Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Dnia 10.01.2023 o 15:01, Astronauta napisał:

Zdecydowanie jednak chyba wolę wspierać polskich producentów ;) ceny podobne a i na jakości się jakoś nigdy specjalnie nie przejechałem..

Jak będzie tańszy to i ukraiński kupią nie patrząc że swój przemysł zniszczą.

Opublikowano (edytowane)

Mamy tu znawców akumulatorów, bo mam pytanie co mogło się stać z tą 10-letnią Centrą. Ona o tak sobie raptem padła a dzień wcześniej jeszcze normalnie kręciła silnikiem. Napięcie 10,8 V. Podłączyłem akumulator pod Stef-Pola, prąd na max, czyli 12 amperów. Tak zostawiłem na noc. Rano zaglądam a tam Stef-Pol pompuje 9 amperów z napięciem 14,1 V i elektrolit się gotuje. Odłączam wszystko, mija kilka godzin, sprawdzam multimetrem napięcie i znowu 10,8 V. Na tym zakończyłem testy. Uznałem akumulator za wadliwy/uszkodzony. Jakieś wewnętrzne zwarcie? Akumulator ładując się jednocześnie sam się rozładowywał?  

Edytowane przez emigrant_
Opublikowano
9 minut temu, emigrant_ napisał:

Mamy tu znawców akumulatorów, bo mam pytanie co mogło się stać z tą 10-letnią Centrą. Ona o tak sobie raptem padła a dzień wcześniej jeszcze normalnie kręciła silnikiem. Napięcie 10,8 V. Podłączyłem akumulator pod Stef-Pola, prąd na max, czyli 12 amperów. Tak zostawiłem na noc. Rano zaglądam a tam Stef-Pol pompuje 9 amperów z napięciem 14,1 V i elektrolit się gotuje. Odłączam wszystko, mija kilka godzin, sprawdzam multimetrem napięcie i znowu 10,8 V. Na tym zakończyłem testy. Uznałem akumulator za wadliwy/uszkodzony. Jakieś wewnętrzne zwarcie? Akumulator ładując się jednocześnie sam się rozładowywał?  

Panie, a co tu się zastanawiać? 

Wymienić na nowy i ju. 

10 lat to i tak długo działał

Opublikowano (edytowane)

Tu nie chodzi o zastanawianie się, czy wymiana na nowy. Po prostu ciekawi mnie co było przyczyną od strony technicznej. Takie rzeczy mnie interesują. Bardziej niż sam nowy akumulator.  Nie będę robił sekcji zwłok, ale zapytać można. 

Edytowane przez emigrant_
  • Thanks 1
Opublikowano
26 minut temu, emigrant_ napisał:

Mamy tu znawców akumulatorów, bo mam pytanie co mogło się stać z tą 10-letnią Centrą. Ona o tak sobie raptem padła a dzień wcześniej jeszcze normalnie kręciła silnikiem. Napięcie 10,8 V. Podłączyłem akumulator pod Stef-Pola, prąd na max, czyli 12 amperów. Tak zostawiłem na noc. Rano zaglądam a tam Stef-Pol pompuje 9 amperów z napięciem 14,1 V i elektrolit się gotuje. Odłączam wszystko, mija kilka godzin, sprawdzam multimetrem napięcie i znowu 10,8 V. Na tym zakończyłem testy. Uznałem akumulator za wadliwy/uszkodzony. Jakieś wewnętrzne zwarcie? Akumulator ładując się jednocześnie sam się rozładowywał?  

Za znawcę nawet nie chcę się uważać ale swoje sugestie mam. Jak masz dojście do elektrolitu to zajrzyj tam i posprawdzaj gęstosć, objaw typowy  jak przy zwarciu na jednej z cel.

Rozlutowanie na mostku spowodowało by brak przejścia wewnątrz wiec to możesz śmiało odrzucić

  • Thanks 1
Opublikowano

@PigmeiMam areometr, ale nie sprawdzałem gęstości. Po prostu jak zobaczyłem, że napięcie jest poniżej 11 V mimo kilkunastogodzinnego ładowania i do tego elektrolit się gotował to odstawiłem go na bok. Z czystej ciekawości jutro zerknę areometrem co tam się dzieje...

Opublikowano
emigrant_ napisał:

@PigmeiMam areometr, ale nie sprawdzałem gęstości. Po prostu jak zobaczyłem, że napięcie jest poniżej 11 V mimo kilkunastogodzinnego ładowania i do tego elektrolit się gotował to odstawiłem go na bok. Z czystej ciekawości jutro zerknę areometrem co tam się dzieje...

zwarcie w celi spowodowane opadem masy czynnej, nie radzę ładować bo może być bum

Opublikowano (edytowane)

Już jestem po sprawdzeniu akumulatora areometrem. Miałem to zrobić jutro, ale jednak zrobiłem to teraz. Wszystko już jasne...

Zaczynając od plus:

1 cela - 1,30 
2 cela - 1,25
3 cela - 1,30
4 cela - 1,30
5 cela - 0,0 pipeta(jak to się fachowo nazywa w areometrze?) nie drgnęła ani milimetra do góry.
6 cela - 1,30

Elektrolit w każdej celi czysty, nawet w tej 5-tej. 

Ten Stef-Pol ładnie wysycił elektrolit w sprawnych celach. Chociaż ta druga cela jest zastanawiająca.

BTW, żeby nie ta 5-ta cela to akumulator w super kondycji z pełną pojemnością. 

Edytowane przez emigrant_
Opublikowano
10 godzin temu, emigrant_ napisał:

U mnie takiej zasady nie ma i nie będzie, że jak coś działało 10 lat to ponownie to wypada, albo należy kupić. Dla mnie to trochę takie głupie myślenie. Zakup Molla to czysty eksperyment. Jak zdechnie po 2, czy 3 latach, czyli zaraz po gwarancji to następnym razem już wleci coś rolniczego, ale na pewno nie Centra. Pewnie byłby to Zap Truck Pro Heavy Duty 110, albo 120 Ah, bo 100 Ah nie ma.   

to znowu dopytam - a Jenox SHD?

Opublikowano (edytowane)

@AstronautaNie mam pojęcia jaką jakość oferuje Jenox. Wybór akumulatora to tylko moje fanaberie. Nie muszą być słuszne. Tak samo kupienie Molla, który jest akumulatorem do samochodu osobowego. Moll ma też heavy duty akumulatory dla ciężkiego sprzętu w tym rolnictwa, tirów itd, ale u nich te akumulatory zaczynają się od dużych pojemności 160 czy 200 Ah co automatycznie związane jest z większą obudową. 

 

Ja bym nie mógł mieć Jenoxa SHD. Z karty wynika, że ma lewy plus. U mnie musi być plus prawy. Do tego przy 120 Ah dziwnie niski prąd rozruchowy - https://www.jenox-akumulatory.pl/files/shd.pdf

Edytowane przez emigrant_
Opublikowano (edytowane)
13 godzin temu, emigrant_ napisał:

U mnie takiej zasady nie ma i nie będzie, że jak coś działało 10 lat to ponownie to wypada, albo należy kupić. Dla mnie to trochę takie głupie myślenie. Zakup Molla to czysty eksperyment. Jak zdechnie po 2, czy 3 latach, czyli zaraz po gwarancji to następnym razem już wleci coś rolniczego, ale na pewno nie Centra. Pewnie byłby to Zap Truck Pro Heavy Duty 110, albo 120 Ah, bo 100 Ah nie ma.   

Przecież im większa pojemność tym lepiej a w 2812 idzie to samo co w 3512 czyli 120 Ah typowo ciągnikowa pasuje jak ulał a alternator nawet 34 A spokojnie ją naładuje. Naładowałby też taki o pojemności 240 Ah tylko z miejscem na taki krucho.

Co do ZAP-a czy Jenoxa to teraz a w zasadzie od kilku lat, jest jeden właściciel-Sznajder.

 

Ten wyżej Jenox SHD 120 Ah to ma wymiary typowo ciężarówkowe , długość 513 mm i nie ma szans na zmieszczenie go za zegarami

Edytowane przez volf
Opublikowano
Dnia 17.01.2023 o 20:28, volf napisał:

Przecież im większa pojemność tym lepiej a w 2812 idzie to samo co w 3512 czyli 120 Ah typowo ciągnikowa pasuje jak ulał a alternator nawet 34 A spokojnie ją naładuje. Naładowałby też taki o pojemności 240 Ah tylko z miejscem na taki krucho.

Co do ZAP-a czy Jenoxa to teraz a w zasadzie od kilku lat, jest jeden właściciel-Sznajder.

 

Ten wyżej Jenox SHD 120 Ah to ma wymiary typowo ciężarówkowe , długość 513 mm i nie ma szans na zmieszczenie go za zegarami

a masz z nim jakieś osobiste doświadczenia? jenoxa SHD nie miałem jeszcze nigdy ale przymierzam się obecnie do głębszej weryfikacji bo mógłby się sprawdzić w moim przypadku - cenowo wygląda bardzo fajnie

Opublikowano (edytowane)
Dnia 3.01.2023 o 16:41, emigrant_ napisał:

Finalnie zdecydowałem się na niemieckiego Molla 100 Ah, 850 A - pojemność taka sama jak Ursus 2812 wyjechał z fabryki.

No i akumulator idzie w odstawkę. To był jednak zły zakup. Chyba... Akumulator totalnie nie radzi sobie z rozruchem silnika z 2812, czyli Perkinsa 2.5 litrowego. Najpierw myśleliśmy, że to wina rozrusznika, który nie był regenerowany od nowości, czyli od 31 lat. Rozrusznik po regeneracji, dostał nowe tulejki, nowe szczotki. Kręci bardzo lekko. Silnik odpala, ale kręcenie rozrusznikiem jest bardzo wolne jakby brakowało prądu rozruchowego. Podczas kręcenia rozrusznikiem przygasają kontrolki. Akumulator sprawny, prąd rozruchowy ponad 900A i 100 Ah pojemność a mimo wszystko nie potrafi kręcić jak trzeba silnikiem. Robi bardzo wolne heł heł i odpali ale z trudem. Musi być potężny zapad napięcia podczas rozruchu i szybka utrata prądu rozruchowego na tę chwilę rozruchu. Akumulator pewnie przystosowany do szybkich rozruszników. Kręci wolniej niż ta padnięta 10 letnia Centra Pro 120 Ah rolnicza. Dla mnie nauczka, żeby nie bawić się w ciągnikach w akumulatory samochodowe. Chyba, że leży problem jeszcze gdzie indziej. Klemy ołowiane dobrze przylegają i dobrze zaciśnięte. Nie grzeją się podczas rozruchu, więc styk jest prawidłowy.

Gdzie jeszcze może być problem? Jak doszło do zwarcia na 5 celi w starym akumulatorze to mogło jakoś przegrzać kable akumulatorowe? Raczej wątpię. 

Dla mnie to jest trochę nielogiczne. Skoro aku ma 100 Ah co jest w zupełnośni wystarczające i ma ponad 900 A prądu rozruchowego to mimo wszystko coś jest nie tak. Pytanie co? 

Lokalnie mogę kupić Centre Pro 120 Ah 870A, albo ZAP Truck Pro Heavy Duty 120 Ah 950 A. Obudowy takie same. 

Edytowane przez emigrant_
Opublikowano (edytowane)

Zmierz spadek napięcia na przewodach. Masz miernik cęgowy? Wypadało by sprawdzić jaki prąd pobiera rozrusznik. Zetora z lekkością kręci już nie najnowsza Topla samochodowa. 

Edytowane przez hubertb
Opublikowano

Nie ma czegoś takiego jak przystosowanie akumulatora pod szybkoobrotowe rozruszniki, tu liczy się prąd rozruchowy. Jak szukasz przyczyny to zacznij od zmierzenia nawet najprostszym miernikiem gdzie jest  tak duży spadek napiecia.

Opublikowano

W którym miejscu mam zrobić pomiar napięcia? Między plusem a masą  w rozruszniku?

22 minuty temu, hubertb napisał:

Zmierz spadek napięcia na przewodach. Masz miernik cęgowy? Wypadało by sprawdzić jaki prąd pobiera rozrusznik. Zetora z lekkością kręci już nie najnowsza Topla samochodowa. 

Mam kilka multimetrów. Mam także miernik cęgowy 600A DC i 600 AC, ale bez możliwości pomiaru prądu rozruchowego. Chyba, że tak normalnie wyłapie prąd rozruchowy, ale pewnie nie zdąży zrobić odczyt. 

Opublikowano

Mierzysz pod obciążeniem spadek na każdym łączeniu,  na każdym przewodzie, wyłączniku głównym oraz na  stykach roboczych elektromagnesu rozrusznika, duży spadek oznacza słabe przejście prądu. Mierząc miedzy plusowym słupkiem akumulatora a masą na obudowie rozrusznika  sprawdzisz jedynie przejscie / spadek  prądu w przewodzie masowym, resztę  tej instalacji też pomierz.

 

Opublikowano (edytowane)

@Pigmei Ok, jeżeli mierząc spadek napięcia przy rozuchu między plusem akumulatora a obudową rozrusznika będzie potężny spadek napięcia to przyczyną będą już słabe przewody akumulatorowe? Jeszcze oryginalne, czyli mające 31 lat.

Może masa zaśniedziała na bloku silnika? 

Edytowane przez emigrant_

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez damianzb9613
      Witam, co może być przyczyną mokrego kolektora wydechowego i całego tłumika aż do samej góry (podstawiłem puszkę pod tłumik to nakapało oleju z paliwem czy coś takiego )zostały wymienione pierścienie tłokowe , uszczelki pod głowicą i pompa paliwa i wtryski były sprawdzone.
    • Przez Piotrek106
      Witam, mam pytanie z jakiego samochodu podchodzą klocki hamulcowe do ciągnika renault 106.14?

       
    • Przez mumin0121
      KOLEDZY KTO POMOZE CO TO ZA KONTROLKA POD NUMEREM 10 ZASWIECILA SIE NA GORACYM SILNIKU I PISZCZAL SYGNAŁ
    • Przez Reno123
      Witam jestem posiadaczem Renault 103.54 mam problem z hydraulikom. Po odpaleniu rurka od pompy hydraulicznej do rozdzielacza mocno drży , przewody do hydrauliki wywrotu są ok nie wiem co powoduje drganie i jak to usunąć . Czy to może być przez rozdzielacz. Po dłuższej pracy słabnie wspomaganie. Proszę o poradę 
    • Przez BartekCiszek
      witam mam problem a mianowicie pólbiegi nie chca sie przelaczac jak pojezdze troche to wtedy sie przelaczy ale to dopiero po polowie dnia gdy przelacze z polbiegu 2 na 3 to kontrolka przeskakuje jak by sie przelaczyl a zaraz wskakuje spowrotem na 2 to samo z 1 póbiegiem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v