Skocz do zawartości

nunu85

Members
  • Postów

    3638
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez nunu85

  1. Jest taka gazeta "Nowoczesna uprawa", swoją droga cąłkiem dobra i oni zamieścili w ostatnim numerze tabele z porówaniem parametrów różnych pszenic. I właśnie stamtad sie dowiedziałem, ze tytanika ma bardzo słabą gęstosc i przez nią pojechałem do młyna oddac próbke. No ale do sedna. Oprócz tytaniki tylko własnie rotax i kws livius mają note 3 przy gęstości. wiec tak, w jego przypadku bedzie raczej podobnie. juz tak w ramach ciekawostki po drugiej stronie barykady, czyli najcięższe ziarno mają Euforia, SY Yukon, SY Dubai, Opoka, Reduta, RGT Specialist, KWS Donovan (wszystkie 7) i rekordzistka Plejada (8)
  2. @ASZv3jak jest rok podobny do poprzedniego, ze cena konsumpcji prawie ze równa sie cenie paszy, to masz racje. JA jak pytałem teraz na dniach w Młynach Szczepanki, to oni konsumpcje mają w zależnosci od parametrów po 640-660, a za te tytanike w porywach zaproponowali mi 610. A 5 dych na tonie, to juz jest różnica. (choć być moze w okolicy sa miejsca, ktore za paszówke płaca lepiej i to Twoje 10-20zł różnicy by sie sprawdziło. Nie zaprzeczam. Z resztą jak widzisz ja jej nie przekreślam, dostrzegam jej zalety i wady. Ot piszę, zeby ludzie byli świadomi co kupuja i nie mieli nadziei, ze przejdzie to w młynie i to w klasie jeszcze A jak sugerują foldery reklamowe.
  3. to pobaw sie ustawieniami. ja swojego starego krone 2 sezony kombinowałem az nie dobrałem ustawien (siły naciagu siatki, hamulaca itp). Teraz tą lepsza siatką bele wygladają wręcz pieknie. PoO gorszych tak sobie ale bez tragedii.
  4. JAkby komuś przyszło do głowy siać odmiane Tytanika, to moja opinia pod rozwagę. To jest dobra pszenica, ale tylko i wyłącznie na pasze! Nie miejcie nawet nadziei na sprzedaż jej do młyna. To jest dosłownie najgorsza pszenica w Polsce pod względem gęstości. Po prostu ziarno jest lekkie. Duzo objętościowo na przyczepie- mało ton. W gazetkach ani ulotkach tego nie piszą (ewentualnie zakłamują rzeczywistość, ze masa 1000 ziaren/gęstość średnia, tymczasem one sa bardzo niskie). Coboru to wybadało i jest na ich stronach również to odnotowane, ze bardzo niska gęstość. Podobnie bardzo średnio wypada opadanie. Za to -sporo białka - rośnie nawet na glebach marnej jakosci, także kwaśnych. - plony są na serio dobre (pomimo tej małej gęstosci) Takze na pasze- jak najbardziej. Na konsumpcje- nijak sie nie nadaje. edit skad znam te parametry? bo w zeszym roku kupiłem i mi sie bardzo spodobała (posiałem na świezo kupionym polu, dosc zaniedbanym, niewywapnowanym, klasa ziemi rowniez bez szału), a ona az do zniw dawała rade. Plon (patrzac na zbiorniki/przyczepy) równiez bardzo dobry. Wiec chciałem to posiac na wiekszy obszar w tym sezonie. ALe mnie naszło oddac próbke do młyna czy oni beda to chcieli. To jak wydawali wyniki to spuentowali, ze dla nich towar prawie ze bezwartosciowy i moga go wziac tylko na pasze za odpowiednio niższą cene. Dla ciekawych białko- 13,5 gluten 32 ale gęstosc 71 opadanie 170 wyrównanie 76 i to wszystko przy wilgotnosci 13,6
  5. PAmietam jednego roku, jak jeszcze ja nie gospodarzyłem tylko ojciec tez kupiliśmy z chemirolu bodajże pszenicę, ktora wyglądąła jak poślad. Ojciec otworzył jeden z worków, spojrzał na ziarno i stwierdził, ze takiego czego nie bedzie siał- oddajemy. Przyjęli bez robienia problemów, ale pamietam, ze z ciekawosci wziałem z tego otwartego worka dosłownie garść i zasiałem w oznaczonym miejscu. Pszenica wyrosła i wyglądała ładnie. WIec tak, może nie na jakis ogromny areał, ale na powiedzmy 10 czy 15% ogółu uprawianej pszenicy nie miałbym oporu wziac takiego materiału i zasiac.
  6. kupiłem formacje w zeszłym roku, z Żuław. i tam ziarno było bardzo grube i ciężkie. Grubo ponad 50 gram. Nie powiem ci dokładnie ile, ale musiałem siac ponad 200kg, zeby zachowac norme. Także te 25, to jest mega poślad. Ale odmiana dobra, ładnie mi plonowała, dość zdrowa. SIeje ja ponownie na czesci areału.
  7. JA nie mówie, ze juta to badziew, tylko, ze sa lepsze siatki. JAk ktos ma prase dobrze wyregulowana i niezamęczoną, niewyrobiona, to wszystkim mu dobrze owinie. Ale jak juz prasa ma za soba grube dziesiatki albo i ponad 100k balików, cały aparat owiązywania juz powyrabiany, to nie każdą siatką bedzie dobrze owijała. I w przypadku takiej maszyny juta czy farma z grene są mocno średnie, znacznie lepiej spisuje sie wspomniany hellasnet czy oryginał jd (z tych, co próbowałem)
  8. rzeczywiscie siatka z grene dosc słabo kryje brzegi. juta tez bez cudów z moich obserwacji tania a dobrej jakosci jest hellasnet (nie mylić z meganetz od tego samego producenta bo ten juz jest gorszy)
  9. nunu85

    żyto hybrydowe

    Saaten union jest obok kws jednym z dwóch wiodących i znajacych sie na rzeczy hodowców żyta hybrydowego. Czasami badania coboru pod względem plonu wygrywa odmiama su, czasami kws, ostatnimi laty kws lekko wysuwa sie na prowadzenie, ale to nie znaczy, ze za rok czy dwa SU nie wyskoczy z czyms, co bedzie chwilowo najlepsze. CO do ilosci, to odmian SU ma ich sporo, przynajmniej kilkanascie, tylko duzo na wyłącznosc, np Nasri tylko w Procam, czy wspomniany wyżej Arvid. Swoją droga to Nasri siałem chyba 3 ostatnie sezony i bylem z niego bardzo zadowolony pod wzgledem plonowania i odpornosci na susze. Jedyne co mnie wkurzało to jego duża skłonnosc do pokładania sie.
  10. a czy jak cos jest gna duze mrozy odporne, to nie mzona siac w miejscach, gdzie mrozy sa mniejsze? co to za pokrętna logika. ogólnie pszenice osciste gorzej sypia od nieoscistych i to jest fakt. Proponuje równiez wilejke, ewentualnie ostroge. Aleww bardziej wilejke.
  11. mklik takie cmy sobie fruwaja i znosza jaja. potem na pryżmie masz na wierzchu (w głąv sie nie zapuszczaja na szczescie) ziarna zlepione w kulki po kilka-kilkanascie sztuk, a wewnątrz taka biała parumilimetrowa gąsienica, ktora jak sie przepoczwarzy, to z niej znów bedzie taka ćma. pryzme cała po wierzchu spryskac actellicem i przykryc plandeką/folią dość szczelnie na przynajmniej kilka dni i gąsieniczki pozdychają. A te fruwające niestety nie tak łatwo, bo one sa nie tyylko w magazynie,ale sobie fruwają po całym podwórkiu, nawet do domu wchodzą.
  12. nawet jakbys wysiał te 35 na metr, to zakłądajac ze zima go mocno nie przerzedzi, wszystko bedzie w jak najlepszym porzadku.
  13. 3700 bel w 3 lata, to ona ma u Ciebie lepiej jak na wakacjach.
  14. worki powinny miec takie urzędowe nalepki z PIORIN czy jakiejs takiej podobnej instytucji sprzed max kilku miesiecy potwierdzające badanie siły kiełkowania. JAk to mają i kiełkowanie jest na przywoitym poziomie- to brac bez obaw. JAk tego nie ma- jak bym sie wstrzymal i nie robił takich dziadowskich oszczednosci, bo nie wiadomo jak to powschodzi edit sam kupowałem rzepak zeszłoroczny za 80% ceny tegorocznego, ale właśnei z takimi naklejkami potwierdzajacymi badanie kiełkowania.
  15. nunu85

    żyto hybrydowe

    jak nie utopisz ziarna przy siewie to juz poł sukcesu. nasiona kosztują koło 400-450zł/ha. CHyba, ze znajdziesz pewnego i uczciwego sasiada, ktory siał hybryde i odsprzeda ci jej plon. Wówczas siejesz tego 90-100 kg po uprzednim zaprawieniu jakas przyzwoitą zaprawa i koszt masz zdecydowanie nizszy. Na pierwszy raz jak sie boisz tyle zainwestowc, to dobra (acz średnio legalna) opcja
  16. nunu85

    żyto hybrydowe

    bajki. Hybryda w kazdych warunkach (nie siałem na VI, ale na V klasie czesto ) sypie lepiej (i to wyraźnie lepiej) od populacji. A jak komus szkoda kasy na siew na marną glebe, to niech sie dogada z kims, kto siał hybryde i weźmie od niego f2. Posiac tego odrobine wiecej niz f1 (jakies 90-100kg to max) Nadal plon bedzie wyraźnie lepszy, niż gdyby kupic z centrali populacje i posiac.
  17. nunu85

    żyto hybrydowe

    jak zwykle zyto zasiałes, opryskałes na chwasty i tylko czekałes do żniw, to tak, hybryde trzeba traktowac inaczej. JUZ na jesien trzeba posypac przyzwoitą dawką NPK przed siewem (z 250km polifoski 6 to absolutne minimum), odchwaścic. Z wiosny 2 razy azot 2 razy skracanie i przynajmniej jeden, ale dobry zabieg na grzyba (w koncówce krzewienia i poczatku strzelania w zdzbło) Wówczas mozesz myslec o plonach 7t (pod warunkiem, ze ziemia nie bedzie takim juz totalnym piachorem) edit i co do siewu- kolega wyzej ma racje. Ziarna nie wolno utopić za głeboko. 2-3 cm to max. Bo sie meczy, odchorowuje, nie krzewi sie, a niektore nawet nie wyjda na wierzch.
  18. jak moze za bardzo ubić? przeciez im bardziej ubije tym lepsze podsiakanie i w ogóle warunki do wschodu ziarna. ja ze swoje strony powiem tak- miałem packera, wymieniłem na gumowy (bo packer sie oblepiał, łąpał opory a potem stawał na lzejszych glebach i trzeba było szpachelką czyscic- normalnie krew człowieka zalewała). Natomaist teraz- bajka. 100...ba 200 procent lepiej.
  19. zeby navigator dobrze brał, trzeba dac przynajmniej 0,25, a najlepiej koło 0,27. Jeszcze do niedawna w etykiecie była dawka 0,3, ale ostatnio nie wiedziec czemu zmienili na 0,2. A to juz potrafi zostawić czesc mocniejszych i lepiej wyrośnietych chwastów.
  20. nunu85

    Strumyk Tytan

    Powiem nieco inaczej: czy ktokolwiek z was zna jakis sprzet wytworzony przez fabryke strumyk, o ktorym mozna powiedziec, ze jest w pełni udany, z dobrych materiałów, dobrze pomalowany itp. No nie sądze. To jest chyba jedna z najbardziej dziadowskich marek niestety.
  21. nic sie nei zatrze. jak ma ciśneinie na zegarze, tzn, ze smarowanie jest. Dziwny ten bagnet, ze ma dwa rózne stany. Jeszcxze takiego nie widziałęm. Z reszta jak przeglądam instrukcje od ciezkiej serii ursusa, to tam nie ma rozdziału na te z turbo i bez turbo jesli idzie o pojemnosc oleju w układzie smarowania. I najlepiej do tego sie odnosić. Instrukcja podaje, ze w 4 garowych silnikach ma byc 10l oleju, to tyle nalej, sprawdź co pokazuje miarka i potem w miare mozliwowsci taki stan utrzymuj (plus minus pare mm rzecz jasna)
  22. packer to jest tragedia a nie dobry wał, jak ktos ma pola mokre, albo chce uprawiac jak ziemia jest wilgotna a nie przesuszona. skrobaki niewiele pomagają. miałem taki wynalazek i go wiecej na oczy nie chce widziec. s
  23. teraz patrzac po okolicy juz nawet ludzie powoli z okrągłych balotów przechodzą na duze kostki. A takie małe, to juz na serio rzadko spotykane. Za duzo z tym roboty, a siła robocza juz nie kosztuje 5zł/godzine i nie tak łątwo ja w ogóle znaleźć.
  24. jak ty kolego myslisz, ze ten case kosztował 100k, to masz 100% racjiw swojej ocenie- rzeczywiscie nei znasz sie na cenach. Za takiego to trzeba połozyc z 250 netto/ 300 brutto
  25. TAki dominator to jest bardzo dobry kombajn i o ile nie bedzie w stanie mocno zamęczonym, to jest wręcz pewne, ze kupujący bedzie zadowolony. JAk ma klime, sprawny hydrotat i ogólnie jest nieprzesadnie wymęczony (czytaj stan mechaniczny tak dobry jak z wyglądu z zewnątrz), to ta stówka to nie jest za niego wygórowana cena jak to niektorzy sugerują. Sam jak szukałem swojego, to najpierw przejrzałem chyba z 10 maszyn zajeżdoznych i wypracowanych zanim trafiłem na taką, ktora widac, ze jest w miare zadbana. Słuzy juz mi dobre 5 lat i nie mam zamiaru zmieniac.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v