Rzepak ochrona i nawożenie 2023

[80marcin]

1 godzinę temu, mysza103 napisał:

Apropo , ubezpieczał już ktoś od samego gradu ? jakie są stawki , przy ubezpieczeniu np, na ok 12 - 15 tys /ha

Mi na 10 tys wyszło 53zl

[SawekBraczyk]

9 godzin temu, odrion napisał:

Może nie do końca że jestem za desykacją, ale czasami nie ma wyboru ;). Azoksy - może być dowolny środek, np Tazer, Azoskar, Amistar.  Samo azoksy na zielony pąk działa, ale podobno są szczepy sclerotinum, które się na niego uodporniły dlatego pewnie najlepszą opcją byłoby dodanie do niego np Tebu albo Prochloraz w zabiegu na zielony pąk. Ale jak pójdzie samo, to też zabezpieczy roślinę. Po zielonym pąku jest jeszcze luźny żółty pąk więc to nie jest tak, że z zielonego od razu idzie w kwitnienie. Uważaj z tym końcem kwitnienia, żeby nie spóźnić zabiegu. Można go opóźnić, ale nie tak, że już nie ma płatków. Jak dasz tebu na T2 (zielony pąk)  i opóźnisz trochę zabieg na płatek, na który pójdzie Pictor, to powinno być dobrze. Każdy ma inne pola. Jeżeli masz dobre zmianowanie i nie ma często rzepaku to sam Pictor powinien dać radę. Plus obserwacja pogody i ewentualna decyzja jak będą warunki na choroby.

U mnie rzepak co 3 lata jest . 

[androproteam]

15 godzin temu, SawekBraczyk napisał:

4 lata temu miałem taki problem ze zgnilizna że ani 2t nie zebrałem i wszystko leżało . Od tego czasu się mocno przykładam . Luźny zielony pąk idzie T2 a płatek to pełnia kwitnienia i gdy już pierwsze łuszczyny na pędzie głównym już są . 

Przy takiej ochronie rzepak później dochodzi czy w terminie? 

[FarmerDyzio]

9 godzin temu, ŻakowskiSławomir napisał:

inazuma profilaktycznie czy są owady?

Profilaktycznie 

[Gość]

Profilaktycznie to coś taniego cyperkil

[Michał88]

Troszkę nie rozumiem działania nadwyrost, rzepak mam na zmianę z pszenicą juz kilka lat. Nie stosuje Pictora ani inazumy a plony sa na poziomie 4 ton. Choroby są bo totalnie się olewa uprawę słowami " Jakoś tam będzie". Ja jadę generykami ze średniej półki a nawet czasem tymi najtańszymi jak nie widać że roślina ma chorobę grzybową. Robactwo kontaktowo cyperkill  a na płatek coś układowego ale też nie najdroższe ustrojstwo. Teraz przy takich opadach i zimnie nie ma sensu zabieg na robaczka bo go nie ma a fungicyd to taki obecnie zabieg już typowo grzybowy bo o skracaniu to już nie ma mowy bo za późno a na temp trzeba poczekać. Nie róbcie kosztów, kasę zostawcie w kieszeni.

[Gość]

Jaki to układowy nie najdroższy, pewnie nie możesz napisać bo upainski

Edytowane 7 Kwietnia 2023 przez miwigos

[FarmerDyzio]

Jutro może będą warunki żeby wjechać i zrobić regulacje z t1.

A inazuma nie zabezpieczy mi tego rzepaku na kilka dni di przodu ? 

Edytowane 7 Kwietnia 2023 przez FarmerDyzio

[SawekBraczyk]

2 godziny temu, androproteam napisał:

Przy takiej ochronie rzepak później dochodzi czy w terminie? 

Normalnie . Zdjęcie z 19 lipca . 

[Gość]

Ty kosisz ten rzepak bez stołu i kosy bocznej?

[yacenty]

i dobre plony zbiera

[Andpol]

1 godzinę temu, Michał88 napisał:

  a na płatek coś układowego ale też nie najdroższe ustrojstwo

Zdradzisz co dajesz?

[panczo1922]

13 godzin temu, mysza103 napisał:

Popodstawiałem sobie według tej twojej tabelki , co ja stosowałem  i przeliczyłem jak mi to wyszło finansowo , to tak , w pierwszej części wyszło mi 2720zł - do twoich 4363( tu pewnie sporą różnicę zrobiŁ NPK , kupiłem jeszcze w maju po 2900  pod dopłaty nawozowe , i finalnie wyszło po 1700,tona .  Co do drugiej części tabelki , to mi wyszło 750zł  -  do twoich 664zł , z tym że u mnie te koszty są już do końca uprawy, opryski kupione jesienią  (wliczony zielony pąk grzyb+robak , i płatek grzyb +robak), no i trzecia część tabelki , wpisałem po prostu podobne koszty co u ciebie bez jakiegoś liczenia , choć u ciebie jest drogi siew  , ale za to uprawa tanio jest wpisana , ale niech będzie że koszty tutaj podobne   co u ciebie 700zł , + doliczam 600zł na zbiór, czyli finalnie 4770 zł na gotowo ,                                                                                                                                                                                  ps. jeszcze nasiona , bo wpisane miałeś z boku u mnie wyszły 180zł/ha zawyżyła mi 1 jednostka siewna za którą dałem ponad 1500zł , reszta była siana swoimi nasionami , i ogólny koszt nasion na 10 ha wyszedł 1800zł, czyli z doliczeniem nasion wychodzi 4950 zł , to jak ktoś narobi 8-9 tys kosztów to trza 2 tony więcej zebrać . 

Popłynąłem na polifosce po 4300zł i tym j**anym moczniku za 4500zł

Całe szczęście do końca sezonu śor mam kupione ale do kosztów i tak muszę to jeszcze dodawać...

Siew drogi bo była usługa pasowym Mzuri 470zł/ha

 

 

 

Idź pan w wuj w tym roku z tymi kosztami.

Dałem się wkręcić w tą propagandę nawozową jak mały kaziu!!!

Tu nie problemem są drogie nawozy czy śor tylko niskie ceny płodów rolnych!

lepsze pszenica po 1500 i saletra po 5000 niż pszenica 800 i saletra 1000

 

 

[GRZES1545]

Nie tylko Ty kupiłeś drogie nawozy.

[Michał88]

13 minut temu, Andpol napisał:

Zdradzisz co dajesz?

Oczywiście.

Sumi -alfa żołądkowo i kontaktowo, 0.25l/ha czyli jakieś 20zł na ha wychodzi a grzybówka to Orius  1l/ha czyli 80zł. 

Dla porównania to inazuma 80zł/ha

Pictor to 265zł na ha.

Zdaję sobie sprawę że te droższe środki są lepsze, tylko czy aż takiej ochrony wymagają plantacje? 

[STIG13]

Przecież esfenwalerat to pyretroid a nie układ

Edytowane 7 Kwietnia 2023 przez STIG13

[Michał88]

26 minut temu, STIG13 napisał:

Przecież esfenwalerat to pyretroid a nie układ

Tak, rozpędziłem się w pisaniu. Chodziło mi tylko o potrzebę aż takiego szeroko-pojętego stosowania drogich śor.  Dziś zbyt aktywny jestem na forum, czas sobie odreagować, sprzedałem plony w dobrych cenach - nie narzekam ale bieda będzie ja pszenica spadnie do 800 stówek  za rok a rzepak do 1500. Budzi to we mnie złe emocje więc ten tego... idę..

Edytowane 7 Kwietnia 2023 przez Michał88

[Gość]

I po perytroidzie nie masz  pryszczarka , dziwne

1 godzinę temu, panczo1922 napisał:

Popłynąłem na polifosce po 4300zł i tym j**anym moczniku za 4500zł

Całe szczęście do końca sezonu śor mam kupione ale do kosztów i tak muszę to jeszcze dodawać...

Siew drogi bo była usługa pasowym Mzuri 470zł/ha

 

 

 

Idź pan w wuj w tym roku z tymi kosztami.

Dałem się wkręcić w tą propagandę nawozową jak mały kaziu!!!

Tu nie problemem są drogie nawozy czy śor tylko niskie ceny płodów rolnych!

lepsze pszenica po 1500 i saletra po 5000 niż pszenica 800 i saletra 1000

 

 

Nie masz sprzętu że najmujesz taką usługe, nie podoba mi sie taki siew , nie na mocne ziemie i skoro mam swój sprzęt to za drogo , jak ktoś nie ma własnego to pasuje cena

Edytowane 7 Kwietnia 2023 przez miwigos

[XTRO]

1 godzinę temu, panczo1922 napisał:

Popłynąłem na polifosce po 4300zł i tym j**anym moczniku za 4500zł

Całe szczęście do końca sezonu śor mam kupione ale do kosztów i tak muszę to jeszcze dodawać...

Siew drogi bo była usługa pasowym Mzuri 470zł/ha

 

 

 

Idź pan w wuj w tym roku z tymi kosztami.

Dałem się wkręcić w tą propagandę nawozową jak mały kaziu!!!

Tu nie problemem są drogie nawozy czy śor tylko niskie ceny płodów rolnych!

lepsze pszenica po 1500 i saletra po 5000 niż pszenica 800 i saletra 1000

 

 

Ja wolę pszenicę po 800 i nawóz po 800

[cichyh32]

Czy łączył ktoś z was herbicyd na jednoliscienne (chizalofop) z korvetto wiosną? Muszę poprawic wszystkie pola a nie chce mi się dwa razy jechać.

[Gość]

A jesienią nie było czsu zwalczyć jednoliścienne , po co rosły żeby nawóz zjeżć ?

[Andpol]

4 minuty temu, cichyh32 napisał:

Czy łączył ktoś z was herbicyd na jednoliscienne (chizalofop) z korvetto wiosną? Muszę poprawic wszystkie pola a nie chce mi się dwa razy jechać.

Łączyłem i będę łączył bo na niektórych działkach miotła odbiła przy dawce labradora 1,2l.

[GRZES1545]

12 minut temu, XTRO napisał:

Ja wolę pszenicę po 800 i nawóz po 800

Miałem zamiar jutro jechać z grzybowka a tu mrozek ma być ponownie🤦‍♂️

[Zenonim]

470 to drogi siew? ( orka, rozsianie nawozów, uprawa pola, siew) myślę że 300 zł to mało na paliwo, a przy braku wilgoci i jednostce rzepaku 1700 zł wolę stracić 150 zł jak patrzec na nierówne wschody. Jak jest wilgoć to można samemu działać. 

[ravoj]

25 minut temu, XTRO napisał:

Ja wolę pszenicę po 800 i nawóz po 800

A do tego mleko po 5zl w Biedronce, węgiel po 2.5 tys. gaz po 2zł za m3, paliwo po 7, prąd już 1zł/kWh,  puszka kukurydzy po 6 i kiełbasa zwyczajna po 30zl, żelazo do pospawania przyczepy po 5zl/kg i styropian po 150zl 

Nie samym nawozem żyjesz. 800 zł za pszenice to było dobre ale 10 lat temu - obudzicie się, czy nie? 

Edytowane 7 Kwietnia 2023 przez ravoj