krzysgolab7

Silnik Ursus C-360 3p

Polecane posty

jacus    3048

tak samo chyba z tym ustawieniem zaworow ,mnie uczyl facet ktory codziennie robi tylko i wylacznie w firmie silniki perkinsa.nie chcialo mu sie do mnie przyjechac i dokladnie pokazal jak to sie robi


buk, humor ,seks ,rokendrol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Kolego @krzysgolab7 napisz jak pracuje Ci ten silnik po remoncie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kryha16dob    1
A dlaczego wał ma peknąc????Moj 3p jest po szlifie i wal nie pekł a w dupe dostaje niewąsko. Lepiej oryginalny wał przeszlifowac nic kupowac nowy ktory nadaje sie tylko na smietnik bo jakos wykonywanych teraz czesci stawia wiele do zyczenia. Znajomy tez tak mowil wymienił 3 wały ,w koncu oryginalny przeszlifował i ciagnik chodzi do dzis. Duzo zalezy tez od mechanika ktory bedzie skladal owy silnik. Jesli to jakich "fachowiec" co całe zycie w Pgr-ze naprawial ciagniki i zawsze miał kupe roboty to odradzam takich. Juz przerabiałem taki temat kiedys...

co sie tyczy mechanikow z bylych pgr-ów to masz racje. zepsuja super ciagnik bo w zyciu niemieli doczynienia z 3p. rowniez polecam szlif orginalnego wału

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adi8    0

witam mam taki problem z 360 3p

były wycieki z silnika z przodu wału i od strony sprzęgła

uszczelniacze wymieniał znany i ceniony mechanik w okolicy

a po kilku dniach znów zauważyłem wycieki co o tym myślicie??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marian3p    24

Moze wal korbowy ma luz podluzny i rozczelnia simering. Chociaz bardziej prawdopodobne ze te usczelnienia od miski sa zuzyte i wyzuca olej. Bo wlasnie za te wycieki sa w wiekszosci wypadkow opdowiedzialne uszczelki a nie simeringi.


Naprawa elektryki i elektroniki ciągników i maszyn rolniczych. Naprawa sterowników maszyn, skrzyń biegów (np. Autotronic), EHR itp.

Wykonywanie sterowania EHR (elektrohydrauliczne sterownie podnośnikiem) do każdego ciągnika, również wykonywanie własnych sterowników do ciągników z fabrycznym EHR.

Wykonywanie różnych sterowników do ciągników i maszyn rolniczych (liczniki, sterowniki ścieżek do siewnika, itp.).

Więcej info na PW.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jerzy    3

Krzychu znam ten problem też mam perkinsa i robiłem remont silnika, po pierwsze silniki mają delikatne, zanim komuś dasz silnik do roboty to się zorientuj czy on umie robic, mojemu koledze taki jeden robił co to mów że "jak zrobi to z dzieci na dzieci się nie rozleci " to mu nie wierz, dlaczego, perkinsy mają delikatny bloki i zbyt mocne przykręcanie głowicy powoduje pękanie bloku bo ma cienkie ścianki, zapytaj oto mechanika dyskretnie czy czai bazę, tak mówi młodzież, po remoncie ciągnik wraz źle chodzi i spowrotem do niego on mówi panie blok trzeba kupić i cie szlag trafia, ja swój silnik jak remontowałem to mój mechanik dał blok do przeszlifowania i dorabiane grubsze tuleje, nowe tłoki piersćienia itd, wał orginalny po po polerce i sprawdziny na tokarce czy nie ma "bicia ", głowica leciutko splanowana no i umiejętne składanie kluczem dynmometrycznym i tu wychodzi fachowośc mechanika bo wie zjaką siłą dokręcić szpilki , dlatego kolego dobrze rozejrzyj się za mechanikiem bo perkinsa łatwo spaprać, jak go docierałem wg jego wskazówek to było czuć jak nabiera siły a silnik aż dzwonił, mój sąsiad prez miedzę to mówi słuchać jak slicznie ten silnik pracuje, i nie żałuj olejów silnikowych kupuj nowe i zmienaj, no i chodzi że aż miło, zrobiłem 2 tyś i nie bierze oleju jestem bardzo zadowlony z remontu, . Sorki że trochę przydługo ale krótko się nie dało, chodzi mi tylko oto żeby kolegi rolnika żaden pajac nie wganiał w koszty, a na koniec naprawa kosztowała mnie 2 tyś części z przeszlifowaniem i całą resztą + 1000 zł robota. pozdrawiam i życzę powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GoRAL1    63
witam mam taki problem z 360 3p

były wycieki z silnika z przodu wału i od strony sprzęgła

uszczelniacze wymieniał znany i ceniony mechanik w okolicy

a po kilku dniach znów zauważyłem wycieki co o tym myślicie??????

Luzy na panewkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adi8    0
Luzy na panewkach.

 

jak je wyelimunowac dużo jest przy tym roboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Davidastra    0

Ja niedawno uszczelniałem miskę

Nowe uszczelniacze troche silikonu

suchuteńko


Ursus c 330 1982r.

Ursus c 360 3P 1987r.

Zetor 7211 1989r.

Bizon ZO56/6 1988r.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GoRAL1    63

Jeżeli wycieka z obydwóch stron to raczej ma luzy na panewkach , prawdopodobnie trzeba będzie przeszlifować wał i dać nowe panewki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Davidastra    0

Bajka nie luzy na panewkach

Uszczelniacze korkowe

do d..y założone


Ursus c 330 1982r.

Ursus c 360 3P 1987r.

Zetor 7211 1989r.

Bizon ZO56/6 1988r.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adi8    0

no dobra co to jest ten uszczelniacz gdzie go szukać i czy nie trzeba jakieś wielkiej filozofij żeby go dobrze założyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jktuning    18

moi drodzy uszczelniacze korkowe nie powinny się tam znajdować . powinny być gumowo silikonowe bo takie są orginalne i one tylko długo i dobrze trzymają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pontar    0

Witam!

Też mam problem z uszczelnieniem wału od strony sprzęgła. Wymieniłem już dwa zimmeringi i leje jak lał (no może trochę mniej ale i tak jest tego dużo). Z tego co piszecie to są tam jakieś dodatkowe uszczelniacze gumowo-silikonowe. W którym miejscu się znajdują? Może ktoś wytłumaczyć "jak krowie na rowie", a może ktoś ma jakieś fotki. Z góry dziękuję za jakąkolwiek pomoc, już mi ręce opadają

:blink:

Pozdrawiam Pontar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Załóż simmering silikonowy i po problemie. Kosztuje on 50 zł, ale warto wydać tą kasę. A kolega @jktuning bzdury wypisuje, pod miską olejową w oryginale są uszczelniacze korkowe. Jeżeli dobrze się je założy to nie ma prawa przeciekać (można dać silikon, jednak nie jest to zalecane do uszczelek korkowych).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pontar    0

Wszystko pięknie ale oba poprzednie uszczelniacze kupowałem właśnie po 50zł (czyli chyba sylikonowe). Może naprowadzę was na sytuację po której zaczęły się problemy z laniem oleju. Ciągnik pracował z rębakiem leśnym przez WOM i strzelił wałek sprzęgłowy w skrzyni biegów. Po wymianie i uszczelnieniu skrzyni leciało z pod sprzęgła. Wymienione 2x (w międzyczasie sprzęgło) przebity uszczelniacz na następną pozycję w/g książki i dalej to samo. Nie wiem gdzie dalej szukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jktuning    18
Załóż simmering silikonowy i po problemie. Kosztuje on 50 zł, ale warto wydać tą kasę. A kolega @jktuning bzdury wypisuje, pod miską olejową w oryginale są uszczelniacze korkowe. Jeżeli dobrze się je założy to nie ma prawa przeciekać (można dać silikon, jednak nie jest to zalecane do uszczelek korkowych).

Kolego widocznie rozbierałeś stary silnik z pegeerów i nie wiesz co powinno tam być to nie wtykaj nosa bo bym ci w pape wymalował za obrażanie mnie . Pod miska olejową w silniku 3 p Są uszczelki gumowo silikonowe dwie i dwa paski śliskiego papieru to są orginalne angielskie uszczelki a nie jakieś tam korki które pod wpływem oleju się kurczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pontar    0

:blink: Panowie....... dajcie na wstrzymanie. O poradę mi chodzi a nie o awantury. macie jakieś rysunki albo foty - byłbym wdzięczny - będzie nawet łatwiej spór rozstrzygnąć. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Davidastra    0

tak tak jiktuning czy jak Ci tam jest???

angole może i miały takie uszczelki

ale silniki składane w polsce nigdy owych nie miały

w pape to sam siebie wymaluj

hojraku Ty za 2 złote


Ursus c 330 1982r.

Ursus c 360 3P 1987r.

Zetor 7211 1989r.

Bizon ZO56/6 1988r.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty
Kolego widocznie rozbierałeś stary silnik z pegeerów i nie wiesz co powinno tam być to nie wtykaj nosa bo bym ci w pape wymalował za obrażanie mnie . Pod miska olejową w silniku 3 p Są uszczelki gumowo silikonowe dwie i dwa paski śliskiego papieru to są orginalne angielskie uszczelki a nie jakieś tam korki które pod wpływem oleju się kurczą.

Kolego za takie teksty to Ci się % należą. Ja zrobiłem trochę silników AD3.152 i wiem co w nich jest i co powinno być. Możliwe, że angielskie silniki miały uszczelki gumowe. Jednak tak jak pisze kolega @Dawidastra w Polsce nigdy ich nie montowano do 3P.

A korkowe uszczelki nie kurczą się pod wpływem oleju, co najwyżej twardnieją. Jeżeli taki cwany jesteś to powiedz koledze @Pontar jak ma rozwiązać swój problem. A jeżeli nie wiesz to nie wypisuj głupot.

 

PS.

 

Dzięki za pomoc kolego @Dawidastra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malorolny    0

Nie robiłem remontu taakiego silnika ale jezeli przebiłeś uszczelniacz w następną pozycję a podejrzewam że nabiłeś go głębiej to moze tym razem go nie dobijaj tylko tyle ile to jest konieczne. ( Chyba jest rowek na wale i uszczelnienie tego moze okazać sie dośc trudne )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Tadeusz1212
      Duzo jest roboty zeby wymienić uszczelka pod głowica w Ursusie C-360 ??? Pobawić sie samu czy lepiej dać do mechanika ??? Musze wymienić bo olejek zaczyna lecieć jeszcze nie wydmuchuje ale czym prędzej tym lepiej.
    • Przez Waldek66
      Witam, czy może ktoś mi podpowie co może być przyczyną przedostawania się oleju do paliwa? Silnik jest po wymianie tulei i tłoków, głowica po naprawie. Ropa ze zbiornika do pompki paliwowej idzie czysta, ale powraca do filtra paliwa według mnie z olejem. Rurką nadmiarową ropa spływa, paliwo jest ciemne, w zbiorniku widać że ropa jest z olejem. Odjąłem sprężarkę, przewody zaślepiłem, bo uważałem że olej ubywa przez sprężarkę. Problem nie zniknął, nadal są duże ubytki w oleju z silnika.
    • Przez tom31
      Witam! mam pytanie czy juz ktos sie spotkalz czyms takimjak;otoz moja 60 rok temu miala kapitalny remont silnika wal tuleje itd wszysko bylo ok ale w tym roku po zrobieniu 54 mth zxaczela walic olejem (chyba z paliwem} w kolektor wydechowy,dodam dzieje sie to wtedy gdzy silnik chodzi na malych obrotach i nie jest zbytnio rozgrzany to wtedy po przegazowaniu pluje kolankiem i dym jest taki siwawy ale jak idzie w pole to ok zadnych wyciekow,dodam sprawdzalem wtryski ,pompe paliwowa bo moze sekcja puszcza badz sprezyna pekła ale wszystko ok zawory tez sprawdzone,pierscieni niepodejrzewam bo oleju ani krzty niebierze ani tez nic nieprzybywa,niewiem co moze byc przyczyna?????
    • Przez mkrystian90
      Odebrałem swojego Ursusa c-360 3p od mechanika gdzie naprawiana była skrzynia biegów z uwagi na dziwny dźwięk jaki wydobywał się z niej na 5 i 4 biegu, a w szczególności gdy ciągnik jechał bez obciążenia na 5 biegu i przy małych obrotach, m. in. z górki. Po wymianie łożyska (wszystkie łącznie z igiełkowymi) dolnego wałka, i wałka pośredniego II stopnia, oraz sprzęgła problem dalej ma miejsce. Poniżej załączam dźwięk.
      https://drive.google.com/file/d/1dnjIngmihRuNg3TEbQcxsllgV0_mwWW-/view
      Według mechanika problem jest z tylnym mostem, według niego jest za duży luz na wałku atakującym i mechanizmie różnicowym. Dodam że próbowałem już rozłączyć reduktor wolne szybkie biegi i załączyć 5 bieg, i nie słychać jest tego dźwięku jedynie pojawia się na szosowym biegu 5.
      Czy spotkał się ktoś z takim problem i czy może to być wina mechanizmu różnicowego i koła atakującego z satelitą ?
       
    • Przez Rafał2222
      Witam. Mój traktor Zetor 5011. Zauważyłem że za pompą paliwa jest jak by wyciek. Troszkę się przestraszyłem że mi blok pękł, ale tak bliżej patrzę dokładniej to nie wygląda na blok a na łączeniu pompy z blokiem tam jest wszystko opaprane i cieknie po bloku może nie cieknie a bardziej poci. Poszperałem w necie i gdzieś  tam ma być jakaś rurka od nadmiaru ropy. I tutaj pytanie czy to możliwe aby nadmiaru ropy pocił się na bloku? Nie jest to że jeci potokiem, raczej takie lekkie zapocenie. Może i banalne pytanie, ale warto wiedzieć o co chodzi.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj