Skocz do zawartości
  • 0

Ceny pszenicy 2023


Pytanie

Opublikowano

Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?

każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  

Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 

zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.

 

Jest to kontynuacja tematu: 

 

  • Like 3
  • Thanks 1

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Opublikowano
7 minut temu, jahooo napisał:

Bez samochodów można żyć - bez żywności się nie da. A gdybysmy mieli swoją fabrykę samochodów, zapewne te z zagranicy były by delikatnie tańsze.

Ja to zawsze mówię tak. Za PRL-u mieliśmy fabryki samochodów a jak ktoś chciał auto kupić, to musiał czekać latami w kolejce albo przepłacić 50% w salonie lub 100% na giełdzie. Dziś nie produkujemy już żadnych "własnych" samochodów, ale jak ktoś chce sobie kupić auto to mu pod dom podwiozą... Nigdy nie byliśmy żadnym graczem na międzynarodowym rynku samochodów, presji Niemiec, Francji, Włoch czy Japonii nie wytrzymała nawet taka Wielka Brytania która miała mocne tradycje motoryzacyjne.

A wracając do tematu, rynek będzie nieciekawy w ten sezon. Po tych deszczach będzie szczęście jak się w ogóle to zbierze, parametry będą marne, będzie dużo paszówki.

  • 0
Opublikowano (edytowane)

Powyżej 14 % nie sprzeda nie ma mowy .

Cena podana to nie znaczy że taka będzie , parametry powiedzą inaczej .

Słabe parametry i 14 % wilgotności 100 zł mniej .

Edytowane przez galan99
  • 0
Opublikowano (edytowane)
37 minut temu, galan99 napisał:

Nic nie będą dawać , Unii  cel  jest ,jeden ma być mniejsza produkcja zaś , wysokie  koszta uprawy wiec cel zostanie osiągnięty .

Oczywiście że będą, zresztą już zapowiedzieli, zboże z wukrainy będzie jechać, a rolnicy mogą sobie jęczeć, jakby co jest kasa żeby im zamknać gęby. Zresztą tak jak zrobili to skutecznie na wiosnę. A tak a propos, dostał ktoś te mityczne 3k? Bo coś nikt się nie chwalił 🤭 u mnie paszówka 770 wilgotność do15%

Edytowane przez jajonasz
  • 0
Opublikowano

nie do końca jestem przekonany że będzie duży problem z ukraińskim zbożem, mimo wszystko dużo mężczyzn zostało wcielonych do woja, czytałem w top agrar że zasiewy niektorych gatunków są mniejsze o 20% Nie mowie ze nie będzie wogole problemu ale może wyciągnęli wnioski z zeszłego roku. Ostatnio w okolicy odessy wysadzili silosy z 40tys ton zboża więc to też nie są małe ilości a takich bombardowań było kilka.


wydaje mi sie ze unia mimo swojej ogólnej głupoty potrafi liczyć taniej im wyjdzie udrożnić przepływy zboża przez kraje frontowe jak płacić grube mln na rekompensaty, chociaż kij ich więc

  • Like 2
  • 0
Opublikowano

Szacunkowo ponoć właśnie 20-30% mniej zostało w sezonie 2022-2023 na Ukrainie obsiane. Druga sprawa, poziom produkcji na pewno w części gospodarstw spadł. A jak będzie, nie wiadomo. Może być tak że jak nie Ukraina to ruscy będą rynki zalewać żeby cenę popsuć, tam się nikt z nikim nie liczy.

20 minut temu, jajonasz napisał:

Oczywiście że będą, zresztą już zapowiedzieli, zboże z wukrainy będzie jechać, a rolnicy mogą sobie jęczeć, jakby co jest kasa żeby im zamknać gęby. Zresztą tak jak zrobili to skutecznie na wiosnę. A tak a propos, dostał ktoś te mityczne 3k? Bo coś nikt się nie chwalił 🤭 u mnie paszówka 770 wilgotność do15%

Nie znam nikogo kto by dostał choć Fallus się chwali że kasa milionami leci na konta rolników. Z drugiej strony, jak można dostać jak wczoraj w agencji powiedzieli mi że dopiero pierwszy nabór zamykają. Jest sezon urlopowy, nie ma komu tego sprawdzać. A zwykły, szeregowy urzędnik z powiatowego oddziału ARiMR się po prostu boi, kasa rzecz wrażliwa, mają kontrole góry. Jak coś nie tak, potem trzeba wzywać do oddania. Wyobraźcie sobie dziś rolnika który dostaje wezwanie do oddania tej $$$ z "Fallus+"...

  • 0
Opublikowano (edytowane)

Rosyjskie zboże jest sprowadzane do Polski tak samo jak inne uprawy wszystko ,legalnie poczytać Ardanowski o tym powiada , Zaś Ukraina swoją drogą .

Edytowane przez galan99
  • Like 1
  • 0
Opublikowano

ruskim właśnie zależy żeby zboże było drogie bo kasy im brakuje w budżecie, ale kij wie co robić, kiedy sprzedać, a może trzymać do wiosny... kolejny rok wojny j kolejny rok niepewności, a zarabiają krawaciaze

  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, galan99 napisał:

Klasa ziemi 5 i 6 tylko lasy powinni rosnąć nie uprawa rolna .

To byś praktycznie polskiego mleka nie pił 🤷😛

 

  • 0
Opublikowano (edytowane)

Nie pijam  mleka .

Powiadajcie co chcecie ale ci co uprawiają na słabych ziemiach zboża , przy tych kosztach i cenach za płody , daleko nie zajadą z uprawą .

Edytowane przez galan99
  • 0
Opublikowano

Euforia - technologia dość intensywna, 3 zabiegi grzybowe , azot powyżej 150 kg 
Nadaje się prawdopodobnie w tym sezonie tylko na paszę gdzie w ubiegłych latach białko 13-13,5% 

Dalej stoi na polu- próby robione wyrywkowo poprzez zbiór kłosów z paru miejsc i ręczne młócenie
 

365321290_752977566581033_3717492351642484924_n.jpg

  • 0
Opublikowano
2 godziny temu, Piffpaff napisał:

ruskim właśnie zależy żeby zboże było drogie bo kasy im brakuje w budżecie, ale kij wie co robić, kiedy sprzedać, a może trzymać do wiosny... kolejny rok wojny j kolejny rok niepewności, a zarabiają krawaciaze

Ruscy jadą na ropie, choć pszenicy produkują najwięcej w Europie o ile pamiętam. W czasie pokoju krawaciarze też zarabiali. W 2010 roku mokrą pszenicę paszową sprzedawałem po 610 zł netto. Pamiętam dobrze bo to był mój pierwszy sezon. W tym samym roku pole w miedzy 1.5 ha kupiłem po 17 tys. od hektara... Dziś pszenica będzie w porywach może zimą po 1000 zł a pole?? Jak ktoś w ogóle dorwie to się cieszy że inny nie podkupił. I płaci po 80 tys. zł. Kto na tym nie zarabia jak krawaciarze?? Czysta kasa, ta sama robota co 10-12 lat temu (udzielenie kredytu to chwilę nad biurkiem) a pieniądze ponad 4 razy takie. Kto to sponsoruje?? Pazerny polski chłop.

1 godzinę temu, galan99 napisał:

Nie pijam  mleka .

Powiadajcie co chcecie ale ci co uprawiają na słabych ziemiach zboża , przy tych kosztach i cenach za płody , daleko nie zajadą z uprawą .

Dlatego co się już najeździłem po Polsce, choćby za sprzętem, to na słabych ziemiach ludzie mają zawsze hodowlę. Inaczej by na tym nie wyszli.

1 godzinę temu, Lubeelskirolnik napisał:

Euforia - technologia dość intensywna, 3 zabiegi grzybowe , azot powyżej 150 kg 
Nadaje się prawdopodobnie w tym sezonie tylko na paszę gdzie w ubiegłych latach białko 13-13,5% 

Dalej stoi na polu- próby robione wyrywkowo poprzez zbiór kłosów z paru miejsc i ręczne młócenie
 

365321290_752977566581033_3717492351642484924_n.jpg

Na nic lepszego nie liczę...

  • 0
Opublikowano (edytowane)
6 godzin temu, panczo1922 napisał:

560zl?!?! 

6t pszenicy na tonę polifiski... 

Dramat 

Gdzie? Jestem na Wipaszu właśnie i 780netto Pszowa. Owies 600netto

Edytowane przez GRZES1545
  • 0
Opublikowano

https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-powrot-samoobrony-pojdzie-do-wyborow-z-michalem-kolodziejcza,nId,6953322    Szkoda głosy marnować  ! `a takie były nadzieje

4 godziny temu, Lubeelskirolnik napisał:

Euforia - technologia dość intensywna, 3 zabiegi grzybowe , azot powyżej 150 kg 
Nadaje się prawdopodobnie w tym sezonie tylko na paszę gdzie w ubiegłych latach białko 13-13,5% 

Dalej stoi na polu- próby robione wyrywkowo poprzez zbiór kłosów z paru miejsc i ręczne młócenie
 

365321290_752977566581033_3717492351642484924_n.jpg

Może za liczbę opadania będzie dobra cena 

  • Haha 1
  • 0
Opublikowano
2 godziny temu, Kaszlak79 napisał:

Może być tak że będzie brakowało dobrej pszenicy bo te deszcze złapały początek a nie koniec żniw.

Moim zdaniem młyny mają zapasy pod korek tej którą żeście nawieżli w ramach limitu do dopłat i to im wystarczy na rok , bo po tyle nie kupić to grzech

na kolejny rok zapasy mają jeszcze rolnicy i handlarze starej z parametrami , kiedy je uwolnią nie wiadomo , ja bym trzymał do 1200 nawet kilka lat tym bardziej że kredyt dają na 2 %

ci co chapnęli na początku żniw  + ci co zrobili większe zapasy to na bidę do 2034 starczy na konsumpcję 🤠

jak nie będzie większych kataklizmów to dobra cena wróci jak 1/3 nie będzie stać uprawiać w skali świata

  • 0
Opublikowano (edytowane)

z 12 mln ton ziarna 60% na Ukrainie to jest jakość paszowa....

rozpiętość między pszenicą paszową a wysokobiałkową dochodzi już do 20$ na tonie..

Edytowane przez ksiaze
  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, ksiaze napisał:

z 12 mln ton ziarna 60% na Ukrainie to jest jakość paszowa....

rozpiętość między pszenicą paszową a wysokobiałkową dochodzi już do 20$ na tonie..

Sąd tak dokładne dane ?.

W Polce będzie kos w 100 % .

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez XTRO
      Witamy nowy rok w nowym temacie.
    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v