Skocz do zawartości
  • 0

Ceny pszenicy 2023


Pytanie

Opublikowano

Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?

każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  

Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 

zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.

 

Jest to kontynuacja tematu: 

 

  • Like 3
  • Thanks 1

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
  • 0
Opublikowano
2 godziny temu, szumi napisał:

 

Dla przypomnienia od 5:20 min. ... polski rolnik nie straci a nawet zyska na ukraińskim zbożu (7:20 min), obietnica ministra, obietnica PISu.

 

 

32 tys rolników faktycznie zyskuje i to mocno, reszta  wychodzi na zero?

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
9 godzin temu, Damianek20 napisał:

Mąka zamojska w delikatesach po 4,59 za kg zboże 790-880 brutto

Wczoraj mamuśka zawzięła się i zamówiła pasze dla krów z nutreny to 25 kg już 69 zł i cały czas w górę . A mleko w dół. Ciekawe ile opierdoli za marzec na cenie . 

Ale jak np. rzepak był po 4500 zł to cena oleju była 200% tego co obecnie w sklepach?? No nie, i niestety tak działa handel.

8 godzin temu, Dastan napisał:

To inaczej, wolisz im pomagać finansowo walczyć z ruską hordą, czy wysyłać na frant swoje dzieci jak po ukrainie przyjdą tu, a przyjdą na pewno taka ich natura choć wielu wydaje się czysta fantazją nie mającą sensu.

Dokładnie, jeszcze dwa lata temu regularna wojna bezpośrednio za naszą wschodnią granicą była czystą fantazją. Takie głupole nie rozumieją że kraje jak Ukraina, Litwa czy Finlandia to tzw. bufor między reszta a ruskimi.

8 godzin temu, Andrzej28 napisał:

A to wolisz jak obecnie nastawiać karku za Ukraińców? Wcześniej czy później nam za pomoc tak się odwdzięczą,że zostaniemy w samych skarpetkach. Ta pomoc finansowa już jest taka,że słono za nią płacimy z własnych podatków i ciężkiej pracy,by oni mieli wszystko za darmo ,bo od tak im się należy by tylko dawać i wołają coraz więcej.

Zwolennik Ukrainy niech im pomoże kształtować w Polsce UPA, bo to się już dzieje i chcą zająć kilka większych miast i okolic w Polsce.

Zmień dopalacze.

8 godzin temu, Andrzej28 napisał:

Niemiec też ch*ja wart 

Ale rok rocznie 25% naszego eksportu to Niemcy. Te 25% jest wg. ciebie wart męskiego przyrodzenia.

8 godzin temu, Andrzej28 napisał:

Z Litwą i Słowacja byśmy wyszli lepiej niż Ukraina 

Toś wymienił "potęgi" gospodarcze i militarne...

6 godzin temu, Andrzej28 napisał:

Ten to albo dzieciak , albo nigdy w wojsku nie był i mu d*py porządnie nieprzetrzepali 😅

Ja w wojsku nie byłem i nie żałuję że głupol po 4 klasach podstawówki gdzieś w Podlasia nie kazał mi się meldować do kaloryfera. Ale osobiście - wyrazy współczucia dla twojego odbytu.

5 godzin temu, tomek222 napisał:

Sam z siebie jesteś taki głupi czy ktoś czy ktoś ci za to płaci? No właśnie widać co dzień pod marketami, galeriami jak to Polacy kupują byle by przeżyć. A niby taki kryzys, inflacja wysoka, paliwo drogie a zaparkować pod galerią nie idzie 🤣 ale tak tak Polacy to tylko kupują aby przeżyć. 🤣🤣

Ani nie spadły zakupy w marketach, pomimo że bieda, ani nawet Polacy nie przestali mniej jeździć pomimo że paliwa dochodziły do 8zł/l. Ale on zaraz powie że Polacy przez uchodźców z Ukrainy to chleb g&wnem smarują i kondony piorą.

5 godzin temu, grys napisał:

z teo co w necie piszą po to żeby mieć większy dostęp do Bałtyku od zachodniej strony jak pochłoną ukr białor i nas to kawał ziemi będzie im się marzy imperium jak za cara a tak poza tematem pszenica k.1000  pszenżyto jęczmień 850 netto TJE 

I nie tylko w necie. Polska przeszkadza ruskim na mapie Europy już gdzieś od połowy XVIII wieku przynajmniej.

3 godziny temu, MarekUA napisał:

byłem w czerniczynie w sumie oczekiwałem że zostanie podjęta jakaś decyzja dobra zbieramy sie i jedziemy na wawe bo nas nie traktują poważnie... w sumie zawiedziony jestem bo dalej nic nowego..

Sam się zacznij poważnie traktować. Jak nie pójdą za protestami lokalni watażkowie, to nic z tego.

1 godzinę temu, tomek222 napisał:

A masz na to jakieś konkretne dowody że (pozwolę sobie podkreślić słowo) WSZYSTKIE zasoby bierze za darmo? Czy jak zwykle ch*ja wiesz, a znowu manipulujesz jak z tymi zakupami w sklepach.

Obstawiam że ch&ja wie, to taka nasza narodowa cecha - nie znam się, ale się wypowiem.

1 godzinę temu, szzone napisał:

Niech przyjdą będziemy z synem na nich czekać i poczęstujemy ołowiem, a narazie to niech Ci młodzieńcy Ukraińcy jadą z Polski bronić swojej ojczyzny.

Zesrasz się bez pomocy NATO a nie poczekasz. Bez pomocy z zewnątrz w razie wojny  z Rosją mamy powtórkę z 1939, czyli miesiąc i po "zabawie". Ukraina trwa obecnie TYLKO i wyłącznie dzięki pomocy z zewnątrz a nie dzięki temu że jakiś dwóch oszołomów myśli że poczęstuje wroga ołowiem.

1 godzinę temu, jacus napisał:

glupcy..........

wy na jakims zadupiu protestujecie i sie dziwicie ze nic z tego nie wynika ..

gdy my walczylismy o wolnosc pare lat temu to setki tysiecy ludzi zablokowaly miasta- glowne ulice warszawy,krakowa,wroclawia, poznania,gdanska,katowic ..i karakan sie ugial

a wy blokujecie jakas wies..

kurna, ma ktos z organizatorow jakis rozum ???? naprawde nie ma jakis rozsadnych ludzi ?? nawet gdy lublin,bialystok czy rzeszow zablokujecie to cos moze ugracie

To jest spontan, tak jak spontaniczne są reakcje tych ludzi. Czyli dobry rok - chwalą się "fyndami" w roli nowych nabytków, słaby rok - protesty i szukanie winnych.

26 minut temu, szzone napisał:

Taki protest powinien być pod każdym urzędem powiatowym to może zaczęli by nas traktować poważnie.

Zapytaj rolniczej Solidarności to się dowiesz że to mrzonki.

7 minut temu, Meg5 napisał:

Ukraińskiego zboża ? A Pan to z Polski ? Otóż ,to zboże z Ukrainą ma tylko tyle wspólnego ,że tam rośnie . Napływ zboża i innych produktów nie pomaga rolnikowi z Ukrainy ,tylko tym co za cały ten proceder odpowiadają...proszę szukać winnych na zachodzie i w sejmie ...

Ale winni Ukraińcy bo tanio zboże wyprodukowali. Za to Polacy którzy od lat zalewają rynek europejski tanią wołowiną są cacy.

  • Like 1
  • Haha 1
  • Confused 1
  • 0
Opublikowano
38 minut temu, Pafnucy12 napisał:

tak patrze... ten pis to za co ciągnie tego rolnika?? 🤔

Fachowo to się strzyk nazywa, krowa ma takie cztery a rolnik tylko jeden co nie oznacza że nie można go wydoić. Pisowcy jako wprawni dojarze zamiast mleka wolą od razu spijać śmietanę...

  • Like 2
  • Haha 1
  • 0
Opublikowano
33 minuty temu, Bartek933 napisał:

A co ma piernik do wiatraka? Ukraińcom w obecnej sytuacji trzeba pomagać.

Radze głęboko zastanowić się co piszecie, żeby któryś nie dostał wezwania na komendę. A raczej kolejny  

Chyba za prawdę.

  • 0
Opublikowano
2 minuty temu, Kaszlak79 napisał:

Za to Polacy którzy od lat zalewają rynek europejski tanią wołowiną są cacy.

no i wszystko się wyjaśniło... a coś o Tusku?

  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, Andrzej28 napisał:

Macie swojego guru od strajków , kolejny fałszywiec z jednej strony przeciwko zbożu,a z drugiej z Ukraińcami. Ponoć na Ukrainie też nie ma co jeść to czemu nie jedzą tego zboża idealnego tylko chcą gotowych produktów. A Polaki w sklepach nadal napychają te kosze z datkami dla Ukrainy,bo jeszcze mało już dostali .

Screenshot_20230404-182428.png

Znowu chcesz manipulować? A wiesz kiedy to zdjęcie zostało dodane i w jakich okolicznościach?

 

Screenshot_2023-04-04-19-38-35-244_com.opera.browser.jpg

  • 0
Opublikowano

Polska 2023 żyjemy w czasach gdzie państwo zalało nas ukraińskim zbożem wątpliwej jakości żywnością,, UE narzuciła nam nawałę żywności ze wschodu bez ograniczeń , bez badań certyfikatów, kontroli jakości...  Pytam jakim prawem supermarkety chcą się obłowić.. Polski konsument to królik doświadczalny a rolnik to robakiem , który został zmiażdżony przez rządy pisu : drogie środki do produkcji tanie płody połowa za rok pójdzie pod komornika przy tej kalkulacji...

  • Like 2
  • Haha 1
  • 0
Opublikowano

Co niektórzy myślicie dalej ,że oni mają wojnę i trzeba pomagać. Czy nie widzicie,że Polska przez ta pomoc już jest w czarnej d*pie? Dziura budżetowa rośnie, zboża nie ma gdzie i po dobrej cenie sprzedać. Inflacja coraz wyższa, składy broni coraz mniejsze. Takiego rosomaka by zrobić w Stalowej Woli potrzebny jest rok. Jeśli Polska tak łatwo pozbywa się w obronie Ukrainy własnych militariów to jest też celowe działanie na szkodę Polski. Myślicie ,że nam USA pomoże? A nigdy taki z nich sojusznik,że będą grabić dla siebie. Jak ktoś nie zna historii to warto sobie przypomnieć czym była Rzeź Wołyńska i czym Operacja Wiślana. Zaczyna być podobnie tylko w całkiem innym wydaniu. Wszystko zatacza koło, wystarczy tylko włączyć myślenie i nie być otempionym przez wszystkie stacje tv w których każdy gada co chce.

  • Like 1
  • 0
Opublikowano (edytowane)
7 minut temu, tomek222 napisał:

Znowu chcesz manipulować? A wiesz kiedy to zdjęcie zostało dodane i w jakich okolicznościach?

 

Screenshot_2023-04-04-19-38-35-244_com.opera.browser.jpg

Ja wiem.To zdjęcie zostało wykonane gdy gotował zupę dla uchodźców na granicy z Ukrainą.Zaraz po tym blokował granicę z Białorusią a w domu lądował na Białoruskie TIRy kapustę.

Edytowane przez marcin19071980
  • 0
Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, Andrzej28 napisał:

Czy nie widzicie,że Polska przez ta pomoc już jest w czarnej d*pie? Dziura budżetowa rośnie, zboża nie ma gdzie i po dobrej cenie sprzedać. Inflacja coraz wyższa,

no i czyja to wina?

Kołodziejczaka bo se fotke z Ukrainką zrobił?:D

dobrze że są tacy wnikliwi obserwatorzy jak Ty... :D

Edytowane przez Pafnucy12
  • 0
Opublikowano

I co wtedy pomagał teraz się sprzeciwia pomocy im . Ot to taki szlachetny fałszywiec. A jak firmy z zachodu chciały budować w Polsce wielkie chlewnie to też ich zwolennikiem był by wpuścić zachodniego producenta do nas i go wzbogacać. Cofnijcie się i popatrzcie co róbil kilka lat temu.

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
2 minuty temu, Andrzej28 napisał:

I co wtedy pomagał teraz się sprzeciwia pomocy im . Ot to taki szlachetny fałszywiec. A jak firmy z zachodu chciały budować w Polsce wielkie chlewnie to też ich zwolennikiem był by wpuścić zachodniego producenta do nas i go wzbogacać. Cofnijcie się i popatrzcie co róbil kilka lat temu.

Wszyscy co rządzą są zakłamani do szpiku ,ale czy to co teraz głosi Kołodziejczak jest kłamstwem ...oceń Pan sam czy karmi w obecnej chwili nas bzdurami ,czy faktycznie jest problem ?   

 

  • Like 1
  • 0
Opublikowano

Strona ukraińska domaga się ograniczenia kontroli zboża i paszy na granicy z Polską ponieważ obecnie "prawie każda ciężarówka i wagon z paszą dla zwierząt i ziarnem paszowym jest sprawdzana na polskim punkcie kontrolnym" co powoduje spowolnienie eksportu.

https://www.apk-inform.com/en/news/1533140

Ponadto pierwszy wiceminister rolnictwa Ukrainy Taras Wysocki zapowiada utrzymanie zbiorów na poziomie zeszłorocznym a powierzchnia zasiewów słonecznika, soi i rzepaku zostanie zwiększona o 10-15%.  

https://www.apk-inform.com/en/news/main/1533023

Jak ta sytuacja wpłynie na ceny w Polsce po tegorocznych żniwach? Co o tym myślicie? 

  • Sad 1
  • 0
Opublikowano (edytowane)

nas na południowym-wschodzie już w tym sezonie nic nie uratuje mamy ceny na poziomie upadliny i problemy ze zbytem. 

Edytowane przez Tigon
  • 0
Opublikowano
6 minut temu, lukejro napisał:

Strona ukraińska domaga się ograniczenia kontroli zboża i paszy na granicy z Polską ponieważ obecnie "prawie każda ciężarówka i wagon z paszą dla zwierząt i ziarnem paszowym jest sprawdzana na polskim punkcie kontrolnym" co powoduje spowolnienie eksportu.

https://www.apk-inform.com/en/news/1533140

Ponadto pierwszy wiceminister rolnictwa Ukrainy Taras Wysocki zapowiada utrzymanie zbiorów na poziomie zeszłorocznym a powierzchnia zasiewów słonecznika, soi i rzepaku zostanie zwiększona o 10-15%.  

https://www.apk-inform.com/en/news/main/1533023

Jak ta sytuacja wpłynie na ceny w Polsce po tegorocznych żniwach? Co o tym myślicie? 

Zadał bym pytanie raczej, jak ta sytuacja wpłynie na skalę bankructw gospodarstw w Polsce.

  • Like 3
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez XTRO
      Witamy nowy rok w nowym temacie.
    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v