nunu85
-
Postów
3638 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez nunu85
-
co to za rozmiar? bo jakies malutkie sie wydaja -
PAnowie, tak rózowo to nie jest jednak. Ja wymiekam i wyprzedaje zapasy, póki cena dobra, bo światowa giełda nie napawa optymizmem. Dzis cena pszenicy pierwszy raz od września (!) spadła ponizej 200 euro/t, Praktycznie od konca stycznia codzienny spadek notowan i nie wiadomo kiedy to sie skonczy. https://www.barchart.com/futures/quotes/MLH19/interactive-chart
-
po pierwszych zabiegach daj znac jak z jakoscia, czy równo sieje, czy do czysta wylatuje nawóz ze skrzyni itp. -
Nie wiem czy drugiego dnia to juz poprawili, ale w sobote to pod ta sześcdziesiatką były dwie dosc poważne kałuze oleju, tak znaczyła teren. Jednak gdzies na wysokosci chłodnicy, druga pod sprzęgłem. Także to juz swiadczy ile ten ulep warty. wg ich strony 9700 https://agromil.pl/288-naped-przedni-do-ursus Mieszkam bardzo blisko siedziby i stwierdzam, ze ogólnie spoko firma, uczciwa i do ludzi. Minusy- sprzedaje praktycznie same maszyny najgorszych marek- byle było tanio, najtaniej, niewazne ze jakosc mizerna. Max, co tam znajdziesz, to Agromasz. No ale jak ktos chce kupowac takie maszyny (strumyk/bomet, agro max, tolmet etc), to cene zrobia taka, ze nikt nie przebije. Ida w ilosc, wolą zarobić mniej na jednej maszynie, ale mniec duzy obrót. I co jeszcze fajne- mają strone internetową z pełnym ceninikiem. Nie jak wiekszosc firm dzwon i sie targuj, tylko od razu kawa na ławe. -
ciul z liścmi, ważne, zeby stożek wzrostu miał chec rosnać. -
co wty z tym pługiem Jak pogoda bedzie juz w miare i nie przywali nagle minus kilkanascie, to jestem w stanie sie załozyc, ze odbije i bedzie cąłkiem sensowny rzepak, Zgadzam sie, ze brak skracania to głupota, niemniej tu jeszcze odzyje.
-
ile Cie kosztowął i z jakim wyposazeniem? Niech słuzy Sam długo zakup takiego rozwazałem. -
jak długo? bo jak do jesieni, to jest ciagle bardzo dobry biznes. A nie spodziewam sie, zeby dali dłuższa karencje.
-
30k dopłaty za to, zeby kazdy rozpylacz pojedynczo wyłaczac, to przerost formy nad trescią i nawet ta oszczednosc cieczy roboczej po kilkunastu latach pracy tego nie zrekompensuje. Jak sie ma GPS, to trzeba nabrac najwiecej sekcji ile sie da (minimum z 9, a najlepiej jeszcze wiecej) i juz jest ok, a cena nie zabija.
-
Stara czy nie, była skuteczna bardziej niz wszystkie inne próbowane. CO do przedplonu, wiekszosc to była pszenica po rzepaku, ale pare ha trafiła sie pszenica po pszenicy i równiez dawało rade. Moze juz nie było az tak zdrowo jak w tej po rzepaku, ale jakiegos strasznego nasilenia chorób nie było. Cenowo wychodziło bardzo ok, bo miałem Inputa po 147zł/l, prochloraz po 37/l, a taliusa po 350/l, wiec cały zabieg wyszedł 73,5+22+43=138,5zł/ha W tym roku wyjdzie mnie drożej, bo raz, ze ponoc ceny sor poszły nieco w góre, a dwa, chce dac po pół litra Inputa, Ventura i 0,125 Taliusa. Co przy zeszłorocznych cenach dałoby juz 176,5. Ale jak wspomniałem wyzej, na T1 nie żydze, bo to najwazniejszy zabieg, późniejsze juz mozna przyoszczedzic. Tu nie. a zabieg kiedy robiony- w końcówce krzewienia, tak gdzies koło 10-15 kwietnia.
-
No widzisz, a pare postów wyzej kolega @szmergiel pisze, ze lepszych niz Zasławy to juz w Polsce nie znajdziesz. I weź tu wierz ludziom zapatrzonym w markę. JAk wspomniałem wyżej, dokładnie swego czasu je oglądałem i absolutnie zadnych cudów nie widziałem. -
KOlego, zanim kupiłem swoja nowa przyczepe, to obejrzałem sporo róznych producentów i miedzy MF, Pronarem i Zasławiem jakiejs wielkiej różnicy jakosciowej nie widziałem w budowie. A przygladałem sie dosc dokładnie. Takze nie, nie nazwałbym tych dwóch pierwszych syfkami. Ot sensowne przyczepy i o ile nie bedzie sie ich przesadnie przeładowywało jeżdzac w ciezkich warunkach (bo po w miare równym i prostym, to i mozna 150% załadowac), nic im nie bedzie. Co innego, jakby do jakiegos kombinatu sie dostały, gdzie co dzien uzywane, nikt nie dba o nic, przeładowywane, rozrywane, przewracane, to rzecz jasna, ze wiecznie słuzyc nie beda. Niemniej, dla normalnego rolnika, jak najbardziej sensowne przyczepy.
-
otóz to Jakby mi tyle dawali, to tez moge zaorywać, złoty biznes. Zaoszczedzisz na opryskach, nawozach, paliwie, a i tak zapłąca jakbyś wymłócił 6 ton.
-
No właśnie ja u siebie tak stosowałem ostatnie dwa sezony Input 0,5 plus Mondatak 0,6 plus Talius 0,125 na T1 i było bardzo dobrze. (Mozna oczywiście dac 1l Inputa plus talius i wówczas to juz w ogóle powinno byc miód malina, ja jednak za namową doradcy obnizyłem nieco koszt dodajac mondataku i jak mówie- efekt bardzo ok) Zdecydowanie najlepiej patrzac na inne lata i inne pomysły, ktore stosowałem. W tym roku, zeby nie było odpornosci musze cos zmienic i własnie bedzie to chyba ten bell/ventur. W tym roku jszcze nie pytałem, w zeszłym miałem propozycje na to za 120/l. Dam 1,2 plus dorzuce znów 0,125 taliusa i mysle bedzie bomba.
-
dafne to difenokonazol, na podstawe zdzbła niewiele pomoze. Podobnie tebu. To sie nadaje na kłos, a nie na dół Protiokonazol plus prochloraz w dawce jak wyzej. Zadziała i cena nie zabije
-
to masz złych informatorów. Strobiluryna w ogóle nie jest taka cudowna jak ja zachwalają, a na podstawe zdźbła to juz w ogóle. JAk ma być dobrze, to 1l Inputa (protiokonazol) ewentualnie troszke przyoszczedzić i 0,5 Input plus 0,6 Mondatak. A jak nie to to Bell300 /Ventur 300 (boskalid) I jeszcze jest takie cos jak cyprodynil, ale tego nie stosowałem i nie moge z cała pewnoscia powiedziec ze dobre (choc wg badan działa)
-
wktótce czyli kiedy? bo strona minrol gdzie sie to sprawdzało aktualnie nie działa
-
o proszę idzie to jeszcze kupić? kiedy wygasa zezwolenie? trzeba zatem zrobic zapas
-
Wielkiej straty nie ma propikonazol to była słabo działająca substancja, a solo to juz w ogóle, takie prawie ze placebo. Bylby tebukonazol, epoksykonazol, protiokonazol i metkonazol zostawili.
-
kolego, takimi postami tylko udowadniasz, ze troll z Ciebie JAkim cudem i jakim prawem ekonomicznym ograniczanie podazy ma powodowac obnizanie cen surowca? Bo to sie z kazdym podrecznikiem ekonomii kłóci.
-
Proteg to nie jest zamiennik Moddusa. To jest Moddus tylko pod inna nazwa. W bance jest dokładnie to samo, jest wyprodukowane w dokładnie tej samej fabryce syngenty, tylko w koncowej fazie produkcji dostaje inna etykiete. Ot takie dziwne sa prawa rynku, ze wieksi dystrybutorzy maja prawo wymagac od porducenta by ten wyporodukowwał dla nich partie towaru pod ich własną nazwą i tak Moddus=Proteg I nie tylko syngenta tak ma, ale tez inni producenci. Np Du Pont ma Taliusa, ale to jest dokładnie to samo co Halny i Tarot. Albo w przypadku Dow Agro Mustang=Horse. Ale wracajac do Moddusa. Jego zamiennikiem to juz jest taki np Riggid, bo juz go robi Cheminova, a nie Syngenta, Albo Modan robiony Przez Helm. Az odkopałem zeszłoroczne faktury. I ta cena to nie jest niz dziwnego. Kupowałem Inputa (i to nie zadne kosmiczne ilosci bo 20l) bez zadnego pakietu po 735 netto za bańke 5l Co daje 147zł netto (158 brutto) za litr, a wiec za pełną dawke.
-
Pewni tak jak z bizonami za komuny. KOnstruktorzy i planisci wybrali jeden kolor, ale ze czesto brakło surowców do jego wytworzenia decydowano sie na zamienniki., byleby podukcja szła. JAki kolor farby był dostępny, takim akurat malowali. -
To samo wszystko. Moze troche inne nosniki, ale uzywałem wszystkich trzech i jakichs różnic znaczacych nie widziałem Bierz co tańsze (pewnie faxer albo mondatak)
-
Nie wiem skad ty je wziołeś ze takie twarde niby. Ja dorwałem swego czsu chyba 8 stomili diagonalnych jesszcze z cyckami, tylko wycofanych ze względu na wiek i to były mega dobre opony. Zadna nei wystrzeliła, a na d47 ładuje po 6t. 15 tez nie sa takie cudowne, bo przyczepa sie wozi, jak jedziesz szybciej i dłuzsza trase pod obciązeniem to sie grzeją i to mocno, musisz do nich dokupic felgi, a te co sa na rynku to jakoscia nie powalają, no i ponizej 400/sztuke nie ma szans zejsc.
