Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
2 godziny temu, Damianek20 napisał(a):

Na UA nawozy idą pełną parą od nas więc powodzenia . 

Nie, nie chodzi czy ktoś ma milion czy sto tysięcy. 

Chodzi mi że ta ziemia się nie zwróci żeby po tyle za nią płacić dla normalnego rolnika. Policz ile wyciągniesz netto z hektara i wtedy zobaczysz ile lat musi się spłacać, a hossa jest zazwyczaj co kilka kilkanaście  lat a później dni. 

jak grupa azoty jest w top 3 największych producentów nawozów to nie dziwota że jak mogą to sprzedają towar na Ukrainę. Te nawozy idą już długi czas. Wojna tu nic nie zmieniła.

Jesteś takim rolnikiem co gdzieś coś zasłyszał i robi afere. Ludzie Cię wyżej wyjaśnili że bajki opowiadasz. 

W moim rejonie najwięcej za ziemie płacą rolnicy, którzy z tego żyją. Jest gospodarstwo które ma 600 ha własności i pewnie drugie tyle dzierżaw i to on płaci po 150 tys. za ha dobrą działkę. Kupuje wszystko nawet działki po 70 arów. Tylko co to jest za życie. Oni z ciągników i z obory nie wychodzą. Oporowcy przy nich to są pionki. 

Opublikowano
2 minuty temu, kibix napisał(a):

jak grupa azoty jest w top 3 największych producentów nawozów to nie dziwota że jak mogą to sprzedają towar na Ukrainę. Te nawozy idą już długi czas. Wojna tu nic nie zmieniła.

Jesteś takim rolnikiem co gdzieś coś zasłyszał i robi afere. Ludzie Cię wyżej wyjaśnili że bajki opowiadasz. 

W moim rejonie najwięcej za ziemie płacą rolnicy, którzy z tego żyją. Jest gospodarstwo które ma 600 ha własności i pewnie drugie tyle dzierżaw i to on płaci po 150 tys. za ha dobrą działkę. Kupuje wszystko nawet działki po 70 arów. Tylko co to jest za życie. Oni z ciągników i z obory nie wychodzą. Oporowcy przy nich to są pionki. 

Tak coś zasłysze coś zobaczę o czym nie mogę powiedzieć wprost bo taka praca. Dla mnie niech kupują tylko niech później nie psują innym renomy jak stoją i płaczą że nic im się nie opłaca i krzyczą że wszyscy mają protestować bo oni kredyty mają. Także myślę że Ci wyjaśniłem . 

Jeżeli chodzi o eksport nawozów to nie było to na taką skalę  jak zaczęło się w czasie tej rzekomo strasznej wojnie 

Opublikowano (edytowane)

Dzisiaj Kowr na dolnym wystawił 4 działki każda około 17 ha cena 75-88tys/ha V klasa w 90% reszta VI. Samo wadium 130-150 tyś. Możliwość sprzedaży na ratkę na do 15 lat chyba że ktoś to szybciej spłaci.

Edytowane przez mtz55
Opublikowano
11 godzin temu, kibix napisał(a):

jak grupa azoty jest w top 3 największych producentów nawozów to nie dziwota że jak mogą to sprzedają towar na Ukrainę. Te nawozy idą już długi czas. Wojna tu nic nie zmieniła.

Jesteś takim rolnikiem co gdzieś coś zasłyszał i robi afere. Ludzie Cię wyżej wyjaśnili że bajki opowiadasz. 

W moim rejonie najwięcej za ziemie płacą rolnicy, którzy z tego żyją. Jest gospodarstwo które ma 600 ha własności i pewnie drugie tyle dzierżaw i to on płaci po 150 tys. za ha dobrą działkę. Kupuje wszystko nawet działki po 70 arów. Tylko co to jest za życie. Oni z ciągników i z obory nie wychodzą. Oporowcy przy nich to są pionki. 

Jak nie wychodzą z obory to dzieci mają ?

Opublikowano

Dwójkę dzieci mają i brat gospodarza tam jeszcze pracuje jako pracownik. Ja ich trochę podziwiam bo widać że rozwijają te gospodarstwo ale jakim kosztem. 

10 godzin temu, Ksawery napisał(a):

Jak nie wychodzą z obory to dzieci mają ?

 

Opublikowano (edytowane)

To takie nasze typowo polskie myślenie że nie ważne że ja mniej zarobię ważne że sąsiad też mniej dostanie.

19 godzin temu, mtz55 napisał(a):

Dzisiaj Kowr na dolnym wystawił 4 działki każda około 17 ha cena 75-88tys/ha V klasa w 90% reszta VI. Samo wadium 130-150 tyś. Możliwość sprzedaży na ratkę na do 15 lat chyba że ktoś to szybciej spłaci.

Gdzie to taka promocja?

Żwirownia płaci najlepiej, po co komu 1-3 klasy.

Edytowane przez Tigon
Opublikowano (edytowane)

u mnie wwl jest problem jest problem z piaskiem i żwirem , otarcie kopalni miało by sens . a i perspektywa fajną bo sa duże projekty obwodnic w pobliżu  , ostatnio 13 tys ton piasku przywiezli na budowe sciezki tez obok domu budują i był problem z dostępnoscią , 

Edytowane przez jarecki
Opublikowano

jak dobry pomysł i ma przynosić zysk długo to nakłady mogą być spore na kopalnie  , bo można zrobić ładny staw ale i kąpielisko , jest  ,, plaża słopsk '' pod wyszkowem to latem dość dużo ludzi jest nawet a i sama obsuga tego ,, kurortu '' to okolo 10 osób w sezonie i chyba dalej wybierają tam piasek a głębokość około 17 metrów 

Opublikowano

U mnie facet ma żwirownie i już niema gdzie wybierać bo wszystko wybrali, i ma działkę 80ha w kawałku i tam chce teraz kopać,i już próby robili x razy i nie może zgody otrzymać i jest w czarnej d*pie, także wszędzie dobrze gdzie nas niema 

  • Like 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v