Skocz do zawartości
  • 0

Ceny pszenicy 2023


Pytanie

Opublikowano

Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?

każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  

Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 

zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.

 

Jest to kontynuacja tematu: 

 

  • Like 3
  • Thanks 1

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Opublikowano

Właśnie o to chodzi że we Francji zwiazki maja kasę by potem i tak za to wino zapłacić , nasze zwiazki rolnicze maja tyle pieniedzy ile państwo im da na diety czy stołek do obsadzenia . Protest ostatni organizowało stowarzyszenie "oszukana wieś"  jeden zwiazek można było ponieść sie emocjom ,wysypać z jednego tira (nawet wszystkie) ale konsekwencje poniesie tylko osoby z tego zwiazku , dowala im takie kary że w życiu żadnego protestu nie zrobią dlatego tak ważne jest mnogość zwiazków które np. stawią się na terminalu kolejowym ,wysypią zboże ale jesli protest zorganizuje 10 stowarzyszeń to nie ma odpowiedzialnosci zbiorowej , nie mozna ukarać dziesięć zwiazków za wysypanie zboża , najwyzej nie pozwola tym zwiazkom zrobic drugiego protestu , tak to działa ale niestety to będzie wygladało tak "kowal zawinił cygana powiesili" czy tam na odwrót , w tym była siła Leppera że nie mogli ustalic odpowiedzialności a do tego Lepper zbierał konsekwencje i w kalkulował że odbije to jako parlamentarzysta ,dziś rolnik chce być rolnikiem nie politykiem 

  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, Maniekkkk napisał:

Witojcie "geniusze"

Pewnie żaden nie będzie miał odwagi się przyznać, ale mogę się założyć że jest wielu takich którzy trzymają jeszcze zboże że zbiorów 2021 , ale to już tacy których mózg w głowie wróbla robiłby za grzechotkę.

Sami siebie nakręcaliście, czekaliście na nie wiem co, i żaden nie zdobył się na refleksję czym by to skutkowało.

 

Oczywiście że tacy są. Ponad 6 tyś ton pszenicy ze zbiorów 2021/2022 i właściciel jakoś sraczki nie ma...

  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, grys napisał:

No właśnie sami sobie jesteśmy winni , taka nasza mentalność kombinować robić wały byle zarobić i h....j z reszta a jak nie wyjdzie to trza płakać lamętować protestować wysypywać zboże żeby swoje wcześniej kupione dobrze sprzedać

Szybko zmienisz zdanie i będziesz piszczeć. Pamiętaj że w necie nic nie ginie i wrócimy to tej wypowiedzi. Rolnictwo jest w stanie wojny handlowej z Unią i Ukraina. Unia nas ciśnie wymogami za śmieszne dopłaty a dając prow trzyma tych za jaja i zmusza do nierównej konkurencji. A jednocześnie wpuszcza towary bez limitu które nie muszą spełniać żadnych wymogów w produkcji.  Wytrzymasz długo tak ? 

Zboże poszło w dół a ludzie kupili drogie nawozy, mleko w dół, mięso w dół , drób w dół niedługo cała branża rolna nie wytrzyma tego. Tam jest wszystko tylko że wyprodukowane tanio i dużo tyle w temacie. Protesty są ok tylko spóźnione i nic nie dające bo są mało drastyczne. 

  • 0
Opublikowano
10 minut temu, Wicherek napisał:

 

To teraz skoro ten typ mówi o firmach które mają kupować zboże od orków i go eksportować to pytam kto kupi od nas którego produkcja jest droższa ? 

Albo znosimy zakazy na śor dostajemy je w cenie jaką maja orki i tak konkurujemy albo to się mija z celem 

  • 0
Opublikowano
13 minut temu, galan99 napisał:

To niech tłumaczy władzom w Brukseli , URSZULI .

Kim Ty przy nim jesteś krzykaczu. Poczytaj pooglądaj jeden z niewielu który zapłacił za obronę polskiej wsi...

  • Like 3
  • 0
Opublikowano (edytowane)

Tak se tłumacz , nigdy nie było stabilnie i nigdy nie będzie , były lata  , pszenica kosztowała 250 zł .

Od 4 min jak powiada , co miało na to wpływ , jedno tylko można powiedzieć , samo wejście do Unii , maszyny podrożały o  o 100 % .

Likwidacja cukrowni i tak wiele można wyliczać kłania się rok 1991 , stad trzeba liczyć upadek sektora , rolniczego podziękować Balcerkowi i Bolkowi .

Edytowane przez galan99
  • 0
Opublikowano
2 godziny temu, roni9411 napisał:

A po gazowaniu dmuchałes czy prosto sprzedawałeś? nie mam możliwości tego proszku odwiac czy przepuścić przez sita czy coś. jedynie mogę poratowac się dmuchawa. ile ten proszek może śmierdzic? 

Dwa tyg, po gazowaniu na skup, nic nie dmuchałem

  • 0
Opublikowano (edytowane)
40 minut temu, galan99 napisał:

To niech tłumaczy władzom w Brukseli , URSZULI .

Dobrze Janowski mówi. A o tym powinien wiedzieć nasz minister i  Wojciechowski tym bardziej. Dziadostwo a nie rząd tak można spokojnie nazwać to co u nas jest. Galan dopiero źle to może być w rolnictwie...

Edytowane przez GRZES1545
  • Like 2
  • 0
Opublikowano
13 godzin temu, Maniekkkk napisał:

I znowu to samo, wszyscy winni tylko nie wy "geniusze ekonomi".

A tak z ciekawości to ile powinno kosztować zboże?

Ceny które były w tamtym roku były wywołane tylko i wyłącznie przez czynniki nadzwyczajne , a tak na przyszłość zapamiętajcie sobie że jak coś drożeje to zawsze wcześniej czy później zacznie tanieć i odwrotnie.

Sprawdźcie sobie ceny zbóż z ostatnich 20 lat i zacznijcie myśleć.

 

 

Czyli twoim tokiem myślenia ,pszenica zawsze powinna kosztować 750 ,bo średnia z 20 lat tak by była ,a wszyscy w koło mają zarabiać ,a rolnik jak chce coś więcej to głupi, chytry i pazerny . Gratuluję mądrości.

  • Like 2
  • 0
Opublikowano
2 minuty temu, GRZES1545 napisał:

Dobrze Janowski mówi. A o tym powinien wiedzieć nasz minister i  Wojciechowski tym bardziej. Dziadostwo a nie rząd tak można spokojnie nazwać to co u nas jest.

Co ma pokazać niby , całemu światu , jak cała Europa pomaga Ukrainie .

Od lat 1990 to początek upadku Polskiego , rolnictwa .

Wszelkie dopłaty , programy w sektor  rolny upada bo jest zniewoleniem .

Nie jeden dobrze powiada ale nie ma na to wpływu na cała politykę światową .

Holandia - jest dobrym przykładem , robiła strajki i co ugrała nic .

  • 0
Opublikowano

Tak jak spieraliśmy sie wcześniej co mówić o ukrainie to przykład stacha 12 doskonale pokazuje że opłaceni trolle czekaja w blokach by oczerniać rolników, takich opłaconych stachów sa tysiące i tylko wyczekują by krzyczeć że nie jesteśmy za ukraina  to wkroczą do akcji ale rozwaga rolników pokazuje że nie jedziemy po ukrinie tylko załatwiamy swoje sprawy , a ze stach nie miał sie do kogo personalnie przyczepic to wypalił monolog lcząc ze odgórnie pare złotych odpala na wino bo dzis weekend . Nie róbmy polityki tylko domagajmy sie swego , Ukraina nigdy nie była bratem dla Polaków i nie bedzie zrszta jak i ruskie wiec osobiście mi wisi co tam sie dzieje . Wojny sie nie boje bo tchórzem nie jestem, gróźb ze ciągnik zabiorą :) itd , zwykły prowokator . Tak wiec z powższym zapamietajmy że to będzie . Będą grali na emocjach ,o głodnej afryce, o moralnej potrzebie ukrainie itd. ale rolnicy mają swój rozum i w te gierki nie wchodzą . 

  • Like 9
  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano
3 minuty temu, miwigos napisał:

To daj Afryce za darmo, zapłacisz za to

miwigos

afryka się nauczyła pomału  sama dbać o swoje interesy haah jak bida na ponton i gra gitara zaraz statek ze ziarnem się pojawia

rozumie twoje rozgoryczenie bo nawóz tańszy dostępny dla mniej zapobiegliwych według ciebie

rzepak za grosze wypychasz , za chwile zrobisz podobnie z pszenicą ,  kuku sucha tańsza od mokrej jesienią itd 

dzisiaj jak się pochylisz na kosztami i pomyślisz co się może stać  z przychodami to kolorowo nie jest

pewnie sobie poradzisz finasowo , ale psychika ????????? hmmm  będzie bolało długo

co zrobisz pewnie chciałeś dobrze a wyszło jak wyszło , wybuch wojny  dał nadzieje  a skutki  wojny  tą nadzieje  zaprzepaściły  i żeby gorzej nie było niż przed  wybuchem tej nadziei

podatek rolny +20 %  czynsz + 50 %  a pozostałe pewnie więcej

  • 0
Opublikowano (edytowane)

No jest gorzej.  Będzie jeszcze gorzej a potem znów będzie lepiej. Na wojnie zarabiają tylko producenci i dostawcy broni reszta prędzej czy później za to zaplaci. Byle się ta wojna nie rozkręciła i was tam na wschodzie nie sięgnęła.  Choć jak niektórych czytam to chyba jedynie to by im było w stanie otworzyć oczy i umysły 

Edytowane przez PawelWlkp
  • Like 1
  • 0
Opublikowano (edytowane)
20 minut temu, Rolnik1973 napisał:

Chcą ludziom zamknąć buzie Rysiu. ,,przechowywać ziarno, ile i jak długo , nikt nic nie wie i jaka pomoc " wołki zjedzą i jeszcze utylizować będziesz musiał 🙆‍♂️

@PawelWlkp Masz rację, nam ta wojna nie potrzebna i wsadzanie ostro nosa tam gdzie nie trzeba, nie bardzo wierzę że rosja odpuści i uważam że Ukraina zniknie, a my czy tak czy siak będziemy między młotem a kowadłem.

Edytowane przez GRZES1545
  • Like 1
  • 0
Opublikowano

I ciągłość dostaw będzie zachowana.

Rzec by można że na podany termin dostawa obowiązkowa, bo zobowiązanie podpisane i srebrniki wzięte

Czy już kiedyś tak nie było?🤣😉

  • 0
Opublikowano (edytowane)

25 lat budowania rynku i jedna decyzja niszczy wszystko, trzeba po prostu się zacząć przebranżawiając na uprawy specjalistyczne bo z zbóż prze najbliższe parę lat koksów nie będzie, kto ma 500 ha jedynie mniej zarobi ale dalej będzie miał jakiś tam zysk a taki mały 50 ha to szkoda bawić się powoli w zboża. 

Edytowane przez Tigon
  • Like 1
  • 0
Opublikowano (edytowane)

Nic z tych rzeczy, trzeba szukać nowego biznesu zioła? warzywa? sam nie wiem, coraz więcej wymagają za coraz mniej

Edytowane przez Tigon
  • 0
Opublikowano

Dokładnie tak , pomoc dostaną jak suszowe , dziewice z dwójkąa dzieci z śłubem .

3 minuty temu, GRZES1545 napisał:

Chcą ludziom zamknąć buzie Rysiu. ,,przechowywać ziarno, ile i jak długo , nikt nic nie wie i jaka pomoc " wołki zjedzą i jeszcze utylizować będziesz musiał 🙆‍♂️

Nastepna spraw to kolejna manipulacja bo  w wywiadzie Wjciechowski powiedział że na ten rok ukraina prognozuje ze zbierze 45 mln a tutaj już urosło do 55-60 mln -wykła spekulacja i zamkniecie rolnikom buzi . Wiecie ile wam moga zapłacic za magazynowanie ? 5 zł za tonę bo takie sa stawki na giełdzie rolnej . Stracisz 300 zł na tonie by wziać 5 zł na miesią to do żniw zarobisz 20 zł na tonie przechowania ,to by sie nawet zgadzało bo tyle mają pieniędzy na pomoc ,dosłownie 20 zł na tone zzbóż jakie by rozwiazania nie wymyslili gdy nawet dzis wzgledem giełd tracimy 300 zł - to tylko gra na czas i odciągnięcie w czasie problemu ale nit nie pytaa po co był wojciechowski w Kijowie a tam podpisał z Urszulą von stąd  zdjęcie ceł na kolejny rok , teraz dawanie dopłat do zboza to temat zastępczy by nie mówić że szykują nam jeszcze gorszy rok i to w kaazdej dziedzzinie bo podpisali zdjecie ceł z całej żywności . Piskalaki juz jadą na ukraine z cedrobu , za chwilę wrócą do marketów w Polsce

  • Like 3
  • Thanks 1
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez XTRO
      Witamy nowy rok w nowym temacie.
    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v