Luźne rozmowy producentów mleka

[Matmen]

Walczył ktoś ostatnio z uberisem? Jak najlepiej ugryźć temat? Odrazu wszystkie zaszczepić? Leczyć pojedyńcze czy powoli brakować? Się takie dobro przyczepiło ostatnio:(

[szymek]

Mateusz1q napisał:

2 godziny temu, szymek napisał:

panowie na jaką stawkę może liczyć operator sieczkarni z dwu letnim doświadczeniem?

50zl/ha lub 100zl h 

tyle bierzesz?

[robert1226]

4 godziny temu, szymek napisał:

panowie na jaką stawkę może liczyć operator sieczkarni z dwu letnim doświadczeniem?

Operator kombajnu ma 10% czy to od godziny czy od hektara.

[RadekGawryluk]

3 godziny temu, Matmen napisał:

Walczył ktoś ostatnio z uberisem? Jak najlepiej ugryźć temat? Odrazu wszystkie zaszczepić? Leczyć pojedyńcze czy powoli brakować? Się takie dobro przyczepiło ostatnio:(

Długa droga jest z tym. Jest to bakteria środowiska (z ściółki itd) więc u nas to jest szczepienie 1 raz do roku i szczepi mi wet szczepionką UBAC. No i przede wszystkim higiena domu. 

[danielhaker]

Czemu tylko raz do roku?

[ThePerkins]

No właśnie, co pół się powinno ( według książki, no i Twojego lekarza ) 

7 godzin temu, Matmen napisał:

Walczył ktoś ostatnio z uberisem? Jak najlepiej ugryźć temat? Odrazu wszystkie zaszczepić? Leczyć pojedyńcze czy powoli brakować? Się takie dobro przyczepiło ostatnio:(

Szczep innego wyjścia nie znajdziesz...

Edytowane 22 Sierpnia 2024 przez ThePerkins

[lukasz2623]

12 godzin temu, szymek napisał:

panowie na jaką stawkę może liczyć operator sieczkarni z dwu letnim doświadczeniem?

Min 30/h, 35/40. Zależy od regionu mimo wszystko 

[szymek]

35zl /h jestem dogadany

[slawek74]

za 30 to ciągnikiem....🤦 tsk jak pisali 10% od zarobku...

[krzychu121]

3 minuty temu, szymek napisał:

35zl /h jestem dogadany

Za godzinę czy ha? Jesli od ha to słabo a jeśli na godzinę to tragicznie 

[slawek74]

wyzysk...

[tumiwisizm]

Dnia 20.08.2024 o 06:20, lukasz2623 napisał:

Jakie macie rozwiązania na to aby woda nie zamarzała w rurkach i poidłach w wiacie/hali pół otwartej u jalowizny? 

Ja mam to zrobione w taki sposób że jak jest mróz to po prostu zakrecam dopływ wody i spuszczam to co zostało w rurach(przed każdym poidlem jest trójnik z zaworem). Fakt że trzeba im te wode ,,włączyć", poczekać aż się napiją i wyłączyć no i rzecz jasna nie zapomnieć spuścić tej wody. Ale za to jest tanio i prosto, mam w stodole bydło na uwięzi i luzem, w sumie z 10 poideł w różnych miejscach więc inaczej ciężko by to było rozwiązać. 

[michalcium]

40zł/h to ciągnik i to w niezbyt skomplikowanej robocie

[robert1226]

Tak jak pisałem 10 % tak mam tj 50zl od ha a kombajnem zrobię 2 ha w godzinę + do tego obsługa codzienna i ewentualną naprawa.

Za mniej to tylko ci co mają fantazje bo sobie jakimś mowym sprzętem pojeździć. 

Edytowane 22 Sierpnia 2024 przez robert1226

[pedro2]

U mnie na rejonie 40zł na godzinę na odwozie. I nie byle jaki sprzęt. 

Poszedł bym, ale ni mom czasu 🙆

[kizak]

Dnia 20.08.2024 o 06:20, lukasz2623 napisał:

Jakie macie rozwiązania na to aby woda nie zamarzała w rurkach i poidłach w wiacie/hali pół otwartej u jalowizny? 

 Przewód grzewczy na rurę ,i on pilnuje by przy plus bodaj trzech stopniach się włączać , to jest na dolot  wody do poideł . Ale po kolei . Muszę wodę przepuścić do wiaty  ,przez nieogrzewany budynek gospodarczy, czyli na podwórku mróz ,a tam mrozek pojawia się z opóżnieniem . Czyli zawór odcinający ,a za nim kran . Kran po to bydoszło powietrze do linii kiedy zamknę zawór ,i na końcu otworzę kran ,przed poidłami ,by woda zeszła  . Woda zlatuje i gitara , dodatkowo przed zamknięciem wiaty naciskam na języki ,bo  być może cielaki wody nie wyssały . Oczywiście wodę zakręcam ze dwie godziny wcześniej .  Z rana załąvzam przewód grzewczy by wodę rozmrozić  ,z zagięć ta co nie spłynęła  . Przewód grzewczy robi robotę w przypadku gdy w wiacie nie ma ujemnych temperatur ,a niżej nie można go puścić ,bo bydełko zajmie się nim jak i ociepliną . A jeszcze jedno ,kupuj przewód ciut dłuższy niż potrzeba ,bo niekoniecznie długość się zgadza z zadeklarowaną .

[kampl]

Obkupiłem sie folia silosowa do kiszonek.  8m szeroka. Ja pier**le. Zrobiłem pół pryzmy trawy i już po 1m za wąska. Można jakieś lepionki sensowne robić? Zawsze łączyłem ale nie w aż takim hardcore 

[krzychu121]

Można, tylko trzeba tak zrobić żeby woda spływała z pryzmy a nie pomiędzy folię. No o dobra taśma klejącą 

[robert1226]

Kładź odcinkami na zakładki w poprzek pryzmy

Żeby to miało ręce i nogi to by taśma dwustronna musiała być. 

Edytowane 23 Sierpnia 2024 przez robert1226

[Mateusz1q]

17 minut temu, kampl napisał:

Obkupiłem sie folia silosowa do kiszonek.  8m szeroka. Ja pier**le. Zrobiłem pół pryzmy trawy i już po 1m za wąska. Można jakieś lepionki sensowne robić? Zawsze łączyłem ale nie w aż takim hardcore 

kładź w poprzek 

[Karol6130]

Można kłaść w poprzek, ale to roboty

Połóż wzdłuż i z jednego boku podłożyć brakujący  kawałek od spodu szerokiej folii

Tylko zrób zakładu z 40 cm

[kampl]

Dzięki Panowie. Zrobię tak jak piszecie. 

[robert1226]

Tzn. Jak.

Edytowane 23 Sierpnia 2024 przez robert1226

[kampl]

Taśma dwustronna na pewno.  A orientacja to zobaczymy jutro. Na razie jest 9x30. Więc pasuje kleić bok. Tylko trochę mi się miejsce pierniczy na placu bo po remontach mam bałagan i nie wiem czy idziemy w wysokość czy szerokość. Ani tak ani tak. Bo z każdej strony na kukurydze będzie mało.  

Przykrywacie na noc żeby następnego dnia dokończyć? 

[slawek74]

nie . bez okrywania