Skocz do zawartości
  • 0

Ceny pszenicy 2023


Pytanie

Opublikowano

Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?

każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  

Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 

zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.

 

Jest to kontynuacja tematu: 

 

  • Like 3
  • Thanks 1

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Opublikowano
3 minuty temu, ws71 napisał:

Rosyjska pszenica na pewno przecieka na europejskie rynki, jest sporo tańsza od ukraińskiej, jednak fizycznie to ona raczej z Kazachstanu nie przyjeżdża [papiery to tak ] koszt transportu stanowiłby jakieś 2/3 wartości pszenicy którą przywiózłby ten samochód[ jak już to będzie ładowana gdzieś na Białorusi, ewentualnie po rosyjskiej stronie przy granicy z Białorusią, to tak jak u nas obecnie z mocznikiem  cena 3 tys t jednak worki bez zadnych oznaczeń, ani co w nich jest,skąd,producent

Ale to wszystko popierdolone jest 

  • 0
Opublikowano
54 minuty temu, rocknrollnik1 napisał:

 

trochę to brzmiało jakbyś bardziej się przejmował ich   losem  niż własnym.

Cieszysz się, że odpisales? I to jest cały obraz polskiego rolnika. W przeciwieństwie do Ciebie przejmuje się też losem innych i niekoniecznie mam na myśli handlujących nawozami, zbożem, czy czymkolwiek innym. Kto kazał Ci kupować nawóz, który z dnia na dzień podrożał? Nigdy nie współpracowałeś z nikim, kto jest uczciwy? Kto każe Ci w ogóle zajmować się prowadzeniem gospodarstwa? Bo tata zapisał? Sprzedaj ziemię,  kup kilka tirów nawozu i do przodu. 

  • Haha 1
  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, jacus napisał:

na cebuli zarobisz tyle ze pszenice mozesz za darmo oddac 😂..  u was tez gnije na potege ?? pierwszy raz w zyciu gnila juz w polu.

 

Były pojedyncze sztuki ,ale na bieżąco obierania i już wszystko poszło.

  • 0
Opublikowano

okoliczny potentat kurniczany z własną mieszalnią już się nasycił pszeniczką i kuku od naszych sąsiadów... wystarczyło, że kurczak nie rośnie 6 tygodni jak do tej pory, a 2 tygodnie dłużej i wraz nie łapie zakładanej wagi... już szuka polskiej pszeniczki o super parametrach, aby było na domieszanie z tym syfem co nakupił...

  • Like 1
  • Haha 2
  • 0
Opublikowano
7 minut temu, bronkopol napisał:

okoliczny potentat kurniczany z własną mieszalnią już się nasycił pszeniczką i kuku od naszych sąsiadów... wystarczyło, że kurczak nie rośnie 6 tygodni jak do tej pory, a 2 tygodnie dłużej i wraz nie łapie zakładanej wagi... już szuka polskiej pszeniczki o super parametrach, aby było na domieszanie z tym syfem co nakupił...

Tak i nie zrobił żadnych badań przed robieniem paszy aby dostosowac recepturę do zakupionych zbóż, pszenica która idzie do nas z Ukrainy charakteryzuje sie niską zawartością białka 8-9% i do tego trzeba odpowiednio zwiększyć białko, i to tym nie wiedział fachowiec, ładny kit. Podejrzewam że ta niskobiałkowa pszenica zrobiła sie obecnie za droga w stosunku do naszej ok 12% pszenicy i dlatego przerzucił się na naszą[po prostu wychodzi taniej]

  • 0
Opublikowano
CASd napisał:

Witam panowie z tym import  pszenica mamy problem bo porty są zawalone węglem nie można pszenicę załadować bo węgla wszędzie jest nawalone

Z tego co wiem to zboże a węgiel jest obsługiwany przez inne nabrzeża inne statki i innych ludzi. Na moje oko to nie ma związku. Bo czy wyobrażasz sobie, że zboże leży na placu jak z niego sprzątną węgiel?

  • 0
Opublikowano
23 minuty temu, bronkopol napisał:

okoliczny potentat kurniczany z własną mieszalnią już się nasycił pszeniczką i kuku od naszych sąsiadów... wystarczyło, że kurczak nie rośnie 6 tygodni jak do tej pory, a 2 tygodnie dłużej i wraz nie łapie zakładanej wagi... już szuka polskiej pszeniczki o super parametrach, aby było na domieszanie z tym syfem co nakupił...

Lecisz na listę farmazoniarzy

  • Like 1
  • 0
Opublikowano

Może i z cukrem jest ten sam problem, wcześniej kolega kolegi słodził dwie łyżki do herbaty, a dziś potrzebuje 6 łyżek i jeszcze pyta czy mam jakieś polskie ciastka, czy to może być ukraiński cukier? A jeszcze podobno ruski brązowy cukier to jest biały w workach po węglu 😂

  • Haha 1
  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, galan99 napisał:

Ja za obecną złą sytuację polskiego rolnika obwiniam dwie partie - PiS i PO. PiS to wiadomo o co chodzi, a Platformę za to że mogła stanąć w obronie polskiego rolnika tak jak wzięła w obronę piekarnię pizzerię i wszystkich innych. Bo gdyby dzisiaj PO wzięło w obronę rolnika i gdybyśmy co dzień w TVN-ie słyszeli o niedoli polskiego rolnika to bardzo szybko PiS przy takiej presji i nacisku znalazło by receptę na naszą niedolę. Ale PO nigdy tego nie zrobi. Bo im gorzej dla rolnika tym lepiej dla PO. Bo wtedy na wsi narasta nerw na PiS a to oznacza mniej oddanych głosów właśnie na tą partię .PO to partia bez programu , bez sukcesów tylko powraca do dawnych lat to co już było , i tak samo ma gdzieś rolnika . Mało tego PSL to jest to samo teraz Agro Unia jednoczy się z PSL .

 

Sytuacja polskiego rolnika jest zła? Pierwsze słyszę. Po ile u was hektar? Pewnie tanio i jeszcze nikt nie chce kupić?😆

  • Like 2
  • 0
Opublikowano
1 minutę temu, tmk1974 napisał:

Sytuacja polskiego rolnika jest zła? Pierwsze słyszę. Po ile u was hektar? Pewnie tanio i jeszcze nikt nie chce kupić?😆

Jest zła bo pszenica powinna być po 1800 albo i 2000, nawóz najlepiej za darmo no i Ukraina najlepiej gdyby przestała w ogóle istnieć. Jeden rok tak powywracał ludziom w głowach że szok. Ale jednych to mi kompletnie nie żal. Tych co zaczęli płacić za dzierżawę stawki typu ,4-5 t pszenicy czy 3 tys bez dopłat 

  • Like 5
  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano
59 minut temu, marcin80wlkp napisał:

Cieszysz się, że odpisales? I to jest cały obraz polskiego rolnika. W przeciwieństwie do Ciebie przejmuje się też losem innych i niekoniecznie mam na myśli handlujących nawozami, zbożem, czy czymkolwiek innym. Kto kazał Ci kupować nawóz, który z dnia na dzień podrożał? Nigdy nie współpracowałeś z nikim, kto jest uczciwy? Kto każe Ci w ogóle zajmować się prowadzeniem gospodarstwa? Bo tata zapisał? Sprzedaj ziemię,  kup kilka tirów nawozu i do przodu. 

jesteś śmieszny handlarzyku . Podaj chociaż jeden -dwa przykłady firm handlujących np nawozami, które nie podniosły sztucznie cen w zeszłym roku. 

Ja wtedy kupiłem względnie tanio  Prosan -1580, Saletra- 2800, Mocznik - 3200 zł/t. Ale tego co się działo później na pewno  nie można nazwać uczciwym zachowaniem firm, zarówno fabryk jak i pośredników. 

I nie życzę sobie jakichś  twoich osobistych wycieczek w moją stronę. Nie znasz mnie ,a próbujesz obrażać . Zapamiętaj tylko, że niestety wszyscy jedziemy na jednym wózku. Dlatego w zależnościach między podmiotami gospodarczymi ( fabryka- pośrednik- rolnik-konsument) powinna być jakaś równowaga. 

  • Like 5
  • 0
Opublikowano
17 minut temu, rocknrollnik1 napisał:

jesteś śmieszny handlarzyku . Podaj chociaż jeden -dwa przykłady firm handlujących np nawozami, które nie podniosły sztucznie cen w zeszłym roku. 

Ja wtedy kupiłem względnie tanio  Prosan -1580, Saletra- 2800, Mocznik - 3200 zł/t. Ale tego co się działo później na pewno  nie można nazwać uczciwym zachowaniem firm, zarówno fabryk jak i pośredników. 

I nie życzę sobie jakichś  twoich osobistych wycieczek w moją stronę. Nie znasz mnie ,a próbujesz obrażać . Zapamiętaj tylko, że niestety wszyscy jedziemy na jednym wózku. Dlatego w zależnościach między podmiotami gospodarczymi ( fabryka- pośrednik- rolnik-konsument) powinna być jakaś równowaga. 

Osoby, które mnie znają wiedzą, że nigdy niczym nie handlowałem poza jeszcze do niedawna trzodą chlewna, którą utrzymywałem w cyklu zamkniętym. Obecnie sprzedaje to, czego nie zjedzą świnie, czyli wszystko co urośnie. Po drugie niestety nie udało mi się kupić nawozu tak tanio jak Tobie. Za amonową zapłaciłem 3750, za Korn kali 3150, za canwil z siarka 3500. O decyzje jakie podjąłem mogę winić tylko siebie. Po trzecie nie znam Cię i po tym co czytam, absolutnie bym nie chciał. Może I wózek jeden,  ale postrzeganie świata różne. 

  • 0
Opublikowano
2 godziny temu, galan99 napisał:

Ja za obecną złą sytuację polskiego rolnika obwiniam dwie partie - PiS i PO. PiS to wiadomo o co chodzi, a Platformę za to że mogła stanąć w obronie polskiego rolnika tak jak wzięła w obronę piekarnię pizzerię i wszystkich innych. Bo gdyby dzisiaj PO wzięło w obronę rolnika i gdybyśmy co dzień w TVN-ie słyszeli o niedoli polskiego rolnika to bardzo szybko PiS przy takiej presji i nacisku znalazło by receptę na naszą niedolę. Ale PO nigdy tego nie zrobi. Bo im gorzej dla rolnika tym lepiej dla PO. Bo wtedy na wsi narasta nerw na PiS a to oznacza mniej oddanych głosów właśnie na tą partię .PO to partia bez programu , bez sukcesów tylko powraca do dawnych lat to co już było , i tak samo ma gdzieś rolnika . Mało tego PSL to jest to samo teraz Agro Unia jednoczy się z PSL .

 

Psl twierdzi że wybory wygra ich koalicjant.

Po zas twierdzi że ma program który brzmi odsunąć PiS od władzy

PiS twierdzi że wystarczy pazernym rolnikom dać parę zł i zagłosują.

I weź tu PAN na kogo zagłosuj

 

 

1 godzinę temu, tmk1974 napisał:

Sytuacja polskiego rolnika jest zła? Pierwsze słyszę. Po ile u was hektar? Pewnie tanio i jeszcze nikt nie chce kupić?😆

Nie tanio tylko nikt nie chce sprzedać 😁

  • Like 3
  • 0
Opublikowano
33 minuty temu, marcin80wlkp napisał:

 Po trzecie nie znam Cię i po tym co czytam, absolutnie bym nie chciał. Może I wózek jeden,  ale postrzeganie świata różne. 

 

a, szkoda mi czasu na twe zaczepki. Powodzenia w postrzeganiu " swojego świata".

  • 0
Opublikowano (edytowane)
2 minuty temu, rocknrollnik1 napisał:

 

a, szkoda mi czasu na twe zaczepki. Powodzenia w postrzeganiu " swojego świata".

Chodziło mi o postrzeganie swiata po swojemu, a nie postrzeganie swojego świata, a to spora różnica.  Mimo to dziękuję. Tobie również wszystkiego dobrego. 

Edytowane przez marcin80wlkp
  • 0
Opublikowano (edytowane)
11 minut temu, Łukaszek napisał:

marcin80wlkp  rocknrollnik1   już się dzieci pokłóciły to teraz będzie od teraz  spokój ? 

Oby😁

Edytowane przez marcin80wlkp
  • 0
Opublikowano
20 minut temu, gomez181 napisał:

Cenę pszenicy obecne? Cedorb kluczbork do końca stycznia nie skupuje..

Tanieje to raczej nikt nie chce. 

Tymczasowo przerwa u kolegi od zakupu bo nie ma komu dalej tego wywieść.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez XTRO
      Witamy nowy rok w nowym temacie.
    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v