Skocz do zawartości
  • 0

Ceny pszenicy 2023


Pytanie

Opublikowano

Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?

każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  

Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 

zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.

 

Jest to kontynuacja tematu: 

 

  • Like 3
  • Thanks 1

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Opublikowano

No jak nie ma 

Rolnicy kupują tanią pszenicę, sprzedają trochę droższą swoją, a niekiedy i tą co kupili 

O opasach i trzodzie nie będę pisał na czym będą rosły 

Krowiarze się trochę boją, ale też zakup rozważają 

 

  • 0
Opublikowano
9 minut temu, marek1977 napisał:

Dzisiaj dałem sobie czas i przejrzałem temat ceny pszenicy 2022 od początku do wybuchu wojny , przyznam bardzo cenna lektura, chyba 10 stycznia 2022 też wyszedł raport że Australia zaleje świat pszenicą, jeśli komuś się chcę radzę zajrzeć póki jeszcze jest.

Możesz streścić w skrócie ? 

Bo oprócz ukrainy to Australia Brazylia mają zalać świat a ruski pewnie im pomoże.

  • 0
Opublikowano
28 minut temu, ws71 napisał:

Piszesz kolego bzdury nie mając pojęcia jak to wygląda w przypadku skarmiania jakiegokolwiek zboża z zakupu w swojej  fermie, każdy robi dokładne badania na własny koszt w porządnym i mające akredytację laboratorium[swoisty dupochron w razie gdyby wydarzyło się cokolwiek w przyszłości i byłoby to spowodowane przez pasze], właśnie podałeś przykład z kukurydzą to zamawiający cofnął dostawę jako towar niezgodny z zamówieniem, nikt kto się zajmuje na szeroka skalę tuczem zwierząt nie da sobie wcisnąć trefnego zboża , piszesz o dioksynach one powodują problemy z rozrodem ,przyrostami i zdrowiem [przy porażeniu pow normy] , pisałem Tobie już wcześniej szczególnie drobiarze sa wrażliwi w temacie dioksyn , u nas sucha kuku jest badana 2 razy, raz przez sprzedającego, drugi raz robi badania kupujący, w okolicy fermy od lat sciągają ukraińskie zboże i nic u nich się nie dzieje, wczoraj wpadły mi dane  o średniej wydajności pszenicy na Ukrainie, wyszło im całe 2t/ha czyli wychodzi na to że duża częśc upraw nie widziała ani ml oprysku i grama nawozu, normalnie pełna ekologia!!!!, sucha kuku wychodzi im średnia coś ok 6,5t/ha , także o sensownym nawożeniu i opryskach też raczej można snuć teorię

zamawiający cofnął bo pewnie droższa  niż nasza , albo nikt nie kupuje

moim zdaniem ukraiński towar lepszy niż nasz , pomyśl jeden z drugim wyślesz towar w dalszą drogę wątpliwej jakości ?????

masz bliżej to można zaryzykować albo kombinować , tu już byli tacy co  nasypali tira  na eksport we 4 i  dostali za pszenice tyle co z plewy hahha

  • Confused 1
  • 0
Opublikowano

Chyba nie oglądalście do końca filmiku z wypowiedzi IR , tam na końcu powiedział wprost że są upadki drobiu po ukraińskiej kukurydzy ale płacone są szybko  odszkodowania by zamknąć usta i nie robić afery . A co do ekologiczności ukrainy to pewnie w pszenicy sporysz a w kukurydzy dioksyny bo nawet jak będzie eko uprawa to i tak pleśń wyrośnie na niewysuszonej kukurydzy , tego nie oszuka a że jeden robi badania to nie oznacza że robią to wszyscy skoro są upadki . Te afery to dopiero będą wychodzić z  pod dywanu a nonszalancja Kowalczyka i stwierdzenia ze rolnicy wręcz do niego dzwonią z podziękowaniami od razu pokazuje jego schizofrenie .On wie że jest do odstrzału ale pewnie mu obiecali miejsce w jakiejś spółce skarbu państwa jak będzie grał głupa do końca .

  • Like 3
  • 0
Opublikowano
7 godzin temu, jacus napisał:

wy na powaznie chcecie robic strajki w jakims hrubieszowie czy chelmie ???? wy ta na powaznie ??🤣🤓🤣🤣

a kogo to obchodzi ?? 

 Za ich przykładem wstanie z kolan cała Polska   !

 

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
9 godzin temu, marks50 napisał:

Chyba nie oglądalście do końca filmiku z wypowiedzi IR , tam na końcu powiedział wprost że są upadki drobiu po ukraińskiej kukurydzy ale płacone są szybko  odszkodowania by zamknąć usta i nie robić afery . A co do ekologiczności ukrainy to pewnie w pszenicy sporysz a w kukurydzy dioksyny bo nawet jak będzie eko uprawa to i tak pleśń wyrośnie na niewysuszonej kukurydzy , tego nie oszuka a że jeden robi badania to nie oznacza że robią to wszyscy skoro są upadki . Te afery to dopiero będą wychodzić z  pod dywanu a nonszalancja Kowalczyka i stwierdzenia ze rolnicy wręcz do niego dzwonią z podziękowaniami od razu pokazuje jego schizofrenie .On wie że jest do odstrzału ale pewnie mu obiecali miejsce w jakiejś spółce skarbu państwa jak będzie grał głupa do końca .

Nakręcanie paniki i nic więcej. Rzut to kilkaset tysięcy, i niby kto ma to odszkodowanie zapłacić ? I na jakiej podstawie ? Cały kurnik tak od palcem strzelił padł ? Przecież zaraz weterynaria wjeżdża na kontrol bo upadki trzeba zgłaszać. Dobre bajki dla kogoś  kto nie ma doczynienia z hodowla. 

  • Like 2
  • 0
Opublikowano
10 godzin temu, ws71 napisał:

Piszesz kolego bzdury nie mając pojęcia jak to wygląda w przypadku skarmiania jakiegokolwiek zboża z zakupu w swojej  fermie, każdy robi dokładne badania na własny koszt w porządnym i mające akredytację laboratorium[swoisty dupochron w razie gdyby wydarzyło się cokolwiek w przyszłości i byłoby to spowodowane przez pasze], właśnie podałeś przykład z kukurydzą to zamawiający cofnął dostawę jako towar niezgodny z zamówieniem, nikt kto się zajmuje na szeroka skalę tuczem zwierząt nie da sobie wcisnąć trefnego zboża , piszesz o dioksynach one powodują problemy z rozrodem ,przyrostami i zdrowiem [przy porażeniu pow normy] , pisałem Tobie już wcześniej szczególnie drobiarze sa wrażliwi w temacie dioksyn , u nas sucha kuku jest badana 2 razy, raz przez sprzedającego, drugi raz robi badania kupujący, w okolicy fermy od lat sciągają ukraińskie zboże i nic u nich się nie dzieje, wczoraj wpadły mi dane  o średniej wydajności pszenicy na Ukrainie, wyszło im całe 2t/ha czyli wychodzi na to że duża częśc upraw nie widziała ani ml oprysku i grama nawozu, normalnie pełna ekologia!!!!, sucha kuku wychodzi im średnia coś ok 6,5t/ha , także o sensownym nawożeniu i opryskach też raczej można snuć teorię

Powiem tylko tyle, to zboże co widzę rzepak czy kukurydzę to trudno mi uwierzyć żeby nie widziało nawozu czy chemi. 

U nas jaka jest średnia krajowa ?

  • Like 1
  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano
30 minut temu, LonelySoul napisał:

Nakręcanie paniki i nic więcej. Rzut to kilkaset tysięcy, i niby kto ma to odszkodowanie zapłacić ? I na jakiej podstawie ? Cały kurnik tak od palcem strzelił padł ? Przecież zaraz weterynaria wjeżdża na kontrol bo upadki trzeba zgłaszać. Dobre bajki dla kogoś  kto nie ma doczynienia z hodowla. 

Chyba prezes IR lubelskiego lepiej wie niż Ty , powtarzam że przemyśle drobiarskim siedzą politycy i oni dostana odszkodowanie nawet jakby kurczaki padły z powodu niekarmienia , zwykłemu rolnikowi tylko naobiecują (jak z ASF) a jak już posprząta kurnik i zlikwiduje dowody to wtedy będzie mógł nagwizdać  . Obecnie rządzący muszą wspierać drobiarstwo bo był plan przywieźć gotowe z ukrainy ale po wyłączeniach prądu na ukrainie padło wiele kurników , nawet w największej fermie w Europie padło 4 mln sztuk drobiu bo stacje paszowe stały .  

https://biznes.interia.pl/rolnictwo/news-ukrainskie-rolnictwo-walczy-dzis-na-dwa-fronty,nId,6509671

kto ma czas niech przeczyta o tej "potendze" żywnościowej której niby ich żałujemy bo wojna a tam nadal korupcja ,haracze a Europa jeszcze zachowuje sie jak paser w tym cyklu . Jest tam tez napisane że zebrano pszenicy 60 % niż rok wcześniej a kukurydzy pozostało na polach 40% -tak wygląda ukraińskie rolnictwo . Za rok to przy takim układzie rządu to My będziemy karmić ukraińców by z głodu nie poumierali .

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
20 minut temu, marks50 napisał:

Chyba prezes IR lubelskiego lepiej wie niż Ty , powtarzam że przemyśle drobiarskim siedzą politycy i oni dostana odszkodowanie nawet jakby kurczaki padły z powodu niekarmienia , zwykłemu rolnikowi tylko naobiecują (jak z ASF) a jak już posprząta kurnik i zlikwiduje dowody to wtedy będzie mógł nagwizdać  . Obecnie rządzący muszą wspierać drobiarstwo bo był plan przywieźć gotowe z ukrainy ale po wyłączeniach prądu na ukrainie padło wiele kurników , nawet w największej fermie w Europie padło 4 mln sztuk drobiu bo stacje paszowe stały .  

https://biznes.interia.pl/rolnictwo/news-ukrainskie-rolnictwo-walczy-dzis-na-dwa-fronty,nId,6509671

kto ma czas niech przeczyta o tej "potendze" żywnościowej której niby ich żałujemy bo wojna a tam nadal korupcja ,haracze a Europa jeszcze zachowuje sie jak paser w tym cyklu . Jest tam tez napisane że zebrano pszenicy 60 % niż rok wcześniej a kukurydzy pozostało na polach 40% -tak wygląda ukraińskie rolnictwo . Za rok to przy takim układzie rządu to My będziemy karmić ukraińców by z głodu nie poumierali .

Żebyś się nie zdziwił. Jeden skład pełny z wagonami to 4800 ton z czego wagon ok 27 t waży i lokomotywa 125 t i taki skład ciągnie 3 *125 t . Max długość składu to 950 m a tego zboża idzie i to idzie po kilka dziennie składów. Ci co mieszkają bliżej torów z banderą to wiedzą co idzie. Niech tylko 3 składy idzie dziennie samego zboża reszta to ruda ,węgiel śruty . Przez taki okres, choć był taki czas że i po 12 składów szło dzień w dzień. 

  • 0
Opublikowano
17 godzin temu, DamianRolnikSkup napisał:

Z trzema klientami rozmawiałem w piątek w zolkiewce i wszyscy twierdzą ze po 1200 brutto u WAs pszenica pasz. Słabo szukasz 

Taka prawda że już płacą po 1150 brutto pasza

  • 0
Opublikowano

@marks50Najlepsze jest to że wypowiadasz się w temacie o którym nie masz nawet mglistego pojęcia, obecnie są  przepisy i tak jak w przypadku ASF-u , tak i w przypadku padnięć drobiu[w tym przypadku liczy ilosc padniętych szt na dobę] ,przy nadmiernej ilości upadków wkracza IW i z automatu sa badane pod kątem ptasiej grypy, w przypadku wykluczenia drąża temat dalej aż do znalezienia powodu[ w okolicy była ostatnio akcja z śr sojowa jeden z dystrybutorów sprzedawał ją skażoną Salmonella], także faktycznie ktoś tu opowiada bajki , lub nagina fakty pod z góry założoną teze

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
6 minut temu, PanPawel napisał:

Taka prawda że już płacą po 1150 brutto pasza

A jak będzie w tym roku z nowych zbiorów , cena pszenicy na giełdzie po 900 zł to do kogo żale wylejesz ?.

1 godzinę temu, Damianek20 napisał:

Powiem tylko tyle, to zboże co widzę rzepak czy kukurydzę to trudno mi uwierzyć żeby nie widziało nawozu czy chemi. 

U nas jaka jest średnia krajowa ?

9 ton .

  • Haha 1
  • 0
Opublikowano (edytowane)

jeden tylko durny wyskok cen jak pszenica kosztowała po 1800 zł , już wszyscy myślą że tak będzie k**wa cały czas .

Wracać na ziemię do cen jakie były 2018 .

Edytowane przez galan99
  • Haha 1
  • Sad 2
  • 0
Opublikowano
4 minuty temu, ws71 napisał:

Pszenica trochę pow 3,9/t/ha

Kukurydza sucha ok 10 t/ha

😱 To jak ta średnia ma się do wyników z naszego forum 🤔 skoro każdy sypie ok 400 kg saletry i taka średnia to i tam tak samo sypią i pryskaja 

  • 0
Opublikowano

Ja nie twierdzę że nie idzie , zboża na LHS może iść nawet i 3 składy na 24H ale co z tego jak nie ma gdzie ich rozładować , to jest proces by rozładować , odstawić puste wagony , przepchać ich z powrotem na ukrinę , tam załadować itd, Dlatego Hrubieszów jest tak zasypany by jak najbardziej wykorzystać wagony nikt nie jedzie z transportem do Staszowa .Trzeba jednak zdać sobie sprawę że w tamtym roku Ukraina do końca stycznia sprzedała 70 % co miała wyeksportować przez resztę roku miała wysyłać resztę ale w lutym eksport się zatrzymał bo nie było ziarna do handlu a potem wojna i już każdy wie jak to wyglądało , kradzież zbóż , zniszczenia . W tym sezonie twierdzą ze eksport jest większy od poprzedniego roku a zbóż mają mniej tak jak wykazałem powyżej .  Pamiętacie te 20 mln przez trzy miesiące deklarowane przez Kowalczyka ??? Do tej pory przejechało (z dwóch sezonów bo zboże z 2022 i z tego sezonu ) 2,5 mln ton zbóż w tym techniczne . To po to wymyślono zboże techniczne by móc przewozić je w wagonach bez atestów  np. po cemencie  .  Taki wagon był dostępny a jednocześnie pełnił rolę magazynu na kołach ,potem rozładowywano to po bocznicach nie przystosowanych do spożywki . Nikt wtedy sie nie zastanawiał że kukurydza pleśnieje wszak była wysypana na pozostałości cementu , niestety kombinatorzy przerabiali ja w Polsce na spożywczą , nie jeden drobiarz nawet nie wie że niby kupuje paszę z atestem , gwarancją a jest to mieszanka z polskimi zbożami . Na dzień dobry jak by US weszły na raz do wszystkich paszarni i kazały wykazać faktury skąd maja zakupione produkty to nie jednych wyprowadzono by w kajdankach . Niestety to będzie trwało długo a rolnicy czasu nie mają . Jednak przestrzegam by nie wozić do skupów które parały sie tym procederem bo może się zdażyć tak że mogą zbankrutować jak na wierzch wyjdą przekręty .

  • Like 1
  • 0
Opublikowano

Tylko znajdź  mi w Polsce milion ha ziemi o udziale próchnicy pow 6% w glebie, dawno temu pracowałem na Ukrainie, były pola gdzie tylko 2 razy w roku było się na nich 1 raz siew, 2 raz zbiór i o dziwo te 1,5t pszenicy dało, spróbuj takiego rozwiązania w Polsce😉

3 minuty temu, Damianek20 napisał:

😱 To jak ta średnia ma się do wyników z naszego forum 🤔 skoro każdy sypie ok 400 kg saletry i taka średnia to i tam tak samo sypią i pryskaja 

 

  • 0
Opublikowano
18 minut temu, galan99 napisał:

jeden tylko durny wyskok cen jak pszenica kosztowała po 1800 zł , już wszyscy myślą że tak będzie k**wa cały czas .

Wracać na ziemię do cen jakie były 2018 .

Jeszcze żeby waha i nawozy spadły....

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez XTRO
      Witamy nowy rok w nowym temacie.
    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v