nunu85
Members-
Postów
3632 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez nunu85
-
Powiększenie silosów z 57 na 91t
nunu85 skomentował(a) nunu85 grafika w Budynki i obejścia gospodarskie
pionowa 14m (mniej być nie moze bo kąt spadania bedzie za mały) Z dopychaniem poziomą. średnica obu bodaj 14 cm. i to wystarcza. idzie dobre 15t na godzinę. Producent Osuch Karol. znajdź sobie kontakt w necie. Wyszło zdecydowanie taniej niż jakakolwiek inna firma , a jakość całkiem ok. To był chyba 2022 rok i za całość (pionowa 14m, pozioma 4m z koszem zasypowym, ten rozdzielacz u góry 4 drogowy i wyszło jakos niewiele ponad 10k. Więc cena bajka. A ha Jakbyś od nich brał, to do tej pionowej koniecznie silnik 7kw i szajba na 3 paski. Mi poczatkowo dali na dwa i musiałem potem zmieniac, bo sie paliły i były za słabe, zeby przenieść potrzebną moc. Trzeba było sypac na pół gwizdka. https://www.otomoto.pl/czesci/oferta/zmijka-pionowa-fi-140-podajnik-pionowy-osuch-zmijka-do-zboza-silosa-podajnik-slimakowy-ID6GYbb8.html o takie cos jak w tej aukcji -
po 2920 z ampol merolu. z tym że zamawiane koło miesiąca temu. W zeszłym roku przywieźli mi normalnie wyglądający dap w workach brandowanuch przez helm AG. W tym nie powiem, trochę tą dostawą z Egiptu zdziwili. No ale cóż, zakładam że towar jest sprawdzony i ma to co powinien mieć. Tym bardziej jak szpitalem w sieci, to bardzo dużo tego z Egiptu idzie na Australię.
-
-
Aż sobie zacząłem grzebać w necie. i się okazuje że Egipt ma złoża fosforytów wielkością porównywalne do rosyjskich. Z tym, że te rosyjskie fosforyty mają pochodzenie magmowe, a egipskie- osadowe, stąd ten dziwny kolor. Wiec, de facto, może nie bursztyn, ale przywieźli mi rybki i plankton sprzed milionów lat zamieniony w nawóz. I ciekawostka numer dwa. Największe złoża fosforytów ma Maroko. ponad 20 razy większe niż Rosja i Egipt razem wzięte. Dosłownie śpią na nich.
-
Przywieźli mi dziś fosforan. Z Egiptu sie okazuje. Jakis taki dziwny kolor mi sie wydaje, mocno pomarańczowy. Mieliście już z takim styczność?
-
sensowna cena. takie byly 2-3 tygodnie temu w moich stronach i straszyli "bierz szybko bo zaraz będzie drożej". i ludzie, w tym ja, brali.
-
-
-
ja tam parę lat lałem przepalonym olejem raz na godzinę pracy. wchodzilem na koło i polewalem. bańka piątka na dzień to było mało. Ani to wygodne ani bezpieczne ani ekologiczne, ale ja byłem młody, prasa była już dość zmęczona życiem, nie chciałem inwestować i kilka tysięcy bali w ten sposób nakręciłem. W każdym razie czymś smarować trzeba, bo łańcuchom bez smarowania żywotność spada dosłownie kilkukrotnie. A co do wydajności to kolega ma racje, że jest dobra. Wręcz bardzo dobra. w slomie pszennej po dobrym kombajnie ( a więc grube, szerokie pokosy), długie ładne pole udało mi się przebić granicę 60 bali na godzinę. I to takich dość dobrze zbitych, żeby usługobiorca nie wygonił z pola. Ale Ursus 4 Turbo szedł dosłownie na 110 procent mocy, prawie się gotował i silnik i skrzynia. na ile pamiętam to cały czas dwójka drogowa na zającu, a przy kończeniu belki dopiero wchodził na chwilę żółw. Ale było ogrom do zrobienia, zapowiadali za niedługo kilkudniowe deszcze to się tak jeździlo. W każdym razie duuużo da się wycisnąć z tej prasy.
-
Ceny paliw 2025
nunu85 odpowiedział(a) na danielhaker temat w Ceny płodów rolnych i środków produkcji
przywieźli dziś zamówione w środę po 4.7netto. jak bym zamówił dziś to już 4.9. najzwyklejsze B7, bo i tak przez pierwszy tydzień żniw się wypali. -
jakas kasa na koncie była to zamówiłem z 10 dni temu auto puławskiej saletry Megan za 1515. dziś jeszcze domówiłem auto litewskiej za 1530. I spokojne sumienie. Może nie jest tanio, ale koszmarnie drogo też nie. A jakiegoś takiego przekonania że będzie wyraxnie taniej to nie mam.
-
-
jak pisałem wyżej, producent mi deklarował że między 4 a 4.5 metra jest zaledwie 200kg różnicy, więc to niemal żadna różnica przy takiej masie. Po mojemu T6 jest po prostu za małe na jakąkolwiek składaną talerzowke zawieszaną. Chyba że jakąś super lekka i odchudzoną, ale z drugiej strony taka lekka ci w suchsze lata w ogóle nie będzie chciała wgłębiać się w glebę. Więc też lipa. Jak nie masz w planach zmiany traktora na coś większego gabarytowo, to ja bym jednak jakąś możliwie ciężką i masywną bronę 3m kupił i jeździł z nią po 14-15 na godzinę. Będzie taniej, a robotę też zrobisz.
-
mam syeyra Profi 6cyl , a więc praktycznie kopie twojego T6. i powiem jedno. to za mały traktor raz mi się massey zepsuł, że musiałem go z pola odholować zostawiając talerzowke. i potem te talerzowke chciałem zwieźć do domu steyrem. Mimo tony na przednim tuzie bałem się na asfalcie przekraczac 20km/h bo każdy przełomik czy mulda to prawie że przod podrywało do góry i się bałem że w jakieś drzewo przywalę. Co do opinii- niezmiennie dobra. wzialbym drugi raz. wał 500 albo 600 bym musiał sprawdzić/, talerze 560 bezobsługowe piasty.
-
rdza potrafi sporo plonu uciąć i przyspieszyć żniwa dosłownie o 2 tygodnie jak się porządnie rozpanoszy. żadne Tebu nic na to nie pomoże. minimum z jakieś 0,7 protiokonazolu 300 trzeba dać. A najlepiej jakiś mefentriflukonazol ale to sporo drożej wyjdzie już protio. jak masz dopiero takie początki rdzy a nie że wszystko już czerwone i połowy liści już nie ma, to ja bym wjeżdżał i nie patrzył że trochę się ujeździ.
-
zły tytuł. Ja to widzę montaż klimy i demontaż pneumatyki. i taka sugestia dla tych co narzekają. Na jednym pasku klima bez problemu by działała. wszystkie kombajny Claas z serii dominator z klimą miały ja napędzaną jednym paskiem i to małym 13mm szerokości. i jeszcze jedna myśl. Żeby ta klima jakoś działała to musisz podłogę kabiny jakoś odizolować , bo pamiętam do dziś dobrze, że w cięższej robocie to ona grzała jak kaloryfer.
-
-
tak. jakąś promocyjna serie 10 maszyn mieli u dealera w takiej cenie to się szybciutko wyprzedały. Ale akurat się udało. tak sobie patrzę jeszcze na zdjęcie i w porównaniu do landstala mój pottingerek nie ma hydraulicznej regulacji głębokości. I na tym dobre kilka tysięcy przyoszczedziłem. Jakbym miał wziąć z tym, to pewnie by 60 wyszło.
-
-
rozwiązanie sytuacji Traktor u germańców miał wgrany jakis nieudolnie zmodyfikowany program. Sterownik nie chciał samodzielnie ściągnąć z bazy agco odpowiedniego dla siebie i modelu traktora programu, wiec specjalista jakimiś swoimi sposobami wgrał mu ręcznie program od drugiego takiego samego modelu traktora (ktory miał w kompie od jakich historycznych modyfikacji) i już było duuużo lepiej niż przedtem. potem lekko go zmodyfikował i mam teraz nieco ponad 200 koni i prawie 900 niuta momentu bardzo ładnie rozłożone na wykresie (a przedtem przy sensownych obrotach było 130, a z gazem w podłodze łapało 160) No przyznaje- zadowolony jestem bo dosłownie nie ten traktor.
-
wlasnie nie że spadł. Na ten wykres trzeba patrzeć od tyłu . bo jak się mierzy to rozpedzasz traktor do 2200 i maszyna go powoli zdusza do 1000. czyli że w okolicach 1250 obrotów nagle dostał cudowny zastrzyk mocy 20 koni tak że nagle mimo stałego obciążenia maszyną, obroty mu dość wyraźnie wzrosły.
-
-
Ja nie przeczę, że tak nie jest. Ale wówczas producent skrzyni jest debilem dosłownie, skoro ryzykuje takimi awariami, zamiast zmienić zalecany poziom oleju o parę litrów i skonstruować taki bagnet, żeby dotychczasowe max stało się min. debilem, bo takie awarie to przede wszystkim nie zarobek serwisu , a strata na renomie i fama, która się będzie ciągnęła wśród rolników i dołowała i tak niemal już upadłą markę. a że skrzynia zewnętrznej firmy carrato a nie zetorowska. W niczym to nie przeszkadza zetorowi, skoro o tym problemie wie, bo serwisy naprawiają takie traktory, żeby przy montażu traktorów wlewać parę litrów oleju więcej i dołożyć od siebie inny- krótszy bagnet. Niewiele ich to kosztuje a pozbywają się wielu potencjalnych problemów. Ale to trzeba myślec.
-
skoro trzeba trzymać max, to od czego jest minimum na bagnecie? producent jest tak głupi, że pozwala na poziom, który niszczy skrzynie? żeby to jeszcze jakaś bardziej skomplikowana skrzynia była i np tarczki się popaliły, albo co, to jeszcze można zwalać na użytkownika że pomieszał oleje albo co. Ale w takiej typowej mechanicznej to jest absurd, żeby się rozleciała po takim czasie nawet przy jeżdżeniu z połową stanu oleju.
