Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Dwie stówy na sztuce... marna oszczędność.  Osobiście dał bym 2 koła za taurusa 16,6r28 lub ozka 1845 zeta. Ozki ma szwagier w zetorze tylko 16,9R34 i jak na razie po roku (trochę mało) jest ok. 

Edytowane przez seweryn20
Opublikowano

panowie wg mnie 4tys wydac raz na 10 20 lat zalezy co i ile kto ciągnikiem robi to chyba lepiej niz co roku dawac 300 czy 500 zł za szmaty ktore ktos wyrzucił do kubła zero bieżnika przyczepności sorki ze tak się wyrażę ale tylko dziady zbierają śmieci z kontenera ja przekładalem stare kola +/- 50% od 60tki bo w 330 stare obrecze w 330 pękly na nitach

5a3acd00d2f7f_Zdjcie0087.thumb.jpg.c6cfd560e120c1cfee4d71a760c84d76.jpg

ale to wina tego ze 30stka pracowala czesto przy załadunku oborniku nawozach opryskach wiec chemia zrobila swoje ale to tylko dlatego ze robic trza bylo i założyłem co miałem pod reka u mnie 330 wazy ok 2500 a 360 3Pblisko tonę wiecej ale to dzieki ciezkiej osi od 385 i obciaznikach na tyl starego typu 330 nawet przy standardowych wymiarach kół mialy lepsze osiagi niz na szerokich laczkach sasiada akurat u mnie capek i pepe maja zblizony rozstaw kół wiec zaleznie od warunków polowych zakładam opryskiwacz czy rozsiewacz do ciagnika ktory da sobie rade plus zwiekszony przeswit miekkiej osi pomaga

Opublikowano

Opony są dla mnie najważniejszą częścią ciągnika, im więcej wydasz tym z czasem więcej oszczędzisz. Dłużej wytrzymają, większy uciąg, korzyści jest dużo.

Robiłem sześćdziesiątką na nówkach firestone 420/70/28 i wrażenia są bardzo pozytywne. W mojej mam radialki kormoran 14.9/28 i się nie umywają do tamtych.

Opublikowano

Nie wyrzuca tylko sprzedaje. Kupując opony do samochodu za 1000zł sprzedaję je po5 latach za 500zł i kupuję kolejne za 1000zł. Czyli koszt jazdy na nowych oponach wynosi mnie 500zł. Naiwniak kupuje moje stare i też za 500zł jeździ 5lat, tylko na starociach. Teraz powiedz kto jest normalny.

Opublikowano

Parę razy już przejechałem się na kupnie tanich rzeczy- szybko wyrzucone pieniądze w błoto.

Teraz jak już kupuję to coś porządnego, drogie ale służy latami co w sumie daje oszczędności.

  • Like 1
Opublikowano

W przypadku opon jeśli była droższa z dobrej firmy nigdy nie było tak że zachowywała się gorzej lub tak samo,w przypadku ciagnika naprawdę trzeba sie zastanowić nad wyborem bo oponę na 10 lat minimum sie kupuje,przy aucie też nie ma co oszczędzać bo chodzi o nasze bezpieczeństwo nie każdego stać na najlepsze opony ale myślę żeby brać z tej średniej półki.

Opublikowano

nowe z średniej czy wyższej półki to zalezy na co kogo stać ale nikt nie powie mi ze lepiej co sezon czy dwa kupowac opony używane przez X lat niz wydac raz na 10 czy wiecej lat 2 czy nawet 5 tys za dobre laczki ja pracowalem w zieleni miejskiej to mitaski i inne sredniej klasy nowe kupowali raz na 5 lat  a michelinki agribib maja 8lat a kraks moze z cm zdarty w stosunku do nowych wiec jakosc ma znaczenie

Opublikowano

Jak się będą zużywały to ciężko określić wyjdzie raczej z doświadczenia za to o uciągu można już coś wywnioskować po samej budowie bieżnika.  Dla przykładu ruskie belshiny 18,4r34 mają szerokie klocki ze zgrubieniem na środku i po trawie szczególnie takie z lekka wygłaskane na asfalcie normalnie się ślizgną, ozki czy taurusy mają klocki wąskie  a odstępy między nimi są spore, jadąc po trawie wbijają się w ziemię  robiąc dziury jak diabli nawet z górki, w polu wiadomo uciąg bogaty. Za to po asfalcie o wiele ciężej się na nich jedzie niż na ruskich i to sporo mimo że są węższa od ruski o najmniej 20 mm.  A jak sobie popatrzę na bieżnik trayali to już sam nie wiem do czego on jest stworzony chyba z opony doniczkę zrobić a nie do ciągnika zakładać.

Opublikowano

Też zauważyłem że mniej klocków opona więcej przemiesza ziemi ale w transporcie poślizg większy bo mniej nieco protektorów więc ma mniejsze zaparcie dodatkowo mogą się ścierać szybciej na asfalcie.Mówiłem sam że moje stomile poprzednie diagonalne miały 22 protektorów na stronie i w polu trochę było morko i ona się ślizgała gorzej było jak ciągnik się kopał było ciężko wyjechać.Na cultorach idzie jak oszalały odkąd założyłem 3 lata minęły i miałem jedną wpadkę ale ojciec na upartego pojechał w bagno z rozrzutnikiem może bym i wyjechał gdyby dał belkę pod zaczep ale nie chciałem tracić czasu więc odpiąłem się i wyciągnąłem za pomocą  linki.Każdy wie jaki ten był rok ciężko było ruszyć z pracami na wiosnę czy na jesień,szczególnie na wiosnę było dużo bagien przód był w górze ciągnik się kopał ale szedł obaj z ojcem jesteśmy zdziwieni że zmiana opon tyle dała.Gdybym dał Taurusy myślę żeby było jeszcze lepiej ale była różnica 600 zł na sztuce a moja 60-tka i tak za dużo nie robi bo większość to lżejsze ziemie więc diagonalne Cultory wystarczą

Opublikowano
I jak Ci sie sprawuja te Cultory? Nie pękają? Bo ja sam zastanawiam sie nad nimi, nie chce wydawac 3 tys do ciagnika co nic ciezkiego nie robi i po asfalcie nie jezdzi.
Opublikowano

Zacznę może od początku opony kupiłem w sierpniu 2014 roku,założyłem je z początku października przed orkami zimowymi  czyli mam dobre 3 lata.Zrobiłem na nich jakieś około 360 motogodzin bo na wykopkach padł mi chiński obrotomierz założyłem polski  przy zmianie opon miałem 30 parę a teraz 399 motogodzin.Do tego czasu dopiero mi się zrównał bieżnik bo przy nowych oponach z jednej strony jest delikatna wyższa nalewka  warunki mam mieszane ale przez 3 lata trochę jeździłem po asfalcie,widać jeszcze paski.Guma jest miękka nigdzie mi nie popękały jak najechałem na korzeń i nie dałem rady wjechać ojciec mówił że protektory się chowały ale żaden się nie urwał.Brakuje jeszcze 2 lat żeby wypowiedzieć że przez 5 lat się nic nie działo.Jedyny minus to jest że brak nalewki na rant bo wystaje centymetr  i ogólnie wąskie trochę ale z tego co zauważyłem każde opony diagonalne  produkują tak oszczędnie,przy radialnych nie będzie tego.Ogólnie opony polecam w 2014 dałem za nie 999 zł i to rzekomo na promocji z tego co teraz widzę że trochę potaniały Opony grupa Mitas firma Cultor Made in Serbia powiadają że Mitasy z Czech są twarde ale styczności nie miałem mitasami więc potwierdzenia nie mam.W porównaniu Petlas do Cultorów to Petlas kamienie a nie opony,BKT nie są twarde ale różnie z nimi bywa u jednych nic nie dzieje a u drugich szybko się ścierają 

Opublikowano

Do wiosny sporo czasu jeszcze...

Zastanowie sie .

Lepsze juz radialne R 14.9 niz diagonalne16.9 uciag w polu.

Tata troche kreci nosem ze 2 tys do 60tki.

Mi nie szkoda :)dożywotnio juz beda wtedy...przeżyją ursusa.

Stare opony mam z 93 r stomil Olsztyn i keszcze bokiem 2cm biznika.

Opublikowano

Dziesięć lat temu wszedłem do sklepu i mimo dużego wyboru bez zastanowienia kupiłem najtańsze opony bkt,wydając 1300zł,do dziś wyglądają bardzo dobrze,ciągnik z turem, wiele strasznych rzeczy przeszedł,ciągnik do dziś pracuje jako główny.Bez namysłu kupił bym je drugi raz

Opublikowano
3 minuty temu, Alamo napisał:

Dziesięć lat temu wszedłem do sklepu i mimo dużego wyboru bez zastanowienia kupiłem najtańsze opony bkt,wydając 1300zł,do dziś wyglądają bardzo dobrze,ciągnik z turem, wiele strasznych rzeczy przeszedł,ciągnik do dziś pracuje jako główny.Bez namysłu kupił bym je drugi raz

Jaki rozmiar?

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez abuk14
      Mam kilka pytań dotyczących ładowacza czołowego do Ursusa C-330 M.
      1. Na co zwracac uwagę przy zakupie ( byc może będzie używany)
      2. Jeśli nowy to jakiej marki wybrac??
      3.Czy naprawdę tak ciężko się kreci kierownicą prz zwożeniu bel słomy ( o obornik nawet nie pytam)??
    • Przez pablo21
      Ostatnio przeglądałem katalog częci z Grene i widziałem pompę hydrauliczną do c-330 wzmocnioną czym ona różni się od zwykłej, jaki ma wydatek, i co da jej założenie w ciapku(będzie szybciej podnosił?)
       
      Od kiedy to się pisze pąpa?
    • Przez vitoma
      Czesc
       
      Czy moge zamiast zalecanego Hipola 6 uzyc do C330/360 oleju przekladniowego klasy 80W90 "zachodnich" firm ? Np. castrol, elf, mobil, valvoline ?
       
      oczywiscie planuje calkowita wymiane oleju. do tej pory byl zalany hipol 6.
       
      Z tego co widze to obecnie produkowany przez Orlen Hipol 6 rowniez ma klase 80W90, i jakis oznaczenie GL-4 . Nie wiem co ono oznacza.
       
      Jest tez olej Orlen Agro 80W90.
       
      Czy wszystkie wymienione moga zastapic orginalnego Hipola 6 podczas wymiany?'
       
      dzieki
      pozdrawiam
      Piotrek
    • Przez AdrianWasiak
      Mam ursusa c-330m 1800mth z 89r orginał zadbana narazie nie sprzedaje ale chętnie zamienię na coś większego np. Zetor 5011/5211 7011/7211 Case 685xl/745xl lub MF czterocylindrowy itp. rozważę różne propozycje jak nikt się nie zgłosi to na wiosnę będzie na sprzedaż.Zdjęcia w mojej galerii.
    • Przez Awek
      witam , od pół roku posiadam ursusa 1224 i od początku był problem z podnosnikiem , nie podnosił agregatu siewnego tzn podnosił na pełnym gazie a jak ujmowałem gazu to zaraz opuszczał , pojechałem na pole i po chwili nie chciał opuscić  albo nie chciał podnieść , jak jechałem drogą to na całym gazie bo zaraz opuscił i problem był z podniesieniem nawet gazowanie nic nie dało , więć wymieniłem pompe na wzmacnianą nową , nowy tłok i cylinder , rozdzielacz po regeneracji ,filtry nowe , oleju jest max , i to samo więć pomysłem ze rozdzielacz moze jest trafny więc oddałem na gwarancje i stwierdzili ze jest dobry i to samo , wie moze ktos co jeszcze moze być nie tak ? i na pokrywie podnośnika od strony fotela  są dwa otwory w jeden jest wkręcony korek a drugi otwór jest wkręcona sruba która wchodzi w rozdzielacz zwykła sruba z otworem i tak mysle czy nie powinno być tam jakiegoż zaworu , bo miałem dwóch mechaników i kazdy mówi jedno (panie jak wszystko nowe to nie wiem co moze być ) i tyle aby wiem  z góry dzięki za odp
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v