Skocz do zawartości
  • 0

Ceny pszenicy 2023


Pytanie

Opublikowano

Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?

każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  

Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 

zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.

 

Jest to kontynuacja tematu: 

 

  • Like 3
  • Thanks 1

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Opublikowano
15 minut temu, marek1977 napisał:

Właśnie tak wygląda szanowanie cen, wydajności i rekordów w uprawach . Nigdy nie trafia a nawet nie zblizaja sie do realnych cen . Jak nie Łopaciuki ,Piatkowskie zaniżają szacowane ceny to na drugim końcu analitycy banków którzy zawyżyli ceny . Jedynie ze ceny analityków bankowych wynikaja z obliczeń ,analiz , inflacji, cen produkcji więc mozna załozyc ze tyle realnie powino kosztować zboże ale spekulacja robi co widzimy jednak jak życie pokazuje to w przyszłosci zboże musi być duzo droższe bo teraz jest za tanie i średnia z całego roku bedzie się zblizac do tych analiz ponieważ kredyty sa oparte o te analizy i jeśli rolnicy nie sprzedadzą średnio po tych cenach grozi to nie spłacalnością kredytów ,bankrutowaniem gospodarstw i problemem dla banków .

  • Like 1
  • 0
Opublikowano

Problem byłby wtedy, gdy banki nie mogłyby przejmować ziemi za hipoteki, a był plan wprowadzenia takiego prawa, że KOWR będzie miał przed nimi pierwszeństwo przejęcia ziemi po cenie oszacowania

W tej chwili na ziemi przejętej za długi banki zarabiają x2 albo x3 i mają w d.... to, czy rolnik spłaca czy nie. Gdyby podstawą egzekuzji za ciągnik czy kombajn była tylko ta maszyna, to przestałyby spekulowac cenami na giełdzie, bo w razie niewypłacalności zostałyby tylko z ciagnikiem, a w tej chwili to obedra rolnika ze skóry

w USA jest bardziej wyważone prawo, jak nie spłacasz rat za ciągnik, bank zabiera ci ciągnik, ale nie ma prawa domagać się innych spłat, ponieważ przedmiotem zabezpieczenia jest ciągnik, a problemem banku jest go sprzedać z takiej cenie, aby im się zwrócił koszt kredytu. A jak się nie uda - to od tego jest ubezpieczenie.

  • Like 2
  • 0
Opublikowano
43 minuty temu, galan99 napisał:

A jak będzie w tym roku z nowych zbiorów , cena pszenicy na giełdzie po 900 zł to do kogo żale wylejesz ?.

9 ton .

Weź Ty się nie udzielaj chorągiewko. Bo z której strony wiatr wieje tam jesteś Ty..

  • Like 2
  • Haha 1
  • 0
Opublikowano
41 minut temu, galan99 napisał:

jeden tylko durny wyskok cen jak pszenica kosztowała po 1800 zł , już wszyscy myślą że tak będzie k**wa cały czas .

Wracać na ziemię do cen jakie były 2018 .

Jeśli powrócą wszystkie ceny ,to się zgodzę ,ale jak nie to gówniana robota nas czeka. Tak nawiasem w grudniu 20l Amistaru płacilem 2170 ,a teraz prawie 2800.

  • Like 1
  • Haha 1
  • 0
Opublikowano
12 minut temu, jahooo napisał:

Problem byłby wtedy, gdy banki nie mogłyby przejmować ziemi za hipoteki, a był plan wprowadzenia takiego prawa, że KOWR będzie miał przed nimi pierwszeństwo przejęcia ziemi po cenie oszacowania

W tej chwili na ziemi przejętej za długi banki zarabiają x2 albo x3 i mają w d.... to, czy rolnik spłaca czy nie. Gdyby podstawą egzekuzji za ciągnik czy kombajn była tylko ta maszyna, to przestałyby spekulowac cenami na giełdzie, bo w razie niewypłacalności zostałyby tylko z ciagnikiem, a w tej chwili to obedra rolnika ze skóry

w USA jest bardziej wyważone prawo, jak nie spłacasz rat za ciągnik, bank zabiera ci ciągnik, ale nie ma prawa domagać się innych spłat, ponieważ przedmiotem zabezpieczenia jest ciągnik, a problemem banku jest go sprzedać z takiej cenie, aby im się zwrócił koszt kredytu. A jak się nie uda - to od tego jest ubezpieczenie.

I w tym jest cały problem że zaniżenie cen zbóż wpłynie na całe rolnictwo ,w kredytach inwestycyjnych, obrotowych czy konsumpcyjnych i bankom jest tak jak piszesz na ręke by bankrutowały gospodarstw bo to dla nich biznes gdy pada mała część najsłabszych gospodarstw bo po prostu najlepiej na nich zarabiaja bo odsprzedadzą ziemie silniejszym ale gdy zagrozone jest całe rolnictwo przez zaniżenie cen to co z tego że przejma ziemie tanio jak nie będą mieli komu "odsprzedać" bo cała machina kredytowa się zawali przez nietrafne analizy banków , taki bank automatycznie traci wiarygodność a za tym pieniądze .

  • 0
Opublikowano
Przed chwilą, galan99 napisał:

Tylko od kiedy padają małe gospodarstwa nie są zadłużone w bankach .

TO DUŻE SĄ ZADŁUŻONE I TE GOSPODARSTWA PADAJĄ TAK POWIEDZ .

Tym bardziej nie ma szans by mały wykupił ziemie dużego ipozostanie wtedy by kasjerka zaczeła obsiewać pole :) 

  • Haha 2
  • 0
Opublikowano (edytowane)

bankowi potrzebne pole lub kasjerce , Pole przytuli Pan z wiejskiej .

Co ma kasę a nie kasę nabraną z banku na rozwój gospodarstwa i myśli że jest wielki Pan .

Cenę i tak podyktuje giełda nie Michał co chce dostać się do koryta .

Cena pszenicy 1200 zł to dobra cena .

Edytowane przez galan99
  • Haha 6
  • 0
Opublikowano (edytowane)

1800 ZŁ  to był wybryk natury jak były ceny przed laty do 1000 zł było ok to teraz jak się ustabilizuje cena na 1200 zł netto , to dobra cena .

Edytowane przez galan99
  • Haha 2
  • Sad 1
  • 0
Opublikowano (edytowane)

Nie przy tych kosztach produkcji, oczywiście że ceny 1800-2000 były jak to mówisz wybrykiem , może i były ale stabilizacja na 1500-1600 była by najlepszym rozwiązaniem i jakoś rekompensowała by te ceny na rynku.

Edytowane przez marek1977
  • Like 3
  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, galan99 napisał:

skoro każdy sypie ok 400 kg saletry i taka średnia to i tam tak samo sypią i pryskaja 

Za mało podałeś są tu Asy co podają że sypią 500 kg saletry i po 300 kg NPK..

A co Ciebie obchodzi kto ile sypie? Spójrz na liczbę gospodarstw,zmniejsza się ,liczba hektara jednym spada innym wzrastam.

Pomyśl sobie ,że ktoś pobiera próbki gleby, później wiezie je do stacji , opłaca badanie i po dwóch tygodniach otrzymuje wyniki. Jeśli któregoś składnika jest za mały , przy braku hodowli , głównie potas to czemu ma nie uzupełniać? 

Jeżeli poważnie traktujesz ziemię to wiesz że zasobność gleby buduje się latami,jezey masz zawartości dobre i warunki pogodowe sprzyjają to nawet wysokie dawki nawozów przyniosą ekonomiczny sukces 

  • Haha 1
  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, marek1977 napisał:

Właśnie tak wygląda szanowanie cen, wydajności i rekordów w uprawach . Nigdy nie trafia a nawet nie zblizaja sie do realnych cen . Jak nie Łopaciuki ,Piatkowskie zaniżają szacowane ceny to na drugim końcu analitycy banków którzy zawyżyli ceny . Jedynie ze ceny analityków bankowych wynikaja z obliczeń ,analiz , inflacji, cen produkcji więc mozna załozyc ze tyle realnie powino kosztować zboże ale spekulacja robi co widzimy jednak jak życie pokazuje to w przyszłosci zboże musi być duzo droższe bo teraz jest za tanie i średnia z całego roku bedzie się zblizac do tych analiz bo kredyty sa oparte o te analizy i jeśli rolnicy nie sprzedadzą średnio po tych cenach grozi to nie spłacalnością kredytów .

 

1 godzinę temu, galan99 napisał:

bankowi potrzebne pole lub kasjerce , Pole przytuli Pan z wiejskiej .

Co ma kasę a nie kasę nabraną z banku na rozwój gospodarstwa i myśli że jest wielki Pan .

Cenę i tak podyktuje giełda nie Michał co chce dostać się do koryta .

Cena pszenicy 1200 zł to dobra cena .

Wszystkiego na raz nie przytuli jak na raz to wszystko padnie . Skoro temat i tak nie trzyma poziomu to dorzucę dowcip o banku który groszem nie śmierdział ,kasa pusta nawet sto zł nie ma a przychodzi klient i chce żywą gotówkę . Dyrektor banku w panice ale zaczyna insynuować klientowi -Po co panu gotówka ? Klient twierdzi ze ma dług do oddanie .Dyrektor a na co panu gotówka pójdzie pan do okienka zleci przelew i wszystko się załatwi . klient jednak nalega ze chce gotówkę - bo czym zapłaci za zakupy  w sklepie . Dyrektor na to -niech pan idzie do następnej kasy tam wydadzą panu kartę płatniczą którą zrobi pan zakupy .Klient jednak nieubłagany nalega by dano mu pieniadze bo chce kupić samochód , Dyrektor na to proszę podejść do nastepnego okienka tam pan dostanie kredyt na samochód i niech pan już nie nalega . Klient w końcu zdenerwowany pyta ; A co jeśli zechcę pójść do b.u.r.d.e.l.u ??? Dyrektor ze spokojem ; Niech pan sie nie denerwóje tylko spojrzy na nasze kasjerki i wybierze sobie jedna ....

  • Haha 2
  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, galan99 napisał:

bankowi potrzebne pole lub kasjerce , Pole przytuli Pan z wiejskiej .

Co ma kasę a nie kasę nabraną z banku na rozwój gospodarstwa i myśli że jest wielki Pan .

Cenę i tak podyktuje giełda nie Michał co chce dostać się do koryta .

Cena pszenicy 1200 zł to dobra cena .

Dobrze niech się dostaje to jedyny co mówił jako pierwszy o problemie zboża  czas się zastanowić czy nie lepsze głosować na nowego czy starego grzyba co siedzi w ławach od 30 lat

  • Like 5
  • 0
Opublikowano
marek1977 napisał:

41 minut temu, galan99 napisał:

jeden tylko durny wyskok cen jak pszenica kosztowała po 1800 zł , już wszyscy myślą że tak będzie k**wa cały czas .

Wracać na ziemię do cen jakie były 2018 .

Jeśli powrócą wszystkie ceny ,to się zgodzę ,ale jak nie to gówniana robota nas czeka. Tak nawiasem w grudniu 20l Amistaru płacilem 2170 ,a teraz prawie 2800.

A dlaczego akurat Amistar ?

  • 0
Opublikowano
3 godziny temu, marks50 napisał:

I w tym jest cały problem że zaniżenie cen zbóż wpłynie na całe rolnictwo ,w kredytach inwestycyjnych, obrotowych czy konsumpcyjnych i bankom jest tak jak piszesz na ręke by bankrutowały gospodarstw bo to dla nich biznes gdy pada mała część najsłabszych gospodarstw bo po prostu najlepiej na nich zarabiaja bo odsprzedadzą ziemie silniejszym ale gdy zagrozone jest całe rolnictwo przez zaniżenie cen to co z tego że przejma ziemie tanio jak nie będą mieli komu "odsprzedać" bo cała machina kredytowa się zawali przez nietrafne analizy banków , taki bank automatycznie traci wiarygodność a za tym pieniądze .

Wtedy jak padną duże znajdą się tacy co wykupią je za wartość kredytu a bank i tak przez ileś lat zarobił na takich samym procentem. Dadzą sobie radę nie martw się .

  • 0
Opublikowano
2 godziny temu, Rafi1979 napisał:

Cena za pszenicę 1200 zł netto będzie dobra, pod warunkiem, że cena saletry nie będzie wyższa niż 2000 zł brutto. 

jesli nie potrafisz zarobic przy nizszej cenie psenicy a wyzszej nawozu-to zmien zawod,ziemie sprzedaj profesjonalistom..

sa glupsi od was 🤣

https://www.onet.pl/informacje/smoglabpl/300-tys-bochenkow-chleba-poszlo-na-straty-z-powodu-kregow-zbozowych/1c7krwk,30bc1058

 

  • Haha 1
  • 0
Opublikowano
4 godziny temu, marek1977 napisał:

Jeśli powrócą wszystkie ceny ,to się zgodzę ,ale jak nie to gówniana robota nas czeka. Tak nawiasem w grudniu 20l Amistaru płacilem 2170 ,a teraz prawie 2800.

Amistar raczej nigdy taniej jak 130 nie kosztował. Za 100zł masz tazer to samo

  • 0
Opublikowano (edytowane)

Podałem przykład skali podwyżek ,rodzaj środka jest tu drugorzędną sprawą , choć cena za litr wyszła 108,50 tak więc wolę orginał.

Edytowane przez marek1977
  • Thanks 1
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez XTRO
      Witamy nowy rok w nowym temacie.
    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v