czesio200
Members-
Postów
12531 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez czesio200
-
-
-
-
no to co piszesz wytrzyma ale to tylko 4 tonówka a nie 8. sam wiem po sobie nie raz przesadziłem z ładowanie piachu itp. osie resory to wszystko nie jest tak wytrzymałe. do sypania owsa w sam raz he, ale jak pszenicy to już cierpi. a z doświadczenia wiem, że jak się sypie to jeszcze wejdzie do pełna z pustą nie będę jechał hehe
-
-
-
szczerze moja kostka już dawno mnie tak wkur., że miałem ją sprzedać. Ale tato nie chciał i tak została. teraz jest już bardzo mało warta miejsce dla niej się znajdzie więc póki co zostaje. Nie chciała wiązać ale to też jest zasługa tego, że na każdym kawałku inna słoma i sznurek (usługi) teraz obraliśmy już jeden sznurek na którym idzie. U nas znowu jest taka sytuacja, że dzwonią o kostkę w żniwa po 20km bo każdy posprzedawał prasy a tym małym nie ma kto sprasować. tylko nikt mądry nie pojedzie 20km żeby sprasować 0,5ha U mnie do tych paru świnek i kur to tylko kostka i na wsi tak każdy miał 1-3 krowy świnki i kostki robili teraz już prawie nikt nie trzyma nic więc i usług jest 10 razy mniej.
-
12 tyś dać w dzisiejszych czasach za prase z lat 90 to lekko mówiąc głupota. jest to sprzęt tak niechodliwy, że można negocjować ceny w tyś jak ktoś chce się pozbyć zbędnego mebla z garażu. Prawda jest taka, że ci którzy przystosowali już się do balotów (większość gosp) nigdy do kostki nie wróci, a ci mali gospodarze z kilku ha i tak powoli upadają dzięki Unii i rozwojowi jak to nazywają.
-
- 6 komentarzy
-
- ciagnik rolniczy
- traktor
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
-
-
-
-
-
-
już teraz za późno ale później będę kombinował po żniwach. instalacje mam 12V więc klima z osobówki się nada. kupie jakąś używaną kompletną wyjdzie tanio nawet jak by jakaś część była niesprawna... za węże 500zł to jeszcze nie ma tragedii rok wcześniej czytałem na necie to straszyli cenami 1500zł za węże. Teraz widzę, że jak dobrze pójdzie to 1500zł wszystko wyjdzie. oczywiście wszystko sam sobie zamontuje dopasuje węże dam do zakucia a nabije w warsztacie. kabina nie jest duża więc klima z osobówki powinna chłodzić na spokojnie. Dzięki za wszelkie info
-
no to woda z parownika mogła by być problemem właśnie. u mnie wentylator jest przystosowany na założenie nagrzewnicy czyli i parownik by weszedł, ale byłby na leżąco więc woda by się lała przez kratki do kabiny... o rurkach miedzianych też myślałem- przyjdzie czas będzie rada. w przybliżeniu ile mogą kosztować węże do klimy?
-
Witam mnie również męczy temat klimatyzacji w kombajnie. mój kombajn (sampo) ma dobry nawiew w kabinie w dachu z zakresem regulacji. w kabinie nie ma miejsca na jakies dodatkowe "klamoty" więc chciałby, żeby klimatyzacja była oparta o ten wentylator kabiny w dachu ( jest tam miejsce żeby wsadzić parownik). tylko musi być on na leżąco czy nie będzie z niego kapać woda ewentualnie? druga sprawa czy kupić tą nową klimę od mazdy za 1 tyś czy lepiej za połowę tej kasy używkę z jakiegoś auta? najdroższą i najtrudniejszą sprawą pewnie będzie dorobienie dłuższych przewodów... (od silnika do kabiny nie jest daleko, ale z auta na pewno bd za krótkie) co o tym sądzicie?
-
- 20 komentarzy
-
- bizon
- bizon super
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
-
