Skocz do zawartości

Ochrona i nawożenie pszenicy 2023


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
1 minutę temu, Desperado napisał:

Minimalnie po 10 cm musiałeś dawać zakładki, bo jak nie to wychodzi 12,5 m.

No tak jest tylko, że strumień sięga więcej jak na 12m, przy miedzach żadnych chwastów nie było

Opublikowano
24 minuty temu, jezyk_nh napisał:

No właśnie co to znaczy ?? Bo ja mam właśnie takie wrażenie że wyrzuciło grzyba!! Przed zabiegiem możnaby powiedzieć że było   czysto a po zabiegu masakra. Ale właśnie nie wygląda to za bardzo jak przypalenie ale jak grzyb. Morał z tego taki że lepiej było nie robić zabiegu. Bo tam gdzie nie zrobiłem dalej jest czysto. Dziś już jest 2 tyg po zabiegu. Pytanie czy mogę jej pomóc jakoś? I dlaczego ten grzyb dostał takiej furii po zabiegu który powinien go stłumić lub zniszczyć ?

Po prostu był grzyb, a oprysk go zlikwidował, przy okazji zamarły porażone tkanki z grzybem, dodatkowo reakcja na mieszankę nawozów i innych składników

WIele osób w tym roku pryskało na noc, gdy rano była minimalna temperatura albo z triazolami i na drugi dzień upał, co skumulowało działanie regulatora i grzybówki, masę takich pszenic poprzypalanych u mnie

  • Root Admin
Opublikowano
Zodiax napisał:

13 minut temu, yacenty napisał:

ale mieszasz - przypalenie a wywalenie grzyba na wierzch.

czy to jest przypalenie?

w dniu zabiegu był idealnie zielony

To fito

fito na?

  • Root Admin
Opublikowano

dla mnie fito to reakcja na zastosowany środek, deformacja liścia lub zmiana koloru, przypalenie końcówek, a na moich zdjęciach ewidentnie wywaliło na wierzch plamistość siatkowa lub rynchosporioze, ja nigdy nie potrafię odróżnić od siebie tych 2 patogenów

Opublikowano
17 minut temu, Zapracowany napisał:

U mnie to samo, ale tylko na pszenicy po kukurydzy. Czym lepszy plon kuku tam słabsza pszenica. Ogólnie zabieg opóźniłem i teraz trzeba czekać na nowe przyrosty bo patrzec na to nie można.

20240421_160952.jpg

Nie patrz , przyjedż za tydzień będzie lepiej, za mocno sie przejmujecie bzdetami,zrobić swoje , opryskać , dać nawozy i czekać na żniwa

Opublikowano
4 godziny temu, boogie7 napisał:

Nie, tylko w Impresji (kwalifikat) takie cuda. Apostel (z własnego rozmnożenia, po rzepaku) i Banatus ( kwalifikat, po rzepaku + częściowo po pszenicy) rośnie prawidłowo. Mówisz że w Depot podobne objawy... Depot, Impresja, możliwe że od tego samego dystrybutora, bo te odmiany to bodajże na wyłączność, ale raczej nie stawiam na przyczynę ze strony mat. siewnego..

Tak, wszystko od jednego dystrybutora. Też myślałem, że to wina materiału siewnego, dopóki nie spojrzałem na tę pszenicę po kukurydzy, która wygląda inaczej od innych. Zobaczę na majówkę na nią raz jeszcze i porównam z resztą pszenic. Będzie już wtedy myślę czarno na białym.

Opublikowano
48 minut temu, miwigos napisał:

Nie patrz , przyjedż za tydzień będzie lepiej, za mocno sie przejmujecie bzdetami,zrobić swoje , opryskać , dać nawozy i czekać na żniwa

Amen.

A jak już wszystko wróci do normy wrzucić zdjęcie na agrofoto ;)

 

  • Like 1
Opublikowano
1 godzinę temu, Maniaks napisał:

Nie, tylko w Impresji (kwalifikat) takie cuda. Apostel (z własnego rozmnożenia, po rzepaku) i Banatus ( kwalifikat, po rzepaku + częściowo po pszenicy) rośnie prawidłowo. Mówisz że w Depot podobne objawy... Depot, Impresja, możliwe że od tego samego dystrybutora, bo te odmiany to bodajże na wyłączność, ale raczej nie stawiam na przyczynę ze strony mat. siewnego..

Tak się podpytam pierwszy rok masz depot i banatus? Ciekawią mnie te odmiany jak sypia i parametry?

1 godzinę temu, yacenty napisał:

dla mnie fito to reakcja na zastosowany środek, deformacja liścia lub zmiana koloru, przypalenie końcówek, a na moich zdjęciach ewidentnie wywaliło na wierzch plamistość siatkowa lub rynchosporioze, ja nigdy nie potrafię odróżnić od siebie tych 2 patogenów

Ogólnie piszą że fito to po herbicydach. A jeśli fito i wywala na wierzch to może być po fungicydach i regulatorach?

Opublikowano

Co myślicie nad podaniem n3 w środę ma padać a pużniej niby beż deszczu trochę szybko. Wychodzi chyba podflagowy ( chociaż często się mylę czy to pod czy flagowy)

Opublikowano (edytowane)
3 godziny temu, adrianooo1234 napisał:

Mam takie rozmyślania i takie pytanie. Jak się zapatrujecie bo ostatnio znajomy mówi mi że na t1 Robił takie środki 0,5l/ha hutton + 0,5l/ha daxur. I mamy w tym mixie : 50g protiokonazolu, 125g spiroksaminy, 50g tebukonazolu, 50g mefentriflukonazoku i 75gkrezoksymu. I moje pytanie niby 5 substancji ale ilości poobcinane czy to ma sens czy nie lepiej dać np. 200g protiokonazolu i dać do tego boskalid lub jakąś fenpropidyna? Jak wy sądzicie czy lepiej 2 substancje w pełnej dawce czy 5 ale w połowicznych dawkach? 

Daj 0,8 hutton i po dobrych przedplonach wystarczy, a tam gdzie po pszenicy czy kuku dołóż chociaż 0,15 protiokonazolu i jest super zabieg 

Edytowane przez rolnikon1989
Opublikowano
1 minutę temu, kampl napisał:

Opłaca się jutro jechać na chwasty? Będzie zimno. Więc trochę słabo to widzę.  Mam daleko pole a od wtorku muszę okienka na t1 wykorzystywać. 

Jakie masz prognozy pogody od wtorku, że chcesz T1 robić?

Moim zdaniem nie warto. 

Opublikowano
6 godzin temu, Siedzacybyk napisał:

masz racje, nie da to sie parasola w d*pie otworzyc, potem zlozyc i wyciagnac. nie napisalem,ze jest to niemozliwe, raczej niedokladne. wystarczy odjechac 10 cm i sciezka nie pasuje. raczej nie jest to bzdurne zalozenie, a unikniecie pomylki. jesli ktos robi sciezki z 2 przejazdow i sie to udaje, chwala mu i niech robi tak dalej, ma wiedze i doswiadczenie. nie poruszalem teorii wzglednosci ani sposobu zachowania sie swiatla, nie smialbym poruszac tak trudnego tematu. jesli slowo -nie da sie- bylo zbyt......na wyrost, to przepraszam. mam 3 m zestaw, 1100 wazy talerzowka, jak zaloze rurowy bedzie 1000 kg, siewnik nawieszany amazone talerzowy 700 kg, zboze moglbym sypac 300 do 400 kg. czy mina 12 da rade, moglbym zainwestowac w 16, ale czy one sie czyms roznia?

Oj dużo w tym teorii. Da się po prostu. 10 cm kołem najadę jak pryskam, czy z lewej czy z prawej. To pikuś, mam większe zmartwienia i straty. 

4 godziny temu, mysza103 napisał:

Jak bym miał siać na zakładkę że ścieżkę trzeba robić z 2 przejazdów to już zdecydowanie wolałbym robić tak jak robiłem przy opryskiwaczu 12 metrowym , czyli pierwszy przejazd połówką 

Ale czym ta ścieżka się różni? Albo czym różni się praca? Nie kumam, naprawdę. Zamykam, jadę w te i z powrotem, otwieram i jadę dalej 6 siewnikow. Żadnej kompletnie różnicy. Więcej czasu zajmie mi zamknięcie ręczne połowy siewnika, potem otwarcie, żeby następne czynności wykonywać jak dotychczas. 

4 godziny temu, miwigos napisał:

U mnie co 12,5 rurki co daje 62,5 cm plus leko rozsunięte żeby było 66,5 cm , opona 58 cm

Nie przyszlo mi do głowy mierzyć co do 1 cm. Kiepski,  ze mnie rolnik chyba, to faktycznie, chyba zacznę siać na połówki 

2 godziny temu, yacenty napisał:

dla mnie fito to reakcja na zastosowany środek, deformacja liścia lub zmiana koloru, przypalenie końcówek, a na moich zdjęciach ewidentnie wywaliło na wierzch plamistość siatkowa lub rynchosporioze, ja nigdy nie potrafię odróżnić od siebie tych 2 patogenów

Jacek nie to że się czepiam, ale jak tego grzyba wywala na czubek? On ucieka z dołu do góry? 

1 godzinę temu, magtom36 napisał:

Co myślicie nad podaniem n3 w środę ma padać a pużniej niby beż deszczu trochę szybko. Wychodzi chyba podflagowy ( chociaż często się mylę czy to pod czy flagowy)

Ja jadę, bo drugiej okazji nie będzie

  • Like 1
Opublikowano
13 minut temu, ravoj napisał:

 

Ale czym ta ścieżka się różni? Albo czym różni się praca? Nie kumam, naprawdę. Zamykam, jadę w te i z powrotem, otwieram i jadę dalej 6 siewnikow. Żadnej kompletnie różnicy. Więcej czasu zajmie mi zamknięcie ręczne połowy siewnika, potem otwarcie, żeby następne czynności wykonywać jak dotychczas. 

Z 2 przejazdów na pewno ścieżka nie będzie idealnie o takim samym rozstawie co zrobiona na raz za siewnikiem i szczerze nie chce mi się wierzyć że nie ma nigdzie zwężeń czy rozszerzeń żeby ciągnik potem nigdzie nie gniótł zboża jadąc po ścieżce.  Musiał by być GPS z jazdą równoległą żeby to wyszło coś  na taki styl jak ścieżka bezpośrednio za siewnikiem , ale wiadomo , każdy robi jak mu pasuje 

  • Like 1
Opublikowano
3 godziny temu, yacenty napisał:

dla mnie fito to reakcja na zastosowany środek, deformacja liścia lub zmiana koloru, przypalenie końcówek, a na moich zdjęciach ewidentnie wywaliło na wierzch plamistość siatkowa lub rynchosporioze, ja nigdy nie potrafię odróżnić od siebie tych 2 patogenów

A może to faktycznie przez zabiegi fungicydowe ja nic jeszcze nie dałem pszenica bajka sąsiad dał t1 masakra przez miedzę i wątpię że ta pszenica da plon ten co u mnie . Co rok do przodu to jestem coraz bardziej sceptyczny do tych wszystkich r i t . W tamtym roku stojalo wszystko plon mega 2 lata temu gdzie skracane leżało gdzie nie i nie było ostrej fali deszczu plon większy i stojące także nie wiem każdy ma swoje ale ja w tym roku już tylko 10 ha jadę na T i r bo jedank myślę że to dobre ale tylko dla Bayer syngenta BASF i inne 

Opublikowano

Panowie jutro ma być u mnie -1, Chciałbym w końcu t1 zrobić i chwasty na późno sianej pszenicy. Od wtorku już w nocy 5 i w górę. Można we wtorek lecicec z zabiegami czy czekać do srody/czwartku?

T1 - duet na start

Herbicyd - axial complete pak

Ile przerwy między t1 a chwastami? 2-3 dni?

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez yacenty
      Zapraszam do dyskusji poświęconej uprawie pszenicy w roku 2025.
      W tym temacie będziemy poruszać zagadnienia związane z nawożeniem pszenicy, ochroną fungicydową pszenicy, zwalczaniem chwastów w pszenicy jak również wiele innych ogólnych tematów dotyczących pszenicy, zarówno pszenicy jarej jak i pszenicy ozimej.
      Najpopularniejsze pytania z poprzednich lat, na które na pewno znajdziesz odpowiedz w roku 2025:
      1. Jaką ochronę fungicydową pszenicy wybrać?
      2. Czym zwalczać chwasty w pszenicy ozimej a czym w pszenicy jarej.
      3. Jak nawozić pszenicę? 
      4. Ile kilogramów azotu zastosować? Ile razy w ciągu sezonu nawozić pszenice?
      5. Kiedy i czym regulować pszenicę ozimą?
      6. Jakie nawożenie dolistne mikroelementami zastosować w pszenicy?
    • Przez Alio
      Witam.
      Zakładam nowy temat bo ma duży problem z uprawą pszenicy i od lat nie mogę sobie z nim poradzić.
      Ten problem to gęstość ziarna.
      Uprawa w zasadzie wg ksiązki. Płodozmian tak ustawiony, że nie mam pszenicy po zbożu tylko wyłącznie po buraku lub rzepaku. Nawożenie w przybliżeniu K-150 P-110.
      Ph wyregulowane. Wapnowanie regularnie co 4 lata w odpowiedniej ilości .
      Pełna ochrona: dobra zaprawa, T1,T2,T3, żadnych problemów z  chwastami.
      Antywylegacz zwykle w 2 dawkach w odpowiednim momencie
      Siew 100-115 kg/ha, materiał siewny regularnie zmieniany lub odświeżany.
      Nawożenie azotem może zbyt ambitne, bo 2x100 kgN w formie RSM i "na kłos" 25-35 kg N w saletrze.
      Gleby w większości od 3b do 4a.
      Plon w miarę stabilny od lat 8-9,5t/ha
      I od lat stały problem: Bardzo wysokie białko 14-15,5, gluten nawer do 33 ale za to zupełny brak gęstości. Zwykle 71-74 sukcesem jest 76.
      Tydzień temu wysłałem pierwsze auto na młyn i białko 15.1 gluten 32,6 a gęstość 71.6. Cena zamiast 770 netto ledwo 700 netto. Gdy odjąłem transport wyszło taniej jak paszowa z podwórka.
      Gdzie popełniam błąd, że mam tak niską gęstość?
      Pytałem wielu osób i nikt nie był i w stanie doradzić.
    • Przez bazalt50
      Problem nie mój, tylko sąsiada - posiał pszenicę (chyba odmianę Wilejka) dość późno, gdzieś pod koniec października, na poplonie z rzepaku. Niby zaczęła mu wschodzić. Dziś byłem zerknąć na swój zasiew, i uderzyło mnie że jego pole jest golusieńkie. Nie ma absolutnie nic. Te ziarna które są na wierzchu wypłukane przez deszcz, to niby jest maleńki kiełek, ale brązowy i martwy. Natomiast ziarna które są głębiej nawet nie zakiełkowały. I wszystkie ziarna - i te płytko i głębiej - po naciśnięciu rozłażą się w palcach. U nas mówi się na to że się "skrochmaliły". Zadzwoniłem po niego żeby podszedł i zobaczył. Trochę się załamał. Gość jest trochę niekompletny intelektualnie. Szkoda mi go bo mimo wszystko poczciwy chłop. Ale nie wiem co mu powiedzieć i poradzić, bo osobiście nigdy nie spotkałem się z czymś takim z pszenicą. Jak wspomniałem - siał późno, było dość mokro i zimno, śnieg ostatnio też dostarczył sporo wody, mokro jest cały czas, pszenicę siał zaprawianą. Na moje oko zasiał stanowczo za głęboko (+/- 5 do 7cm). Czy coś z tego będzie miał? co mu poradzić?
    • Przez jarekvip99
      Jakie odmiany pszenicy jarej siejecie i jak wam plonuja? Nie siałem juz z 6 lat a bede chyba zmuszony na wiosne bo burak dopiero co wykopali i jeszcze popadało ze nie ma szans orac a co dopiero siac
    • Przez Challenger
      Czy uprawia moze ktos ta odmiane pszenicy paszowej???Prosze mozliwie jak najszybciej o opisanie tej odmiany,jej plonowanie wymagania itp.Z gory dzieks :rolleyes:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v