Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, Kaszlak79 napisał:

 

Indie to ogromny rynek (25 razy więcej ludzi do wykarmienia) a do tego rozwijający się. Tam spokojnie może być nawet paru producentów ciągników i przetrwają na czas obecny tylko na samej sprzedaży wewnątrz kraju.

W Indiach jest kilkanaście producentów ciągników rolniczych: Mahindra, Escort (Farmtrac, Powertrac), Tafe (Tafe, IMT, Eicher), Massey Ferguson, John Deere, New Holland, Deutz-Fahr, Swaraj, Sonalika. Te firmy produkują na rynek indyjski traktory o mocy poniżej 100KM, ze względu na duże rozdrobnienie gospodarstw rolnych. 

1 godzinę temu, Kaszlak79 napisał:

 

A może był inny problem - nie inwestował w rozwój bo był za biedny?? Wbrew pozorom licencja MF nie była głupim pomysłem, gdyby się udała. A udała by się, gdyby była szybko wprowadzona i spłacona w ten samo sposób, co licencja na Fiata 126 - gotowymi produktami.

Umowa licencyjna na ciągniki MF i silniki Perkins obejmowała także spłatę w gotowych traktorach. Był to jeden z głównych wymogów zakupu licencji. Był to też jeden z powodów odrzucenia sprzedaży licencji przez International Harvester.

10 lat uruchamiania produkcji licencyjnej, to zdecydowanie za długo. 

1 godzinę temu, Kaszlak79 napisał:

 

Gdzie w większości przypadków "przedsiębiorcze" cwaniactwo działało tylko w celu wyłudzenia pieniędzy. Choćby Vigus z Ursusa czy chory pomysł reaktywowania marki samochodowej Syrena.

Lepiej bym tego nie ujął.

40 minut temu, stempos1980 napisał:

Przecież Mahindra jest największym producentem ciągników na świecie .

Te nasze Europejskie marki to są podlotki wedłóg Mahindry

To są proste (wręcz toporne) ciągniki o mocy poniżej 100KM. Taka Mahindra produkuje więcej sztuk jednego modelu niż Claas wszystkich modeli w ciągu roku. 

31 minut temu, jarecki napisał:

chodziło mi o to żę małe gospodarstwa tak jak w indiach potrzebowały prostych tanich ciągników i ursus tą luke zapełnił zresztą sam też eksportował traktory , nawet i te prototypy co do produkcji nie weszły nie były zbyt nowoczesne ursus tez wyprodukował setki tys . traktorów 

Ursus wyprodukował ponad milion traktorów. Samego modelu C-330 w latach 1967-1977 powstało 155tyś. sztuk. C-360 wyprodukowano 282tyś.

Edytowane przez bergman31
  • Like 1
Opublikowano (edytowane)
4 godziny temu, bergman31 napisał:

Umowa licencyjna na ciągniki MF i silniki Perkins obejmowała także spłatę w gotowych traktorach. Był to jeden z głównych wymogów zakupu licencji

A jednak. Czyli jak by się udało i produkowaliby docelowo tych 75 tys. ciągników rocznie z logo i jakością MF to de facto przeskoczyliby Zetora w maszynach małych i średnich.

4 godziny temu, bergman31 napisał:

10 lat uruchamiania produkcji licencyjnej, to zdecydowanie za długo. 

To jest dowód na to że Ursus w porównaniu z Zachodem technologicznie leżał. I to w swoich najlepszych latach

4 godziny temu, bergman31 napisał:

Ursus wyprodukował ponad milion traktorów. Samego modelu C-330 w latach 1967-1977 powstało 155tyś. sztuk. C-360 wyprodukowano 282tyś.

Swoje zadanie spełnił, polską wieś zmechanizował. Ale ani ta marka ani same maszyny to nie był żaden szał. Jeśli sobie to uzmysłowimy, to zrozumiemy że koniec tego wszystkiego nie mógł być inny. Marka i tak by znikła z rynku a ostatnią szansę żeby uratować fabrykę sam Ursus odrzucił w 1997 roku przeganiając AGCO.

Edytowane przez Kaszlak79
Literówka
  • Like 3
Opublikowano (edytowane)

Już na początku lat 90tych powstał prototyp Ursusa 1414S. Ciągnik powstał w kooperacji z Steyr. Niestety nic więcej z tej współpracy nie wynikło. Wkrótce po tem Steyr został przejęty przez Case IH a ciągnik był produkowany pod oznaczeniem Case CS.

Ursus pewnie skończy tak, jak Serbski IMT. Indyjski TAFE kupił prawa do marki i logo i sprzedaje swoje ciągniki pod marką IMT, która jest bardzo znana i lubiana na Bałkanach.

Edytowane przez bergman31
Opublikowano

 Ten ciągnik to Steyr 9125 ( posiadam takowy ) , odpowiednikiem jest Case Cs  130. Silnik Sisu (Valmet ) , skrzynia ZF , w tym ciagniku Ursus to  zaprojektował naklejkę ze swoją nazwą . 

Opublikowano

@fezoi polskie przedsiębiorstwa już w latach 70tych współpracowały z firmą Steyr przy opracowywaniu nowych konstrukcji. Dobrym tego przykładem jest Jelcz 640. 

Jak duży był wkład Ursusa w opracowanie tego ciągnika, należałoby odszukać dokumentację techniczną lub chociaż warunki współpracy obu przedsiębiorstw.

Opublikowano
Dnia 19.07.2021 o 20:41, bergman31 napisał:

Ursus pewnie skończy tak, jak Serbski IMT. Indyjski TAFE kupił prawa do marki i logo i sprzedaje swoje ciągniki pod marką IMT, która jest bardzo znana i lubiana na Bałkanach.

Tylko TAFE być może nie popełni tego samego błędu co Ursus i nie zajedzie marki. Niestety, dziś Ursus jako marka jest warta symboliczną złotówkę po tym co się stało.

Opublikowano

Szkoda że zamiast skupić się tylko i wyłącznie na traktorach, bawili się w jakieś autobusy i inne cuda na kiju :/ Vigus mógł być naprawdę obiecującym projektem który byłby kołem zamachowym spółki. Na chwilę obecną raczej tylko Chińczycy posiadający odpowiednie zaplecze finansowe i inżynieryjne, mogliby uratować spółkę a w zasadzie markę bo to ona jest jeszcze mimo wszystko coś warta tak jak w przypadku Arbosa czy IMT wykupionego przez Hindusów.

Opublikowano
4 godziny temu, akmaly napisał:

Vigus - co takiego specjalnego było w tej przekładni co miałoby wyróżniać Ursusa na tle konkurencji?

Prostota. Technologia odpowiadająca sprzętom zachodnim lat 90. Zwykła skrzynia 32x32 z półbiegami pod obciążeniem byłaby idealnym produktem dostosowanym do polskich potrzeb o czym świadczy chociażby popularność Zetora...

Opublikowano

Docelowo miała być produkowana w Fabryce Osi Napędowych w Radomsku i mogła ona faktycznie być tańsza bo nawet jeśli ZF czy Carraro produkują w Indiach to z pewnością sprzedając je producentom maszyn naliczają sobie dużą prowizję za "know how"

Opublikowano

Na bednarach ursus pokazał armatraka i bransona w barwach ursusa oraz basaki.

Według ich informacji sprzedaż będzie dalej od stycznia nowej 80 na tumosanie i innych. 

Lublinowskich ursusów typu 380 3110 3150  itd nie ma w sprzedaży

Opublikowano
Dnia 28.03.2021 o 18:32, ciupek napisał:

Nie. Nie mam złudzeń. W najlepszym razie było by to co z fabryką bizonów - produkcja pod własną marką. Ale przynajmniej fabryka by działała.

Powiedz mi co teraz mamy? Po warszawskim Ursusie hula wiatr, względnie się osiedla budują. Z dawnego Ursusa została już tylko marka niestety.

Tak, tak a potem byłby płacz, lament i zgrzytanie zębów że "hurr durr wyprzedajo majątek narodowy złodzieje!!" jak to było z FMŻ.

To jak potoczył się los Ursusa jest alternatywną ścieżką historii Bizona która się nie spełniła. 

Jakoś ludzie nie pieją z zachwytu że w dawnym FMŻ wiatr nie hula jak w zakładach mechanicznych ursusowskich tylko jest płacz i lamet  "wielkopolaków" o "potynżnego" Bizona...

Mogę się założyć o wszystkie pieniądze świata że jakby AGCO Ursusa przejęło, co byłoby analogią do FMŻ przejętego przez New Hollanda, to byłby taki sam ryk i pisk "patryjotów" jak z Bizonem.

Jeśli o mnie chodzi to ja jak bym mógł to bym te wszystkie fabryczki państwowe oddał pracownikom i był by święty spokój. Niech sobie uwłaszczeni pracownicy szukają inwestorów. Jak zbankrutują to jest ich problem a nie państwa czy narodu. Wielcy obrońcy "bogactwa" postPRLowskiego mogliby odkupować udziały i pompować  kasę w zakłady spółdzielni by wiatr nie hulał po upadłej fabryce.

  • Thanks 1
Opublikowano

W Warszawie w tych czasach nigdy by się taki zakład jak Ursus czy FSO nie utrzymał. Tzn nawet jak byłby rentowny to władze Warszawki szybko by ich i tak wynurzyli. Te grunty które kiedyś nie były w tak strategicznych miejscach teraz są warte grube miliony.

Opublikowano

Ursus byl przestarzały i malo atrakcyjny względem zachodniej konkurencji, dlatego upadł.

Potrzebne były duże pieniądze i czas na badania rozwojowe aby unowocześnić ciągniki, większość fabryk tak skończyła...

Jest to oczywiste i proszę nie drążyć albo douczyć sie o ekonomii i prawach rynku.

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

Czas na badania rozwojowe był w latach 60tych i 70tych. Nawet niezłe konstrukcje powstały ale Ministerstwo Przemysłu miało inne pomysły na rozwój fabryki. 

W 2021 roku zarejestrowano 80 sztuk nowych Ursusów. W dodatku ani jednego na dealer. 

Edytowane przez bergman31
Opublikowano

To według Ciebie Moskwa kazała Ursusowi kupić licencję na Zetora serii URI? Zmusiła Ursusa do opracowania i produkowania ciężkiej serii w kooperacji z Zetorem? Pewnie Moskwa kazała kupić licencję na ciągniki Massey Ferguson?

Chciałbym przypomnieć, że pod koniec lat 50tych w Ursusie miała być uruchomiona produkcja licencyjna ciągników MTZ 2. Na szczęście Stalin zmarł a Rząd Gomułki postanowił uruchomić produkcję lekkiego traktora polskiej konstrukcji. Tak powstał Ursus C-325.

Moskwa nie zabraniała Nam produkcji własnej konstrukcji ciężarówek, autobusów, motocykli i motorowerów. Moskwa nie kazała kupować od Niej kolejnych licencji na maszyny rolnicze.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez abuk14
      Mam kilka pytań dotyczących ładowacza czołowego do Ursusa C-330 M.
      1. Na co zwracac uwagę przy zakupie ( byc może będzie używany)
      2. Jeśli nowy to jakiej marki wybrac??
      3.Czy naprawdę tak ciężko się kreci kierownicą prz zwożeniu bel słomy ( o obornik nawet nie pytam)??
    • Przez pablo21
      Ostatnio przeglądałem katalog częci z Grene i widziałem pompę hydrauliczną do c-330 wzmocnioną czym ona różni się od zwykłej, jaki ma wydatek, i co da jej założenie w ciapku(będzie szybciej podnosił?)
       
      Od kiedy to się pisze pąpa?
    • Przez vitoma
      Czesc
       
      Czy moge zamiast zalecanego Hipola 6 uzyc do C330/360 oleju przekladniowego klasy 80W90 "zachodnich" firm ? Np. castrol, elf, mobil, valvoline ?
       
      oczywiscie planuje calkowita wymiane oleju. do tej pory byl zalany hipol 6.
       
      Z tego co widze to obecnie produkowany przez Orlen Hipol 6 rowniez ma klase 80W90, i jakis oznaczenie GL-4 . Nie wiem co ono oznacza.
       
      Jest tez olej Orlen Agro 80W90.
       
      Czy wszystkie wymienione moga zastapic orginalnego Hipola 6 podczas wymiany?'
       
      dzieki
      pozdrawiam
      Piotrek
    • Przez AdrianWasiak
      Mam ursusa c-330m 1800mth z 89r orginał zadbana narazie nie sprzedaje ale chętnie zamienię na coś większego np. Zetor 5011/5211 7011/7211 Case 685xl/745xl lub MF czterocylindrowy itp. rozważę różne propozycje jak nikt się nie zgłosi to na wiosnę będzie na sprzedaż.Zdjęcia w mojej galerii.
    • Przez Awek
      witam , od pół roku posiadam ursusa 1224 i od początku był problem z podnosnikiem , nie podnosił agregatu siewnego tzn podnosił na pełnym gazie a jak ujmowałem gazu to zaraz opuszczał , pojechałem na pole i po chwili nie chciał opuscić  albo nie chciał podnieść , jak jechałem drogą to na całym gazie bo zaraz opuscił i problem był z podniesieniem nawet gazowanie nic nie dało , więć wymieniłem pompe na wzmacnianą nową , nowy tłok i cylinder , rozdzielacz po regeneracji ,filtry nowe , oleju jest max , i to samo więć pomysłem ze rozdzielacz moze jest trafny więc oddałem na gwarancje i stwierdzili ze jest dobry i to samo , wie moze ktos co jeszcze moze być nie tak ? i na pokrywie podnośnika od strony fotela  są dwa otwory w jeden jest wkręcony korek a drugi otwór jest wkręcona sruba która wchodzi w rozdzielacz zwykła sruba z otworem i tak mysle czy nie powinno być tam jakiegoż zaworu , bo miałem dwóch mechaników i kazdy mówi jedno (panie jak wszystko nowe to nie wiem co moze być ) i tyle aby wiem  z góry dzięki za odp
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v