mycie opryskiwacza, podchloryn sodu czy pesticlean ?

[SlaSzy 0]

Czym myjecie opryskiwacz ? ,Praktycznie od kilku lat mam problem że po zabiegach  herbicydowych w zbozu zawsze sobie troche przypalę 10 - 20 m rzepaku (poczatek zabiegu ) Oczywiscie płucze zbiornik woda , wywalam filtry , conajmniej dwa razy  po ok. 50 -100l  przepryskuje przez dysze a i tak  jest problem.  Czy ktoś z was stosuje podchloryn sodu ? czy to jest bezpieczne .  czy moze stosujecie sorki typu PESTICLEAN ?

Edytowano 2 Maj przez SlaSzy

[GABBER85 1384]

tylko atestowane i przeznaczone do tego celu

[Grzechooo 794]

SlaSzy napisał:

Czym myjecie opryskiwacz ? ,Praktycznie od kilku lat mam problem że po zabiegach  herbicydowych w zbozu zawsze sobie troche przypalę 10 - 20 m rzepaku (poczatek zabiegu ) Oczywiscie płucze zbiornik woda , wywalam filtry , conajmniej dwa razy  po ok. 50 -100l  przepryskuje przez dysze a i tak  jest problem.  Czy ktoś z was stosuje podchloryn sodu ? czy to jest bezpieczne .  czy moze stosujecie sorki typu PESTICLEAN ?

jak pryskasz np. pszenicę od chwastu i chcesz wjechać w potem w rzepak to tak planuj zabiegi żeby po oprysku na chwast przelecieć opryskiwaczem tą samą roślinę innym preparatem np od grzyba i problem znika.

[SlaSzy 0]

2 minuty temu, Grzechooo napisał:

jak pryskasz np. pszenicę od chwastu i chcesz wjechać w potem w rzepak to tak planuj zabiegi żeby po oprysku na chwast przelecieć opryskiwaczem tą samą roślinę innym preparatem np od grzyba i problem znika.

Oczywiscie staram sie tak własnie robić ale czasem się zdarza że trzeba poprawić cos herbicydem a pózniej zaraz wjechać w rzepak no i kwiatki wychodzą . W moim opryskiwaczu  kurkowiak 2000 jest jeszcze taki problem że zawsze troche na dnie wody zostaje ok. 10 l. , orginalny kruciec spustowy nie jest w najniższej pozycji , chyba wywierce dziure w innej pozycji i wstawie kranik

[yaro_1 130]

Ja po stosowaniu środka, który może zaszkodzić następnej uprawie płukam opryskiwacz dwa lub trzy razy wodą, że każdym razem ze 200 litrów conajmniej, i jest ok, opryskiwacz to Krukowiak 1500l

[suffeks 214]

jeszcze raz opryskaj zboże samym Borem 

[STIG13 921]

Od lat używam środków do mycia opryskiwacza. Mycie tym i nigdy nie było fito. 

[Alchemik 451]

18 godzin temu, SlaSzy napisał:

Praktycznie od kilku lat mam problem że po zabiegach  herbicydowych w zbozu zawsze sobie troche przypalę 10 - 20 m rzepaku (poczatek zabiegu

A węże i końcówki kolega też płucze, czy tam zostaje reszta starego środka? 

[Damianek20 2043]

Dnia 2.05.2024 o 16:34, SlaSzy napisał:

Czym myjecie opryskiwacz ? ,Praktycznie od kilku lat mam problem że po zabiegach  herbicydowych w zbozu zawsze sobie troche przypalę 10 - 20 m rzepaku (poczatek zabiegu ) Oczywiscie płucze zbiornik woda , wywalam filtry , conajmniej dwa razy  po ok. 50 -100l  przepryskuje przez dysze a i tak  jest problem.  Czy ktoś z was stosuje podchloryn sodu ? czy to jest bezpieczne .  czy moze stosujecie sorki typu PESTICLEAN ?

A jakiej pojemności masz ten opryskiwacz ? 

Ja płucze proszkiem do prania i zawsze po herbicydzie 3 razy tylko że do pełna. Ale to tylko 320 l więc mogę sobie na to pozwolić żeby nie uszkodzić rzepaku. Na zboże mam drugi ale już tylko na zboże go mam

[JD1052 209]

Jakimi kitami pryskacie że jest taki problem? Ja od 10 lat tylko wężem umyje zbiornik i filtr , nalewam 50l wody i przez lance puszczę i nic więcej nie robię , nic nie spaliłem jeszcze...

[STIG13 921]

Jeszcze