Polecane posty

Gość   
Gość

to nie jest mój wymysł zapytaj się producenta co pierwszy opatentował tą substancje i jednocześnie produkował dursban

Jeśli ostrzega przed tym na etykiecie titusa to musi coś być na rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, racyl napisał:

to nie jest mój wymysł zapytaj się producenta co pierwszy opatentował tą substancje i jednocześnie produkował dursban

Jeśli ostrzega przed tym na etykiecie titusa to musi coś być na rzeczy

a stosował ktoś rimel lub titus jak wcześniej przed uprawą opryskał dursbanem jakie efekty uboczne stało się coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zbyszek8201    175

Z tym titusem to chyba największa zaleta,że brak karencji..cenowo wychodzi podobnie do innych środków na 1no liścienne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mikad    1136

Trzy cytaty z przeszłości forum. Specjalnie dla "nowego narybku" który zaczął uprawę ziemniaka.

 

Dnia 24.05.2014 o 16:52, Tomazi3p napisał:

Problem dotyczący stosowania insektycydów fosoforoorganicznych i Titusa tyczy się deazktywacji/rozkładu rimsulfuronu w ziemniaku. Chloropiryfos i rimsulfuron rozkładane są przez taki sam enzym, gdy ziemniak zaczyna przetrawiac doglebowy chloropiryfos i potraktuje sie plantacje Titusem to roślina nie może ogarnąc dezaktywacji obu substancji, i rimsulfuron może byc nie do końca "rozłożony" w roślinie. W ten sposób Titus może negatywnie oddziaływać na ziemniaka. Te zastrzeżenie tyczy się oczywiście wszystkich sulfonylomoczników tutaj np Titusa. A następstwa stosowania Titusa to uszkodzenie typowe (w miejszym lub większym stopniu) dla sulfonylomocznika. Zależy od czasu pomiędzy zabiegami (najlepszy okres > 2 miesięcy), przebiegu pogody, odmiany, dawki Dursbanu, a w mniejszym stopniu od klasy agronomicznej gleby. Tak więc u każdego efekt będzie inny-albo zerowy albo uszkodzenie mniejsze/większe

 

Dnia 25.05.2014 o 08:14, poprostumateo napisał:

W poprzednim roku pierwszy raz zastosowałem Titus, przed sadzeniem był Dursban w ilości 5l/ha, ale nie zauważyłem żadnych skutków ubocznych :)

 

Dnia 25.05.2014 o 10:01, mikad napisał:

 Problem dotyczy rozkładu substancji czynnej, tak więc zauważą to pewnie klienci biegając częściej niż zwykle do kibla po zjedzeniu Twoich ziemniaczków.

 

  • Thanks 1

"Robiąc cokolwiek stajesz się kimkolwiek, nie robiąc nic stajesz się nikim"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, mikad napisał:

Trzy cytaty z przeszłości forum. Specjalnie dla "nowego narybku" który zaczął uprawę ziemniaka.

 

 

 

 

dzięki za wyjeśnienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

pisze jak byk nie stosować to nie stosować

A na przyszłość to trzeba myśleć o przeciwdziałaniu chwastów przed wschodowo a nie siedzieć, pierdzieć i czekać aż chwast urośnie po kolana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3159
Napisano (edytowany)

a i ode mnie @mikad podziękowania chociaż ten temat... powinno już nie być tematu jeśli by literalnie stosować się do zaleceń
Ze wa lata zamierzałem poszukać genezy przeciwwskazań ale ani rimsuluron  mi był potrzebny bo akurat nie tylko zgadzam się w pelni z @racyl-em co i się stosuję do Jego punktu widzenia no i chyba nigdy pd ziemniaki nie stosowałem chloropiryfosu bo on sam w sobie w takich ilościach dany budził moją niechęć bo znam skutki jakie wywołują u stałocieplnych fosforoorganiczne nawet w śladowych dawkach ale przy stałym długo terminowym narażeniu. Nie wiem ale chyba mniej przygnębiającą jest wizja większego ryzyka nowotworu po przedawkowanych neonikotynach niż ryzyko niedorozwoju umysłowego własnych dzieci....
czymże jednak przy tych zagrożeniach jest parę dziurek od drutowców w co którymś kartoflu?
bo akurat taki problem

Dnia 25.05.2014 o 10:01, mikad napisał:

biegając częściej niż zwykle do kibla po zjedzeniu Twoich ziemniaczków.

to żaden problem i jeśli by tylko do takich tylko skutków się sprowadzało to nawet pewien pożytek z gimnastyki biegów przełajowych :P
 

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Ty w ogóle nic ,żadnych etykiet nie czytasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, racyl napisał:

pisze jak byk nie stosować to nie stosować

A na przyszłość to trzeba myśleć o przeciwdziałaniu chwastów przed wschodowo a nie siedzieć, pierdzieć i czekać aż chwast urośnie po kolana

całe życie na 20 ha jadalnego zwalczam chwasty mechanicznie chwastownikem i pielnikiem w tym roku wyskoczyła gryka którą musiałem zwalczyć bo męczyła ziemniaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
plapla123    8

Czy 0,3 senkoru+40g titusa na ha po wschodowo nie uszkodzi ziemniaków odmiany Red lady i berarozy.Pierwszy raz pryskam po wschodowo ziemniaki 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zbyszek8201    175

Raczej bardzo ryzykowne, popatrz w tabele wrażliwości odmian na metrybuzynę  Bella coś mi się kojarzy że wrażliwa, ale może ktoś stosował i napisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maroko    118

@dysydent  co byś polecił na zarazę w dwóch zabiegach? Ziemniaki są czyste i ładnie wschodzą. Odmiana Lilly i Lord. Przedwschodowo, a właściwie już gdy zaczęły wschodzić ;) było pryskane commandem. Powierzchnia to 0,5 ha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3159

no akurat fungicydy to nie moja specjalność bo ja unikam odmian wrażliwych na zarazę ale co do zasady to zaraza pojawia się masowo dopiero gdzieś w pierwszych dniach lipca a w moim rejonie to dopiero po piętnastym lipca i wtedy trzeba intensywną ochronę a teraz co najwyżej alternarioza ale ta groźna gdy gorąco.
W zasadzie te same środki co na zarazę to i na alternariozę a i jeszcze kilka samą alternariozę jedynie i teraz raczej nie powinno być wielkiej presji ani jednej ani drugiej choroby a jedynie w rejonach masowej uprawy ziemniaków lub na polach gdzie ziemniaki były rok temu bo i takie przypadki znam.
Pomimo standardowych zaleceń jakoby pierwszy miał iść układowy a póżniej kontaktowe to właśnie z racji alternariozy i niewielkiej naci a gdy np upały można zapobiegawczo czym tanim na mankozebie albo jakim innym ditiokarbaminianem plus jakiś florovit czy inny nawóz dolistny z mikroelementami tylko ta grupa środków chroni do pierwszego porządnego deszczu który środek zmywa i zarodniki altrnaria mogą sobie kiełkować. Oczywiście strobiluryny jak azoxystrobina czy nie wiem co jeszcze z tej grupy zalecane do ziemniaków co do zasady są zabójcze dla wszystkich grzybów ale to już stara grupa środków o potencjale łatqwego uodparniania się  grzybów na strobiluryny i co kolejny rok będą coraz mniej skuteczne no i są relatywnie drogie ale do dwu tygodni jeszcze dwa lata temu "trzymały" i od zarazy a do trzech od alternarii.

Był taki środek Pyton i dwa jego rodzaje, jeden z dopiskiem consento a drugi nie pamiętam i ten z kolei raz działał super a drugi raz niemal wcale choć byl zalecany na pierwsze zabiegi ale dopiero w okolicy kwitnienia lub po.
Rewelacyjną mieszankę udało mi się stworzyć z tego Pytona plus środek na cymoksanilu plus famoksat tylko jak ten środek?... już wiem - Tanos ale nie widzę ani famoksatu ani samego tanosa w aktualnych zaleceniach o tutaj https://www.gov.pl/web/rolnictwo/wyszukiwarka-srodkow-ochrony-roslin---zastosowanie

otóż ten tanos i Pyton consento oazały się rewelacyjne w mieszance na pomidora gruntowego i to już w początkach zarazy na owocach gdzie po zabiegu już przestało przybywać nowych plam do końca dojrzewania pomidorów ale i Pytona nie widzę w tych zaleceniach jak też samego fenamidonu bo chlorowodorek propamkarbu chyba jeszcze w jakimś środku widziałem

a ziemniaki jako że sadzę odmiany względnie odporne na zarazę to ograniczam się do mieszanek mankozebu plus metalaksyl lub benalaksyl np w środku Econom ostatecznie mankozebu plus cymoksanil i tu duża litania środków
Jak mnie fantazja naszła to Infinito a jak wczesne trzeba było podkopywać i karencja jak najkrótsza istotna to Revus
bywało nawet że i azoksystrobiną pryskałem i do dwu tyg trzyma ale np Infinito dłużej a nawet i Revus potrafił do trzech tygodni na wrażliwych odmianach potrzymać

przyznam że jestem na to pytanie nieprzygotowany bo jeszcze nie ma potrzeby u mnie niczym od grzybów pryskać i nawet nie wiem co obecnie dostępne a co wycofane. wszelkie boskalidy czy piraklostrobina jak na ziemniaki dla mnie za drogie a czy bardziej skuteczne od mieszanki mankozeb plus jakiś układowy? Podróby jak i samo Signum w/g mnie do innych chorób na innych warzywach no ale może się mylę bo tylko raz widziałem tym pryskaną winetę i po trzech tyg już były na niej pojedyncze objawy zarazy i tyle wiem z praktyki.

ale się rozpisałem a przecież sam jeszcze nie wiem czym będę pryskał bo kilka nieznanych mi substancji dostrzegam w tych linkowanych zaleceniach i muszę sam jeszcze nieco tu i ówdzie poczytać aby dla siebie zadecydować czym na ten rok.
 

Edytowano przez dysydent
  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

dysydent i po co to wypracowanie dla małego amatora 😂

chce zrobić 2 zabiegi, to te środki są w sam raz

Armetil, ekonom (metalaksyl + mankozeb)

banjo forte

Edytowano przez racyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3159

wypracowanie?
a dla mnie samego bo rzeczywiście pora poszukać co by tu na ten rok no i mniej więcej już wiem przynajmniej co wycofane bo se poczytałem te gov stronę :)
a rzeczywiście Ekonom przez "k" w nazwie tego chlapadła a nie "c" jak napisałem
warto wiedzieć czym w danym rejonie było pryskane masowo poprzednimi laty to wysoce prawdopodobne że pojawiły się szczepy grzyba odporne na naczęściej stosowane substancje i może ten Pyton dla tego przestał działać?
Szkoda mi tego Tanosa że wycofali bo do ostatnich zabiegów to wyraźnie lepiej się przechowywały ziemniaki.

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krzysztofsb    22

A ja na ten rok teki mam plan

1.Azoksystrobina

2.Azoksystrobina+fluazynam

3.Fluazynam+cymoxanil

4.Fluazynam+cymoxanil

Jeszcze sie zastanawiam nad 1 moze zastapic mankozebem i 3 fluazynam zastapic propamocarbem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

to dublowanie składników odwaliłeś. ma być rotacja

fluamyzam musi być w końcowych zabiegach

 

pierwsze zabiegi mogą być z mankozebem

np ridomil

na trzeci cabrio duo dobre

8 godzin temu, dysydent napisał:

wypracowanie?
a dla mnie samego bo rzeczywiście pora poszukać co by tu na ten rok no i mniej więcej już wiem przynajmniej co wycofane bo se poczytałem te gov stronę :)
a rzeczywiście Ekonom przez "k" w nazwie tego chlapadła a nie "c" jak napisałem
warto wiedzieć czym w danym rejonie było pryskane masowo poprzednimi laty to wysoce prawdopodobne że pojawiły się szczepy grzyba odporne na naczęściej stosowane substancje i może ten Pyton dla tego przestał działać?
Szkoda mi tego Tanosa że wycofali bo do ostatnich zabiegów to wyraźnie lepiej się przechowywały ziemniaki.

 

tyle co Ty sadzisz to tym bardziej nie sadzisz co roku w tym samym miejscu, więc kto się będzie zagłębiał co tam było w dodatku w koło plantacji 😂

bo ludzie tylko pyton tak jak sencora znają i nic więcej

pierdolnie tym 3 zabiegi pod rząd bez rotacji i potem zdziwienie że nie działa. Nie mówię że Ty tylko są tacy co nie zmieniają

Edytowano przez racyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fugeo    281

U mnie z grzybówek póki co poszedł mankozeb (1600 g/ha) + mikro, później pewnie Infinito 687,5 SC, a jeszcze później to się zobaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

to co masz za odmianę że już wyskoczyłeś na walkę

I jakiej wielkości krzaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fugeo    281

Mam odmianę Albatros. Dużo padało ostatnio jest też ciepło więc warunki do rozwoju chorób są bardzo dobre. Zabieg poszedł bardziej zapobiegawczo niż interwencyjnie. tym bardziej, że koszt mankozebu na 1 ha to 50 zł. Krzaki coś pewnie koło 10-15 cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

teraz to może co najwyżej alternia wyskoczyć w odmianach wrażliwych a w reszcie doskonała wentylacja jest bo są małe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daro20    521

Tak jak przedmówca pisze, ja zaczynam ochronę jak zwierają międzyrzędzia bo wtedy nie ma przewiewu i zaczyna brać zaraza i pilnuje zabiegi żeby max co 2tyg. pryskać a jak dolewa dużo wody że stoi w rządkach to i co 7dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
thefarmer    180

Tak jak koledzy piszą jest chłodno miedzyrzedzia jeszze nie zwarte nie ma presji alternariozy ani tym bardziej zarazy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez topfarmer
      Cześć
      Mam problem z moim kombajnem grimme lk650 i nie wiem jak go rozwiązać.
      Podczas kopania ziemniaków i przejechaniu dosłownie kilku metrów pod plastikową rolkę podchodzi kamień ( około 3 cm) i blokuje całą taśmę boczną podajnikową. Sprawdzałem w katalogu wszytko jest na swoim miejscu , rolki praktycznie nowe. W załączniku przesyłam zdjęcia.
      Czy ktoś z posiadaczy tego modelu spotkał się z takim problemem?
      Dodam że ogólnie w tamtym miejscu gromadzi się bardzo dużo łęcin, ziemi itp. Czy jest to normalne?
       



    • Przez farmer1111
      Mam zamiar zasadzic ziemniaki czy w woj.lubelskim jakieś firmy  godne polecenia do kontraktacji
    • Przez PiotrUrbaniak
      Witam planuje postawić przechowalnie na ziemniaka i mam pytanie z czego stawiać i jakie to są koszty może wy budowaliście i wiecie jaki jest koszt budowy m2 gotowego budynku
    • Przez Darozioom
      Witam uprawiał ktoś z was odmiany Red Anna albo Red Sonia? Co sądzicie o tych odmianach? Warto w nie zainwestować?
    • Przez adamek1942
      Witam Was mam pytanie jak to jest z tym ocynkiem w tym cynkomecie ? Jak to się sprawuje wszystko w ogóle ? Czy nie jest łatwo ścieralny ten ocynk ?? czytałem kilka tematów ale nie doczytałem się nic sensownego, mam dylemat czy z uni czy właśnie cynkometu rozrzutnik kupować ?? dodam ze w tych starszych cynkometach aparat nie był ocynkowany w tych nowych już jest. Niby ocynkowany a tańszy od np. metal fach a już na pewno uni grudziądz.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj