Claas dominator 96.
 

Claas dominator 96.

  • 3945 wyświetleń
Nowy zabytek. Pierwszy kombajn w gospodarstwie.

Informacje o zdjęciu Claas dominator 96.




Rekomendowane komentarze

  • Zaawansowany
  • Zetix
  • 46 562

Jak na pierwszy to bajka :) Zdecydowanie lepszy wybór niż Bizon :P

    • Thanks 1

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • kamcio15
  • 1620 4241

Ładnie wygląda 👍 bezawaryjności! Który rok i ile kosztował? 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • nunu85
  • 499 3099
on jest o dwie ligi wyżej niż bizon. jak jeszcze ma silnik om352 merca to ci mogę zagwarantować że z nim problemu nie będzie najmniejszego ani dziś ani za rok ani za 5. byleby tylko jakiś olej był i woda/ plyn nie zamarzla
    • Thanks 1

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • 85Tomekkk
  • 141 1436

Jaka cena jesli to nie tajemnica?mam dominatora 86 w gospodarstwie 18 sezon,mysle go sprzedać,tez mercedes om 352 ,heder do zboża 3,9 ,przystawka do kukurydzy 4 rzedowa plus te wszystkie przezbrojenia ,i osobny drugi  heder 5,1 ze stołem do rzepaku dwie kosy mechaniczne ,oraz wózek .

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Sim95
  • 376 2197
4 godziny temu, Zetix napisał:

Jak na pierwszy to bajka :) Zdecydowanie lepszy wybór niż Bizon :P

Nie ma co porównywać takiego Dominatora z Bizonem. Bizona można bardziej porównać z jakimś Mercatorem.

Ładny sprzęt.

    • Thanks 1

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Uziu92
  • Uziu92
  • 7998 20612
85Tomekkk napisał:

Jaka cena jesli to nie tajemnica?mam dominatora 86 w gospodarstwie 18 sezon,mysle go sprzedać,tez mercedes om 352 ,heder do zboża 3,9 ,przystawka do kukurydzy 4 rzedowa plus te wszystkie przezbrojenia ,i osobny drugi  heder 5,1 ze stołem do rzepaku dwie kosy mechaniczne ,oraz wózek .

nie chcesz sprzedać tego hedera do rzepaku ?

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • songo
  • 813 4639

pierdolenie 86 to trochę wydajniejsze od bizona a ja nawet takie objezdzam

    • Haha 4

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • 85Tomekkk
  • 141 1436
3 minuty temu, songo napisał:

pierdolenie 86 to trochę wydajniejsze od bizona a ja nawet takie objezdzam

jasne.nawet nie ma co porównywać ,bizona 68 przebija juz 

20 minut temu, Uziu92 napisał:

nie chcesz sprzedać tego hedera do rzepaku ?

nie chce,jak masz wydac 35 na heder ze stołem i wózkiem,to dorzuc jeszcze 50 i kupisz cały kombajn i reszte ;)

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • nunu85
  • 499 3099
songo napisał:

pierdolenie 86 to trochę wydajniejsze od bizona a ja nawet takie objezdzam

jest trochę bardziej niż tylko trochę wydajniejszy. ale tu nawet nie tylko o to chodzi. Jest zdecydowanie lepiej przemyślany i zaprojektowany. Ponadto jest zrobiony z lepszych materiałów. Przez co wyraźnie mniej awaryjny (np nie słyszałem jeszcze o awarii skrzyni biegów w claasie a bizon to ma prawie że każdy) Ponadto jest lepsza ergonomia pracy ( normalnie sobie siedzisz jak człowiek i wszystko widzisz) . Masz kabinę w której jest wyraźnie ciszej niż w bizonie ( jak dobrze trafisz j będzie wersja z klimą to w ogóle zaznajesz komfortu) Wymieniać dalej różnice?


Jeden z kolegów wyżej dobrze napisał. Bizona to można porównywać z mercatorem i wówczas w jednym aspekcie wygrywał by jeden w innym drugi ale rozrachunek wyszedłby mniej więcej pół na pół. Porównując bizona z dominatorem i to jeszcze serii 8/9 a nie 6 czy 7, to tu bizon nie ma szansy wygrać w absolutnie żadnym kryterium.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • tomek1974
  • 539 1678

merkator spali połowę co bizon .merkator ma jedną rzecz która mnie denerwuje to są podwójne pasy na młocarni 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • rocknrollnik1
  • 1279 3838
6 godzin temu, kamcio15 napisał:

Ładnie wygląda 👍 bezawaryjności! Który rok i ile kosztował? 

 Dzięki. Z bliska widać sporo rudej na łączeniach, ale co się dziwić? Rocznik 85, sprowadzony z Anglii 12 czy 14 lat temu.  Kupiony od znajomego kilka wiosek ode mnie. Kupił lexiona z 2001 r . Najważniejsze ,że doinwestowany i sprawny. Po krótkiej negocjacji dałem 70 za komplet z claasowskim stołem do rzepaku , tylko z nowszego modelu .

4 godziny temu, nunu85 napisał:

on jest o dwie ligi wyżej niż bizon. jak jeszcze ma silnik om352 merca to ci mogę zagwarantować że z nim problemu nie będzie najmniejszego ani dziś ani za rok ani za 5. byleby tylko jakiś olej był i woda/ plyn nie zamarzla

Ma merca 150 km , hydrostat, opony  przednie nowe (2-3 sezon), nowe sita, większość nowych pasów i łańcuchów. Klimy tylko brak.

4 godziny temu, 85Tomekkk napisał:

Jaka cena jesli to nie tajemnica?mam dominatora 86 w gospodarstwie 18 sezon,mysle go sprzedać,tez mercedes om 352 ,heder do zboża 3,9 ,przystawka do kukurydzy 4 rzedowa plus te wszystkie przezbrojenia ,i osobny drugi  heder 5,1 ze stołem do rzepaku dwie kosy mechaniczne ,oraz wózek .

60 za kombajn, 10 za stół do rzepaku, cheder 4,5 m.

gdyby nie to , że od znajomego  i pewny , niezawodny , doinwestowany  sprzęt to raczej bym się nie zdecydował , bo jakoś nie przepadam za tymi starymi Claasami ( może przez te opinie o umiejscowieniu  silnika) , sam nigdy nie kosiłem ,ani claasem ,ani bizonem ani w ogóle żadnym. Na nowszy, droższy nie mogłem sobie pozwolić  po tegorocznych średnio udanych żniwach, a na usługi ostatnio wydawałem do 40 tys rocznie  więc jak tylko się dowiedziałem, że akurat ten idzie na sprzedaż to poleciałem z zaliczką. Na kilka lat mi na pewno wystarczy, a może więcej. Wiem tylko , że były właściciel w ciągu 3-4 ostatnich lat , chcąc spokojnie pracować w żniwa nie żałował na przygotowaniach i oprócz nowych opon z przodu ( tylne też jak nowe) wymienił w nim dużo części na  sumę ok 30 tys. Jedynie ta rdza mocno go szpeci, ale mówił ,że jak go sprowadził z Anglii to już tak wyglądał i za wiele się nie pogorszyło przez te kilkanaście lat.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • rocknrollnik1
  • 1279 3838
4 godziny temu, Sim95 napisał:

Nie ma co porównywać takiego Dominatora z Bizonem. Bizona można bardziej porównać z jakimś Mercatorem.

Ładny sprzęt.

dzięki, Z bliska widać trochę rudej, ale to podobno od tego, że z Anglii. Z tego co mówił były właściciel to jak pomagał znajomemu w żniwach, to jak startował równo z bizonem, to razem podjeżdżali do wysypu na przyczepę, z tym ,ze w Claasie zbiornik na ziarno chyba 2 razy większy. Więc można przyjąć , że wydajność około 2 x większa od bizona. Jak go ściągnął z Anglii przez 4 lata nic w nim nie robił (wiadomo- przegląd  , czyszczenie, olej). Dopiero później jakieś łożyska czy pasy.

Pracował na gospodarstwie niecałe 60 ha. To u mnie będzie miał trochę więcej.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • 85Tomekkk
  • 141 1436
6 godzin temu, rocknrollnik1 napisał:

 Dzięki. Z bliska widać sporo rudej na łączeniach, ale co się dziwić? Rocznik 85, sprowadzony z Anglii 12 czy 14 lat temu.  Kupiony od znajomego kilka wiosek ode mnie. Kupił lexiona z 2001 r . Najważniejsze ,że doinwestowany i sprawny. Po krótkiej negocjacji dałem 70 za komplet z claasowskim stołem do rzepaku , tylko z nowszego modelu .

Ma merca 150 km , hydrostat, opony  przednie nowe (2-3 sezon), nowe sita, większość nowych pasów i łańcuchów. Klimy tylko brak.

60 za kombajn, 10 za stół do rzepaku, cheder 4,5 m.

gdyby nie to , że od znajomego  i pewny , niezawodny , doinwestowany  sprzęt to raczej bym się nie zdecydował , bo jakoś nie przepadam za tymi starymi Claasami ( może przez te opinie o umiejscowieniu  silnika) , sam nigdy nie kosiłem ,ani claasem ,ani bizonem ani w ogóle żadnym. Na nowszy, droższy nie mogłem sobie pozwolić  po tegorocznych średnio udanych żniwach, a na usługi ostatnio wydawałem do 40 tys rocznie  więc jak tylko się dowiedziałem, że akurat ten idzie na sprzedaż to poleciałem z zaliczką. Na kilka lat mi na pewno wystarczy, a może więcej. Wiem tylko , że były właściciel w ciągu 3-4 ostatnich lat , chcąc spokojnie pracować w żniwa nie żałował na przygotowaniach i oprócz nowych opon z przodu ( tylne też jak nowe) wymienił w nim dużo części na  sumę ok 30 tys. Jedynie ta rdza mocno go szpeci, ale mówił ,że jak go sprowadził z Anglii to już tak wyglądał i za wiele się nie pogorszyło przez te kilkanaście lat.

40 tys za usługi rocznie i tylko na taki kombajn sobie pozwoliłes ,jak bym z powodzeniem brał młodszy model ,za jakies 140-160tys.z samego względu ze usługi nie będa tańsze a droższe,wiec szybciej ci sie odbije ,a po drugie jakby nie było ten to będzie juz skarbonka,nowszy nie .ogólnie to 40 tys wydana usługe  podzielic przez 650 srednio usługa to wychodzi ze masz do skoszenia 60 ha jakies,ja bym z powodzieniem brał cos mlodszego o wiele,

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • szymon09875
  • 10048 7910

Niech służy ;)

Co do porównania z bizonem 🤭 @songo nie pij 🤣 

Z 86 nie ma szans a co dopiero z 96...

    • Thanks 1
    • Haha 2

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • nunu85
  • 499 3099
Uziu92 napisał:

też bym na ten areał już nawet w lexiona jakiegoś 400 szedł.

85Tomekkk napisał:

6 godzin temu, rocknrollnik1 napisał:

 Dzięki. Z bliska widać sporo rudej na łączeniach, ale co się dziwić? Rocznik 85, sprowadzony z Anglii 12 czy 14 lat temu.  Kupiony od znajomego kilka wiosek ode mnie. Kupił lexiona z 2001 r . Najważniejsze ,że doinwestowany i sprawny. Po krótkiej negocjacji dałem 70 za komplet z claasowskim stołem do rzepaku , tylko z nowszego modelu .

Ma merca 150 km , hydrostat, opony  przednie nowe (2-3 sezon), nowe sita, większość nowych pasów i łańcuchów. Klimy tylko brak.

60 za kombajn, 10 za stół do rzepaku, cheder 4,5 m.

gdyby nie to , że od znajomego  i pewny , niezawodny , doinwestowany  sprzęt to raczej bym się nie zdecydował , bo jakoś nie przepadam za tymi starymi Claasami ( może przez te opinie o umiejscowieniu  silnika) , sam nigdy nie kosiłem ,ani claasem ,ani bizonem ani w ogóle żadnym. Na nowszy, droższy nie mogłem sobie pozwolić  po tegorocznych średnio udanych żniwach, a na usługi ostatnio wydawałem do 40 tys rocznie  więc jak tylko się dowiedziałem, że akurat ten idzie na sprzedaż to poleciałem z zaliczką. Na kilka lat mi na pewno wystarczy, a może więcej. Wiem tylko , że były właściciel w ciągu 3-4 ostatnich lat , chcąc spokojnie pracować w żniwa nie żałował na przygotowaniach i oprócz nowych opon z przodu ( tylne też jak nowe) wymienił w nim dużo części na  sumę ok 30 tys. Jedynie ta rdza mocno go szpeci, ale mówił ,że jak go sprowadził z Anglii to już tak wyglądał i za wiele się nie pogorszyło przez te kilkanaście lat.

40 tys za usługi rocznie i tylko na taki kombajn sobie pozwoliłes ,jak bym z powodzeniem brał młodszy model ,za jakies 140-160tys.z samego względu ze usługi nie będa tańsze a droższe,wiec szybciej ci sie odbije ,a po drugie jakby nie było ten to będzie juz skarbonka,nowszy nie .ogólnie to 40 tys wydana usługe  podzielic przez 650 srednio usługa to wychodzi ze masz do skoszenia 60 ha jakies,ja bym z powodzieniem brał cos mlodszego o wiele,

nie psujcie koledze nastroju jak się cieszy zakupem. Przecież w tym kombajnie jak zadbany, łożyska i pasy powymieniane, to się praktycznie nie ma co psuć poza jakimiś duperelami typu pęknięty wężyk od hydrauliki, jakieś uszczelnienie etc. Elektroniki nie ma, więc ryzyko że coś się w tym odwali i maszyna stanie na polu praktycznie nie istnieje- dla mnie plus. Ja z kolei się mu nie dziwię. Nie miał jeszcze nigdy żadnego kombajnu, to trochę strach w pierwszą maszynę pakować od razu 150 czy 200tysi. To będzie uzywka, nie wiadomo z jakiego źródła , nie wiadomo na co patrzeć przy zakupie. A tu się trafił może i starszy ale pewny egzemplarz, od człowieka do którego jest jakieś zaufanie że nie zrobi w trąbę. Ten zakup to nie było głupie zagranie. Niech służy.

    • Like 4
    • Thanks 1

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Krzysztof81
  • 3950 8196
32 minuty temu, Uziu92 napisał:

też bym na ten areał już nawet w lexiona jakiegoś 400 szedł.

Ciężko coś znaleźć przyzwoitego w normalnych pieniądzach. Był jeden 420 za 185 tys ale handlarz mi go sprzed nosa zwinął i ogłasza się za 225.

Jest przyzwoita 450 za około 200 ale dla mnie za duża. Pozostałe na olxach albo ceny kosmiczne albo gruz a najczesciej to i to.

    • Like 1

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • krzysiek277
  • 915 3634
11 godzin temu, songo napisał:

pierdolenie 86 to trochę wydajniejsze od bizona a ja nawet takie objezdzam

Jak u ciebie leci 3tony a u sąsiada 6 to dziwne żebyś nie objechał 😄

    • Like 1
    • Haha 1

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • kuna9977
  • 75 727

Jak na pierwszy kombajn niezła maszyna ale skoro wydawałeś 40 tyś na usługę to ile ha rocznie kosisz 80-100 to jak na ten areał ta takie minimum. Teraz trochę poznać kombajn nauczyć się kosić a za parę lat jak byś chciał coś lepszego to przy zakupie już sam będziesz wiedział na co zwrócić uwagę. 

    • Thanks 1

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • rocknrollnik1
  • 1279 3838
85Tomekkk napisał:

6 godzin temu, rocknrollnik1 napisał:

 Dzięki. Z bliska widać sporo rudej na łączeniach, ale co się dziwić? Rocznik 85, sprowadzony z Anglii 12 czy 14 lat temu.  Kupiony od znajomego kilka wiosek ode mnie. Kupił lexiona z 2001 r . Najważniejsze ,że doinwestowany i sprawny. Po krótkiej negocjacji dałem 70 za komplet z claasowskim stołem do rzepaku , tylko z nowszego modelu .

Ma merca 150 km , hydrostat, opony  przednie nowe (2-3 sezon), nowe sita, większość nowych pasów i łańcuchów. Klimy tylko brak.

60 za kombajn, 10 za stół do rzepaku, cheder 4,5 m.

gdyby nie to , że od znajomego  i pewny , niezawodny , doinwestowany  sprzęt to raczej bym się nie zdecydował , bo jakoś nie przepadam za tymi starymi Claasami ( może przez te opinie o umiejscowieniu  silnika) , sam nigdy nie kosiłem ,ani claasem ,ani bizonem ani w ogóle żadnym. Na nowszy, droższy nie mogłem sobie pozwolić  po tegorocznych średnio udanych żniwach, a na usługi ostatnio wydawałem do 40 tys rocznie  więc jak tylko się dowiedziałem, że akurat ten idzie na sprzedaż to poleciałem z zaliczką. Na kilka lat mi na pewno wystarczy, a może więcej. Wiem tylko , że były właściciel w ciągu 3-4 ostatnich lat , chcąc spokojnie pracować w żniwa nie żałował na przygotowaniach i oprócz nowych opon z przodu ( tylne też jak nowe) wymienił w nim dużo części na  sumę ok 30 tys. Jedynie ta rdza mocno go szpeci, ale mówił ,że jak go sprowadził z Anglii to już tak wyglądał i za wiele się nie pogorszyło przez te kilkanaście lat.

40 tys za usługi rocznie i tylko na taki kombajn sobie pozwoliłes ,jak bym z powodzeniem brał młodszy model ,za jakies 140-160tys.z samego względu ze usługi nie będa tańsze a droższe,wiec szybciej ci sie odbije ,a po drugie jakby nie było ten to będzie juz skarbonka,nowszy nie .ogólnie to 40 tys wydana usługe  podzielic przez 650 srednio usługa to wychodzi ze masz do skoszenia 60 ha jakies,ja bym z powodzieniem brał cos mlodszego o wiele,

pod kosę idzie ok 75 ha , ale niestety duża większość to dzierżawy w które trzeba jeszcze dużo inwestować. A w tych ciężkich czasach nie jest to łatwe. Te żniwa mam raczej pod kreską przez suszę. Poza tym do nauki wystarczy taki dziadek. Może za 2-3 lata całe to nasze rolnictwo szlag trafi przez obecną politykę unii , to będzie mniejszy żal jak kombajn pójdzie w krzaki. Jeszcze na wiosnę miałem plan na ten zakup przeznaczyć ok 120-150 tys, ale życie zweryfikowało plany . Jest jeszcze dużo innych wydatków , przemęczę się tych kilka dni w roku.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • nunu85
  • 499 3099

tak mnie jeszcze oświeciło parę rad dla ciebie

1. Jak kombajn jest na wodzie to dobrze wiesz, żeby ją spuścić na zimę. Ale jak jest na płynie a ty nie wiesz jakim i chcesz go na zimę zmienić , to kup taki najtańszy i najzwyklejszy co się go powinno wg etykiety co 2 lata zmieniać . ( naukowo to się nazywa IAT i zwykle pisze na pudełku g11). Te wszystkie g12, czy g12+ które można wymieniać co 5 lat to są płyny OAT i one się nie nadają ani do tego Claasa ani do starego ursusa ani niczego innego co ma w chłodnicy luty ołowiowe, bo im szkodzi. I po roku- dwóch chłodnica się rozszczelnia. Mało kto to wie dlatego piszę.

 

Edytowano przez nunu85
    • Thanks 1

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Slůnzok
  • JD1052
  • 208 2997

Nowszy nie znaczy mniej zużyty, pewnie lepiej będzie wyglądał ale mechanicznie lepszy nie będzie bo wszystkie kombajny 25 lat i starsze mają te 4-6 tys godzin chyba że te maleństwa typu dominator 48...

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • 85Tomekkk
  • 141 1436
40 minut temu, JD1052 napisał:

Nowszy nie znaczy mniej zużyty, pewnie lepiej będzie wyglądał ale mechanicznie lepszy nie będzie bo wszystkie kombajny 25 lat i starsze mają te 4-6 tys godzin chyba że te maleństwa typu dominator 48...

Czyli twierdzisz ze dominator 96 z roku 1985 będzie miał mniej napykane jak dominator 98 z 1994 roku?i będzie w lepszym stanie?

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • wojtal24
  • 2496 6696
rocknrollnik1 napisał:

6 godzin temu, kamcio15 napisał:

Ładnie wygląda 👍 bezawaryjności! Który rok i ile kosztował? 

 Dzięki. Z bliska widać sporo rudej na łączeniach, ale co się dziwić? Rocznik 85, sprowadzony z Anglii 12 czy 14 lat temu.  Kupiony od znajomego kilka wiosek ode mnie. Kupił lexiona z 2001 r . Najważniejsze ,że doinwestowany i sprawny. Po krótkiej negocjacji dałem 70 za komplet z claasowskim stołem do rzepaku , tylko z nowszego modelu .

4 godziny temu, nunu85 napisał:

on jest o dwie ligi wyżej niż bizon. jak jeszcze ma silnik om352 merca to ci mogę zagwarantować że z nim problemu nie będzie najmniejszego ani dziś ani za rok ani za 5. byleby tylko jakiś olej był i woda/ plyn nie zamarzla

Ma merca 150 km , hydrostat, opony  przednie nowe (2-3 sezon), nowe sita, większość nowych pasów i łańcuchów. Klimy tylko brak.

4 godziny temu, 85Tomekkk napisał:

Jaka cena jesli to nie tajemnica?mam dominatora 86 w gospodarstwie 18 sezon,mysle go sprzedać,tez mercedes om 352 ,heder do zboża 3,9 ,przystawka do kukurydzy 4 rzedowa plus te wszystkie przezbrojenia ,i osobny drugi  heder 5,1 ze stołem do rzepaku dwie kosy mechaniczne ,oraz wózek .

60 za kombajn, 10 za stół do rzepaku, cheder 4,5 m.

gdyby nie to , że od znajomego  i pewny , niezawodny , doinwestowany  sprzęt to raczej bym się nie zdecydował , bo jakoś nie przepadam za tymi starymi Claasami ( może przez te opinie o umiejscowieniu  silnika) , sam nigdy nie kosiłem ,ani claasem ,ani bizonem ani w ogóle żadnym. Na nowszy, droższy nie mogłem sobie pozwolić  po tegorocznych średnio udanych żniwach, a na usługi ostatnio wydawałem do 40 tys rocznie  więc jak tylko się dowiedziałem, że akurat ten idzie na sprzedaż to poleciałem z zaliczką. Na kilka lat mi na pewno wystarczy, a może więcej. Wiem tylko , że były właściciel w ciągu 3-4 ostatnich lat , chcąc spokojnie pracować w żniwa nie żałował na przygotowaniach i oprócz nowych opon z przodu ( tylne też jak nowe) wymienił w nim dużo części na  sumę ok 30 tys. Jedynie ta rdza mocno go szpeci, ale mówił ,że jak go sprowadził z Anglii to już tak wyglądał i za wiele się nie pogorszyło przez te kilkanaście lat.

a ma Ci kto kosić lub odwozić ziarno?


Krzysztof81 napisał:

32 minuty temu, Uziu92 napisał:

też bym na ten areał już nawet w lexiona jakiegoś 400 szedł.

Ciężko coś znaleźć przyzwoitego w normalnych pieniądzach. Był jeden 420 za 185 tys ale handlarz mi go sprzed nosa zwinął i ogłasza się za 225.

Jest przyzwoita 450 za około 200 ale dla mnie za duża. Pozostałe na olxach albo ceny kosmiczne albo gruz a najczesciej to i to.

a widziałeś tego? taki cwaniak handlarzyk ale niby się trochę na tym zna i coś tam ciągnie pojedynczo https://www.olx.pl/d/oferta/claas-lexion-430-16-11-23-dostepny-w-polsce-CID757-IDXbBk1.html

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj