Polityka okiem rolnika 2025

[Siedzacybyk]

galan99 napisał:

3 godziny temu, Siedzacybyk napisał(a):

zabierzcienie mnie z tego j**anego biurokratycznego panstwa. wprowadzaja KSEF , to juz chyba gorzej sie nie da. dla takich firemek, co fakture robia z zalacznikow na koniec miesiaca to dramat!!! k**wa !!! pis i po to samo k....a zło!!!!

Co się tak nie spodobało ?. 

Tusk ocalił Polskę - uratował była nad przepaścią teraz będzie tylko lepiej podziękować Tuskowi za jego łaskawość .

juz tlumacze, firma ma podpisana umowe na wykonywanie uslug.ciaglych, nie planowanych. do konca miesiaca wykonuje prace nieplanowane. od 1 nast. miesiaca, musi na kazde zlecenie opisac to w zalacznikach. wystawic fakture. jesli firma takich umow ma kilka? to zajmuje duzo czasu. fakture w ksef musisz wystawic do 15. jesli ci odrzuca placisz kare, jesli sie spoznisz placisz kare. wypadaloby wyslac faktury chociaz do 12 ,.jak odrzuca cos da sie wyslac ponownie. jak jednoosobowa firma ma to robic w tak krótkim czasie? to trzeba wszystko opisać, policzyc. a teraz jeszcze jakies uszczelnienia! k....a!

[jacus]

Godzinę temu, witejus napisał(a):

Masz specyficzne poczucie humoru

pewnie nie wiesz ze tam polacy walczyli po obydwu stronach..

55 minut temu, nie napisał(a):

Na łamach Onet-u opublikowano dość ostre, ale zdecydowanie prawdziwe stwierdzenie prof. Pawła Boreckiego z 
@WPiA_UW
. 

„Rząd Donalda Tuska od wielu miesięcy ignoruje wszystkie decyzje Trybunału Konstytucyjnego. Niedawno Komisja Wenecka stwierdziła jednak, że wszystkie wyroki TK powinny zostać natychmiast opublikowane. — Działanie premiera Donalda Tuska, który odmawia publikacji wyroków Trybunału Konstytucyjnego, jest niekonstytucyjne i nielegalne. To kompromitacja na skalę międzynarodową”.

 

a gdy brozka nie pubikowala wyrokow to tez byla kompromitacja ??

[Takeda]

41 minut temu, jacus napisał(a):

a gdy brozka nie pubikowala wyrokow to tez byla kompromitacja ??

problem jest innego rodzaju. 

Taki , że zwolennikom pisu nie przeszkadzały ich metody rządzenia, opozycja i ich zwolennicy wrzeszczeli o zamachu na dobro publiczne,  gdy zmienił się kierownik steru to nagle pisiorom przeszkadza, że KO i przystawki rządzą jak pis, a popaprańcom nagle nie przeszkadza, że ich władza rządzi jak pis.

A podobno to elektorat KO jest mądrzejszy, bardziej światły i wykształcony. jak czytam kłótnie forumowej Dorotki Schnepf z forumową Holecką to nie widzę tego, jeden i drugi łyka propagandę, tyle że swojej ukochanej partii.

A już kuriozalne jest tłumaczenie ze obecna władza może odpierdalać to samo co pis bo pisiory dały na to pozwolenie. Przydupas po znajomości z pisu be, ale jak to samo robi KO to już cacy.

Z takim podejściem to projekt "polska" wyląduje na śmietniku szybciej niż się komukolwiek wydaje

 

BTW, tam podobno Herr Tusk ma zapędy dyktatorskie i chce 100% władzy bez kontroli. No nie wiem czy to jest dobre. Z tego co wiem Jarek nie wpierdalał sie członkom swojej partii w życie rodzinne/prywatne, pewnie dlatego że sam wolał, by nikt mu nie wpierdzielał się w związek z kotem, a Tusk tą granicę przekroczył. Rafałek wypisał dzieciaki z edukacji zdrowotnej, Tusk zadzwonił kazał zapisać i z podkulonym ogonem dwugodzinny prezydent to zrobił.

No niestety Rafał Trzaskowski nie pasuje do KO. Nawrocki za to pasuje, może nie do partii ale do rządu z pewnościa. W końcu premier też były kibol, co prawda teraz tylko miłośnik sportu bo się odcina ale jednak ten sam klub w sercu. Do tego filarami rządu jest święta trójca. agent obcego kraju, alkoholik i alimenciarz, który podał do sądu swoje własne dzieci o zwrot tychże i w dodatku ma jakiś nielegalny majątek, bo nie chce ujawnić. Jak mawiali forumowi zwolennicy jedynej słusznej obecnie rządzącej formacji o pisiorach, jak jest uczciwy nie ma się czego bać. Może Zurek kupował działki od samego Morawieckiego, a może od tego samego księdza? Nie wiadomo ale coś jest na rzeczy skoro nie ujawnia bo się boi.

Edytowane 21 Października przez Takeda

[nie]

jak było przed ziobrą i do czego chce wrócić kasta sędziowska

 

Kamila Baranowska, Interia: Czy minister Waldemar Żurek "łamie prawo w sposób tak bezczelny, jak jeszcze dotąd nie łamano"? To słowa Jarosława Kaczyńskiego.

Bartosz Pilitowski, Fundacja Court Watch Polska: - Nie wiem, czy teza prezesa Kaczyńskiego jest prawdziwa, bo z dużym prawdopodobieństwem można uznać, że minister Żurek nie jest pierwszy i na pewno nie ostatni, który obchodzi prawo. Na pewno jednak mocno przesuwa granice, mocniej niż jego poprzednik, co jest bardzo niebezpieczne. Mam wielkie obawy, obserwując to, co się dzieje.

Zatrzymajmy się na chwilę przy decyzji ministra, który niedawno zmienił zasady przydziału spraw sędziom i wycofał się z systemu losowania. Na zdrowy rozum wydawało się, że losowanie sędziów to ruch w kierunku zwiększenia przejrzystości i uczciwości postępowań. Są w ogóle jakieś argumenty za tym, aby wrócić do starego systemu, w którym to prezes sądu wybiera sędziów do danej sprawy?

- W momencie, kiedy wprowadzono system losowy, pojawiły się argumenty płynące od sędziów, że trochę utrudniło im to organizację pracy i spowodowało sporo zamieszania. Jednak ich uwagi szybko uwzględniono i po jakimś dostosowano rozwiązania do praktyki. Stanęło na tym, że trzyosobowe składy były losowane na cały rok i potem były przydzielane do poszczególnych spraw. I ten system działał całkiem dobrze, choć oczywiście losowanie sprawiało, że wszystko było bardziej usztywnione, bo nie zależało wyłącznie od samych sędziów. Nie mogli sobie już o wszystkim sami decydować.

Gdybym była złośliwa, to zapytałabym: gdzie wady? 

- No tak, bo przecież o to chodziło, aby sędziowie nie mieli wpływu na wszystko. System losowania spraw spotkał się na początku z tak ostrą krytyką, głównie dlatego, że był wprowadzany przez osobę, która cieszyła się bardzo niskim zaufaniem w środowisku sędziowskim.

Mowa o ministrze Zbigniewie Ziobrze?

- Tak. Podejrzewam, że byłoby inaczej, gdyby ten system był wprowadzany w trochę bardziej konsensualnym trybie, przez kogoś wywodzącego się np. ze środowiska sędziowskiego i przede wszystkim w innej atmosferze, z inną argumentacją. Tymczasem minister Ziobro mówił, że wprowadza system losowy, aby uniknąć ręcznego "ustawiania spraw", a więc w domyśle zakładał brak uczciwości sędziów.

A nie miał racji? 

- Trochę miał. Wcześniej obowiązywał system alfabetyczny przydzielania spraw, który niedawno minister Żurek tak bardzo zachwalał. Tylko mało kto wie, jak to wyglądało w praktyce.

Jak?

- No więc była sobie lista alfabetyczna sędziów, orzekających w danym sądzie i jak wpływała jakaś sprawa, to według tej listy po kolei sędziom przydzielano sprawy. Tylko, czy ktokolwiek tę listę kiedykolwiek widział? Nie, ona gdzieś istniała w szufladzie w sekretariacie u pani Krysi i żaden obywatel nie miał do niej wglądu. Może dla sędziów to było przejrzyste, może oni pilnowali listy, bo dla nich było ważne, żeby ktoś dwa razy więcej spraw im nie wpisywał, ale dla obywateli, to nie było w ogóle przejrzyste. Zwłaszcza, że sprawy były przydzielane wcale nie w takiej kolejności, jak wpływały, tylko w jakiej były rejestrowane.

Co to zmieniało?

- To dawało duże pole do potencjalnej manipulacji. Tak się zresztą dzieje dzisiaj przy wnioskach aresztowych, tzw. aresztówkach. Prokuratorzy doskonale wiedzą, kiedy wysłać wniosek tak, aby zwiększyć jego szanse na zatwierdzenie. Niektóre prokuratury wręcz otwarcie pytały pismem oficjalnym sądy, żeby wysyłały im harmonogram dyżurów sędziów.

Po co?

- Ano po to, żeby wiedzieć, który sędzia kiedy ma dyżur, bo chcą wysłać wniosek aresztowy w odpowiednim terminie, żeby trafić na odpowiedniego sędziego. Bo wiedzą, że na przykład u tego sędziego mają większą szansę uzyskać pozytywną odpowiedź na swój wniosek aresztowy niż u innego. I w ten sposób można manipulować tym, do którego sędziego sprawa trafi, co daje jakieś pole do nadużyć. Nie chodziło nawet o jakąś ordynarną korupcję, ale właśnie manipulację na zasadzie: "pani Krysiu, pani tam poczeka z rejestracją tej sprawy, aż się nam trafi taki, a nie inny sędzia". Albo na przykład wiem, kiedy dany sędzia wraca z urlopu, no to poczekam sobie na niego ze złożeniem pozwu, bo wiem, że u tego sędziego takie sprawy częściej wygrywają. Łatwo było po prostu ten system przewidzieć i w ten sposób manipulować.

Wynika z tego, że system losowy jednak miał sens.

- Z punktu widzenia obywatela, to było ważne i obywatele to doceniali. Paradoksalnie za ministra Ziobry zaufanie do wymiaru sprawiedliwości u ludzi wcale nie runęło, jak twierdziła część środowisk prawniczych. Pod koniec rządów PiS to zaufanie było paradoksalnie wyższe niż pod koniec poprzednich rządów Platformy.

To po co minister Żurek wprowadza te zmiany? Bo wiemy, co mówi PiS, że władza chce mieć sędziów na telefon. 

- Ta zmiana obniża standard, bez wątpienia. Argumenty ministra Żurka, że coś tam źle działało, nadal nie usprawiedliwiają tak radykalnej modyfikacji. Zresztą sam Waldemar Żurek też nie jest konsekwentny. Raz krytykuje system losowy, nazywa go ziobrolotkiem i mówi, że jakaś jedna osoba w ministerstwie mogła decydować o systemie losującym, by za chwilę gdzie indziej przyznać, że w sumie nie było żadnego udowodnionego przypadku, by jakaś manipulacja nastąpiła. Poza tym, skoro ten system jest tak zły, to dlaczego przez dwa lata nikt go nie wyłączył albo nie próbował naprawić?

 

Edytowane 21 Października przez nie

[dysydent]

10 godzin temu, nie napisał(a):

to są ci sami co wierzą w miskę ryżu, miliony elektryków, wizy na straganach, kota z afganistanu, pływaka ahmeda czy masowe groby uchodźców w lasach

a o kocie z Afganistanu nie słyszałem; całą resztę tak i to do znudzenia ale kot? a któż/cóż to on?

[nie]

28 minut temu, dysydent napisał(a):

a o kocie z Afganistanu nie słyszałem; całą resztę tak i to do znudzenia ale kot? a któż/cóż to on?

Granica polsko-białoruska. Z uchodźcami z Afganistanu przywędrował kot.
Nie chciał zostać sam w Afganistanie i wyruszył w podróż ze swoimi paniami pod polską granicę. "Panie mówią, że chciały go zostawić, ale on ciągle za nimi szedł. Więc w końcu ugięły się i zabrały go ze sobą" - czytamy na Instagramie fundacji Ocalenie.

---------------------------------------------------------------------------------

Bartosz Lewandowski

❗️Zarzuty przedstawione Michałowi Wosiowi są nawet na pierwszy rzut oka absurdalne z prawnego punktu widzenia. 
 
➡️Po pierwsze dokładnie wczytajmy się w zarzut. 

Prokuratura uważa, że Michał Woś:
 
❌ działał umyślnie i to w zamiarze bezpośrednim, czyli „chciał popełnić przestępstwo” („w celu osiągnięcia korzyści majątkowej” – uwaga! – dla „CBA”, a nawet w celu osiągnięcia korzyści „osobistej”, bo piął się po szczebelkach politycznej kariery 😃)
 
❌ miał „przywłaszczyć” mienie, co brzmi groźnie i jest kwalifikowane z art. 284 par. 2 KK i to w odniesieniu do „mienia znacznej wartości”, chociaż transfer pieniędzy miał prowadzić od jednego rachunku Skarbu Państwa na drugi…

 i poseł Woś nawet pół grosza nie miał we własnym posiadaniu/władaniu, ani nie zachował na własność.
 
Czyli zdaniem Prokuratury, jak prezes spółki decyduje o dokonaniu przelewu, bo kupuje coś niepotrzebnego do spółki z jej pokrzywdzeniem, to nie tylko działa „na szkodę spółki” (art. 296 KK), ale także od razu trzeba mu wlepić „przywłaszczenie”. 
 
Jakaś interesująca „prawnicza gimnastyka” 🙂
 
❌ miał „przekroczyć swoje uprawnienia i nie dopełnić obowiązków”, co jest przestępstwem z art. 231 KK, chociaż… 

zgodnie z art. 43 par. 2 KKW środki z Funduszu Sprawiedliwości od 2017 r. mogą być wydane na cele związane z „przeciwdziałaniem przestępczości”, a w myśl art. 43 par. 8 pkt także na realizację przez jednostki publiczne (w tym CBA) zadań związanych z „wykrywaniem i zapobieganiem przestępczości.
 
Do dzisiaj przepisy te obowiązują i nikt nie myśli ich zmieniać.
 
❌ i na koniec perełka❗️
 
Otóż pokrzywdzonym ma być Skarb Państwa. 

A gdzie trafiły pieniądze? Do posła Michała Wosia? Nie! 

Do Skarbu Państwa.
 
👉Czyli jest to pierwszy akt oskarżenia, w którym zarzuca się „przywłaszczenie” człowiekowi, który przeniósł środki z lewej kieszeni spodni do prawej i do tego na zakup oprogramowania służącemu zwalczeniu przestępczości, do czego miał umocowanie wprost w ustawie.

 

kolejna wrzutka do robienia gównoburzy żeby przykryć największy w histrii polski deficyt i gigantyczne zadłużenie

Edytowane 21 Października przez nie

[andrzej78]

https://www.facebook.com/share/v/19gLgJoFt5/

Ten to może grozić innym ,a jak jemu grożą, to służby od razu wkraczają do akcji. , 

[Roman176]

17.10.2023 Baryłka Brent 373 PLN Średnia cena benzyny 95: 5.84 PLN

17.10.2025 Brent 221 PLN (-40%) Benzyna 5.97 (+2%)

Okradają nas z kasy na bezczela, pieprząc o rzekomej walce z inflacją

[Roman176]

[nie]

 

[Roman176]

[nie]

 NSA uznał, że pokazy erotyczne online korzystają ze zwolnienia z VAT, bo to kultura. 

KIS uważał, że pokazy erotyczne nie realizują celu zapewnienia dostępu do kultury i dziedzictwa narodowego. Mają charakter rozrywkowy, nastawiony na pobudzanie zmysłów.

 

Sędziowie nie chcą płacić wyższych opłat za swoje abonamenty ukulturalniające  

[12Pafnucy]

Teraz, nie napisał(a):

Sędziowie nie chcą płacić wyższych opłat za swoje abonamenty ukulturalniające  

To i na plebaniach odetchną 

[nie]

Umowy trafią do centralnego rejestru rok później. Jest decyzja rządu

Nowelizacja przyjęta przez rząd na wtorkowym posiedzeniu przewiduje przesunięcie o rok obowiązku publikacji umów w rejestrze.

Ponadto planowana nowelizacja wskazuje, że jednostki sektora finansów publicznych będą udostępniały konkretne informacje o umowach (np. z kim i na jaki czas je podpisano), ale nie będą publikować ich pełnej treści.

Z projektu wynika również, że podniesiony zostanie próg wartości umów, które zamieszczane będą w rejestrze – z 500 zł na 10 tys. zł.

Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy zmieniającej ustawę o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw.  

 

żeby tylko ukryć jak najwięcej przekrętów

[Krzysztof81]

4 godziny temu, 12Pafnucy napisał(a):

To i na plebaniach odetchną 

To tam u was grubo sie bawią. Wiadomo Polska A.

[dysydent]

19 godzin temu, galan99 napisał(a):

Bardzo doże że rośnie w siłę partia AFD - szybciej ro***erdoli zieloną durnotę . Zaś do niezadowolenia jak przedstawiasz że to szkopski kraj BYŁ CZAS PRZYWYKNĄĆ . 

no co do tego drugiego to tak gdzieś z tysiąc lat i to z hakiem tylko czy da się do czegoś takiego kiedykolwiek przywyknąć to czas pokaże i wcale kolejnego millenium nie trzeba

a co do pierwszego
https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-polacy-zaplaca-ets2-zostana-do-tego-zmuszeni,nId,22433175#parametr=zobacz_takze

pono Tusk miał powiedzieć że obłęd rzekomo proklimatyczny a tak naprawdę tylko obłęd ma szansę zmieść niejeden rząd co ja pójdę dalej i ostrzegam że zmiecie całą xujnię tylko że nie życzyli byśmy sobie aby rękami takiego czegoś jak ta "alternatywa dla szkopów" bo będziemy musieli stanąć wobec dylematu zmiecenia tych szkopów bo jak nie to one nas. Paradoksalnie obecna szajka Merza jedzie na tym samym wózku co Polska i tak samo wywrotowcy xujni zmiotą i podobne szajki u siebie i tu obecnie jeszcze rządzący szkoplandem sa w dużej mierze sprzymierzeńcami krain przez szkopów uznawanych za niżejrasowe. przez tych prawdziwych szkopów co wcale nie wyginęły i mają się dobrze i im tam gorzej tym mają się coraz lepiej

6 godzin temu, Roman176 napisał(a):

jak dla mnie to jest na swój sposób urocza
ta maska oczywiście i nie żebym zaraz chciał sobie kupić ale ma swoją klasę w ... swojej klasie

19 godzin temu, witejus napisał(a):

Gdzie ty widzisz jedność Europy? tego już dawno niema, o ile kiedykolwiek było.

zachodnia Europa nie cała
Pogrobowcy imperium Karola Wielkiego; tych miałem na myśli czyli współczesnych makarono-, żabo- i anawetniewiemco- jadowie z niemieckiego odłamu i parę satelickich krainek jak dziurlandowie i inna luksieburgi i lichesztajny

Edytowane 22 Października przez dysydent

[racyl]

[jarecki]

15 godzin temu, Siedzacybyk napisał(a):

Ministerstwo Finansów chce uszczelnić VAT. Zgodnie z opublikowanym projektem solidarna odpowiedzialność nabywcy za VAT sprzedawcy ma dotyczyć towarów i usług wrażliwych i to bez względu na wartość transakcji. Ponadto ma zostać rozszerzona na usługi niematerialne, np. doradcze, księgowe i reklamowe. Projekt budzi jednak duże wątpliwości. to wlasnie prawdziwa polska, taka pazerna i nienawidzaca malych przedsiebiorcow, ale kochajaca ich pieniadze !!!!! k...a!!! co za kraj!

słyszałeś o podatku od osób fizycznych ? rząd zaplanował przychód na poziomie 31 mld a jest minus 7 mld na teraz za ten rok napiszę słownie minus 7 mld , w 2023 z tego tytułu było około 100 mld przychodu do budrzetu państwa , ale PO zmieniło rozdział i teraz wiekszość trafia do samorządów i już wiem skąd te zabawy o których wczoraj napisałem 

[jacus]

12 godzin temu, Takeda napisał(a):

problem jest innego rodzaju. 

Taki , że zwolennikom pisu nie przeszkadzały ich metody rządzenia, opozycja i ich zwolennicy wrzeszczeli o zamachu na dobro publiczne,  gdy zmienił się kierownik steru to nagle pisiorom przeszkadza, że KO i przystawki rządzą jak pis, a popaprańcom nagle nie przeszkadza, że ich władza rządzi jak pis.

A podobno to elektorat KO jest mądrzejszy, bardziej światły i wykształcony. jak czytam kłótnie forumowej Dorotki Schnepf z forumową Holecką to nie widzę tego, jeden i drugi łyka propagandę, tyle że swojej ukochanej partii.

A już kuriozalne jest tłumaczenie ze obecna władza może odpierdalać to samo co pis bo pisiory dały na to pozwolenie. Przydupas po znajomości z pisu be, ale jak to samo robi KO to już cacy.

Z takim podejściem to projekt "polska" wyląduje na śmietniku szybciej niż się komukolwiek wydaje

 

BTW, tam podobno Herr Tusk ma zapędy dyktatorskie i chce 100% władzy bez kontroli. No nie wiem czy to jest dobre. Z tego co wiem Jarek nie wpierdalał sie członkom swojej partii w życie rodzinne/prywatne, pewnie dlatego że sam wolał, by nikt mu nie wpierdzielał się w związek z kotem, a Tusk tą granicę przekroczył. Rafałek wypisał dzieciaki z edukacji zdrowotnej, Tusk zadzwonił kazał zapisać i z podkulonym ogonem dwugodzinny prezydent to zrobił.

No niestety Rafał Trzaskowski nie pasuje do KO. Nawrocki za to pasuje, może nie do partii ale do rządu z pewnościa. W końcu premier też były kibol, co prawda teraz tylko miłośnik sportu bo się odcina ale jednak ten sam klub w sercu. Do tego filarami rządu jest święta trójca. agent obcego kraju, alkoholik i alimenciarz, który podał do sądu swoje własne dzieci o zwrot tychże i w dodatku ma jakiś nielegalny majątek, bo nie chce ujawnić. Jak mawiali forumowi zwolennicy jedynej słusznej obecnie rządzącej formacji o pisiorach, jak jest uczciwy nie ma się czego bać. Może Zurek kupował działki od samego Morawieckiego, a może od tego samego księdza? Nie wiadomo ale coś jest na rzeczy skoro nie ujawnia bo się boi.

jesli dasz komus w morde,a on ci odda, to do kogo masz pretensje ??

zaczales wiec co sie dziwisz ??

10 godzin temu, andrzej78 napisał(a):

https://www.facebook.com/share/v/19gLgJoFt5/

Ten to może grozić innym ,a jak jemu grożą, to służby od razu wkraczają do akcji. , 

inni szatani tam byli czynni..

4 godziny temu, Krzysztof81 napisał(a):

To tam u was grubo sie bawią. Wiadomo Polska A.

ogarek cos pisal o proboszczu z filipowa..

[dysydent]

2 godziny temu, racyl napisał(a):

no i xujnijne ekonomisty uznały że z takim poziomem cen jak u polskich rolników jakaś Ukraina czy ktokolwiek inny nie ma szans konkurować a rolnicy zamiast się z tego cieszyć to jeszcze protestują

 

[hubertuss]

2 godziny temu, racyl napisał(a):

Żeby tylko nie było jak z tym co niby chciał oddać 150 ton ziemniaków. A potem się okazało, ze nie chciał a mu zajeb....ali

[galan99]

4 godziny temu, dysydent napisał(a):

 

pono Tusk miał powiedzieć że obłęd rzekomo proklimatyczny a tak naprawdę tylko obłęd ma szansę zmieść niejeden rząd co ja pójdę dalej i ostrzegam że zmiecie całą xujnię tylko że nie życzyli byśmy sobie aby rękami takiego czegoś jak ta "alternatywa dla szkopów" bo będziemy musieli stanąć wobec dylematu zmiecenia tych szkopów bo jak nie to one nas. Paradoksalnie obecna szajka Merza jedzie na tym samym wózku co Polska i tak samo wywrotowcy xujni zmiotą i podobne szajki u siebie i tu obecnie jeszcze rządzący szkoplandem sa w dużej mierze sprzymierzeńcami krain przez szkopów uznawanych za niżejrasowe. przez tych prawdziwych szkopów co wcale nie wyginęły i mają się dobrze i im tam gorzej tym mają się coraz lepiej

 

. Paradoksalnie obecna szajka Merza jedzie na tym samym wózku co Polska .

Nie koniecznie na tym samym - Merza robi zadymę dymną . Poczekaj jak zaczną działać umowy handlowe od 1 stycznia 2026 r.   2027 roku ma wejść w życie system ETS2, nazywany nowym podatkiem, który może znacząco podnieść ceny energii, paliw i ciepła, przerzucając koszty emisji CO2 . Rudy nie blokował nie miał  nawet zamiaru robić . Niemcy wygrani zaś Polska w czarnej  d*pie . Niemcy swym rolnikom dopłacą za ten podatek z  budżetu Państwa tak zapisano a Polska niema kasy i nie dopłaci .

Ratyfikowana umowa handlowa - UNIA - Ukraina zapisane limity . Po ratyfikowaniu umowy, wolumen cukru importowanego z Ukrainy do UE wzrośnie do 100 tys. ton, co stanowi pięciokrotny wzrost to x 3 bo nikt tego nie sprawdzi . Niemcy robią biznes nie jadą na tym samym wózku .

14 minut temu, dysydent napisał(a):

no i xujnijne ekonomisty uznały że z takim poziomem cen jak u polskich rolników jakaś Ukraina czy ktokolwiek inny nie ma szans konkurować a rolnicy zamiast się z tego cieszyć to jeszcze protestują

 

Ukraina ma problem wielki żeby być konkurencyjnym na rynku Polskim . w Polsce kapusta na skupie 20 groszy dadzą rady ?.

Edytowane 22 Października przez galan99

[mirro]

2 godziny temu, galan99 napisał(a):

w Polsce kapusta na skupie 20 groszy

Przy tak tanim surowcu to człowiek zaczyna się zastanawiać, czy by go jak nie zagospodarować.

[nie]

"Sprawiedliwa cena" dla rolnika
W dokumencie przyjętym 8 października Parlament Europejski wprost stwierdził, że „rolnicy, którzy zapewniają bezpieczeństwo żywnościowe, nie mogą być zmuszani do sprzedaży poniżej kosztów produkcji”. Posłowie dodali, że „końcowa cena powinna obejmować pełne koszty wytworzenia, w tym godziwe wynagrodzenie producenta oraz koszty usług dodatkowych”.

Koncepcja „sprawiedliwej ceny” nie jest nowa – pojawiała się już w unijnych strategiach dotyczących rolnictwa i obszarów wiejskich.

Dlatego Parlament uznał, że „dostawy produktów rolnych w Unii powinny być objęte obowiązkową pisemną umową między rolnikiem, organizacją producentów a przetwórcą, dystrybutorem lub detalistą”.

Aby dodatkowo zabezpieczyć pozycję negocjacyjną rolnika, każda umowa ma zawierać klauzulę rewizyjną. Jak zapisano: „kontrakty trwające dłużej niż sześć miesięcy powinny umożliwiać rolnikowi żądanie zmiany warunków w razie wzrostu kosztów lub nadzwyczajnych okoliczności, takich jak klęski pogodowe czy napięcia geopolityczne”. Jeśli strony nie osiągną porozumienia, rolnik będzie mógł odstąpić od umowy bez sankcji.

[mirro]

1 minutę temu, nie napisał(a):

Koncepcja „sprawiedliwej ceny” nie jest nowa – pojawiała się już w unijnych strategiach dotyczących rolnictwa i obszarów wiejskich

Łoooooooo kużwa. Ekran oplułem ze śmiechu.🤣