Skocz do zawartości
  • 19

Ceny pszenicy 2024


Pytanie

Opublikowano

Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?

każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  

Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 

zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.

 

Jest to kontynuacja tematu: 

 

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Opublikowano
10 godzin temu, Stach123 napisał:

poprzedni rok plony rekordowe cena 800 i dopłata 1600 do hektara do sprzedanego ziarna i 1500 z ekoschematami do pola 

obecny rok plony niższe  póki co 900 za konsumpcje , 1000 za słome , koszty niższe , podwyżki na horyzoncie , bidy nie widze 

a ty co ? po jaja w wodzie na szparagach i nima z czym na dożynki przyjechać 

kto sprzedaje słomę z pola chyba tylko taki co ma na dzierżawe brakuje 

  • 0
Opublikowano
30 minut temu, jan88 napisał:

kto sprzedaje słomę z pola chyba tylko taki co ma na dzierżawe brakuje 

Ja sprzedałem i wcale mi na dzierżawę nie brakuje , przypuszczam nawet że w zdecydowanie lepszej kulturze mam te ziemie niż u ciebie gdzie słomę zastawiasz 

  • Like 1
  • Haha 1
  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, Agrest napisał:

Rok 2024 mamy w nieco ponad połowie, żniwa miejscami jeszcze trwają a kukurydziane za 2-3 miesiące się zaczną.

Niemiec masę towaru ciągnie na kołach na bio gaz i przebija cenę.

 

Według mnie musi być drożej.

Towaru jest mało tylko handlowcy i kołnierzyki grają w kamienną twarz

 

 

Też uważam że cena musi iść w górę, towaru mało, w wielu krajach mało nakosili, wiele krajów ogłasza że musi dużo kupić.

Są spekulanci i dlatego cena jest jaka jest.

 

  • 0
Opublikowano
9 godzin temu, nie napisał:

Export produktów agro (zboża, kukurydza, rzepak, śruty) w Lipcu 2023 i 2024 przez porty  PL:
2023r. - 823 349 ton
2024r. - 291 285 ton,

mniej o 65%

na wzrost ceny są małe szanse

Były wywożone banderowskie zboża 

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
4 godziny temu, jahooo napisał:

Pytanie, czy ten mniejszy eksport oznacza, że nikt nie chciał od nas kupić , bo drogo (przy cenach z ubiegłego roku to stwierdzenie wydaje się śmieszne), czy też nie było co sprzedać. W tym roku może być podobnie - na rynku może nie być towaru. Masę producentów sprzedało w żniwa prawie wszystko.

Rosja po raz pierwszy wystawiła zboże z tzw interwencji czyli ok 2 letnie ( kupowali coś po ok 450 zł/t) na razie 500 tys t, mogą mieć na magazynach ok 6 mln t zbóż także chwilowo raczej będzie stagnacja ceny, chyba że na Wschodzie coś się wydarzy ?

  • Haha 1
  • 0
Opublikowano
3 minuty temu, ws71 napisał:

Rosja po raz pierwszy wystawiła zboże z tzw interwencji czyli ok 2 letnie ( kupowali coś po ok 450 zł/t) na razie 500 tys t, mogą mieć na magazynach ok 6 mln t zbóż także chwilowo raczej będzie stagnacja ceny, chyba że na Wschodzie coś się wydarzy ?

Rosja wystawiła zboże z zapasów, bo nie ma na tyle bieżącej produkcji, że może sobie na to pozwolić, nie ma nadwyzki z obecnych zbiorów.

Giełda reaguje na to powoli zwyżką

  • Like 1
  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano

Światowe ceny minus koszty transportu do portu już mamy  w większości kraju , albo nawet powyżej i pewnie będzie jak zawsze eksport marny i ewentualnie na wiosnę w dół  konsumpcyjne . Paszowe ASF  i grypa fruwających mogą utrzymywać na niskim poziomie , a dzierżawcy rączki wyciągają coraz bardziej   ,małe również szanse na jałmużnę donaldową  i jak tu żyć panie premierze ?

  • 0
Opublikowano
6 godzin temu, mysza103 napisał:

Ja sprzedałem i wcale mi na dzierżawę nie brakuje , przypuszczam nawet że w zdecydowanie lepszej kulturze mam te ziemie niż u ciebie gdzie słomę zastawiasz 

no ok może dajesz obornik to tak można robić

2 godziny temu, miwigos napisał:

500

czekamy na 700 :) 

  • 0
Opublikowano
27 minut temu, nexeqadore napisał:

Panowie co z tą dopłata do zboza szwagier w kwietniu sprzedal 4 t pszenicy i dostał 725zl a jeszcze sprzedal sąsiadowi dalszemu do świń gościu na wacie to niedostal nic

pewnie przez to że ten na wacie był wydojony 

  • Haha 1
  • 0
Opublikowano
2 godziny temu, nexeqadore napisał:

Panowie co z tą dopłata do zboza szwagier w kwietniu sprzedal 4 t pszenicy i dostał 725zl a jeszcze sprzedal sąsiadowi dalszemu do świń gościu na wacie to niedostal nic

Za mało sprzedał na dopłatę i mało dostał . Dostał za 4 tony .  współczynnik (5,4 dla pszenicy .

Przy obliczaniu dopłat istotne znaczenie ma także liczba sprzedanych ton zbóż, podzielona przez odpowiedni współczynnik (5,4 dla pszenicy i 3,7 dla pozostałych zbóż).

 

993,60 zł na 1 ha powierzchni upraw pszenicy- miało być  1 080 zł na 1 ha powierzchni upraw pszenicy. 

680,80 zł na 1 ha powierzchni upraw żyta, jęczmienia, pszenżyta lub mieszanek zbożowych

Stawki dopłat do zbóż sprzedanych od 11 marca 2024 r. do dnia 31 maja 2024 r.: 

1490,40 zł na 1 ha powierzchni upraw pszenicy . miało być , 1 620 zł na 1 ha powierzchni upraw pszenicy,

1021,20 zł na 1 ha powierzchni upraw żyta, jęczmienia, pszenżyta lub mieszanek zbożowych 

  • Haha 1
  • 0
Opublikowano
nexeqadore napisał:

Panowie co z tą dopłata do zboza szwagier w kwietniu sprzedal 4 t pszenicy i dostał 725zl a jeszcze sprzedal sąsiadowi dalszemu do świń gościu na wacie to niedostal nic

A to nie było tak że przyznawali dopłatę tylko wtedy jak sprzedałeś do określonych punktow skupy z jakimś tam nadanym nr ewidencyjnym? jakk składałem swój wniosek to sprawdzali w systemie czy taki podmit jest. A sąsiad może być na wycieczce ale nie bylo go na liście i dupa

  • Haha 1
  • 0
Opublikowano

Od stycznia do 10 kwietnia stawka dopłaty do pszenicy ,  993,60 zł -  współczynnik (5,4 dla pszenicy . Ten sam przelicznik po 10 kwietnia . 1490,40 zł na 

To wychodzi 184 zł do tony i naliczają 184 x 5,4 = 993,60 zł .

Jak ktoś dostarczył faktury nie miał tonażu na 5,4 t na 1 ha to dostał mniej .

Po co czarować że ma mniej .

  • 0
Opublikowano
15 godzin temu, galan99 napisał:

Od stycznia do 10 kwietnia stawka dopłaty do pszenicy ,  993,60 zł -  współczynnik (5,4 dla pszenicy . Ten sam przelicznik po 10 kwietnia . 1490,40 zł na 

To wychodzi 184 zł do tony i naliczają 184 x 5,4 = 993,60 zł .

Jak ktoś dostarczył faktury nie miał tonażu na 5,4 t na 1 ha to dostał mniej .

Po co czarować że ma mniej .

No i co z tego?

  • 0
Opublikowano (edytowane)

Robi się ciekawie, czytałem że w portach pusto bo wszyscy trzymają z nadzieją na wzrosty aby się tylko nie skończyło jak dwa lata temu gdzie też wszyscy trzymali to wjechał import.  Zastanawiam się czy coś nie sprzedać,  bo jak nikt nie sprzedaje to wtedy trzeba sprzedać już kilka razy miałem nauczkę.  U mnie bez zmian 850 od żniw konsumpcja. 

Edytowane przez Dastan
  • 0
Opublikowano (edytowane)

Minister Rolnictwa co powiada , trzymać czy sprzedawać ?. PSZENICA BĘDZIE PO 1700 ZŁ ZA KOWALCZYKA BYŁA . A za obecnego ile będzie ?.

Ministerstwo rolnictwa tworzy nowy departament. Oto czym będzie się zajmować .

Utworzenie w resorcie rolnictwa departamentu przetwórstwa i handlu oraz powołanie grupy ekspertów do spraw branży spożywczej zapowiedział w poniedziałek minister rolnictwa i rozwoju wsi Czesław Siekierski. Według niego, za mało uwagi poświęca się przemysłowi spożywczemu i jego problemom.

TO JEST NAJLEPSZE . 

Powstanie grupa ekspertów w resorcie rolnictwa . ETATY ZWIĘKSZAMY DLA SWOICH BRAWA BRAWA TAK TRZYMAĆ .

- Zbyt mało zajmujemy się przemysłem spożywczym i jego problemami. Jest problem z prowadzeniem badań naukowych w tym zakresie. Ośrodki naukowe nastawiają się raczej na analizę rynków rolnych, marginalizując problematykę tej branży – przekazał minister Siekierski.

@gałgan Niema śmiechu tylko za mało stanowisk do obsadzenia trzeba stworzyć więcej .

https://www.portalspozywczy.pl/technologie/wiadomosci/w-resorcie-rolnictwa-powstanie-nowy-departament-czym-bedzie-sie-zajmowal,262937.html

 

Edytowane przez galan99
  • Haha 1
  • 0
Opublikowano
48 minut temu, GABBER85 napisał:

skoro w żniwa pusto w portach to chyba dobrze,  niech wjedzie importteraz,  a w styczniu marcu  już nie bedzie takiego parcia importu i  moze bedzie ten 1000

No tak, ale skoro teoretycznie surowca brakuje to cena powinna tam rosnąć,  a nic takiego się nie dzieje. Za to ukr przez swoje porty i Rumunię wywozi dwa razy tyle co tok temu. Najgorzej będzie jak wjedzie import, a my zostaniemy z towarem i powtórka z historii. Ceny raczej nie będzie bo towaru na świecie mimo wszystko jest dużo. 

Swoją drogą w tym roku cieszymy się najtańszymi cenami produktów i dochodowoscia w przeliczeniu na średnie zarobki w gospodarce w historii. Nigdy jeszcze nie było tak tanio.

  • Like 1
  • 0
Opublikowano (edytowane)

Odbije we wrześniu, obecnie brak wzrostów surowców jest spowodowany krachem giełdy wielkich spółek w USA,Japonia,Chinach,UE. Azot drożeje.

Edytowane przez Tigon
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez XTRO
      Witamy nowy rok w nowym temacie.
    • Przez Bartek933
      Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v