Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
1 godzinę temu, Belaruss820 napisał:

Oj nie bylbym tego taki pewny. U rodzicow kiszonka z liści z burakow cukrowych,wyslodki. Takie byly kiszonki,z traw czy kukurydzy nie robili. Sam pamietam w lutym 2014 jak spadlo jeszcze wiecej sniegu jak na tym zdjeciu. Turami i koparkami,nawet fadroma odsniezala bo innymi wyzej sie nie dalo sniegu wywalać. 

Betonowy silos ojciec z dziadkiem w 1983r. zrobili, kiszonka z wysłodków i liści z buraków 

Opublikowano
10 minut temu, HF86 napisał:

mnie już te wojenne piedolenie wkuwia. 

ukpaince bohatery, zdjęcia zabitych młodych ruskow I nazywają ich swolocz. 

te chłopaki też w większości mało czemu winne. czy na przód, czy w tył to dobrego wyjścia nie ma.

czemu te rządzące mendy nie puszczają na front swoich synów i wnuków 🤔

byłaby chwała bohaterom. 

stare popaprańce wymyslili wojenke dla korzyści materialnych, a niczemu winni ludzie nawzajem się zabijają 😤

Ale przecież ruskie są w odwrocie 🤭

Ale że w Chinach niechcą pomóc wprowadzić demokracji to mnie dziwi 🤭

Po tym co się dzieje na wschodzie i w polityce każdy będzie miał gdzieś wojne i kraj 

Ludzie będą bronić tylko siebie i własnych interesów

Opublikowano
2 minuty temu, bratrolnika napisał:

Betonowy silos ojciec z dziadkiem w 1983r. zrobili, kiszonka z wysłodków i liści z buraków 

A to i tu był taki silos, elektryzator pierwszy na okolice nawet o traktorze nie wspomnę 

Opublikowano
6 minut temu, Karol6130 napisał:

Ale przecież ruskie są w odwrocie 🤭

Ale że w Chinach niechcą pomóc wprowadzić demokracji to mnie dziwi 🤭

Po tym co się dzieje na wschodzie i w polityce każdy będzie miał gdzieś wojne i kraj 

Ludzie będą bronić tylko siebie i własnych interesów

U ruskich covid mają w kilku jednostkach i kwarantanny 🙄

Opublikowano (edytowane)

U nas też w tych latach był silos na kukurydzę 

Dwóch we wsi ją siało 

Pod koniec lat 80 dwóch wujów kupiło ruskiego KS

W 87 ojciec popełnił największą zbrodnie i krył krowy w 90% bykami Hf 

 

2 minuty temu, gregor1284 napisał:

U ruskich covid mają w kilku jednostkach i kwarantanny 🙄

To nasi zamiast nabojów niech wyślą te szpryce co mają się zmarnować 

Edytowane przez Karol6130
Opublikowano

ojciec siał w latach 1984-1990 kukurydzę na kiszonkę  i soję

silosy na kiszonkę z buraków pamiętam już w roku 1982 na wsi były, a sianokiszonkę robiliśmy też w latach 80-tych, tylko wtedy szedł na nią ostatni skos trawy i przykrywało się liśćmi z buraków, a nie w folię, bo o tym jeszcze nikt nie marzył.

Sieczka z kukurydzy szła dla bydla na bieżąco , co dwa dni świeża

Opublikowano
12 minut temu, bratrolnika napisał:

Betonowy silos ojciec z dziadkiem w 1983r. zrobili, kiszonka z wysłodków i liści z buraków 

Po sasiedzku mieli kanal taki wylany i zadaszony,z obory mozna bylo wchodzic,ale ile tam robactwa bylo i po zimie zawsze woda stala. My normalnie na ziemi kopcowalismy. Linami sie zsuwalo z przyczepy bo sztywna i to tez tak trzeba bylo zeby jak najmniej ukladania widlami bylo. Pozniej ojciec kupil wywrotke i cyklop to latwiej bylo,a jak doszedl ciagnik z turem to sie jeszcze wyższe robilo. Ale teraz ojciec juz sie w to nie bawi,liscie jako nawoz zostawia,wyslodki wybiera suche i ja zabieram dla swoich ogonów.

  • Like 1
Opublikowano
5 minut temu, soltys48 napisał:

@Qwazi @Aktywnyrolnik7245mamki na słomie 

IMG20221213105118.jpg

IMG20221213105137.jpg

I nic więcej Simom nie trzeba. Super się prezentuje. Ja do dokarmiania na pastwisku stosuję paśnik bez dna, w kształcie owalu, z którego jednocześnie może jeść 16 sztuk. On jest dobry na okres letni. Rozwijam w niego belę sianokiszonki, a potem jak zjedzą, przestawiam w inne miejsce i daje kolejna bele. W ten sposób pastwisko się fajnie podsiewa. W okresie zimowym nie wypasam, ale gdybym nie doił to robiłbym tak jak Ty👍

Opublikowano
3 minuty temu, Qwazi napisał:

I nic więcej Simom nie trzeba. Super się prezentuje. Ja do dokarmiania na pastwisku stosuję paśnik bez dna, w kształcie owalu, z którego jednocześnie może jeść 16 sztuk. On jest dobry na okres letni. Rozwijam w niego belę sianokiszonki, a potem jak zjedzą, przestawiam w inne miejsce i daje kolejna bele. W ten sposób pastwisko się fajnie podsiewa. W okresie zimowym nie wypasam, ale gdybym nie doił to robiłbym tak jak Ty👍

Mnie najtaniej do dokarmiania wyszły te przyczepy. Kiedyś dałem za obie 1500 bez opon. Tu na wybiegu muszą w jedno miejsce dostawać żeby jedną kupa obornika była. 

Na pastwisku to rozwijałem kulkę,kolejna obok i tak przez cały sezon dokarmiania 

Opublikowano
31 minut temu, konteno napisał:

jeśli budynki miałby przeznaczyć tylko na opas by mieć możliwie duże pogłowie to mamki na pastwisko lub jakieś wiaty dostawiać trzeba do budynków

Miałem na myśli to co napisałeś o sposobie zapewnienia wody i paszy treściwej. Budynki w całorocznym wypasaniu nie bardzo są potrzebne. Herefordy, mając możliwość wejścia do wiaty, przy dokarmianiu na zewnątrz, przez całą zimę nawet do niej nie weszły

Przed chwilą, soltys48 napisał:

Mnie najtaniej do dokarmiania wyszły te przyczepy. Kiedyś dałem za obie 1500 bez opon. Tu na wybiegu muszą w jedno miejsce dostawać żeby jedną kupa obornika była. 

Na pastwisku to rozwijałem kulkę,kolejna obok i tak przez cały sezon dokarmiania 

To rozwijanie chyba jest najlepszym sposobem. Tworzy się taki pasek i jedzą jak ze stołu paszowego. Masz jakieś urządzenie do rozwijania?

Opublikowano
4 minuty temu, Qwazi napisał:

I nic więcej Simom nie trzeba. 

Nie tylko SM. Obstawia, że nawet jakieś bydło z Afryki jakby ściągnął i od lata stało pod chmurką, to by do naszych mrozów się przystosowało.   

Opublikowano
3 minuty temu, Qwazi napisał:

 

To rozwijanie chyba jest najlepszym sposobem. Tworzy się taki pasek i jedzą jak ze stołu paszowego. Masz jakieś urządzenie do rozwijania?

Rynce. Wiozę ładowarką po dwie kulki. Wrzucam przez ogrodzenie i rozwijam. Kulki 150 to z 50m pasek jest. Wszystkie w ten sposób mają dostęp a i trawa lepiej rośnie 

1 minutę temu, Leszy napisał:

Nie tylko SM. Obstawia, że nawet jakieś bydło z Afryki jakby ściągnął i od lata stało pod chmurką, to by do naszych mrozów się przystosowało.   

Przystosowanie do przeżycia a płodność to dwie różne rzeczy 

Opublikowano
5 minut temu, Leszy napisał:

Nie tylko SM. Obstawia, że nawet jakieś bydło z Afryki jakby ściągnął i od lata stało pod chmurką, to by do naszych mrozów się przystosowało.   

Samo przetrwanie na pewno. Reszta trzeba by sprawdzić 

1 minutę temu, soltys48 napisał:

Rynce. Wiozę ładowarką po dwie kulki. Wrzucam przez ogrodzenie i rozwijam. Kulki 150 to z 50m pasek jest. Wszystkie w ten sposób mają dostęp a i trawa lepiej rośnie 

Przystosowanie do przeżycia a płodność to dwie różne rzeczy 

Kiedyś były takie chwytaki na TUZ i tym dało się rozwinąć bele opuszczając na ziemię i jadąc ciągnikiem. Mysle, że wiesz o jakim chwytaki myślę. Chyba Sipma to robiła. Ja mam rozwijarke na tura, ale ona nie zrobiłaby takiego ładnego paska, chociaż przypuszczam, że też by się dało rozwinąć 

Opublikowano
2 godziny temu, konteno napisał:

swego mało ha i rozdrobnione zdrowia nie ma by zapieprzać a człowiek chudy słaby wątły żeby z ta robotą się w życiu szarpać 

a co do wiedzy to wiesz , moja głowa pojemna na głupoty i ogrom bezużytecznej wiedzy pod czapką noszę

U mnie podobnie, tyle, że i tak tej wiedzy w praktyce nie wykorzystuję bo albo nie jest mi potrzebna albo nie chcę aby była mi potrzebna. Zresztą jakby człowiek miał podążać za tym co inni "radzą" to by nie było niczego, jak w sloganie wyborczym Kononowicza.

Słońce, -1 na termometrze. Ale przy wędzarni nawet ciepło.

Opublikowano
23 minuty temu, Qwazi napisał:

Samo przetrwanie na pewno. Reszta trzeba by sprawdzić 

Kiedyś były takie chwytaki na TUZ i tym dało się rozwinąć bele opuszczając na ziemię i jadąc ciągnikiem. Mysle, że wiesz o jakim chwytaki myślę. Chyba Sipma to robiła. Ja mam rozwijarke na tura, ale ona nie zrobiłaby takiego ładnego paska, chociaż przypuszczam, że też by się dało rozwinąć 

Tylko z rozwijakiem jest ten problem ze trzeba wjechać do środka,a komu chce się bramy otwierać 😁

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

Jak tam, zasypało? U nas tak za kolano. Drogowcy pługami też w rowach siedzą, na drogach jeden pasek wyjeżdżony. Z matula pojechałem do sąsiedniej wioski po chleb, to wypychalismy 3 busy, osobówkę, moje auto 3razy wisiało, bo żeby się minąć musiałem w śnieg wjeżdżac. Na końcu ciągnik gminny, ktory zajmusie się odśnieżaniem minął nas jak pod szkołą próbowaliśmy jakoś minac autobus, który czekał na dzieci i stal na środku drogi, bo nic nie odśnieżone i nie miał gdzie zjechać. Generalnie fajnie. A jeszcze na srajbuku spęd dupowlazow wójta i jego przeciwników obrzucajacych się nawzajem gównem. Jedni zachwyceni, że tak świetnie działa, drudzy wrzucający zdjęcia, że nic nie odśnieżone. 

Edytowane przez daron64
Opublikowano
25 minut temu, daron64 napisał:

Jak tam, zasypało? U nas tak za kolano. Drogowcy pługami też w rowach siedzą, na drogach jeden pasek wyjeżdżony. Z matula pojechałem do sąsiedniej wioski po chleb, to wypychalismy 3 busy, osobówkę, moje auto 3razy wisiało, bo żeby się minąć musiałem w śnieg wjeżdżac. Na końcu ciągnik gminny, ktory zajmusie się odśnieżaniem minął nas jak pod szkołą próbowaliśmy jakoś minac autobus, który czekał na dzieci i stal na środku drogi, bo nic nie odśnieżone i nie miał gdzie zjechać. Generalnie fajnie. A jeszcze na srajbuku spęd dupowlazow wójta i jego przeciwników obrzucajacych się nawzajem gównem. Jedni zachwyceni, że tak świetnie działa, drudzy wrzucający zdjęcia, że nic nie odśnieżone. 

Daj Linka, to lepsze niż kabaret😂

2 minuty temu, kris91 napisał:

Zasiłek na konto wpłynął, nawet fajnie się czuje 🤭🤭🤭🤭🤭🤭

Silneijszy przede wszystkim 🤔

Opublikowano
28 minut temu, daron64 napisał:

Jak tam, zasypało? U nas tak za kolano. Drogowcy pługami też w rowach siedzą, na drogach jeden pasek wyjeżdżony. Z matula pojechałem do sąsiedniej wioski po chleb, to wypychalismy 3 busy, osobówkę, moje auto 3razy wisiało, bo żeby się minąć musiałem w śnieg wjeżdżac. Na końcu ciągnik gminny, ktory zajmusie się odśnieżaniem minął nas jak pod szkołą próbowaliśmy jakoś minac autobus, który czekał na dzieci i stal na środku drogi, bo nic nie odśnieżone i nie miał gdzie zjechać. Generalnie fajnie. A jeszcze na srajbuku spęd dupowlazow wójta i jego przeciwników obrzucajacych się nawzajem gównem. Jedni zachwyceni, że tak świetnie działa, drudzy wrzucający zdjęcia, że nic nie odśnieżone. 

U nas też jeden osobnik wyzywał wójta na Facebooku że drogi nie odśnieżone 

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez Qwazi
      W ostatnich godzinach kończącego się 2024 roku rozpoczynamy temat pogody rolniczej i innych luźnych wątków w nowym 2025 roku. Niech nie będzie gorszy niż ten, który się kończy. Najlepszego w Nowym Roku😊
      Zapraszam stałą ekipę oraz tych wszystkich, którzy zechcą tu zajrzeć...
    • Przez superfarmer02
      Kontynuacja
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/301685-znalezione-na-allegro-olx-i-nie-tylko-2024/
    • Przez Zetor5340
      Witam.
      Wiem,że wiekszość z was mieszka na wsi, nie trudno się domyśleć..heh, ale chciałbym się dowiedziec jakie macie zdanie o życiu na wsi i życiu w mieście.Ja osobiście to mieszkam w miasteczku, ale i tak wolę życie wiejskie, cisza,spokój, świeże powietrze itd...w mieście wiadomo,spaliny,hałas,tłok, ruch, korki itd...Piszcie wady i zalety życia na wsi jak i w mieście, myślę,że chociaż pare osób mieszka w mieście lub choć tak jak ja w jakimś małym miasteczku.Piszcie także jak wam się żyje na wsi a jak w mieście.Jeśli chodzi o mnie to już mam dość miasta i chętnie bym osiadł w jakimś "zaciszu", w przeciwieństwie do mojego wujka ,który już całe życie przeżył na wsi i nie to ,że chciałby sie na stałe wyprowadzić do miasta ale jak mówi, chce zobaczyc trochę świata..heh :rolleyes: i nie dziwię mu się.Za dużo to on nie widzi, jak jest praca to się robi ale jak trochę wolnego to się pojeżdzi tu i tam ale wiadomo nie za daleko, bo bydło czeka..heh
      Piszcie jak jest u was...
    • Przez valeTudo
      Jak w temacie Bylo juz o ciagnikach, dziewczynach, chlopakach,alko  itp... teraz pora pochwalic sie jak dbacie o kondycje jakie sporty uprawiacie, zaczynam
      -SW
      -treningi interwalowe
      -silownia
    • Przez shiftlk19
      Witam chciałąm się z wami podzielić poradą .... na forum są też kobiety, które dbają o siebie po kuracji antybiotykowej miałam bardzo duży problem, włosy leciały mi garściami. Od kilku tygodni  stosuję peodukty które Mnie polecla  fryzjerka która cierpi na niedoczynność tarczycy ... kazała suplementować    siarkę organiczną w skrócie nazywana MSM ponieważ Siarka wpływa na wzrost włosów, przyspieszając go, jednocześnie hamując ich nadmierne wypadanie oraz  szampon konopny z biotyną i ekstraktem skrzypu polnego od Pharmazis i wysłała po niego do Konopnej Farmacji u nas w Poznaniu tam też dostałam ta siarke bez dodatków chemiczych które moga nam zaszkodzić  !!  że do poznania  bo mieszkam pod Wągrowcem mam 60 km i mi wcale nie po drodze zamówiłam te produkty z ich strony  https://konopiafarmacja.pl/mydla-i-szampony-konopne/276-szampon-do-wlosow-z-biotyna-z-ekstraktem-skrzypu-polnego-i-konopi-400ml.html Szampon bogaty jest w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy A, B1, B2, B6, C i E, kwas fitynowy, D-pantenol i prowitaminę B5, przeznaczony do zapobiegania nadmiernemu wypadaniu włosów. Szampon przyspieszył wzrost włosów!
      włosy zaczeły mi szybciej rosnąć . Efekty są dla mnie bardzo zadowalające :))) Przestały mi wypadać włosy o jakieś 70% już po 2 tygodniach a rosły nowe po 4 tygodniach Mam mnóswto małych włosków i rośnie mi "nowa" grzywka Sama przetestowałam i moge polecić wszystkim którzy chca poprawić kondycję włosów i troszkę je zagęścić. Ale zaznaczam, że efekt jest jak się jest WYTRWAŁYM I SYSTEMATYCZNYM ! Dlaczego? Dlatego, że włosy sa martwe i cokolwiek stosując poprawiamy te "nowe włosy" :)) Więc cierpliwości
       


×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v