Ursus 904 DL TURBO

21 minut temu, massey235 napisał:

akurat ten gość zachowuje sie tak ,jakby łaske robił ze sprzedaje ,cieżki typ juz zetory mu sie kończa za granica to teraz naściagal tych dziwacznych maszyn tylko kto mu to kupi

Słuchaj tysiąc to on nam przez tel opuścił drugi tysiąc na  miejscu bez żadnego sporu podał rękę i stoi i ja tam jeszcze będe polował na 7245 mówię że 10 lat mamy od niego 7211 i tak jak mówił tak jest!!! Chodzi bez zarzutu 😉 nie jechał  bym 500 km tak sobie w ciemno długo szukałem ciągnika u handlarzy i on jedynie dla mnie jest w porządku jeszcze transport tyle km załatwił za 1000 zł

2 godziny temu, szmergiel napisał:

opinie przewaznie od ludzi co sie im wydaje ze ktos ma  z automatu im opuszczac cene,jak nie opuszacza to najgorszy i inne inwektywy .jezel mowi prawde to po jakiego h*ja ma opuszczac?

Nie jechałem po niego żeby obejrzeć tylko wiedziałem że go kupie tym bardziej że to już naprawdę unikat będzie u mnie wylizany  na błysk taka, wersja od dziecka mi się marzyła i tak mi do dziś zostało długo czekałem żeby się taki trafił mnie nie robi jakiś zachodni cud techniki te ciągniki swoją prostotą biją wszystko 😉cicha kabina, fotel Grammar ogrzewanie radyjko i unikalny wygląd ❤

Edytowano Październik 12, 2020 przez lukaszursus904

13 minut temu, piotrp88 napisał:

To chyba taka mentalność na wsi, że sprzedający ma opuścić. Nie raz coś sprzedaję, cena podana (normalna), a tu dziwak dzwoni i pyta "za ile do oddania". I jak mu kulturalnie odpowiedzieć? Dotyczy to tylko i wyłącznie kategorii rolnictwo.

podobna sytuacja w tych ogloszeniach za 30% wartosci ,jakos nikt nie wystawia szambiarki czy hdsa bo by nie trafil na jelenia a traktor to zaraz cwaniak o rozumie kota zadzwoni i sie jeszcze potarguje.taka prawda. z tym za ile do oddania to swieta prawde napisales

26 minut temu, piotrp88 napisał:

To chyba taka mentalność na wsi, że sprzedający ma opuścić. Nie raz coś sprzedaję, 

Jest takich wielu co przeginają i za pół ceny chcieliby towar wyrwać. Jednak od dawien dawna upust sprzedającego miał zapewnić udaną transakcję . Z własnego doświadczenia wiem ,że coś w tym jest.

Edytowano Październik 12, 2020 przez andrzej78

59 minut temu, KarolTD90 napisał:

Tylko że często tak jest ze ktoś chcę 50 kupiec mu daje 48 on nie chce i sprzedaje jeszcze pół roku za 46 i wtedy mu pasuje gdzie tu sens i logika🤣

skoro nie dostrzegasz w taj prostej sytuacji logiki to naprawde nic nie zrozumiesz. a jak dal 47 i ma sprzedac zaraz komus za 48 ?czeka na 50 a to ze nieraz w handlu sie doklada a nieraz robi zarobek 300% to takie zycie i nie kazdy to rozumie co nic nie robi

Przed chwilą, andrzej78 napisał:

Jest takich wielu co przeginają i za pół ceny chcieliby towar wyrwać. Jednak od dawien dawna upust sprzedającego miał zapewnić udaną transakcję .

zawsze kazdy cos tam opusci  ale wiekszczos to chce bog wie ile.

Każdy ma trochę racji, najgorsze jest to, że bubli do handlu nie brakuje. W PL wszytko jest igła, super stan, po kapitalnym remoncie i aby za handlować. Cierpią na tym niestety uczciwi handlujący. Ta 904-ka tania nie była, a na olx stała krótko, więc chyba warta tych pieniędzy, ten co kupił widać zadowolony, ten co sprzedał pewnie również i to najważniejsze.

Też kiedyś chciałem kupić tam ciągnik, o tysiaka się nie dogadaliśmy, finalnie potem stał jeszcze 1.5 niżej niż proponowałem dłuższy czas. Ale widać taka jego metoda.

Ja tam zawsze jak coś kupuje to się targuje , i w drugą stronę jak sprzedaje to też biorę pod uwagę, że wystawionej ceny nie wezmę. Taki jest handel, i nie rozumiem oburzenia co niektórych tutaj na fakt, że ktoś ośmiela się targować...

3 godziny temu, Krzysztof81 napisał:

Chciałem kupić od niego zimą kupić owijarkę. Ogłaszał się po 16tys. Chciałem dać 15. On że nic nie spuści. Wisi teraz u niego dalej na olx za 14 tyś. Faktycznie na plus jest to że nic nie picuje. Jak przywiózł to tak sprzedaje.

Zostało by za 16 i tak by ktoś kupił... raczej gościowi chodziło o to by kasę spowrotem w obieg puścić. Na wszystko jest klient tylko czasu trzeba. 

piotrp88 napisał:

To chyba taka mentalność na wsi, że sprzedający ma opuścić. Nie raz coś sprzedaję, cena podana (normalna), a tu dziwak dzwoni i pyta "za ile do oddania". I jak mu kulturalnie odpowiedzieć? Dotyczy to tylko i wyłącznie kategorii rolnictwo.

wtedy mówisz takiemu delikwentowi że cena jest adekwatna co do stanu maszyny i tyle

ja jak coś kupuje to zawsze liczę że taniej kupię, jak ktoś z ceny nie schodzi to nie kupuje...

2 godziny temu, piotrp88 napisał:

To chyba taka mentalność na wsi, że sprzedający ma opuścić. Nie raz coś sprzedaję, cena podana (normalna), a tu dziwak dzwoni i pyta "za ile do oddania". I jak mu kulturalnie odpowiedzieć? Dotyczy to tylko i wyłącznie kategorii rolnictwo.

Mów że nie oddasz, a za ile sprzedasz jest w ogłoszeniu. Nie wiem skąd się wzięło to "za ile do oddania", za darmo k**wa, bo jak inaczej się oddaje?

@lukaszursus904 do tych cen co sa podane w ogłoszeniach trzeba dodac vat ? 

Eeej no bez przesady 😀

danielursus3p napisał:

3 godziny temu, Krzysztof81 napisał:

Chciałem kupić od niego zimą kupić owijarkę. Ogłaszał się po 16tys. Chciałem dać 15. On że nic nie spuści. Wisi teraz u niego dalej na olx za 14 tyś. Faktycznie na plus jest to że nic nie picuje. Jak przywiózł to tak sprzedaje.

Zostało by za 16 i tak by ktoś kupił... raczej gościowi chodziło o to by kasę spowrotem w obieg puścić. Na wszystko jest klient tylko czasu trzeba. 

Dlatego ogłasza się teraz za 14.

zetory typu 7211 7711 schodza u niego można powiedzieć na pniu,gorzej zachodnie bo tego wszędzie pełno,

3 godziny temu, massey235 napisał:

zetory typu 7211 7711 schodza u niego można powiedzieć na pniu,gorzej zachodnie bo tego wszędzie pełno,

Wiem o tym on naprawdę ma dobre ciągniki 😉

23 godziny temu, packo napisał:

Prawda ma prawo kosztować, tak uważam i warto czasami dopłacić.

Dobra maszyna ma prawo kosztować, a nie prawda, bo co po uczciwym sprzedawcy jeśli ma szmelca za wór pieniędzy? Co innego jeśli jest uczciwy sprzedawca i ma dobry "towar", sam na swoim zetorze urwałem ledwie 200zł, ale wiedziałem co kupuję i wolałem dać nieco więcej. Ale niestety rynek jest przepełniony nieuczciwymi sprzedawcami i dla równowagi "klientelą" którzy będą Ci proponowali połowę ceny podanej w ogłoszeniu. Taki jest ten kraj i nic na to się Nie poradzi 💁‍♂️

23 godziny temu, packo napisał:

Prawda ma prawo kosztować, tak uważam i warto czasami dopłacić.

Dobra maszyna ma prawo kosztować, a nie prawda, bo co po uczciwym sprzedawcy jeśli ma szmelca za wór pieniędzy? Co innego jeśli jest uczciwy sprzedawca i ma dobry "towar", sam na swoim zetorze urwałem ledwie 200zł, ale wiedziałem co kupuję i wolałem dać nieco więcej. Ale niestety rynek jest przepełniony nieuczciwymi sprzedawcami i dla równowagi "klientelą" którzy będą Ci proponowali połowę ceny podanej w ogłoszeniu. Taki jest ten kraj i nic na to się Nie poradzi 💁‍♂️

Jeśli jest uczciwy sprzedawca to nie żeni szmelcu za wór pieniędzy 😀

22 godziny temu, szmergiel napisał:

skoro nie dostrzegasz w taj prostej sytuacji logiki to naprawde nic nie zrozumiesz. a jak dal 47 i ma sprzedac zaraz komus za 48 ?czeka na 50 a to ze nieraz w handlu sie doklada a nieraz robi zarobek 300% to takie zycie i nie kazdy to rozumie co nic nie robi

 

Niektórzy handlarze (nie wszyscy ale spora część) zarobią jeszcze ze dwa tysiące+ na obciąznikach i innych fantach które zdemontują z ciągnika i sprzedadzą na boku, taka prawda...

piękny

Fajny sprzęcik, te czarno-żółte wersje exportowe z prostą maską najbardziej mi się podobają

Dokładnie błotniki tylne nowego typu a maska prosta to jest sztos,jeszcze na Grillu ten Niedźwiadek

Dlatego przeważnie się daje cenę z końcówką,którą można urwać

Ja jak sprzedawałem ciągnik to po 5min.  Of wystawienia ogłoszenia tel. Się urwał dzwonili handlarze i dawali pół ceny tej jaką chciałem.  I ta ich gadka że nikt nie kupi ze pierwszy klient najlepszy,  po prostu chcieli by drugie tyle zarobić. 

Ja jak nieraz słyszałem takie propozycje przez tel. to od razu słuchawka OUT, szkoda łez i czasu na takie rozmowy ...