Skocz do zawartości
  • 0

Ceny pszenicy 2023


Pytanie

Opublikowano

Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?

każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  

Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 

zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.

 

Jest to kontynuacja tematu: 

 

  • Like 3
  • Thanks 1

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Opublikowano
4 minuty temu, Wicherek napisał:

Jesteśmy przeciwni wchodzeniu Ukrainy do UE  !   ktoś to musi powiedzieć  !

wejście UA do UE to te same obostrzenia w wielu dziedzinach w tym również rolnictwie i związany z tym wzrost kosztów produkcji na tamtejszej ziemi , zniechęcą mniejszych i zostaną więksi , tak tanio jak dotychczas już raczej by nie było 

  • Haha 1
  • 0
Opublikowano
1 minutę temu, konteno napisał:

wejście UA do UE to te same obostrzenia w wielu dziedzinach w tym również rolnictwie i związany z tym wzrost kosztów produkcji na tamtejszej ziemi , zniechęcą mniejszych i zostaną więksi , tak tanio jak dotychczas już raczej by nie było 

Tam już są więksi, a raczej bardzo duzi.

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
6 godzin temu, ws71 napisał:

Tak i nie zrobił żadnych badań przed robieniem paszy aby dostosowac recepturę do zakupionych zbóż, pszenica która idzie do nas z Ukrainy charakteryzuje sie niską zawartością białka 8-9% i do tego trzeba odpowiednio zwiększyć białko, i to tym nie wiedział fachowiec, ładny kit. Podejrzewam że ta niskobiałkowa pszenica zrobiła sie obecnie za droga w stosunku do naszej ok 12% pszenicy i dlatego przerzucił się na naszą[po prostu wychodzi taniej]

Co Wy to pier**licie? Świniaki wstawione początkiem grudnia łapia 80 kg a tu że nie rośnie... 8% to chyba otręby przywieźli nie pszenicę. 

Nie jestem ani za tym ani przed tym. Sam mam spore gospodarstwo ale wolę jak sie tłuką w UK a nie u nas. A my spokojnie możemy marudzić.

Pszenica, pszenżyto czy jęczmień bardzo sie nie różni, są partie wilgotniejsze, no ale takie życie, kosili kiedy tylko się dało a nie kiedy było idealnie suche. 

  • Like 1
  • 0
Opublikowano

rolnictwo na Ukrainie przejęły duże zachodnie firmy min z Niemiec im nie po drodze z obostrzeniami unijnymi dla tego uciekli na Ukrainę. Jeśli jednak Ukraina weszła by do uni to uważam że sytuacja by się nie pogorszyła bo normy chemiczne i plodozmiany spowodowały by zatrzymanie wzrostu plonu a rynek wewnątrz unijny wyrównał by się oczywiście w perspektywie kilku lat.


Co do obecnej ceny zboża i importu z Ukrainy to mamy rok wyborczy i nie wierzę że PiS zostawi rolników bez podniesienia cen bo to spory elektorat zwłaszcza rolnicza ściana wschodnia. Ja to widzę tak: na razie trwa wojna I za wszelką cenę chce wywieźć max zboża z Ukrainy a nas mamić że coś z tym robią i takie tam. Jak już stwierdza że wywieźli wystarczająco to ogłoszą jakieś obostrzenia. Ale czuje ze do kwietnia mają nic się nie zmieni

  • Like 2
  • 0
Opublikowano

A u nas to ta wydajność spada przez te wszelkie wymogi? Jakoś mi się nie wydaje. U nich będzie to samo. Nikt nie ucieka na Ukrainę z Europy by prowadzić produkcje rolną. Tylko kupowali tam ziemię bo była tania. 

  • 0
Opublikowano

Hipotekujemy sobie. To, że nie wejdzie to raczej pewne. Nawet jak Putina już szlak trafi. 

3 minuty temu, marek1977 napisał:

O czym wy piszecie ,przecież Putin nie pozwoli na to ,za cenna jest Ukraina żeby się pozbywać na rzecz Unii.

 

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
36 minut temu, Wicherek napisał:

Jesteśmy przeciwni wchodzeniu Ukrainy do UE  !   ktoś to musi powiedzieć  !

Rozumiem, że piszesz to w trosce o Ukrainę, żeby nie wpadła do tego eurokołchozu?🙂

  • 0
Opublikowano
21 minut temu, Piffpaff napisał:

rolnictwo na Ukrainie przejęły duże zachodnie firmy min z Niemiec im nie po drodze z obostrzeniami unijnymi dla tego uciekli na Ukrainę. Jeśli jednak Ukraina weszła by do uni to uważam że sytuacja by się nie pogorszyła bo normy chemiczne i plodozmiany spowodowały by zatrzymanie wzrostu plonu a rynek wewnątrz unijny wyrównał by się oczywiście w perspektywie kilku lat.

 

Co do obecnej ceny zboża i importu z Ukrainy to mamy rok wyborczy i nie wierzę że PiS zostawi rolników bez podniesienia cen bo to spory elektorat zwłaszcza rolnicza ściana wschodnia. Ja to widzę tak: na razie trwa wojna I za wszelką cenę chce wywieźć max zboża z Ukrainy a nas mamić że coś z tym robią i takie tam. Jak już stwierdza że wywieźli wystarczająco to ogłoszą jakieś obostrzenia. Ale czuje ze do kwietnia mają nic się nie zmieni

 

Pis  już wie że przegrał wybory, zrobili taki burdel że ciężko będzie posprzątać nic rolnikom nie pomogą bo kasa pusta i tak wiedzą że sami twardogłowi do sejmu się dostaną 

2 minuty temu, tmk1974 napisał:

Rozumiem, że piszesz to w trosce o Ukrainę, żeby nie wpadła do tego eurokołchozu?🙂

Ma się rozumieć  

  • Like 1
  • 0
Opublikowano

Jeszcze sie zdziwisz że pis zostanie... Naobiecują, namydlą oczy i ludzie będą szli za nimi bo będą sie bać że przy obecych kosztach życia pozabierają dodatki, socjale i inne cuda... A oni będa dalej dawać i dawać i zdzierać podwójnie.

  • 0
Opublikowano
5 godzin temu, Dastan napisał:

A ja pamietam czasy jak nikt niechciał kupować.

Ostatnie 30 lat takiej sytuacji nie było, na moim terenie

  • 0
Opublikowano
34 minuty temu, koniu napisał:

Jeszcze sie zdziwisz że pis zostanie... Naobiecują, namydlą oczy i ludzie będą szli za nimi bo będą sie bać że przy obecych kosztach życia pozabierają dodatki, socjale i inne cuda... A oni będa dalej dawać i dawać i zdzierać podwójnie.

Tylko że juz nie ma co dawać.

  • Like 1
  • Haha 2
  • 0
Opublikowano

Jak co ustalł Gryn , było zboże techniczne czy paszowe na tym Tirze co do rowu wpadł

  • 0
Opublikowano

Policja odebrała rolnikowi telefon i skasowała zdjęcia dokumentów Ukraińca ,  Ukrainiec twierdził że odprawa celna trwała 3 minuty a minister że robili wszystkie badania , to kto kłamie  ?

  • 0
Opublikowano
42 minuty temu, galan99 napisał:

Jest jeszcze co dawać sam liczę że dadzą do wyborów , 10 tyś .

Nie ma. Ci co składali najpóźniej wnioski na węgiel to mogą pożegnać się z kasą.

  • 0
Opublikowano (edytowane)

TO MAJĄ PECHA , trzepa zawsze składać szybko . Tak samo trzeba było sprzedawać pszenicę jak  była 1600 zł . ŚREDNIE WYNAGRODZENIE W POLSCE TO PONAD 7 TYŚ . w TYM SEZONIE NAUCZĄ SIĘ SPRZEDAWAĆ JAK POJAWI SIĘ CENA TO SPRZEDADZĄ , NIE BĘDĄ TRZYMAĆ 2 LATA .

Przeciętne wynagrodzenie przebiło granicę 7 tys. zł. Pierwszy raz w historii. Ale z powodu wysokiej inflacji, nie ma się z czego cieszyć

 

Edytowane przez galan99
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez XTRO
      Witamy nowy rok w nowym temacie.
    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v