nunu85

tak narzekacie, narzekacie, a ja jeszcze zadnego zdjęcia/ filmu na yt czy artykułu uzytkownika, ktory by stwierdził, ze traktor to kompletny badziew, ktory sie ciagle sypie nie widziałęm. A troche sie tego juz zdązyło sprzedać. Moze jakosć nie najwyższa, ale widać jakos działa. Ot taki zielony zetorek.

Toz to jest wiecej niz pewne, ze on jest podrasowany, zeby ludzie byli zaskoczeni, ze taki mocny a niby tylko 130KM (czy ile ona tam ma) Praktyczne kazdy dealer w sprzetach dawanych na testy daje egzemplarze z zachipowanym silnikiem. Dla podbicia pozytywnego wrażenia.

jeczmien to jest zboze, ktore chyba najbardziej nie znosi kwasu. Imho pierwszy i najwiekszy błąd, to ze dna działke z tak niskim ph w ogóle nasiałeś jeczmienia. Teraz to juz mam wrazenie niewiele moze mu pomóc.

czyli rozsiewacz sporo droższy od traktora, który go targa

jak długo ludzie sa skłonni płacic za takei cos, tak długo bedzie sprzedawane. A jakos nie słychac, by nie brali takiej drobnicy. Ba, biora i jeszcze sie cieszą, bo na wiecej hektrów wystarzy, wiec tanio wyjdzie.

miałeś go juz aż tak dość?

czyli delawar bardziej odporny na porastanie. A linus tylko troche deszczu zobaczy i juz rośnie.

po mojemu idealna faza rozwojowa

na niego to juz czas najwyższy zeby zima przyszła

nie wiem moze pole bez zadnej zasobnosci npk (bo to pszenżyto też bez cudów), moze odmiana ciulowa, moze za długo czekasz i połowa opadnie/ pootwiera sie. Moze ci sarenki wszystko zjedzą. Opcji jest duzo.

bardzo wdzięczna odmiana, małem trzy ostatnie sezony i dobrze wspominam.

dobra panowie, nie przecze ze dobry, skoro tylu z was go zachwala. Niemniej, szczególnie z ta kabiną (bo sa tez na necie inne, bardziej korzystne zdjęcia) wygląda, jakby sie urwał z czasów ursusa c325, to musicie przyznac. Wiem, wyglad nie najważniejszy, ale jak sie kupuje traktor, to musi sie choć odrobine podobać, no i coby sie sasiedzi nei smieli, ze się antyk kupiło. Dlatego, mimo dobrej jakości, nigdy nie bedzie osiagął jakichś wysokich cen.

toż on do zimy bedzie za kolana

kolego, tak zupełnie szczerze, ten traktor, nawet mimo wymalowania nadal wygląda jakby miał z 50 lat (a moze juz prawie ma)- taka stylistyka. Poza tym bez napędu ot taka nieco wieksza i mocniejsza sześcdziesiatka na tyle stara, ze nie wiadomo jak tam z dostepem do czesci. sam bym go na wiele wiecej niz to 10k nie wycenił.

strasznie głupie gadanie. Zwykle jak się jakies poglądy prezentuje, to sie argumentuje dlaczego tak się sądzi, szczególnie na czyjeś pytanie o to. A nie obraża sie na cały świat i ucina dyskusje.

zagarniacze zrównają te górki i zasypią ziarno za głęboko, dosłownie utopią. Ja juz od paru lat (od kiedy mam siewnik z kołami kopiującymi) sieje bez zadnych zagarniaczy i jest wyraźnie lepiej niz z nimi. ewentuanie mozesz je zostawic, ale ustaw tak, zeby dosłownie tylko muskały glebę.

czym pryskane?

kup dwie piątki i jeszcze zostanie kup cokolwiek lepszego niż totalny no name z marketu i bedzie git. tylko warto zwrócic uwage, ze sa płyny z roznymi pakuetami dodatków i tak np to tanie borygo to bedzie dobre na 2 lata i potem trzeba zmienic bo traci własciwosci i robi sie zrące. Płyny na lepszych bazach wytrzymuja 5 lat. przykład ponizej przykład tani a dobry https://allegro.pl/oferta/plyn-do-chlodnic-plak-autorad-g12-35c-5l-7709715834

w zaleceniach producenta pisza, zeby w optymalnym terminiesiac 300-350 roslin na metrze i ze meloman bardzo dobrze sie krzewi, wiec mysle o ile nei przyjdzie jakas bardzo wczesna zima jeszcxze sie wszystko porozrastsa ibedzie git. nawet z tych 300 ziaren.

jak z tych 35 arów to zaje***cie. mozna pryskać, przetrwa z tym, ze ja nie pryskałem pełna dawką, tylko mieszanina i było git, bez poprawek wiosennych czyste az do zniw 1,5 lentipuru plus 0,15 dff plus 15g plebana (tribenuron na samosiewy rzepaku)

Siałem 4 dni póxniej niz Ty, a dałem 300 ziaren na metrze. 120kg/ha. też melomana. i licze na dobre plony.

nie wiem czy do konca dobra decyzja sianie jednej odmiany na caly areał Ja nauczony doświadczeniem zawsze sieje dwie-trzy rózne, bo w zależnosci jaki rok sie trafi, to niektóre dają lepszy plon, inne gorszy. Taka dywersyfikacja ryzyka.

ile cie wyszło, bo cos podobnego chce kupic, tylko 3,5m i zbieram opinie jak i ceny co porównania

jak na polu kiedykolwiek był rzepak i są jakieś samosiewy, to do tej mieszanki trzeba dodać jeszcze jakieś 15 gramów grandstaru czy jakiegokolwiek jego zamiennika na tribenuronie czy metsulfuronie

ależ ja nie przeczę, ze radialne są lepsze. Napisałem tylko, ze jak obok siebie postawisz takie same traktory, z takimi samymi maszynami uprawowymi dopasowanymi do ich mocy, z tym, ze jeden traktor ma przedni naped a drugi nie, to choćbyś w tym dugim zalożył najlesze nowe radialki, a pierwszy miał tylko w 50% zuzyte najtańsze opony diagonalne w podobnym rozmiarze, to i tak ten bez napędu nie ma szans. I z tego twierdzenia się nie wycofam, bo to jest dla mnie bezsporne. Przez wiele lat miałem jednocześnie i c385 i u1014 i różnica miedzy nimi w uciągu to była przepaść. I to nawet nie tylko w maszynach typu pług czy agregat uprawowy. Nawet w głupich bronach ciąganych wielokrotnie lepiej sie jeździło z napędem, bo traktor jechał tam gdzie chciałem, od razu skręcał gdzie powinien....a c385 nie dość, ze na uwrociach dosłownie ryła rowy to jeszcze czasem i trzeba było sobie pomagać hamulcami w sterowaniu.