 

4 minuty temu, mysza103 napisał(a):

Azie póki co

U mnie było pryskane 3 dni temu 125 tebu I 30 g metko przy temperaturze 25 stopni jak zaczynałem pryskać i na razie póki co ok 

Linus ?

[mysza103]

Na 2 pierwszych zdje iach tak , na 3 zdjęciu Lg Optimist 

Nie chcę zapeszać ale póki co pszenicę wyglądają i zapowiadają się rewelacyjnie jak tylko w spokoju dostoją do żniw 

Myślę że jak nic po drodze się nie wydarzy złego to jest szansa bardzo realna że 10 ton pęknie 

Klasa gleby 4a

[kampl]

Rok temu miałem taką sytuacje na różnych polach z jęczmieniem jarym. Rok był dziwny i swój materiał siewny ale wydaje mi się że był naprawdę słaby. Nieco zagrzybiony. Właściwie to nic się nie zgadzało. Prawdopodobnie zmarzł, pole prawie gole, zanim zacząłem pryskać to już się klosil. Potem opryskalem axialem. Nie wiem kiedy były czarne kłosy, możliwe że dopiero po oprysku

[wojak1986]

Gdyby chociaż było po 30 litrów na miesiąc to u innych też byłoby lepiej

[GABBER85]

będą padać w pszenicy Recordy...  i Bizony

[krzysiek1979]

A u mnie jedna działka obsiana w koło oscistą pszenicą ze względu na zwierzynę. Z 5 siewniki do okoła. Materiał C1 od paproków. Płaciłem nie mało, a stokłosa w tym wylazła. Przecież to nie powinno trafić do sprzedaży z tak inwazyjnym chwastem. I bądź tu zdrowy. 

[jahooo]

12 godzin temu, yacenty napisał(a):

A płodozmian? Środki w płodozmianie?

Zakładam że kwalifikat od normalnych firm a nie od paparuchow 

sąsiad w tym roku pyta - co u niego się stało, bo ma pszenicę drugi rok "po kwalifikacie" i tak na oko 20% żyta

na tym kawałku od 30 lat nie było żyta, u sąsiadów też, w ubiegłym roku miał tam groch, kombajnista tez w sezonie żadnego żyta nie kosił

zapytałem, czy w tej pszenicy miał w ubiegłym roku ościste kłosy - a no miał, trafiały się

no to mówię - miałeś pszenicę z pszenżytem i w tym roku się trochę rozkrzyżowało prawdopodobnie i masz żyto

wśkiekły jak ch...., bo ma tak na wszystkich polach i znowu musi na siew ziarno kupić

taki "kwalifikat" skutecznie go na wiele lat wyleczy z kupowania w firmach nasiennych i mam takich przykłądów masę w okolicy

[Andpol]

Ja co prawda nie z centrali kupował ale od gościa co po C1 miał i też w odmianie kilimanjaro trochę pszenżyta jest i na siew raczej się nie nada.

[michal1993]

Pogoda jaka jest ostatnio kapryśna to każdy wie. Chcę zrobić t3, takie skromne ok 150g tebu. Jest wilgotno ( 30 litrów w ostatnim tygodniu) i mam pytanie jak jest z zabiegiem w ciągu dnia? W prognozie ok 22 stopnie i przebłyski słońca - może być fito i przypalone końcówki? Wiem, że lepiej wieczorem i w dzień z insektycydu muszę zrezygnować ale kwestia przypaleń ,nie zastanawia

[yacenty]

58 minut temu, jahooo napisał(a):

sąsiad w tym roku pyta - co u niego się stało, bo ma pszenicę drugi rok "po kwalifikacie" i tak na oko 20% żyta

na tym kawałku od 30 lat nie było żyta, u sąsiadów też, w ubiegłym roku miał tam groch, kombajnista tez w sezonie żadnego żyta nie kosił

zapytałem, czy w tej pszenicy miał w ubiegłym roku ościste kłosy - a no miał, trafiały się

no to mówię - miałeś pszenicę z pszenżytem i w tym roku się trochę rozkrzyżowało prawdopodobnie i masz żyto

wśkiekły jak ch...., bo ma tak na wszystkich polach i znowu musi na siew ziarno kupić

taki "kwalifikat" skutecznie go na wiele lat wyleczy z kupowania w firmach nasiennych i mam takich przykłądów masę w okolicy

Dlatego napisałem o paparuchach.

Kolega ma to samo a kupił na 40ha pszenicy. Teraz pełno pszenzyta normalnie w rządkach z pszenica. Już ci handlarze mają zakaz wjazdu na podwórko.

Ja nie mam takich problemów na szczęście bo kupuje od porządnych dostawców.

30 minut temu, michal1993 napisał(a):

Pogoda jaka jest ostatnio kapryśna to każdy wie. Chcę zrobić t3, takie skromne ok 150g tebu. Jest wilgotno ( 30 litrów w ostatnim tygodniu) i mam pytanie jak jest z zabiegiem w ciągu dnia? W prognozie ok 22 stopnie i przebłyski słońca - może być fito i przypalone końcówki? Wiem, że lepiej wieczorem i w dzień z insektycydu muszę zrezygnować ale kwestia przypaleń ,nie zastanawia

Przy 22nie patrz tylko lej 

[andrzej224]

u mnie w kwalifikacie stokłosy od zaje*****. musze to sierpem wyciąć  

[Gość]

Bo nie zaopatrujesz się u "porządnych" dostawców, tylko u "paparuchów" 🤣

[ORZMO]

15 godzin temu, masa24 napisał(a):

nie wiem , możliwe . dodam tylko że to nie tylko u mnie . w moich okolicach to częsty widok 

A stosujesz mikroelementy? To może być niedobór miedzi, albo molibdenu.

[mysza103]

U mnie z tego co widzę to parametrów chyba raczej pszenica nie złapie w tym roku 

[Andpol]

Kilimanjaro jak mi parametrów nie złapie to stawiam na ilość czyli sieje pszenice sprawdzone np. fenomen i szukam dobrej paszowej ale wydajnej. Macie coś z odmian do polecenia?

[rafal3939]

Klilimanjaro nie wygląda a fajnie sypie, miałem 3 lata temu, parametry były ok. Teraz Dubaj zasiany, wygląda ładnie, zobaczymy co z niej wyjdzie.

[jahooo]

39 minut temu, boogie7 napisał(a):

Bo nie zaopatrujesz się u "porządnych" dostawców, tylko u "paparuchów" 🤣

znaczy jak biorę z centrali nasiennej, to to nie jest sprawdzony dostawca ? bo niezależnie od tego, gdzie ktoś kupował, wszyscy mają podobne przygody