Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano (edytowane)

Powiedz co sie opłaca że tak chwalisz się co uprawiasz??? Ziemniaki może że taki zysk?,  jest mega dojenie polskiego chłopa obawiam się że to dopiero początek i selekcja naturalna ja pamiętam te czasy że  w domu renta dziadków służyła do utrzymywania gospodarki..

10 minut temu, Tomasz0611 napisał(a):

Ale ja np nie dziaduje, a mam skromne 30ha ... Tylko u mnie jest sporo pracy ręcznej a nie tylko 5 dni w traktorku na wiosnę, 5 w żniwa i 5 na jesieni i by się chciało żyć za to cały rok ... Trafił się teraz gorszy rok na zboża i trzeba go przeżyć, można było w latach gdy były dobre ceny odłożyć sobie poduszkę finansową na taki rok jak ten ...

Z punktu widzenia gospodarstwa i dochodów z niego to przy moim profilu produkcji ten rok oceniam na 4+, brakuje zboża i QQ droższego z 200zł/t aby było 5.

 

Edytowane przez MarekUA
Opublikowano (edytowane)
4 minuty temu, MarekUA napisał(a):

Powiedz co sie opłaca że tak chwalisz się co uprawiasz??? 

Truskawka i bób, ale i wiśnia w tym roku bardzo dobrze, porzeczka też sobie chwali ten rok. Ziarko wymaga bardzo mało roboczogodzin przy obecnym sprzęcie więc nie ma co liczyć że jego dochodowość będzie jakaś wysoka, kilkaset złotych z ha w średniej wieloletniej i tyle ... Jak przy czymś jest niedużo pracy to nie ma co liczyć że będą z tego jakieś duże dochody oprócz takich ewenementów jak 2022 rok ...

Ziemniaki za jakiś czas się odbiją, w tym roku cena to efekt dużych nasadzeń połączonych z dobrymi plonami ...

Edytowane przez Tomasz0611
  • Like 1
Opublikowano
17 minut temu, Tomasz0611 napisał(a):

Truskawka i bób, ale i wiśnia w tym roku bardzo dobrze, porzeczka też sobie chwali ten rok. Ziarko wymaga bardzo mało roboczogodzin przy obecnym sprzęcie więc nie ma co liczyć że jego dochodowość będzie jakaś wysoka, kilkaset złotych z ha w średniej wieloletniej i tyle ... Jak przy czymś jest niedużo pracy to nie ma co liczyć że będą z tego jakieś duże dochody oprócz takich ewenementów jak 2022 rok ...

Ziemniaki za jakiś czas się odbiją, w tym roku cena to efekt dużych nasadzeń połączonych z dobrymi plonami ...

Cytując film miś reż. bareji nie ciesz sie bo zaraz ci zabiorą za rok pogadamy ciężko jest znależć taką niszę żeby była stabilna opłacalność duża część przetwórstwa jest w rękach zachodnich i robią z nami co chcą spekulując cenami...

Opublikowano
Teraz, MarekUA napisał(a):

Cytując film miś reż. bareji nie ciesz sie bo zaraz ci zabiorą za rok pogadamy ciężko jest znależć taką niszę żeby była stabilna opłacalność

Nigdzie nie ma stabilnej opłacalności, zawsze są górki i dołki, sukces w tym, aby tego z górki od razu nie wydać, a mieć z tyłu głowy że kiedyś przyjdzie dołek ...

Opublikowano

W rolnictwie jest taki dołek, że nawet ja naprawiając elektronike w złomach rolniczych widzę o ile mniej jest pracy, a przecież nie jest możliwym aby nagle się to wszystko psuć przestało. Na to się składa wiele rzeczy. Począwszy od tego, że rolnicy nie kupują używanych ciągników, w których coś tam odrazu niedomaga, więc tego się już nie naprawia, handlarze mało sprowadzają, ja również nie kupuje, bo jest problem sprzedać, dawniej ciągnik stał u mnie zwykle jeden cykl na olx, teraz jeden sprzedałem po 4 cyklach, drugi po dwóch, a trzeci kończy 3 cykl i raczej patrząc na ilość telefonów to nie zanosi sie na szybką sprzedaż. Widze, że im droższy tym trudniej. Wracając do napraw, to ludzie chcą usuwać usterki tylko te, które unieruchamiają sprzęt, mniejsze niedomagania mówią „zrobimy kiedyś”. Jeszcze rok, dwa temu, to o jakieś pierdoły męczyli, takie mało istotne w pracy. Dziś o pierdoły nikt nie dzwoni. Auta też ciężko sprzedać, o auto za 30k kilka telefonów było, ale jedna osoba oglądała, za 60tyś, ani nawet jednego telefonu, jacyś pisarze o zamiany. Więc ogólnie się zrobiło ciężko ze wszystkim.

  • Thanks 1
Opublikowano (edytowane)
11 godzin temu, Tomasz0611 napisał(a):

Ale dlaczego oni mają płacić za tych biednych ?? Bo co, bo są bogaci ?? Dlaczego ktoś co ma więcej ma płacić na tego co ma mniej ?? Tak samo głupie są progi podatkowe, każdy powinien płacić taki sam %% ...

Tak samo Ci co mają 5-6 mieszkań pod wynajem mogą powiedzieć że trzeba rolników opodatkować katastralnym, bo mają wielkie majątki i jeszcze narzekają ...

Nie kręć bata na kogoś, bo ten ktoś może Ci ten bat zabrać i użyć go na twoich plecach ...

Nie rozumiecie problemu. Mateusz ma rację w tym co mówi tylko trochę źle to argumentuje. Chociaż wasze argumenty też do mnie trafiają. Cały problem polega na tym że typek który nie potrzebuje mieszkania przychodzi i je kupuje tak żebyś ty od niego je wynajął. Bo go stać i cię przelicytuje.

Ciekawe czy byłoby wam tak do śmiechu gdyby obrót Ziemia uwolnili w taki sposób że każdy bogaty od dawna mógł sobie kupić ile chce i gdzie chce. A później okazuje się że mają 50% gruntow, zmówili się że płacisz 3000 rocznie to damy ci uprawiać. A jak nie to niech leży, nie ma podatku. Taka sama sytuacja. Ja mieszkania nie potrzebuje. Ale w takiej sytuacji są młodzi ludzie. Albo idziesz kupić mieszkanie w na maksa napompowanej cenie albo jesteś zmuszony wynająć. Od tego co ciebie przelicytowal. I to on powie ile masz płacić. Jak nie to szukaj u jego kolegi. Ta sama cenę zaproponuje. 

7 godzin temu, Rowan napisał(a):

W rolnictwie jest taki dołek, że nawet ja naprawiając elektronike w złomach rolniczych widzę o ile mniej jest pracy, a przecież nie jest możliwym aby nagle się to wszystko psuć przestało. Na to się składa wiele rzeczy. Począwszy od tego, że rolnicy nie kupują używanych ciągników, w których coś tam odrazu niedomaga, więc tego się już nie naprawia, handlarze mało sprowadzają, ja również nie kupuje, bo jest problem sprzedać, dawniej ciągnik stał u mnie zwykle jeden cykl na olx, teraz jeden sprzedałem po 4 cyklach, drugi po dwóch, a trzeci kończy 3 cykl i raczej patrząc na ilość telefonów to nie zanosi sie na szybką sprzedaż. Widze, że im droższy tym trudniej. Wracając do napraw, to ludzie chcą usuwać usterki tylko te, które unieruchamiają sprzęt, mniejsze niedomagania mówią „zrobimy kiedyś”. Jeszcze rok, dwa temu, to o jakieś pierdoły męczyli, takie mało istotne w pracy. Dziś o pierdoły nikt nie dzwoni. Auta też ciężko sprzedać, o auto za 30k kilka telefonów było, ale jedna osoba oglądała, za 60tyś, ani nawet jednego telefonu, jacyś pisarze o zamiany. Więc ogólnie się zrobiło ciężko ze wszystkim.

Dobrze się składa. Jak masz do mnie blisko to miałbym że 2 ciągniki do roboty 😁. Też mam 2 auta na sprzedaż i słabiutko idzie. Ale ja to argumentuje tym że ludzie wolą dołożyć za 80-100 na Chińczyka niż kupić paroletnie auto. Trzeba się obniżać z cena. Rok temu za te pieniądze szło by w ciemno

Edytowane przez kampl
  • Like 1
Opublikowano (edytowane)
49 minut temu, kampl napisał(a):

Nie rozumiecie problemu. Mateusz ma rację w tym co mówi tylko trochę źle to argumentuje. Chociaż wasze argumenty też do mnie trafiają. Cały problem polega na tym że typek który nie potrzebuje mieszkania przychodzi i je kupuje tak żebyś ty od niego je wynajął. Bo go stać i cię przelicytuje.

Problem może i jest ale podatek katastralny go na pewno nie rozwiąże, bo tam gdzie ten podatek jest pod tym względem jest znacznie gorzej niż u nas ...

Niemcy katastralny mają a w takim Berlinie tylko 20% mieszkańców tego miasta jest właścicielem nieruchomości w której mieszka ...

Edytowane przez Tomasz0611
Opublikowano (edytowane)
5 minut temu, Tigon napisał(a):

no o to chyba chodzi w tym podatku by ludzie przestali kupować po x mieszkań.

I myślisz że przestaną ?? Jak zwykle dostanie po 4 literach ten na dole i pójdą w górę cenę najmu i tych co wynajmują będzie jeszcze bardziej nie stać ... Tyle już różnych prób takich podatków było i ludzie się nadal nie uczą że to im szkodzi zamiast pomagać ...

To jak pompowanie sztucznie pensji minimalnej, co z tego że za PiSu szybko rosła jak równie szybko rosły ceny w sklepach i ceny mieszkań, tak na prawdę tym ludziom nic się nie zmieniło oprócz cyferek na koncie ...

Edytowane przez Tomasz0611
Opublikowano
1 godzinę temu, kampl napisał(a):

masz do mnie blisko to miałbym że 2 ciągniki do roboty 😁. Też mam 2 auta na sprzedaż i słabiutko idzie. Ale ja to argumentuje tym że ludzie wolą dołożyć za 80-100 na Chińczyka niż kupić paroletnie auto.

A co masz do roboty i gdzie? 
Sam zamówiłem nowego elektryka chińskiego… 🙂

  • Haha 1
Opublikowano
47 minut temu, Tomasz0611 napisał(a):

I myślisz że przestaną ?? Jak zwykle dostanie po 4 literach ten na dole i pójdą w górę cenę najmu i tych co wynajmują będzie jeszcze bardziej nie stać ... Tyle już różnych prób takich podatków było i ludzie się nadal nie uczą że to im szkodzi zamiast pomagać ...

To jak pompowanie sztucznie pensji minimalnej, co z tego że za PiSu szybko rosła jak równie szybko rosły ceny w sklepach i ceny mieszkań, tak na prawdę tym ludziom nic się nie zmieniło oprócz cyferek na koncie ...

no nie rosną szybciej ceny w sklepach niż minimalna. skumulowana inflacja 2015-2023 jest mniejsza niż wzrost minimalnej i taka dyskusja z tobą 

Opublikowano
21 minut temu, Rowan napisał(a):

A co masz do roboty i gdzie? 
Sam zamówiłem nowego elektryka chińskiego… 🙂

Ludziom starego  złoma a sobie  nowego  ?

Opublikowano

Dużo starsze złomy ludzie sprzedają i w wiele gorszym stanie niż te moje. Ale to chyba normalne, jak mam taką możliwość, to wymieniam, chyba zawsze się działa w takim schemacie😀 Zawsze się kupuje nowsze, nie starsze😀

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, Tomasz0611 napisał(a):

Jak zwykle dostanie po 4 literach ten na dole i pójdą w górę cenę najmu i tych co wynajmują będzie jeszcze bardziej nie stać

Nie pójdą , robi się zastój oile mieszkania tanie sie wynajmuja to te o podwzszonym standardzie nie zabardzo      

 

9 godzin temu, Rowan napisał(a):

W rolnictwie jest taki dołek, że nawet ja naprawiając elektronike w złomach rolniczych widzę o ile mniej jest pracy, a przecież nie jest możliwym aby nagle się to wszystko psuć przestało. Na to się składa wiele rzeczy. Począwszy od tego, że rolnicy nie kupują używanych ciągników, w których coś tam odrazu niedomaga, więc tego się już nie naprawia, handlarze mało sprowadzają, ja również nie kupuje, bo jest problem sprzedać, dawniej ciągnik stał u mnie zwykle jeden cykl na olx, teraz jeden sprzedałem po 4 cyklach, drugi po dwóch, a trzeci kończy 3 cykl i raczej patrząc na ilość telefonów to nie zanosi sie na szybką sprzedaż. Widze, że im droższy tym trudniej. Wracając do napraw, to ludzie chcą usuwać usterki tylko te, które unieruchamiają sprzęt, mniejsze niedomagania mówią „zrobimy kiedyś”. Jeszcze rok, dwa temu, to o jakieś pierdoły męczyli, takie mało istotne w pracy. Dziś o pierdoły nikt nie dzwoni. Auta też ciężko sprzedać, o auto za 30k kilka telefonów było, ale jedna osoba oglądała, za 60tyś, ani nawet jednego telefonu, jacyś pisarze o zamiany. Więc ogólnie się zrobiło ciężko ze wszystkim.

robi się jak na zachodzie , koszt naprawy przekroczyc może wartość sprzętu . ale ogólnie rynek usług staje powoli w ubiegłym sezonie nikt ponizej 110 zł nie rozmawiał o ociepleniu styropianem a stawki na nowy sezon już za 80 zł za metr sa realne 

kupić traktor  c360 można za 25 tys do remontu , tylko oddać go do mechanika to remont silnika skrzyni opony i bedzie 60 tys kosztował 

Edytowane przez jarecki
Opublikowano
9 godzin temu, Rowan napisał(a):

W rolnictwie jest taki dołek, że nawet ja naprawiając elektronike w złomach rolniczych widzę o ile mniej jest pracy, a przecież nie jest możliwym aby nagle się to wszystko psuć przestało. Na to się składa wiele rzeczy. Począwszy od tego, że rolnicy nie kupują używanych ciągników, w których coś tam odrazu niedomaga, więc tego się już nie naprawia, handlarze mało sprowadzają, ja również nie kupuje, bo jest problem sprzedać, dawniej ciągnik stał u mnie zwykle jeden cykl na olx, teraz jeden sprzedałem po 4 cyklach, drugi po dwóch, a trzeci kończy 3 cykl i raczej patrząc na ilość telefonów to nie zanosi sie na szybką sprzedaż. Widze, że im droższy tym trudniej. Wracając do napraw, to ludzie chcą usuwać usterki tylko te, które unieruchamiają sprzęt, mniejsze niedomagania mówią „zrobimy kiedyś”. Jeszcze rok, dwa temu, to o jakieś pierdoły męczyli, takie mało istotne w pracy. Dziś o pierdoły nikt nie dzwoni. Auta też ciężko sprzedać, o auto za 30k kilka telefonów było, ale jedna osoba oglądała, za 60tyś, ani nawet jednego telefonu, jacyś pisarze o zamiany. Więc ogólnie się zrobiło ciężko ze wszystkim.

Bo tych złomów jest coraz mniej, taki przykład kolega miał opryskiwacz że jak szukałem części to gość z zdziwieniem a to jeszcze działa. Tam co jakiś czas coś się działo niby głupoty ale zawsze, od 2/3 lat ma nowy i te problemy się skończyły.

7 minut temu, jarecki napisał(a):

ale ogólnie rynek usług staje powoli w ubiegłym sezonie nikt ponizej 110 zł nie rozmawiał o ociepleniu styropianem a stawki na nowy sezon już za 80 zł za metr sa realne.

Czy staje bym nie powiedział raczej terminy odległe, co może wpływać na cenę to że aby zarobić w budowlance nie potrzeba dużego nakładu finansowego (pojawiają się nowi na rynku), bardziej potrzebni ludzie niż sprzęt.

Opublikowano

To nie do końca tak, ja mówie złomy na wszystko używane, nie dotykam się niczego poniżej mniej wiecej 2000r, bo starsze po prostu więcej sprawiają problemów i są strasznie skrzydzone przez „naprawiaczy” 🙂 Chodzi mi po prostu o to, że jeszcze nie dawno, to kto miał 5ha, coś tam kupował, miał 20ha, to coś tam wymieniał, kupował, ten co ma 100ha, też coś wymieniał, większość coś inwestowała, wymieniała na nowszego. Kwestia sprzętu całkiem nowego jest innym zupełnie tematem. Na dziś dzień Ci pierwsi albo robią tym co jest, albo już szukają dzierżawców, którzy jeszcze są napaleni i dadzą spory czynsz dzierżawny. 

Opublikowano (edytowane)
20 minut temu, Sadek napisał(a):

Czy staje bym nie powiedział raczej terminy odległe, co może wpływać na cenę to że aby zarobić w budowlance nie potrzeba dużego nakładu finansowego (pojawiają się nowi na rynku), bardziej potrzebni ludzie niż sprzęt.

U mnie WWL  kto miał ocieplić dom już to zrobił  jeszcze zostało troche ale główny nurt już przeszedł ,wycena budowy domu spadła także okolo 10 % bo siostra ogarnia temat , wydłuża się sezon prac ciepłe zimy można więcej zrobić .  A coraz większy udział deweloperów w budowie domów na regionie pewnie 50 % inwestycji to deweloperzy nawet u mnie na wiosce deweloper buduje okolo 10 domów na sprzedaż , w sasiednim miaseczku takżę 

Edytowane przez jarecki
  • Thanks 1
Opublikowano

Tak po części dzierżawy też swoje zrobiły, część płaci więcej niż można zarobić więc taki mający kilku hektarów i jeszcze pracując woli dać w dzierżawę niż sam się z tym użerać (pomijam osoby które robią to bo to lubią i jeszcze mają z tego pieniądze).

Opublikowano
1 minutę temu, Sadek napisał(a):

Tak po części dzierżawy też swoje zrobiły, część płaci więcej niż można zarobić więc taki mający kilku hektarów i jeszcze pracując woli dać w dzierżawę niż sam się z tym użerać (pomijam osoby które robią to bo to lubią i jeszcze mają z tego pieniądze).

Idąc tokiem rozumowania niektórych takim co wydzierżawiają ziemię za 3tys za ha też trzeba by dowalić katastralny, bo oni sobie zarabiają na tej ziemi, a ktoś kto naprawdę jej potrzebuje musi płacić chory czynsz xD 

Opublikowano
27 minut temu, wojak1986 napisał(a):

Było ciągłe stymulowanie rynku dopłatami w budownictwie czy rolnictwie i był szał. Teraz nagle kryzys jak wraca normalność. Potrzeba jeszcze bardziej przycisnąć śrubę 

Inne branże tez powinien siegnac lekki kryzys, na to sie zanosi, kwestia czasu. Wszelkiej masci dopłaty powoduja wzrost cen. Pewnie sie naraze, ale wszelkich dofinansowan do maszyn nie powinno byc, a na pewno nie w tej formie co obecnie, bo to jest patologia. Zdecydowana większość tych dopłat tak na prawdę trafia do dealera, banku i firm doradczych.

Ci co najwiecej krzyczą ile to rolnik bierze dopłat nie maja swiadomosci w jakim stopniu sami korzystają z dopłat. Taka płaca minimalna, ktora cały czas rośnie to jest największa dopłata w całej gospodarce i dotyczy każdego pracującego - tylko nikt nawet o tym nie pomyśli. Jakby tak zlikwidowac place minimalną wtedy rynek wyregulowałby wynagrodzenia, ale to u nas nierealne. Tylko wieczne wycie ze rolnik wyciąga łapy po dopłaty. 

  • Like 1
Opublikowano

Mozna tez wprowadzi c dodatkow eopodatkowamnie od dreugiego i nastepnego ciągnika , od wielkosci produkcji, czy hodowi wykraczajacej poza dochod przekraczajacy srednią zarobku , porownojąc ilośc ha do dochodu w.g GUS np , od posiadania wiecej jak jednego samochodu, czy tam ilosci izb na jednego mieszkancai dokwaterowywac biednych bo sobie albo nie radzą ,albo rynek nie oferuje zatrudnienia z ich wyksztalceniem. Pozniej mozna wprowadzic kartki na zywnosc i inne produkty , uznajac za 4 kg mięsa , butelka wodki , czy tam kilogram cukru to wystarczajaca ilośc .

Daje Vu moi panowie, Lenin , Marx i Fiedel Castro wiecznie żywy

 

  • Like 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez AgroMinerał
      Zainteresowanych proszę o kontakt pod numerem telefonu 577177974. Możliwy dowóz na terenie całej Polski. Produkt, suchy idealnie nadający się jako nawóz naturalny pod wszystkie rodzaje upraw.
       Chętnych zapraszam do kontaktu.
       Pozdrawiam 
      AB
    • Przez chabo
      Witam czy RSM 32 trzeba rozcieńczać wodą przed aplikacją w zbożach ?
    • Przez Bartek933
      Ceny nawozów utrzymują się nadal na bardzo wysokim poziomie. Cena i dostępność nawozu sprawia trudności z zaplanowaniem zakupów. Ciężko przewidzieć czy ceny będą spadać czy nieoczekiwanie będziemy obserwować ich wzrost
       
      Jak myślicie? czy ceny będą spadać? jaki nawóz najlepiej kupić? 
      Proszę o podawanie cen, miejsca zakupu i wolumenu ton dla której sprzedający zaoferował tą cenę 
      Temat jest kontynuacją: 
       
    • Przez Bartek933
      Szereg czynników w ostatnim roku wywindował ceny nawozów do niespotykanego poziomu. Każdy z nas jest dotknięty wysoką ceną nawozów jako jednego z podstawowych składników produkcji rolniczej. Końcówka ubiegłego roku przyniosła mały spadek w cennikach sprzedawców nawozów. 
      Jak myślicie? czy ceny będą spadać? jaki nawóz najlepiej kupić? 
      Proszę o podawanie cen, miejsca zakupu i wolumenu ton dla której sprzedający zaoferował tą cenę 
      Temat jest kontynuacją: 
       
    • Przez superfarmer02
      Jakie są aktualnie ceny nawozów i w jakich powiatach?
      Zapraszamy do dyskusji.
      Link do kontynuacji tematu:
       
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v