Skocz do zawartości
  • 0

Ceny pszenicy 2023


Pytanie

Opublikowano

Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?

każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  

Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 

zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.

 

Jest to kontynuacja tematu: 

 

  • Like 3
  • Thanks 1

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Opublikowano
30 minut temu, Wicherek napisał:

Zapraszam Cię 02 ,07 ,23 do Sitna w żółtej kamizelce, będziemy tam   " rozmawiać  "   z politykami    , wiem że nie skorzystasz z zaproszenia  , Oszukana Wieś zaprasza wszystkich  okolicznych rolników  z Lubelszczyzny i Podkarpacia

Oszukana wies to ta ktora dupe lizala Tuskowi na spotkaniu z Grynem? Jezeli tak to podziekuje

  • 0
Opublikowano (edytowane)
17 minut temu, toooomaszewski napisał:

No i git, To teraz nasi powinni napisać do Brukseli, że w związku z takim obrotem sprawy wnioskują aby te 100 baniek przekazać na pomoc ukraińskim rolnikom, a granica ma być dalej zamknięta.:lol:

Edytowane przez mirro
  • Like 1
  • Haha 1
  • 0
Opublikowano
5 minut temu, machtomi napisał:

Coś ktoś wie na temat wniosków do pszenicy po 15 kwietnia? Miało byc niby od dzisiaj a na stronie cisza?

 

Kolega dzwonił dzisiaj  do armir przyjmują jedynie papierowe od grudnia do kwietnia a o reszcie nic nie wiedzą 

  • 0
Opublikowano

Wg Telusa to już za nawozy przyjmują wnioski. Tylko przypomnę wam, że jeszcze jest przyjmowanie wniosków o zwrot za materiał siewny z 2022 roku. Ci pisowcy to wstydu nie mają, mydlić oczy ludziom, w sytuacji w jakiej postawiły rolników ich działania. Tak jak pisałem o ministrze; to kolejny pionek na szachownicy. Najwyżej się poda do dymisji i dostanie wygodna i tłusta fuchę za zasługi dla partii. A tu rolnicy dalej skaczą sobie do gardeł...

  • Like 1
  • 0
Opublikowano

A tak swoją drogą, transport morski przecież nie jest zablokowany, Rosja przedłuża cały czas umowę zbożową i będą robić to dalej, porty towar przerzucają to po cholerę ten cały tranzyt?

  • Like 2
  • 0
Opublikowano

Dla nich miliony i przywileje. Dla nas ochłapy z pańskiego stołu, jeśli wogole będą 

1 minutę temu, oregano napisał:

A tak swoją drogą, transport morski przecież nie jest zablokowany, Rosja przedłuża cały czas umowę zbożową i będą robić to dalej, porty towar przerzucają to po cholerę ten cały tranzyt?

Niby jest przedłużany ale w okolicy cieśniny bosforskiej Rosjanie kontrolują każdy statek, który wpływa i wypływa z Ukrainy. Grają na zwłokę i blokują ten tranzyt na ile moga

  • 0
Opublikowano

Te dopłaty 40 mln€ to jest tylko śmieszne 150 mln zł , to sa tak małe pieniadze ze moze by w pełni pomogły 5 powiatom góra . Praktycznie pisiory wiecej dali na lepienie pierogów i potańcówki i to z własnej kasy . Przy tylko 10 mld strat rolników na zbożach ta smieszna pomoc to tylko 1,5 % -nie wiem czy by nawet na waciki starczyło . Ale czym sie martwicie panowie cwelus mówił że i tak wypłaci najwyżej ze swojej kieszeni :) . Od razu było wiadomo że to sa grosze które i tak nie będa wypłacone , to tylko taka gra na czas . Komizm całej sytuacji jest taki że komuch wojciechowski przekupił 300 mln 13 krajów by zgodzili się wypłatę tych 100 mln :) . Tak zwana skórka nie warta wyprawki :) . Nie wiem czy ktoś rozsądny w ogóle liczył na te pieniądze :) . Byle jaki pretekst był by dobry dla UE by nie dać pieniędzy ot choćby brak demokracji choć paradoksalnie prawo do strajków maja nawet rolnicy ale jak widac Ula fon stąd noga uważa że nie wolno w demokratycznym kraju protestować :) . Taka komunistyczna demokratka :) .

  • Like 1
  • Thanks 2
  • 0
Opublikowano
42 minuty temu, oregano napisał:

A tak swoją drogą, transport morski przecież nie jest zablokowany, Rosja przedłuża cały czas umowę zbożową i będą robić to dalej, porty towar przerzucają to po cholerę ten cały tranzyt?

Bo nasi lepiej płacą jak afryka? Po co im statki ładować i krocie za transport płacić, jak można za miedze popchnąć.

2 godziny temu, Wicherek napisał:

Zapraszam Cię 02 ,07 ,23 do Sitna w żółtej kamizelce, będziemy tam   " rozmawiać  "   z politykami    , wiem że nie skorzystasz z zaproszenia  , Oszukana Wieś zaprasza wszystkich  okolicznych rolników  z Lubelszczyzny i Podkarpacia

A dlaczego nie z całej Polski, przecież to wszystkich nas dotyka ten kryzys. 

  • 0
Opublikowano

Czyli nie chodzi o pomoc ukraińcom podczas wojny tylko zwykły eskimoski handelek -kto da wiecej .

2 godziny temu, Wicherek napisał:

Zapraszam Cię 02 ,07 ,23 do Sitna w żółtej kamizelce, będziemy tam   " rozmawiać  "   z politykami    , wiem że nie skorzystasz z zaproszenia  , Oszukana Wieś zaprasza wszystkich  okolicznych rolników  z Lubelszczyzny i Podkarpacia

szykujemy jaja ???

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
13 minut temu, marks50 napisał:

Te dopłaty 40 mln€ to jest tylko śmieszne 150 mln zł , to sa tak małe pieniadze ze moze by w pełni pomogły 5 powiatom góra . Praktycznie pisiory wiecej dali na lepienie pierogów i potańcówki i to z własnej kasy . Przy tylko 10 mld strat rolników na zbożach ta smieszna pomoc to tylko 1,5 % -nie wiem czy by nawet na waciki starczyło . Ale czym sie martwicie panowie cwelus mówił że i tak wypłaci najwyżej ze swojej kieszeni :) . Od razu było wiadomo że to sa grosze które i tak nie będa wypłacone , to tylko taka gra na czas . Komizm całej sytuacji jest taki że komuch wojciechowski przekupił 300 mln 13 krajów by zgodzili się wypłatę tych 100 mln :) . Tak zwana skórka nie warta wyprawki :) . Nie wiem czy ktoś rozsądny w ogóle liczył na te pieniądze :) . Byle jaki pretekst był by dobry dla UE by nie dać pieniędzy ot choćby brak demokracji choć paradoksalnie prawo do strajków maja nawet rolnicy ale jak widac Ula fon stąd noga uważa że nie wolno w demokratycznym kraju protestować :) . Taka komunistyczna demokratka :) .

mnie osobiście jedno ciekawi, czemu całkowicie nie możemy zamknąć granicy skoro pieniędzy i tak nie ma? skoro Unia kasy nie wypłaci to niech spierdalają, granica też nie musi być otwarta

  • Like 9
  • 0
Opublikowano

Jak to minister powiedział ,,mamy umowy" 

I jak ludzie porządku nie zrobią to  politycy nic nie zrobią. Jak któryś pisał wcześniej, Ukry bluzgają na nas jak się da...szykuje się powtórka z historii jeśli sytuacja nie poprawi się.

  • Like 4
  • 0
Opublikowano
20 minut temu, ŻakowskiSławomir napisał:

mnie osobiście jedno ciekawi, czemu całkowicie nie możemy zamknąć granicy skoro pieniędzy i tak nie ma? skoro Unia kasy nie wypłaci to niech spierdalają, granica też nie musi być otwarta

 

Pewnie można, tylko to trzeba mieć trochę jaj. A te kukły rządowe chcą i rolnika ugłaskać i dobrze w Brukseli wyglądać. 

Oni są, jak takie małe pieski, co głośno to tylko szczekają. A jak ktoś podejdzie i powie sprawdzam, to tylko kupa wstydu zostaje. 

A co do niesfornego sąsiada. Tak jak wcześniej pisałem, wystarczy utrudnić im dostawy zaopatrzenia, jak tylko zaczynają fikać (bo np. trzeba tory koniecznie remontować) i szybko protesty ustaną 

  • 0
Opublikowano
5 minut temu, alandil napisał:

 

Pewnie można, tylko to trzeba mieć trochę jaj. A te kukły rządowe chcą i rolnika ugłaskać i dobrze w Brukseli wyglądać. 

Oni są, jak takie małe pieski, co głośno to tylko szczekają. A jak ktoś podejdzie i powie sprawdzam, to tylko kupa wstydu zostaje. 

A co do niesfornego sąsiada. Tak jak wcześniej pisałem, wystarczy utrudnić im dostawy zaopatrzenia, jak tylko zaczynają fikać (bo np. trzeba tory koniecznie remontować) i szybko protesty ustaną 

mi się wydaję że nie ma zakazu blokowania dostaw, więc na chłopski rozum , nie ma pieniędzy spoko[nawet jak będą to i tak ochłapy] to zamykamy granicę, temat ustaje.

Za chwilę polskie rolnictwo nie będzię potrzebne,zboże idzie od nich, mleko idzie od nich, buraki chyba też, więc jaki będzie sens roboty naszej skoro oni wszystko ściągną taniej.   Dla mnie logiczne że skoro Unia robi problemy to granice powinny być zablokowane.

  • Like 2
  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, GRZES1545 napisał:

Bo nasi lepiej płacą jak afryka? Po co im statki ładować i krocie za transport płacić, jak można za miedze popchnąć.

Z punktu widzenia ukraińskiego rolnika to masz rację, ale pytam się bardziej o stanowisko UE.

  • 0
Opublikowano (edytowane)

Z punktu wiedzenia  Ukraińskiego  tylko globalnego widzenia , trzeba zboże z Ukrainy sprzedać gdzieś . Skoro Afryka płaci słabo to , Polska kupi i sprzeda sobie , czy dopłaci rolnikom czy nie to już nie ich problem . To są towary korporacji miedzy Narodowych i jako Polska jest pchełko , by móc cokolwiek  zablokować .

Australijski , Muzułmanin o Polsce nie wpuściła , emigrantów do siebie , to są ludzie wykolejeni , przestępcy co mieli kary wiezienia uciekli do Europy . Nawet tych ludzi nie  chcą we własnych krajach .

Polska umiała zablokować własnym prawem , zaś Niemcy , Francja , włochy i tak inni , nabrali bo myśleli że to będzie tania siła robocza , i się pomylili bardzo trzeba im płacić socjal . Teraz chcą pozbyć się ich , przymusem na inne kraje pod groźbą kar .

Polska ma dopłacać rolnikom 93 % z budżetu do zbóż  , bardzo ciekawe skąd wezmą kasę jak jej nie ma .

Kasy z KPO , tez nie będzie do wyborów .

Ukraina Liczy się w świecie bardzo i się umacnia co dnia .

Ceny na płody będą słabe , jak wcześniej pisałem . Pszenica na najlepszy czas 800 zł .

 

 

Edytowane przez galan99
  • 0
Opublikowano (edytowane)

Co wy tacy spokojni na tym forum , kto sprzedał zboza na drugie rozdanie to powinien juz rozbić namiot pod agencja i koczować , następne upodlenie rolników bo wnioski sie pojawiły z dopiskiem kto pierwszy ten lepszy :) , podziela pieniądze według składania wniosków , czyli juz nie ma sensu sprzedawać zbóż skoro i tak sie nie załapie . Za takie zagrania to trybunał stanu dla Telusa . Jutro przed agencja listy społeczne , kolejki bo na dopłaty nie załapią sie wszyscy :) . tym bardziej że Telus mówił ze jak niunia nie da to da z własnej kieszeni , ile jest w jego kieszeni ??? 5 zł na wino , ?guma do żucia ? nikt nie wie ale jutro pod agencją szopki , telewizja bedzie nagrywać jak to rolnicy tłumnie ruszyli po dopłaty , moze cholecka na żywo da wywiad , jak to rolnicy kochaja pisorów i przyszli po dopłaty :) . Kto starszy to moze nawet przypomni sobie kolejki :) . Najsmieszniejsze w tym wszystkim jest że robia niebywały pośpiech bo pieniedzy nie mają i w chwili gdy rolnicy złożą wnioski podpisuja cyrograf ze pieniadze otrzymaja w przyszłym roku bo w budżecie nie zarezerwowano nawet złotówki na drugi nabór , UE dziś wypieła cztery litery na Polske , to została nam tylko obietnica Telusa że na pewno wypłaci :) w nagrodę zdymisjonuja go i posadzą na zaszczytnym miejscu obok Kowalczuka , wtedy Telus powie : Melduje wykonanie zadania .

https://www.agrofoto.pl/finanse/doplaty-do-hektara-pszenicy-i-gryki-nabor-wnioskow-rozpoczety,132608.html

 

WAŻNE: Pomoc będzie udzielana do wysokości środków przewidzianych na realizację tej pomocy w planie finansowym Agencji, według kolejności złożenia wniosków. A więc kto szybciej złoży wniosek ten ma większą szansę na otrzymanie pomocy!

 
Edytowane przez marks50
  • Thanks 1
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez XTRO
      Witamy nowy rok w nowym temacie.
    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v