Przez
piotrb14
Witam. W tym roku 1 raz spotykam się z tym ustrojstwem w okolicy.
Tak wyglądała na jesieni po zasiewach.
Tak na jesieni, już z wtedy było widać drobne przebarwienia na koncówkach liści.
a Tak wygląda to teraz: Najmniej porażona bamberka zasiana z własnego zbioru
oraz najbardziej porażony julius i ozon ( materiał c1)
Pojedyńcza wyrwana roślina
Stanowisko po rzepaku ph uregulowane zasobność składników srednia do wysokiej, materiał kwalifikowany ( julius i ozon) babmerka zasiana z własnego materiału wygląda dużo lepiej niż te pszenice siane z cenrali ( wszystkie są obok siebie) na Agilu sianym tydzien pozniej jest tego ustrojstwa dużo mniej a na pszenicach sianych w buraczysku późną jesienią problem w ogóle nie występuje. Dostała 180N, mikro elementy odżywki itd. Skracana nie była bo bałem sie że dobita zostanie całkowicie. Po 1 zabiegu na grzyba wirtuozem wydawało się że poprawiła się jednak już podczas T2 duet ultra + accanto widać bylo przebarwienia te, fioletowo czerwone które teraz przechodzą w żółty zgnity tj po objawach ataku grzyba. Na wiosnę była pryskana herbicydem lancet plus.