Pronar 1025A

Zbysiu, jakbym Cię nie znał to bym nie uwierzył. 

Może drugiego Pronara uczepili i chcieli podnieść.

Nie wiem, wiem tylko że gdzie 2 Pronary tam same kłopoty

Ostatnio byłem w sklepie z częściami w którym dostanę dosłownie wszystko do  Mtzta. Znajomy właściciel śmiał się do mnie "Wiesz co mówią o pronarze? Jak cieknie z niego olej to jest dobrze, bo znaczy że jeszcze jest. Jeśli nie to trzeba się temu przyjrzeć"

Gdzie Pronarów sześć, tam nie ma co jeść.

gdzie 2 pronary tam niezrobione hektary , gościu w wiosce miał niebieskiego to i na niebieskiego zamienił tylko że 20 qni wincyj 

przesadzacie jak zwykle.

Jeśli chodzi i ten teks, że jak z ruska cieknie to znaczy, że jest olej- więc wszystko w porządku.

Ostatnio w pewnym miejscu było kilku rolników oglądali mojego ruska i mówią niewiarygodnie suchy rusek a dodam, że był nie umyty po jednej awarii i był troche oblany. (awaria usunięta)

jeden z nich miał ruska już takiego zakatowanego max z wyglądu szrot sprzedał to kupił MF 110km mówi wygoda lepsza, paliwa na ha też więcej idzie no i na prawiać też trzeba (uszczelniał go, bo wszędzie sie lało tak z mf.)

Nie ma ideałów, ale jak się dba i robi tym umiarkowanie niedużo to są dobre ciągniki.

Uziu nie musisz tego komentować, bo twoje zdanie znam sam też trochę się przyczyniłeś do porażek z pronarem zakładając mu turbo.

 

A to niby czemu?

Bo, Ci zaraz wysiadła czyli abo była chu*a warta, albo źle zamontowana do tego silnik nieprzystosowany pod turbinę.

I zaliczasz to do awarii z winy marki Pronar.

druga sprawa to maszyn jako tak duży nie miałeś to po co była turbina? Przecież ten silnik ma sporą moc i dużo przełożen na skrzyni więc spokojnie da się nim pracować bez udziwnień. u mnie śmiga z upr-siew 3m czasem dymek idzie na piachu jak mocno tonie, ale idzie i nie mówi dość.

zamontowana była okej, tylko była właśnie ujowa, bo ukraińska, po za tym wolny rynek, dobrze że są na to kupcy bo dalej bym się z tym tlukl, a co do turbiny to była założona bo z UG 4 nie chciał iść jak trzeba, brakowało mocy. po za tym Ty masz czerwony a te chodzą jak przecinaki, kup niebieskie gówno plastikowe to się zdziwisz ile to ma wspólnego z mtz

To trzeba było zainwestować w pług a nie w turbo Mi stary pług też radlił aż czesem bokiem stawał teraz niby też ug, ale orka idzie jak po maśle.

Do tych niebieskich to teraz też coraz mniej jestem przekonany to fakt. Najgorzy ten hałas w plastikowej niewyciszonej budzie.

Dokladnie moj ug to tez radlo a idzie cholernie ciezko.

Co do czesci sam sie przekonalem ze tylko czerwone orginaly z bialorusi sa cos warte jak mi ramie podnosnika po 20 latach peklo to chcialem zaoszczedzic i kupilem czarne ukrainskie ktore po pol roku sie wygielo przy ug.... Jednak co bialoruskie to bialoruskie a nie ukrainski syf

Bo to jest prawda

Tylko z czego to jest zrobione jak płaskownik ze zwykłej blachy wytrzymuje a ramie ze sklepu się krzywi? 

21 godzin temu, czesio200 napisał:

Najgorzy ten hałas w plastikowej niewyciszonej budzie.

Ty chyba nie jeździłeś w starym bereciorzu :-) to dopiero jest hałas :-P Nie wiecie czy będzie coś ciszej w takiej nowej kabinie jak z Naglaka czy tym podobnej?

To samo, bo mam nagrane: https://youtu.be/EX3id2YQi4Y

Nie tylko w pronarach pęka 

 

Bo masz czarny wal zmien na czerwony

ma zmienić traktor to zapomni o takich awariach jak coś rozsądnego znajdzie Ja to aż czasem bym coś ponaprawiał ale nie chce się popsuć odkąd większość parku  maszynowego zachodniego

Edytowano Maj 7, 2018 przez Uziu92

Taki ten twoj park bezawaryjny?  ciekawe

MF się nie psuje, c360 zrobiona też daje rade, ostatnio padła pompa w biardzkim, kombajn stoi to też się nie psuje 😀

Sie ciesz poki nowy, mi mtz sie 10lat nie psul a teraz teraz trzeba nadrobic zaleglosci zeby kolejne 10lat smigal

60tka u mnie tez dosc bezawaryjna nie liczac ze 3x kapcia zlapalem to w oatatnich kilku latach 1 aku wymieniony i na kolumnie kierowniczej gwint zerwalo ale to tez z mojej winy bo z belem na turze pchalem sie w zamarzniete koleiny.

A co u Ciebie Uziu ten mf zrobił, u Ciebie to on wakcje ma.

100 godzin robi i tyłe, pronar robił jeszcze mniej bo mniej pola było i 4 ciągniki, teraz są 3 ale ciapek to tylko do lasu. A co do MF to może jak by robił 1000 to i by się pierdzielil, ale wtedy to bym nowy kupował i nie bawił się w używki. U Ciebie Czesio też Rusek pewnie więcej jak 100 150 nie robi jak nie masz hodowli, taki urok zboża, robota sezonowa

panie to u mnie 60tka kręciło koło 500mth jak perkinsa nie było

jak zbierasz łąki to drugie tyle zrobisz, z resztą nie sztuka napitolic godzin, sztuka zrobić jak najmniej a robota żeby była zrobiona

no wiesz raczęj "tak se" godzin nie nabijam