Skocz do zawartości
  • 11

Ceny pszenicy 2025


Pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Opublikowano
18 godzin temu, sw_kamil napisał(a):

Jasno napisałem że płacić za ziemię po 100tys jest nielogiczne ,

ale jeśli ta ziemię masz to gdzie zarobisz więcej.

Jak komuś się nie opłaca to przecież nie musi tego robić .

Nie ma co się obrażać na sytuację jaka jest tylko pomyśleć co ja mogę z tym zrobić.

Możemy sobie życzyć pszenicy po 1000zł ale co to zmieni .

Róbmy to na co mamy wpływ .

Przecież nikt nas nie przywiązał do tej ziemi .

Jeżeli ktoś uważa że w innej branży zarobi lepiej to śmiało, nikt mu nie broni, a ziemię może oddać w dzierżawę , odłogować, sprzedać , obrabiać po godzinach .

Każdy jest kowalem swojego losu.

 

Chodzi o to że przy tej opłacalności brakuje na rozwój i powiększanie gospodarstwa a do tej pory było to możliwe

  • 0
Opublikowano
18 godzin temu, jahooo napisał(a):

100ha x 100 tys za hektar to 10 milionów, drugie tyle w maszynach i budynkach na spokojnie. Czyli razem 20 milionów. Uważasz, że 2% z takiej sumy zysku na czysto to rarytas ? włóż 20 milionów do banku zarobisz więcej na lokacie

To sprzedaj te budynki powiedzmy za 5mln bo tyle może i ci się wydaje że warte tyle że nikt ci za te podwórko nie da nawet 500 600 tys autentycznie . A jak już za maszyny weźmiesz 5 mln co też wydaje mi się naciągnięte to sprzedaj ziemię po 100 jeśli i ciebie faktycznie tyle chodzi bo u mnie chodzi o po 200 ale są rejony że 100 nie będzie kosztowała nigdy pewnie.  I jak już autentycznie weźmiesz te powiedzmy 8 10 mln to wrzuć to no lokatę i żyj z tego , po co masz na tym pracować skoro to takie łatwe z lokaty zarabiać a ziemię będą obrabiać ci którzy nie będą narzekać . Tak jak ktoś pisze 850 netto doliczajac dopłaty to około 4000 tys zysku z ha to wydaje mi się uczciwy zysk przyjmując że pracujesz na swoim , nawet jak zakończysz to masz kapitał w postaci ziemi maszyn i tak dalej . U mnie burmistrz ma 10000 bez groszy na rękę to z 100 ha masz 2 burmistrzów na etacie plus 2 kolejne poważne etaty po prawie 7 na rękę co miesiąc . Zwalniaja się te 4 osoby o nie mają nic a ty masz ziemię 

  • 0
Opublikowano
18 godzin temu, jahooo napisał(a):

Możn aprzyjąć twój tok myślenia - zadowolę się ochłapami, bo więcej się nie da. A może się da, tylko trzeba ruszyć d... i iść na wybory, wybrac kogoś innego niż te same gęby od 30 lat, może trzeba spalić trochę opon i wylac trochę gnojówy przed Sejmem ? Zawsze to jakaś alternatywa, a nie całe życie być parobkiem na własnej ziemi i jeszcze się z tego cieszyć.

To kogo wybieramy? Która partia, czy konkretni ludzie/politycy, są prochłopscy i mają jakąś wizję dla rolnictwa? Zaproponujesz kogoś? 

  • 0
Opublikowano
2 minuty temu, alfa napisał(a):

To sprzedaj te budynki powiedzmy za 5mln bo tyle może i ci się wydaje że warte tyle że nikt ci za te podwórko nie da nawet 500 600 tys autentycznie . A jak już za maszyny weźmiesz 5 mln co też wydaje mi się naciągnięte to sprzedaj ziemię po 100 jeśli i ciebie faktycznie tyle chodzi bo u mnie chodzi o po 200 ale są rejony że 100 nie będzie kosztowała nigdy pewnie.  I jak już autentycznie weźmiesz te powiedzmy 8 10 mln to wrzuć to no lokatę i żyj z tego , po co masz na tym pracować skoro to takie łatwe z lokaty zarabiać a ziemię będą obrabiać ci którzy nie będą narzekać . Tak jak ktoś pisze 850 netto doliczajac dopłaty to około 4000 tys zysku z ha to wydaje mi się uczciwy zysk przyjmując że pracujesz na swoim , nawet jak zakończysz to masz kapitał w postaci ziemi maszyn i tak dalej . U mnie burmistrz ma 10000 bez groszy na rękę to z 100 ha masz 2 burmistrzów na etacie plus 2 kolejne poważne etaty po prawie 7 na rękę co miesiąc . Zwalniaja się te 4 osoby o nie mają nic a ty masz ziemię 

napisałem o realnej wartości, a nie o dywagacjach, tam, gdzie ziemia warta 200 tys za hektar, zarabiasz realnie jeszcze mniej, 1% rocznie

i teraz się zastanów, czy jestes parobkiem na własnej ziemi, czy też wartość produktów rolnych jest w stosunku do ponoszonych nakładów ujemna, bo na to wychodzi

znajdź mi firmę, która inwestując 10 milionów będzie się zadowalać zyskiem rocznym w wysokości 1-2% włożonego kapitału

wiec na mnie synku nie naskakuj, bo ja przedstawiłem tylko realne kalkulacje, a jak się czujesz urażony - to miej pretensje do siebie

Teraz, bezbarwny napisał(a):

To kogo wybieramy? Która partia, czy konkretni ludzie/politycy, są prochłopscy i mają jakąś wizję dla rolnictwa? Zaproponujesz kogoś? 

a kogo wybierasz w wyborach lokalnych ? zazwyczaj oszołoma, który najwięcej jest w stanie obiecać

może trzeba poczytać , co któryś z kandydatów w życiu osiągnął , do czego doszedł uczciwą pracą i na takich głosować

może trzeba dążyć do zmian ordynacji wyborczej, która utrwala tylko dwuwładztwo, a w rzeczywistosci układ postkomunistyczny się za nami ciągnie od 30 lat i rządzą ciągle ci sami ludzie z tylego rzędu krzeseł

 

  • Like 1
  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano (edytowane)
30 minut temu, alfa napisał(a):

U mnie burmistrz ma 10000 bez groszy na rękę to z 100 ha masz 2 burmistrzów na etacie plus 2 kolejne poważne etaty po prawie 7 na rękę co miesiąc . Zwalniaja się te 4 osoby o nie mają nic a ty masz ziemię 

Ile jest gospodarstw w Polsce co ma 100 ha, żeby mieć te dochody? Jeśli masz tyle to łatwo ci tak mówić że to niezła pensja ale jak masz połowę albo mniej tego to tak różowo nie jest. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ja muszę do końca życia pracować żeby dobic do tych  100 ha

Edytowane przez jan88
  • 0
Opublikowano
49 minut temu, jahooo napisał(a):

znajdź mi firmę, która inwestując 10 milionów będzie się zadowalać zyskiem rocznym w wysokości 1-2% włożonego kapitału

Państwo wie że rolnictwo to po pierwsze pralnia pieniędzy a po drugie przechowalnia ludzi, którzy w sprzyjających warunkach zgłosiłaby sie natychmiast ( część nawet powinna) po zasiłek.

  • Like 2
  • 0
Opublikowano
23 godziny temu, jan88 napisał(a):

Każda cena poniżej 1000 jest uwłaczająca dla godności rolnika i oddawaniem towaru za psi grosz i w żadnym wypadku nie powiedziałbym że jest bardzo dobra ludzie szanujcie swoją pracę 

Chodziło mi o cenę jaka jest w danym roku, jeżeli jest ponad 100zl różnicy napisałem że dobra cena, do tysiąca na razie pszenica nie dobije chyba że coś się na świecie wydazy, trzymać też w nieskończoność nie będziesz...

  • 0
Opublikowano
54 minuty temu, jahooo napisał(a):

może trzeba poczytać , co któryś z kandydatów w życiu osiągnął , do czego doszedł uczciwą pracą i na takich głosować

To o niczym nie świadczy, ani niczego nie gwarantuje.

  • 0
Opublikowano
2 minuty temu, mirro napisał(a):

Państwo wie że rolnictwo to po pierwsze pralnia pieniędzy a po drugie przechowalnia ludzi, którzy w sprzyjających warunkach zgłosiłaby sie natychmiast ( część nawet powinna) po zasiłek.

tych ludzi coraz mniej, to nie czasy zaraz po likwidacji PGR-ów, teraz juz na wsi każdy kto ma chociaż dwie delikatnie różniące się od lewych ręce, ma pracę na etacie albo na pół-szaro, czy siedzi za granicą.

a co do pralni pieniędzy - sami politycy wiodą prym, dlatego w danych DUS sa takie a nie inne przychody z hektara

  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano
3 godziny temu, jahooo napisał(a):

widać , że ciemny chłop ze wsi - najlepiej nic nie ruszać, nic nie zmieniać, niech będzie tak, jak było, na wieki wieków amen

To napisz kto by rzadził dobrze dla wszystkich, 

  • 0
Opublikowano
3 godziny temu, banderka napisał(a):

Co 700 ha😆. Przecież ty nie masz swojej ziemi, tylko próbujesz coś na blondynkach zarobić i dorabiasz u wielmożnych Bambrów lub spółkach duńskiego pochodzenia. I jak ktoś się cieszy ze mu 2 tysie z ha zostanie i to przy swojej ziemi, podczas gdy minimalna poszła z 6 razy do góry, to musi być naprawdę lekko niedorozwinięty. To co teraz żeby wyżywić rodzinę i utrzymując się tylko z gospodarstwa to przesuwamy próg z 30 ha do 100? 😆Ludzie to niedługo każdy będzie tyle musiał mieć i to nie dzierżaw po 3-5 tys za ha. U nas co poniektórzy tyle dają i to na produkcji roślinnej. Tu trzeba być galanem żeby podchodzić do tematu jak beduin i potem wylewać żale na forum z pewną dozą niewisci w stosunku do lepiej stojących sąsiadów. I jeszcze ma nam być zal banderowców, bo u nich wojenka, która sami wywolali żeby dostać się do euro kołchozu, bo tu możliwości korupcji robią się jeszcze większe jak u nich😆

Przecież 2 tys to jest naprawdę dobry zysk, patrzcie co się w koło nas dzieje, od Hiszpana do Chińczyka wszędzie ogromne gospodarstwa tylko u nas zostały ogródki, na wolnym rynku nie mamy szans konkurować jedynie albo uprawa specjalistyczna albo masz 200ha na ten moment i opcje rozwoju inaczej to pora pakować walizki. Były pgr'y i wrócą.

  • 0
Opublikowano
21 godzin temu, jahooo napisał(a):

100ha x 100 tys za hektar to 10 milionów, drugie tyle w maszynach i budynkach na spokojnie. Czyli razem 20 milionów. Uważasz, że 2% z takiej sumy zysku na czysto to rarytas ? włóż 20 milionów do banku zarobisz więcej na lokacie

No już twój problem jak takie ceny masz, 50tys masz 🤪

  • 0
Opublikowano
4 godziny temu, bezbarwny napisał(a):

To kogo wybieramy? Która partia, czy konkretni ludzie/politycy, są prochłopscy i mają jakąś wizję dla rolnictwa? Zaproponujesz kogoś? 

Gdyby jutro były wybory to ja głosuję na Konfederację mając świadomość  że będzie rządziła razem z pis-em i pierwszym strażakiem RP ,  Cieszę się również z tego że głosowałem na  Nawrockiego , pozytywnie mnie zaskakuje   !

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
3 godziny temu, wilkołak napisał(a):

Sprawdżcie ile jest gospodarstw powyżej 100 ha i nie piszcie bzdur

Kolego a gdzie to sprawdzić, u mnie w miejscowości oficjalnie największe niecałe 50 ha, nie oficjalnie zbliżają się do 150 ha, największy 900 ha wykupione z tego wydzierżawia okolicznym rolnikom 870 ha, oczywiście  właściciel spoza rolnictwa,w branże rolną jest olbrzymi napływ kapitału. spoza rolnictwa 

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
5 godzin temu, jan88 napisał(a):

Oby kiedyś udało się wyjść z tego bagna zwanego Unią 

Będziesz miał ceny zbóż i wszystkich innych płodów rolnych zbliżone do tych giełdowych tak samo jak teraz, ale już dopłat praktycznie żadnych, ew. jakieś krajowe grosze. Na płacz już będzie za późno 

  • 0
Opublikowano
32 minuty temu, Roxer napisał(a):

Będziesz miał ceny zbóż i wszystkich innych płodów rolnych zbliżone do tych giełdowych tak samo jak teraz, ale już dopłat praktycznie żadnych, ew. jakieś krajowe grosze. Na płacz już będzie za późno 

za to koszty na poziomie Ukrainy

Godzinę temu, wilkołak napisał(a):

To żyjecie w innym świecie, tak czy siak nie jest to duży %

ci więksi, zby nie wejść na maksymalny KRUS, aby brac więcej dotacji itp - często dzielą gospodarstwa na mniejsze, masz dwóch synów - bierzesz 2x młody rolnik, dwa razy nalezą się dotacje na ciągniki i maszy itp, to zaniża mocno średnią wielkość gospodarstwa, które jest jedno, ale wirtualnie na przykład trzy

 

  • Like 3
  • 0
Opublikowano

Dokładnie tak, sam znam kilka przypadków gdzie jedno gospodarstwo jest podzielone na ojca, córkę, syna  a wszystko po to żeby dostać 2 x młodego rolnika. 

  • 0
Opublikowano

Ok ale na modernizacje to wielki problem , bo za małe maszyny można brać, znam takie podziały , ale ojciec i syn to kasa wspólna , pozostałe rodzeństwo brat i siostra w Poznaniu , pomagają bratu , a on uprawia, ale kase oni biorą póki co, więc to nie jest jedno gospodarstwo, 

  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, wilkołak napisał(a):

Ok ale na modernizacje to wielki problem , bo za małe maszyny można brać, znam takie podziały , ale ojciec i syn to kasa wspólna , pozostałe rodzeństwo brat i siostra w Poznaniu , pomagają bratu , a on uprawia, ale kase oni biorą póki co, więc to nie jest jedno gospodarstwo, 

Nie ma większego znaczenia co do maszyn jeśli gosp ma 50 ha czy 100 , dopiero znaczące różnice pojawiają się powyżej 300 ha 

Np u nas najniższa cena na pszenicę pasz dla gosp pow 500 ha była 760 netto 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez Bartek933
      Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v