Regeneracja odkładanicy

Zawsze jak takie coś widzę jak ktoś ma pospawane odkładnie to od razu mam w głowie że ludzie kupują maszyny ale na remonty to szkoda i wtedy idą blachy z złomu i spawarka w ruch...

Bo zaoszczędzone pieniądze to te nie wydane. Jeśli niedużym kosztem wydłuży jej żywotność, to czemu nie?

Mi to się bardziej kojarzy ze sprzedażą,pójdzie w ziemie i nie będzie widać ze dolewane ale jak dla siebie to raczej nie.

powiem tyle, taka dobrze napawana ( najlepiej elektroda do napawania) oryginalna odkladnia może się okazać trwalsza od marnej jakości zamiennika. rzecz jasna mówię tu o sytuacji gdzie jest miejscowe przetarcie w jednym miejscu a nie że cała to już sito i papier.

tak czy siak to kto to widział żeby taka dziura się robiła jak odkładnia cała, źle skonstruowany pług, powinien się całościowo wiarę równo zużywać.

 

Edytowano Październik 8, 2023 przez Strongman

jak się odkładania trze w jednym miejscu to chyba cos nie tak jest.W Radle unnii na rantach ma dokładnie jak papier,ale równomiernie po całej długości

@krzysiek277 Apropo remontów to pamiętam jak o panewkach się wypowiadałeś, że bez zamka się obróci 🤣

Są nawet elementy robocze fabrycznie napawane i jest to dobry i tani sposób na przedłużenie żywotności takiego elementu

o korbach łamanych maszynowo,też chodzą opinie że się do niczego nie nadają

5 minut temu, delta6583 napisał:

@krzysiek277 Apropo remontów to pamiętam jak o panewkach się wypowiadałeś, że bez zamka się obróci 🤣

Są nawet elementy robocze fabrycznie napawane i jest to dobry i tani sposób na przedłużenie żywotności takiego elementu

Widzisz jaką dobrą pamięć masz, tylko pogratulować, tylko jakoś nie ja jedyny tak powiedziałem

Ty znów twierdzisz że 3p z agregatem uprawowo siewnym nie da rady, także jak wytykasz komuś to przynajmniej sam bądź czysty 

Miałem w Rumptstadzie napawane chyba 2 odkładnie (tak kupiłem), orało normalnie, ziemia się nie kleiła. Więc jak dobrze zrobione to pochodzi. 

a ja mam nadspawane 4 odkładanie bo dokładnie u mnie też się wycierają jak na zdjęciu i szkoda jak tyle mięsa dookola,

2 godziny temu, Strongman napisał:

źle skonstruowany pług

Krone czy Kverneland są źle skonstruowane ?na obu były podobne przetarcia, tylko na Krone już nie było bardzo co napawać bo tylko góra odkładnicy była jeszcze w miarę gruba a u Kvernelanda też były takie smugi wytarte i napawałem zwykłą elektrodą i jest elegancko.

sam muszę tak pospawac tylko jakoś ciezko mi się zebrać tym bardziej że coraz mniej orze

5 godzin temu, krzysiek277 napisał:

Zawsze jak takie coś widzę jak ktoś ma pospawane odkładnie to od razu mam w głowie że ludzie kupują maszyny ale na remonty to szkoda i wtedy idą blachy z złomu i spawarka w ruch...

Bzdura

Nowe lemiesze i dłuta od razu napawam

W Rabe który miałem kiedyś próbowaliśmy odkladnie i fajnie się to sprawdzało 

wiem o tym niektórzy do nowych płoż dospawują resory bo czy by kupił za 60zł czy za 200zł za sutkę to za szybko się ścierają i ludzie kombinują.

Edytowano Październik 8, 2023 przez Strongman

Ja napawałem tak jak na zdjęciu.

Napawana odkłania

Ziemia się nie oblepia żywotność elementu przedłużona. Choć ktoś w komentarzu przestregał że lubia pękać odkładnie po takim zabiegu i u mne zauważyłem małe pęknięcie do otworu śruby, ale narazie wszystko sie trzyma.

kamcio15 napisał:

Miałem w Rumptstadzie napawane chyba 2 odkładnie (tak kupiłem), orało normalnie, ziemia się nie kleiła. Więc jak dobrze zrobione to pochodzi.

kamilrolnik18 napisał:

kamcio15 ja wyłącznie miałem do napawania pierwsze korpusy bo reszta jest w stanie bardzo dobrym a wszystkie są oryginalne od nowości.

Strongman napisał:

Mi to się bardziej kojarzy ze sprzedażą,pójdzie w ziemie i nie będzie widać ze dolewane ale jak dla siebie to raczej nie. Pług ma raczej dożywocie bo jest na zabezpieczeniu zatrzaskowym i super u mnie się sprawdza

Zbyszkos napisał:

Ja napawałem tak jak na zdjęciu. Napawana odkłania Ziemia się nie oblepia żywotność elementu przedłużona. Choć ktoś w komentarzu przestregał że lubia pękać odkładnie po takim zabiegu i u mne zauważyłem małe pęknięcie do otworu śruby, ale narazie wszystko sie trzyma. Znajomy spawał odkładnie w kvernelandzie bo zawadził o słup to przy stygnieciu jeszcze bardziej popękała. Ja mam pług gregoire besson i też zaryzykowałem z tym spawaniem ale jak na razie nie pęka. Wyłącznie pierwsze korpusy zostały napawane bo reszta jest w idealnym stanie.

Strongman napisał:

wiem o tym niektórzy do nowych płoż dospawują resory bo czy by kupił za 60zł czy za 200zł za sutkę to za szybko się ścierają i ludzie kombinują. Będę wymieniał płozy to znajomy kowal dorobi mi z resora i też je napawam.

Kiedyś podobnie w w Fordschicie napawałem, a niektóre wycinałem i wstawiałem  kawałki blach z innych odkładnic. Teraz tego nie robię. 

Ale napawanie piersi odkładni to dalej często robię, ale wstawiam na przód   pręt 12 mm z kopaczki do ziemiaków. płozy też niekiedy napawuję. 

Płozy do grubera z węglikiem  to po 3 razy  napawuję  to wytrzymują z  3 razy tyle, ale tam jest taki problem że węglik nie wyrobi sie tylko metal na nim i  węglik odpadnie. 

Specjalne elektorudy do napawania są i dają nawet fajnie radę.

Z tym napawaniem odkładnic to uważajcie, kumpel w GB jak zaczął napawać to w czasie stygniecia  popękały takie naprężenia tam były   

Dobrze byłoby zasypać w gorącym piasku lub podgrzewać palnikiem by zbyt szybko nie stygły

22 godziny temu, krzysiek277 napisał:

Zawsze jak takie coś widzę jak ktoś ma pospawane odkładnie to od razu mam w głowie że ludzie kupują maszyny ale na remonty to szkoda i wtedy idą blachy z złomu i spawarka w ruch...

RObie tak z lemieszami, spawam resor ZE ZŁOMU bo mnie niestać- bo mi ujnia nia dała i pierydole "ŁORYGINAŁY"

krzysiek277 napisał:

Zawsze jak takie coś widzę jak ktoś ma pospawane odkładnie to od razu mam w głowie że ludzie kupują maszyny ale na remonty to szkoda i wtedy idą blachy z złomu i spawarka w ruch...

Chciałbym zaznaczyć że są nowe części napawane wystarczy wpisać sobie lemiesz napawamy i już mamy pełen wybór, więc nie widzę w tym nic dziwnego że sobie ktoś odkłamanie napawa

Byłem dziś u znajomego kowala i ma mi dorobić płozy z resora do pługa to muszę trochę poczekać bo ma multum lemieszy do klepania jak i zamówień na zrobienie nowych z resora. lepiej się sprawdzają niż zamiennik.