mateo105

Nielegalna dzierzawa

Polecane posty

mateo105    24

Witam mam pewne pytanie a zarazem problem gdyz przed tygodniem dowiedzialem sie ze niedaleko mnie jest 1,5 ha ziemi rolnej po zmarlej ponad 30 lat temu siostrze mojej babci. I problem polega na tym ze ta wlasnie ziemie od okolo 10 lat ktos uprawia placi podatek i bierze doplaty lecz zadnej umowy na to nie ma bo wlasciciel zmarl. W papierach  wszystko stoi na zmarla osobe lecz jej dzieci nie chelpia sie zeby zrobic sprawe spadkowa bo za duzo spadkobiercow i nikomu sie nie oplaca i nawet nie chce tym zajac. I teraz pytanie jak mam zrobic zeby wejsc w posiadanie tej ziemi bo akurat ta ziemia jest przez droge z moja ziemia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Pogadaj z którymś ze spadkobierców i z tym co uprawia. Pewnie go znasz  a jak swój człowiek ze wsi to nie powinien robić problemów i oddać jak zbierze jeśli ma coś zasiane obecnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leonardo111    116

Co w tym nie legalnego płaci podatek bierze dopłaty , na pewno jakoś się dogadał z właściciele tej ziemi ,są spadkobiercy robią porządek prawny ,póżniej możesz sobie od nich kupić tą ziemie

Edytowano przez leonardo111

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
18 minut temu, mateo105 napisał:

I teraz pytanie jak mam zrobic zeby wejsc w posiadanie tej ziemi bo akurat ta ziemia jest przez droge z moja ziemia?

załatw sprawy spadkowe, spłać spadkobierców i bierz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Nic mu nie skapnie jeśli miała własne dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mateo105    24

gadalem ze spadkobiercami juz zeby zrobili pozadek a ja kupie lecz nikt sie nie chelpi zeby tego dokonac bo wszyscy albo za granica mieszkaja na stale albo gdzies w miastach i ta ziemia nie chca sobie glowy zawracac. A 2 sprawa jest taka ze aktualny uzytkownik  z nimi nie gadal o tej ziemi poprostu byl ugor zaoral i zasial. i sieje do dzisiaj  tylko jak go wykurzyc czy wystarczy pozwolenie od spadkobiercow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hardkor113    637

NIe wystarczy.Placi podatek tyle lat to go nie ruszysz,Wszystko robi legalnie,Spadek dopiero można cos działac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mateo105    24

ja nie ale spadkobierca jak powie zeby schodzil bo zajmuje ten grunt nielegalnie a ja w tym czasie zasieje i beke kontynlowal placenie podatku to chyba powinno to przejsc?

Edytowano przez mateo105

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
romek6340    221

To narobisz sobie wrogów, bardzo. Na dobrą sprawę będziesz tak samo nielegalnie użytkował jak on teraz.

Musisz spadkobierców przekonać żeby uregulowali własność.

Edytowano przez romek6340
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mateo105    24

to i tak moj wrog po 1 po 2 tylko perz na tym polu i zbiera po 1,5 tony zyta po 3 za 10 lat stanie sie prawowitym wlascicielem gruntu jak zlozy wniosek do sadu o zasiedzenie a tych wiec nic innego mi nie pozostaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bezbarwny    1268
40 minut temu, Konrad2510 napisał:

Płaci zbiera tyle lat to co chcesz.. Za darmo ziemię.. Kup sobie

Ta, Kolega ma kupić, bo tamten tyla lat płacom, a jak popłacom jeszcza raz tyla, to i ichnie będzie. 

W zasadzie, to pierwsze pytanie, na kogo nakaz podatkowy na tę działkę, a jeśli na płacącego, to na jakiej podstawie? No a może jaki układzik tylko z sołtysem ma i sołtys choć na kogo innego nakaz, ów jegomościowi go przynosi. 
a przede wszystkim, to Ty do radcy prawnego idź, bo tu to raczej sami specjaliści, z tym, że z branż od prawniczej, odmiennych. 


You Shook Me All Night Long

M&M

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mateo105    24

Jaka chytrosc ? Poprostu ktos sie wchrzanil bez zgody wlasciciela na czyjes pole i uprawia a ja to prawie jak rodzina i chec kupna wykazuje 

Edytowano przez mateo105

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robert1004t    38

Jest coś takiego jak samoistny dzierżawca i ten człowiek użytkuje ta ziemię zgodnie z prawem opłacajac podatek z tej działki na siebie oraz pracując na tym polu i jeśli spadkobiercy nie ureguluja stanu prawnego tej działki to nie ma podstaw aby go z tego pola wygonic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aktis    319

oj u mnie we wsi już taxy chytrzy byli. Niestety ziemii do grobu nie zabrali, a kolejne pokolenie rozsprzedało, albo przepiło gospodarkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hardkor113    637

Spadkobiercy to beda jak zrobia spadek i ta ziemia bedzie na nich wtedy moga go wygonic. A chlop teraz legalnie to uprawia bo placi podatego. Takie samo prawo masz ty jak i on do uprawy bo jak narazie ta ziemia jest niczyja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mateo105    24

Czyli mam rozumiec ze legalnie moge jechac orac i siac a z poczatkiem stycznia pojac i zaplacic podatek i tak samo bede nielegalnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aktis    319

nie wiem czy spadek nie przechodzi na spadkobierców z automatu po 6 miesiącach (jeśli w tym czasie nie odrzucą spadku).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robert1226    1588

Po pierwsze gdzie byłeś jak był ugór też mogłeś zaorać i siać ,po drugie jak ma to ktoś to nie legalnie ,ale jak byś to miał ty by było legalnie , po trzecie a może ta siostra babki jest bliższa rodzina z tym co uprawia ;np.od strony męża .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robert1004t    38

@mateo105 teraz już nic nie zrobisz bo musiałbyś skłonić tego pana aby zaprzestał płacenia podatku i pracy na tym polu a na to pewnie się nie zgodzi. Bo w jaki sposób chcesz opłacać podatek na tą działkę skoro nowe nakazy podatkowe urząd przesyła do niego. On jest teraz legalnym dzierżawca tego pola i tyle i będzie mógł robić na nim jak długo będzie chciał, jedyna rada to żeby rodzina zrobiła postępowanie spadkowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vat    299

Jeżeli ta zmarła osoba to Twoja rodzina to powinieneś znać potencjalnych spadkobierców, więc skontaktuj sie z jednym z nich, najlepiej z jakims najbardzeij ogarniętym. Niech przyjedzie do Ciebie w odwiedziny, w gminie on dowie się na kogo wystawiony jest nakaz płatniczy. Później razem pojedziecie do gościa, który użytkuje teraz tą działkę i ten kuzyn powie, że od teraz Ty będziesz uprawiał tą ziemię i tyle. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez kuba9449
      Cześć, mam problem. Posiadam gospodarstwo które zakładał mój dziadek i "baza" jest w tym samym miejscu niezmiennie od lat. Mam dom i budynki gospodarcze, chciałbym postawić dodatkową halę na maszyny i tu zaczyna się problem. Gmina opracowuje mpzp i w miejscu mojego gospodarstwa chce dopuścić jedynie zabudowę mieszkaniową, składałem pisma o zmianę przeznaczenia terenu lecz były odrzucane bez podania powodu. Gmina nie wydaje teraz wz ze względu właśnie na opracowywany mpzp. Czy macie pomysły jak to "ugryźć"?
    • Przez oscak11
      Witam , zastanawiam się nad otwarciem warsztatu . Z jakiej opcji najlepiej skorzystać czy z dotacji czy poprostu z własnych funduszy . Wpadłem na ten pomysł ponieważ zajawkę do napraw mam od swojego ojca . Myślę nad rozbudowalą warsztatu i założeniem działalności.  Pracuje za granicą mam trochę oszczędności i teraz dylemat , rozbudowa z oszczędności czy z dotacji . Jak to ugryźć.  Mój ojciec naprawia traktory ,, po godzinach ,, ma też gospodarstwo . Wiedzę posiadam na temat naprawy traktów  lecz zawsze mogę liczyć na mojego ojca . W okolicy nie ma mechaników więc myślę, że cały ten pomysł mógł by wypalić. Nie było jescze okresu żeby w kolejce nie stał 1 lub 2 traktory . Ludzie w obrębie 60 km przyprowadzają traktory do nas ponieważ w okolicy nie ma dobrych mechaników . Jak najlepiej zacząć  . Był bym wdzięczny za wszelkie porady .
    • Przez armia100
      Witajcie! Potrzebuje porady... Czy istnieją jakieś przepisy dotyczące odległości stawu od drogi? Odnośnie zwykłej działki, wiem, że niestety nie jest to precyzyjnie uregulowane. A co z działką, która jest drogą (działka jest prywatna, jednak w księdze wieczystej jest zapis, że jest to droga). Sąsiad zrobił staw niespełna pół metra od granicy i wszystko byłoby w porządku, gdyby nie zadomowiły się tam bobry, które zaczęły podkopywać swoje jamy pod droga, która się osuwa. Droga jest moim dojazdem do domu. Sąsiad twierdzi, że to nie jego problem. Co zrobić w takim przypadku?
      Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj