Pogoda rolnicza i nie tylko 2021

[jahooo 9276]

To na miasto nie jedź, bo jak się zaczniesz rozglądać za ładnymi dziewczynami, to ci szwy puszczą, lepiej siedź w domu

 

 

Edytowano Lipiec 29, 2021 przez jahooo

[6465 12438]

Jahooo gdzieś ty tego kulosa wsadził🙆

[jahooo 9276]

A żebyś wiedział, że się w tamtym roku uszkodziłem piłą spalinową

 

 

Edytowano Lipiec 29, 2021 przez jahooo

[superfarmer02 3687]

Uziu92 napisał:

  dokładna praca swoją drogą, ale niektórzy to po prostu skrobi dupy są i tyle. Przesadzają z tym co robią i jeszcze innych wkurzają

mój sąsiad najpierw poddawał dzierżawy bo już niby nie ma siły robić a potem odorywał konnym pługiem od asfaltu 🙄

[gregor1284 14201]

1 godzinę temu, danielursus3p napisał:

Pod przykrywką @gregor1284

Nie nie, jest tu kilku takich mądrali... 

Ale grunt że ma syna ćwierć mozga paroba 😂

1 godzinę temu, 6465 napisał:

U mnie krów jak na lekarstwo. A jak tu czytam to krowiarze same bogole będzie z kogo zedrzeć😁

To chore pojeby 🙊 sami sobie budują obozy pracy i planują wydatki na kilkanaście, albo kilkadziesiąt lat do przodu 😂

1 godzinę temu, danielursus3p napisał:

Może i bogole, ale co to za życie dzień dnia w oborze. Lepiej lekkim chlebkiem żyć 😁

Lekki chlebek dobry, zastanawiam się czy nie jebnac tego wszystkiego i wrócić do tego lekkiego chlebka. Zwarcie już dziś było z tego tytułu. 

58 minut temu, jahooo napisał:

To na miasto nie jedź, bo jak się zaczniesz rozglądać za ładnymi dziewczynami, to ci szwy puszczą, lepiej siedź w domu

 

 

Musi jaki rusek, albo lulek 🙊 zresztą to prawie to samo 😂

[6465 12438]

Jeździł ktoś z was jako szofer taxi? Jak to płatne?

[Gość]

7 godzin temu, Rolnik200598 napisał:

Nie moja wina, że u Was same obszarniki. U nas takich nie ma i swoje zdanie podtrzymuję. Jeżdżą same Bizony, małe Claasy, dwa NH z hederem 4m. I po co komu w takim kombajnie wózek- jeszcze dwa-trzy lata temu widok nie spotykany. Gdyby nie prywatna inicjatywa pewnego gościa zatrudnionego w policji to by dalej był spokój jak i wcześniej.

Pola nie obsiewać, śmieszny jesteś.

@jacus Koło 18 popadało, 2mm nasiurało.

No ludzie tak robią żeby było lepiej zawrócić czy heder zapiąć a nie że zasiane do samej drogi i płacz potem że się nie da.

 

7 godzin temu, Rolnik200598 napisał:

Nie jeżdżę dobrym samochodem i nigdy nie będę- lepiej trupa dorzynać niż wydawać więcej niż 20 tysięcy na auto. Nie żal, że się ubrudzi, porysuje.

Jakoś jeszcze niedawno jeździli i nic się nie działo- ciekawe czemu?

A o innych pomyślałeś trochę czy nie wychodzisz poza własne ja? Nie uważasz że ktoś np jadący z rodziną może czuć się zagrożony widząc z przeciwka jadącego kolosa z hederem bez możliwości minięcia się?

[Karol6130 7522]

@danielursus3p i jak znalazł ten wieszak?

 

[gregor1284 14201]

9 minut temu, akooo napisał:

No ludzie tak robią żeby było lepiej zawrócić czy heder zapiąć a nie że zasiane do samej drogi i płacz potem że się nie da.

 

A o innych pomyślałeś trochę czy nie wychodzisz poza własne ja? Nie uważasz że ktoś np jadący z rodziną może czuć się zagrożony widząc z przeciwka jadącego kolosa z hederem bez możliwości minięcia się?

Kultury na drodze też trzeba trochę zachować. Komu łatwiej ustąpić osobówce czy kombajnowi. Zjechać w jakąś zatoczkę, wjazd na pole i niech chłop jedzie. Najgorzej jak piz*a ustanie na środku drogi i nie wie co robić. 

[Gość]

A gdzie ty masz zatoczki na wiejskiej drodze? Kultura to właśnie wyjeżdżanie kombajnem z hederem za sobą.

Edytowano Lipiec 29, 2021 przez akooo

[Belaruss820 1563]

2 minuty temu, gregor1284 napisał:

Kultury na drodze też trzeba trochę zachować. Komu łatwiej ustąpić osobówce czy kombajnowi. Zjechać w jakąś zatoczkę, wjazd na pole i niech chłop jedzie. Najgorzej jak piz*a ustanie na środku drogi i nie wie co robić. 

Jak juz pisalem, ja jak widze ze moge kombajnem zjechac to zjeżdżam. Sa tez tacy co sami wiedza ze trzeba zjechać. 

I znowu mam ze starym kose,juz druga w tym miesiącu. Wpierdala mi sie w robote. Kosze po swojemu to on każe mi po swojemu. Dzisiaj mu powiedzialem ze kazac to moze córkom ale nie mi i jak sie nie podoba niech zatrudni kombajniste i jemu "każe". Zona powiedziala ze na drugi rok lepiej kombajn nająć i chyba tak trzeba bedzie bo slome wszystką trzeba pociąć bo zostaje coraz wiecej z roku na rok. Stqry siedzi caly dzien cicho,a jutro pogoda i znowu bedzie "trzeba" kosić. Szwagier przyjedzie i mi pomoże,niech tylko na polu stary sie zjawi to wy***ie. Szlo wszystko dobrze, aby sie zjawil to juz albo ziemi zlapalem albo zapychało to co położone. Az wkoncu ten przegub urwalo i koniec. 

[Gość]

17 minut temu, akooo napisał:

A gdzie ty masz zatoczki na wiejskiej drodze? Kultura to właśnie wyjeżdżanie kombajnem z hederem za sobą.

U mnie są, widać mamy wieś rozwiniętą.

33 minuty temu, akooo napisał:

A o innych pomyślałeś trochę czy nie wychodzisz poza własne ja? Nie uważasz że ktoś np jadący z rodziną może czuć się zagrożony widząc z przeciwka jadącego kolosa z hederem bez możliwości minięcia się?

Zagrożony? Chyba taki co nigdy poza granice miasta nie wyjechał i nigdy kombajnu nie mijał. Byłem dziś koło południa w sąsiednim powiecie autem- masa kombajnów, wszystko z hederami, auta grzecznie zjeżdżają, kombajnista ile może też. Zresztą najważniejsze jest własne "ja". 

[mirro 6455]

33 minuty temu, akooo napisał:

No ludzie tak robią żeby było lepiej zawrócić czy heder zapiąć a nie że zasiane do samej drogi i płacz potem że się nie da.

Niektórzy jak się grodzą to tez nie zrobią uskoku z bramą w ogrodzeniu na swojej działce, tylko walą po prostej wzdłuż pasa drogowego. Potem osobówką blokują przejazd i chodnik w oczekiwaniu na otwarcie bramy. Aspektów jest wiele w tym temacie a pomaga tylko wyrozumiałość ludzka i zrozumienie dla sytuacji. 

 

[Gość]

Ładna pogoda dziś od rana jeśli w nocy wytrzyma to start jutro koło 11.

Sąsiad z za rzeki - przyprowadzaj krypę

[Gość]

10 minut temu, Rolnik200598 napisał:

U mnie są, widać mamy wieś rozwiniętą.

Zagrożony? Chyba taki co nigdy poza granice miasta nie wyjechał i nigdy kombajnu nie mijał. Byłem dziś koło południa w sąsiednim powiecie autem- masa kombajnów, wszystko z hederami, auta grzecznie zjeżdżają, kombajnista ile może też. Zresztą najważniejsze jest własne "ja". 

Wy bogate ,u nas ni ma takich udogodnień panie.

 

[gregor1284 14201]

36 minut temu, akooo napisał:

A gdzie ty masz zatoczki na wiejskiej drodze? Kultura to właśnie wyjeżdżanie kombajnem z hederem za sobą.

Żadnych Zjazdów na pole czy do lasu nie ma żeby przystać? To jak u was ciągnikami na pola wjeżdżacie? Może tak? 

 

32 minuty temu, Belaruss820 napisał:

Jak juz pisalem, ja jak widze ze moge kombajnem zjechac to zjeżdżam. Sa tez tacy co sami wiedza ze trzeba zjechać. 

I znowu mam ze starym kose,juz druga w tym miesiącu. Wpierdala mi sie w robote. Kosze po swojemu to on każe mi po swojemu. Dzisiaj mu powiedzialem ze kazac to moze córkom ale nie mi i jak sie nie podoba niech zatrudni kombajniste i jemu "każe". Zona powiedziala ze na drugi rok lepiej kombajn nająć i chyba tak trzeba bedzie bo slome wszystką trzeba pociąć bo zostaje coraz wiecej z roku na rok. Stqry siedzi caly dzien cicho,a jutro pogoda i znowu bedzie "trzeba" kosić. Szwagier przyjedzie i mi pomoże,niech tylko na polu stary sie zjawi to wy***ie. Szlo wszystko dobrze, aby sie zjawil to juz albo ziemi zlapalem albo zapychało to co położone. Az wkoncu ten przegub urwalo i koniec. 

Bizonem pogoń dziada! Dobrze coś się kurla trochę obszczekał, ale Tourana uj może strzelić 🙊

[Gość]

@gregor1284

No są ale nie w tym rzecz. Pisałem wyżej że nie dziwię się dziadkowi w bizonie że tego hedera nie odpina,bo i bizona idzie wyminąć i zjechać no ale ja cały czas tutaj piszę o większych maszynach z funkcjami na odpinanie tego hederu czy co one tam mają.  Sam jestem ze wsi i jestem z nią bardzo związany,szanuję trud rolnika,jego pracę i wiem że to coraz mniej opłacalne ale naprawdę nieraz widzę takie skrajne przypadki nierozwagi że ręce opadają.  

[6465 12438]

42 minuty temu, Belaruss820 napisał:

Jak juz pisalem, ja jak widze ze moge kombajnem zjechac to zjeżdżam. Sa tez tacy co sami wiedza ze trzeba zjechać. 

I znowu mam ze starym kose,juz druga w tym miesiącu. Wpierdala mi sie w robote. Kosze po swojemu to on każe mi po swojemu. Dzisiaj mu powiedzialem ze kazac to moze córkom ale nie mi i jak sie nie podoba niech zatrudni kombajniste i jemu "każe". Zona powiedziala ze na drugi rok lepiej kombajn nająć i chyba tak trzeba bedzie bo slome wszystką trzeba pociąć bo zostaje coraz wiecej z roku na rok. Stqry siedzi caly dzien cicho,a jutro pogoda i znowu bedzie "trzeba" kosić. Szwagier przyjedzie i mi pomoże,niech tylko na polu stary sie zjawi to wy***ie. Szlo wszystko dobrze, aby sie zjawil to juz albo ziemi zlapalem albo zapychało to co położone. Az wkoncu ten przegub urwalo i koniec. 

Ja człowiek spokojny, ale jak bym Sobie kosił i taki zrzęda wlazł by mi na maszynę i marudził. Zgasił bym bizona w środku łanu, poszedł na pieszo do najbliższego sklepu , wziął 200ml. I czteropak usiadł i wypił. Jak by się pojawił z morda to by na miejscu miał ją zatkaną.

[gregor1284 14201]

Ale go pizdlo 

https://fb.watch/72C1z1uZtZ/

[6465 12438]

Gospodarzyłem z ojcem ileś tam lat, też czasami zrzędził ale nie do tego stopnia żebym się ostro wkurwił. Jak kupowałem traktor to marudził po co taki duży, nie potrzebny. Ale jak powiedziałem że zaliczkowałem to bez słowa poleciał do banku wybrał co miał fal mi i powiedział weź dołóż niech się szykuje.

[gregor1284 14201]

7 minut temu, akooo napisał:

@gregor1284

No są ale nie w tym rzecz. Pisałem wyżej że nie dziwię się dziadkowi w bizonie że tego hedera nie odpina,bo i bizona idzie wyminąć i zjechać no ale ja cały czas tutaj piszę o większych maszynach z funkcjami na odpinanie tego hederu czy co one tam mają.  Sam jestem ze wsi i jestem z nią bardzo związany,szanuję trud rolnika,jego pracę i wiem że to coraz mniej opłacalne ale naprawdę nieraz widzę takie skrajne przypadki nierozwagi że ręce opadają.  

Idąc o krok dalej. Kto jeździł z naczepą ten wie jak jest na ciasnych skrzyżowaniach. Ustanie c*pa osobówka i nie można skręcić, pokazujesz mu żeby jechał to nie wie o co chodzi. Odjedzie jeden zaraz wpierdala się drugi. Ja często jeżdżę powiatową ciągnikami to jak widzę jakąś osobówkę czy ciężarówkę to zjeżdżam na ścieżkę rowerowa i niech sobie jedzie. Minę zakręt to pokaże ze nic nie jedzie, czy kierunek włączę. 

1 minutę temu, 6465 napisał:

Gospodarzyłem z ojcem ileś tam lat, też czasami zrzędził ale nie do tego stopnia żebym się ostro wkurwił. Jak kupowałem traktor to marudził po co taki duży, nie potrzebny. Ale jak powiedziałem że zaliczkowałem to bez słowa poleciał do banku wybrał co miał fal mi i powiedział weź dołóż niech się szykuje.

Jak ktoś jeszcze mądrze doradzi czy pomoże to pal licho. Ale jak pierdaczę głupoty to lepiej niech zamknie mordę. Na początku coś pet chciał w rządzenie się wpierniczać to usłyszał że "całe życie nie mogłeś rządzić, to i teraz nie będziesz", za drugim razem już został ujęty za koszule i od tej pory spokój. Strasznie chłop niezadowolony ze nam to ręką idzie i żeby dało radę to by zabrał 😂 mi już się nie chce tego dalej rozwijać, ale grunt że Merylin ma lekko na ręce. Dziś jej gadałem żeby to wszystko sprzedać i zająć się czym innym to gniew

[slawek74 12223]

Rolnik200598 napisał:

1 minutę temu, Partyzant85 napisał:

i kij z tym bo i tak to zjeździsz w kolejnych zabiegach.

Na siłę starasz się być staroświecki i szanować tradycję ale z internetu to chętnie korzystasz.

W jakich zabiegach? Jedno obsypywanie? Po obsypywaniu tak samo końce obrabiane ręcznie.

gdyby ten jak to nazwałeś obszarnik tak robił to by razem z rodziną z głodu zdechł i popłyną 🤪🙈

[6465 12438]

7 minut temu, gregor1284 napisał:

Idąc o krok dalej. Kto jeździł z naczepą ten wie jak jest na ciasnych skrzyżowaniach. Ustanie c*pa osobówka i nie można skręcić, pokazujesz mu żeby jechał to nie wie o co chodzi. Odjedzie jeden zaraz wpierdala się drugi. Ja często jeżdżę powiatową ciągnikami to jak widzę jakąś osobówkę czy ciężarówkę to zjeżdżam na ścieżkę rowerowa i niech sobie jedzie. Minę zakręt to pokaże ze nic nie jedzie, czy kierunek włączę. 

Jak ktoś jeszcze mądrze doradzi czy pomoże to pal licho. Ale jak pierdaczę głupoty to lepiej niech zamknie mordę. Na początku coś pet chciał w rządzenie się wpierniczać to usłyszał że "całe życie nie mogłeś rządzić, to i teraz nie będziesz", za drugim razem już został ujęty za koszule i od tej pory spokój. Strasznie chłop niezadowolony ze nam to ręką idzie i żeby dało radę to by zabrał 😂 mi już się nie chce tego dalej rozwijać, ale grunt że Merylin ma lekko na ręce. Dziś jej gadałem żeby to wszystko sprzedać i zająć się czym innym to gniew

Nie dziw się jej. Ty jesteś nabytek a ona widzi że ładnie się wszystko rozwija to szkoda jej zostawić.

[jarecki 3274]

1 godzinę temu, 6465 napisał:

Jeździł ktoś z was jako szofer taxi? Jak to płatne?

na własnym samochodzie lepiej , w dużym miescie da się zarobić w korporacji ale też kokosów nie ma , teraz jest uber ale to raczej jako dodatkowa praca w  sąsiednim miasteczku 7 tysiecznym został jeden taksówkarz daje sobie rade ale tam jest przystanek pkp i widze troche jezdzi , ogólnie teraz taxi to bardziej na telefon lub aplikacja i wyjazdy z domu zamiast z postoju 

12 minut temu, gregor1284 napisał:

Jak ktoś jeszcze mądrze doradzi czy pomoże to pal licho. Ale jak pierdaczę głupoty to lepiej niech zamknie mordę. Na początku coś pet chciał w rządzenie się wpierniczać to usłyszał że "całe życie nie mogłeś rządzić, to i teraz nie będziesz", za drugim razem już został ujęty za koszule i od tej pory spokój. Strasznie chłop niezadowolony ze nam to ręką idzie i żeby dało radę to by zabrał 😂 mi już się nie chce tego dalej rozwijać, ale grunt że Merylin ma lekko na ręce. Dziś jej gadałem żeby to wszystko sprzedać i zająć się czym innym to gniew

czasem lepiej jest samemu sprawdzić i się spażyć niz słuchać rad .

[gregor1284 14201]

4 minuty temu, 6465 napisał:

Nie dziw się jej. Ty jesteś nabytek a ona widzi że ładnie się wszystko rozwija to szkoda jej zostawić.

Więcej paznokci by robiła i hajs by był lepszy niż z tych mamutow, do tego jakiś kurs fryzjerski i z bani.