Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
7 godzin temu, radekz200 napisał:

Przyniesie napewno ale w dzień porodu to za późno 😛 na jesieni tak podałem przez gapiostwo to krowa wpadła w taka ketozę, teraz jałowce 2 tygodnie przed porodem to ładnie wystartowała z mlekiem 

kurde jałowice i kexxtone? Co Wy za pasze Macie jak Musicie się takimi wynalazkami ratować?

Opublikowano

ja to chyba nie zrozumię fenomenu tych kexxtonów. Mam wrażenie że dajemy by zagłuszyć sumienie jak coś spartoliliśmy wcześniej. Czy to działa? Nie postawiłbym na to dużych pieniędzy. Mi się wydaje że przez 3 dni sypania dobrych  witamin to więcej jak ten bolus.

PS

stosuje wapniowe po wycieleniu

 

Opublikowano

Ale mylisz chyba kexxtone który zapobiega ketozie z bolusami wspomagającymi rozród tak mi się wydaje... skoro pytasz: ⬇️

17 godzin temu, Troker1979 napisał:
Dnia 24.01.2021 o 15:04, radekz200 napisał:

Przyniesie napewno ale w dzień porodu to za późno 😛 na jesieni tak podałem przez gapiostwo to krowa wpadła w taka ketozę, teraz jałowce 2 tygodnie przed porodem to ładnie wystartowała z mlekiem 

kurde jałowice i kexxtone? Co Wy za pasze Macie jak Musicie się takimi wynalazkami ratować?

Opublikowano
Troker1979 napisał:

7 godzin temu, radekz200 napisał:

Przyniesie napewno ale w dzień porodu to za późno 😛 na jesieni tak podałem przez gapiostwo to krowa wpadła w taka ketozę, teraz jałowce 2 tygodnie przed porodem to ładnie wystartowała z mlekiem 

kurde jałowice i kexxtone? Co Wy za pasze Macie jak Musicie się takimi wynalazkami ratować?

za dobre pasze i młodzież zapasiona


Daniel jak krowa nie wpadnie w ketozę to i rozród lepszy


Troker są sztuki oporna na witaminy/dodatku i poprostu co byś nie kombinował to nie weźmie do pyska a kekston to taka trochę polisa

  • Like 1
Opublikowano
39 minut temu, FarmerDyzio napisał:

a od czego ma być ,,za gruba,, ?

od "kukułydzy" ? 🤔

Opublikowano
1 godzinę temu, slawek74 napisał:

za dobre pasze i młodzież zapasiona

 

Daniel jak krowa nie wpadnie w ketozę to i rozród lepszy

 

 

Troker są sztuki oporna na witaminy/dodatku i poprostu co byś nie kombinował to nie weźmie do pyska a kekston to taka trochę polisa

 

Jałówka była 4 razy inseminowana i załapała dopiero po byku wycielila się w 29 miesiącu wiec trudno żeby nie była lekko przypasiona do tego mieszanka nrf 

Opublikowano
1 godzinę temu, slawek74 napisał:

za dobre pasze i młodzież zapasiona

 

Daniel jak krowa nie wpadnie w ketozę to i rozród lepszy

 

 

Troker są sztuki oporna na witaminy/dodatku i poprostu co byś nie kombinował to nie weźmie do pyska a kekston to taka trochę polisa

 

U mnie np też po wycieleniu każda jałówka nie je dodatków, jedynie protamilk , resztę ( raps, pełnoporcjówkę ) nie rusza 

Opublikowano

U mnie w 30 msc wycielenie. Ogolnie nie uważam za zapasiona jak na ten wiek jalowke, ale karmiona juz po zacieleniu minimalnie qq i większość sianokiszonka. A jak ktoś wali qq do bólu i paszy to potem kierdy wychodzą, wiem bo zona lubi niektórym tak dawać 👹 2 tyg przed wycieleniem zaczęła dostawać delicje z agrocentrum i po wycielenie odrazu drink i wlewka z gliceryny zeby ochoty nie straciła. 

20210120_173453.jpg

Opublikowano

Przyjechał wczoraj niezadowolony klient, 5 grudnia kupił u mnie jałówkę po wycieleniu i tydzień temu dostała zapalenia aż nie mogła wstać na nogi... Z wielką awanturą żebym oddawał kasę. Koło d... mam jego głupie oskarżenia, powiedział że pójdzie na policję i doniesie do agencji i weterynarii.

I pytanie czy mogą się czepić do mnie za to, że sprzedaję jałówki? Wszystko z własnej hodowli od małego, na każdą pełna faktura wystawiona. W sumie 5szt w grudniu sprzedałem, w listopadzie 2szt. Przed odbiorem oczywiście badał mleko i było ok, inaczej by nie kupił... Mają ludzie pomysły

Opublikowano (edytowane)

Właśnie takiego czegoś ja się obawiam, jakbym miał sprzedawać krowy czy jałówki do dalszego chowu, że sprzedaż dobra sztukę, a jakiś idiotą ma złe warunki, albo się dorwie z tresciwa, a później to pretensje będzie miał..

Mi się wydaje , że nic nie zrobią, bo to dawno i widział co kupuję, a na kolejny raz jak będziesz sprzedawał to zrób taka umowę, żeby kupujący podpisał, że nie będzie miał roszczeń po zakupie ,umowa z pslami i nr dowodu.

Edytowane przez Primula94
Opublikowano

Chłop to mnie może teraz naskoczyć, pójdzie gdziekolwiek to o pomówienia go mogę oskarżyć. Chodzi o to czy mogę tak sprzedawać względem weterynarii i agencji... Czy nie trzeba spełniać jakiś warunków, czegoś rejestrować... Ale raczej normalna sprzedaż z gospodarstwa 🤔 nie handel, że kupuję i za miesiąc sprzedaję... I wszystko na fakturę... to tak jakbym kupił cielaka, a za miesiąc z morda do sprzedającego, że biegunki dostał. 

Opublikowano
44 minuty temu, pedro2 napisał:

Przyjechał wczoraj niezadowolony klient, 5 grudnia kupił u mnie jałówkę po wycieleniu i tydzień temu dostała zapalenia aż nie mogła wstać na nogi... Z wielką awanturą żebym oddawał kasę. Koło d... mam jego głupie oskarżenia, powiedział że pójdzie na policję i doniesie do agencji i weterynarii.

I pytanie czy mogą się czepić do mnie za to, że sprzedaję jałówki? Wszystko z własnej hodowli od małego, na każdą pełna faktura wystawiona. W sumie 5szt w grudniu sprzedałem, w listopadzie 2szt. Przed odbiorem oczywiście badał mleko i było ok, inaczej by nie kupił... Mają ludzie pomysły

Jak zbadał mleko przed zakupem i była zdrowa to u cb nie zachorowała, więc nie wiem w czym problem. Co mają powiedzieć Ci co kupili jałówki ze stada 12tys.+ i nawet ich zacielić nie mogą bo takiej "maszynie" do produkcji mleka trzeba naprawdę dać. (zbilansować dawkę). 

Opublikowano

A co Ci mogą zrobić? Ludzie bez faktur sprzedają a Ty fakturę wystawiles. Jak dobrze pamiętam to do dwóch tyg możesz wszystko zwrócić bez podania przyczyny a jak minęło już tyle czasu to może sobie on zapić zimna woda nic Ci nie zrobią. 

  • Like 1
Opublikowano
8 minut temu, damianzetor9540 napisał:

Nic Ci nie mogą zrobić, ludzie tak samo kupują małe byczki i opasaja, a Ty kupujesz małe jałówki i sprzedajesz wysokocielne bo nie lubisz doić, i co mają Ci zrobić, nic

Jaloweczki swojego chowu wszystkie, nie z zakupu więc tym bardziej... 

 

Panowie ok, tak jak mówię nie martwię się tym chłopem.

Chodzi o weterynarię i agencję czy nie trzeba spełnić jakiś warunków żeby można było sprzedawać legalnie... Dzwoniłem do wet to od razu chcą dane i nr gospodarstwa, miałem już w tamtym roku 3 kontrole, za kolejne dziękuję

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, pedro2 napisał:

Przyjechał wczoraj niezadowolony klient, 5 grudnia kupił u mnie jałówkę po wycieleniu i tydzień temu dostała zapalenia aż nie mogła wstać na nogi... Z wielką awanturą żebym oddawał kasę. Koło d... mam jego głupie oskarżenia, powiedział że pójdzie na policję i doniesie do agencji i weterynarii.

I pytanie czy mogą się czepić do mnie za to, że sprzedaję jałówki? Wszystko z własnej hodowli od małego, na każdą pełna faktura wystawiona. W sumie 5szt w grudniu sprzedałem, w listopadzie 2szt. Przed odbiorem oczywiście badał mleko i było ok, inaczej by nie kupił... Mają ludzie pomysły

Dla swojego bezpieczeństwa i spokojnej głowy mozesz spisywać umowe kupna/sprzedaży sporzadzoną przez siebie i akceptowana przez kupującego i tam dac punkt, ze zbadana i potwierdzona zdrowotnośc wymienia czy cos w tym stylu. 

Jak masz.sprawdzonego kupujacego to pikuś. właśnie przed baranami chroni taka umowa, pojdzie do papraka, zle zywienie, zle warunki i masz klops. A tak glowa spokojna. wspolczuję 🧐🤨

Edytowane przez Paulina1985
Opublikowano

Kupilem drabine paszowa zatrzaskowa. Chcialem wstawic drabine na murku i krowy na uwiezi (moze kiedys luzem). 

Wszystko z drabina zatrzaskowa na plus. Do zgarniania obornika i dojenia krowy bylyby zatrzasniete + inseminacja itd.

Tylko mam obawy jak krowy poradza sobie ze wstawaniem. Wiekszosc stanowisk tych normalnych z wiazaniem gornym jest szeroka,, wiec krowa ma gdzie wsadzic "leb" przy wstawaniu, ale rozne sa stanowiska u roznych producentow i wystepuja tez waskie, ze krowa musi wkladac leb od gory, zeby dostac sie do stolu paszowego. Wiec w takim stanowisku tez ma utrudnione wstawanie, ale chyba jakos sobie radza.

Co o tym mysliscie?

Opublikowano

Dlatego sprzedaż do takiego Konrada to nie głupia opcja. Niby w kieszeni trochę mniej ale pewny zbyt i się nie trzeba meczyc z ludźmi. Na byki zlalazlem stałego odbiorcę i też jest spokój a że dopiero wchodzi w ten interes to jeszcze pełen optymizmu 😂

Opublikowano
56 minut temu, Paulina1985 napisał:

Dla swojego bezpieczeństwa i spokojnej głowy mozesz spisywać umowe kupna/sprzedaży sporzadzoną przez siebie i akceptowana przez kupującego i tam dac punkt, ze zbadana i potwierdzona zdrowotnośc wymienia czy cos w tym stylu. 

Jak masz.sprawdzonego kupujacego to pikuś. właśnie przed baranami chroni taka umowa, pojdzie do papraka, zle zywienie, zle warunki i masz klops. A tak glowa spokojna. wspolczuję 🧐🤨

Sprzedałem razem z krowami już kilkadziesiąt sztuk, żadnych pretensji nikt nie miał. Jedną nawet z somatyką sprzedałem, gość miał odebrać wieczorem, rano badam, a tu się ścina... zadzwoniłem że nie sprzedam bo złapało, przyjechał, zbadał i powiedział że sobie wyleczy, opuściłem kilka stówek. Niektórym nie chciały się zacielić czy brak rui, a kupują kolejne, mądry zrozumie, głupiemu nie przetłumaczysz. Spierdolił żywienie, nie dał leków na czas "myślałem że przejdzie od maści" aż się położyła i gorączka. Ehhh zawsze coś

Opublikowano
asus921 napisał:

Kupilem drabine paszowa zatrzaskowa. Chcialem wstawic drabine na murku i krowy na uwiezi (moze kiedys luzem). 

Wszystko z drabina zatrzaskowa na plus. Do zgarniania obornika i dojenia krowy bylyby zatrzasniete + inseminacja itd.

Tylko mam obawy jak krowy poradza sobie ze wstawaniem. Wiekszosc stanowisk tych normalnych z wiazaniem gornym jest szeroka,, wiec krowa ma gdzie wsadzic "leb" przy wstawaniu, ale rozne sa stanowiska u roznych producentow i wystepuja tez waskie, ze krowa musi wkladac leb od gory, zeby dostac sie do stolu paszowego. Wiec w takim stanowisku tez ma utrudnione wstawanie, ale chyba jakos sobie radza.

Co o tym mysliscie?

Mi sprzątnęli taka używana drabinę z przed nosa miałem podobnie zrobić jak ty tylko stanowiska miały być 250cm aby krowa wstała przed drabina . w tych normalnych to mi włażą z nogami na stół i brudzą zwalają żarcie

Opublikowano (edytowane)

@logan3512

Ja wlasnie bede wydluzal stanowiska poprzez likwidacje koryta. Uzyskam jakies 40cm. Ale 2.5 metra to chyba troche przesada.

W tym momencie stoi tam mlodziez i zasuszone i jedna slaba sztuka do dojenia, bo tak akurat wyszlo i w sumie w formie testu. 

Za nimi jest wyciag obornika z 60-70cm szeroki to jak sie na lancuchu wyciagnie to prawie tylkiem sciany dotyka. Przez to jest niewygodnie i chcialem te stanowisko troche przedluzyc i na czas "pracy" zamykac krowy, a na reszte dnia drabina otwarta, wiec wiekszosc by "robila"  raczej na ganek gnojowy.

Tylko wlasnie mam obawy co do tego wstawania. Na takich lancuchach raczej beda mialy mozliwosc wstac przed drabina, ale jak sie polozy przy samej drabinie to w sumie bedzie chciala tak wstac. Wtedy nie wiem czy da sobie rade jakos ten leb wlozyc w te V-ke.

Mialem kupowac drabiny od goscia co mial wlasnie w uwieziowej i chwalil, ale u niego nie bylem osobiscie jak to mial zrobione

Edytowane przez asus921

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez POLKOP
      Jak widzicie przyszłość swoją w dzisiejszym swiecie pełnym wymogów i innych przeszkod jako hodowcy bydła mlecznego. Czy dacie rade sprostac wyzwanią.
    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam wszystkie Panie i Panów będących w związkach małżeńskich i nie tylko, w końcu nikt nam tu nie będzie wytykał co robimy w tematach dla Panien i Kawalerów, tu możemy swobodnie pisać o wszystkim i o niczym. Zachęcam do pisania.
    • Przez edi25
      Lozysko osadzone na tuleji jest zbyt luzne i nie obraca sie prawidlowo, tylko tuleja obraca sie wewnatrz lozyska. lozysko jest ok, tylko tuleja na ktora jest zalozona jest juz wytarta.Jak osadzic to lozysko na tuleji mocno zeby sie nie obracalo?
    • Przez ttuch
      Wczoraj rano wycieliła się jałówka. Już podczas porodu kapało jej mleko więc sądziliśmy, że z tym nie będzie problemu. A tu tymczasem niespodzianka bo praktycznie nie ma mleka. Na noc została w oborze z cielakiem więc sądziliśmy, że po prostu cielak ją wydoił, na dzień została wypuszczona na pastwisko ale po powrocie z niego wymię miała dosłownie puste. Pierwszy raz taka sytuacja ma u nas miejsce, może ktoś miał u siebie w gospodarstwie podobny problem?
    • Przez Adrian3210
      Witam. Mam problem z chłodnią do mleka. Problem wygląda następująco. Agregat nie załącza się za pierwszym razem. Słychać pykanie, aż za 4 czy za 5 pyknięciem załączy się. Chłodnia to Alima Bis 400l
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v