MTZ 82 co na jego temat powiecie?

[mani51]

Ja odwróciłem kilka lat temu i jest ok mimo że wyglądało jakby z jednej strony miał lekko sfazowane zęby.

[hoodoowca]

Może się okazać że nowy zrobiony z gumy.

[karbex]

Koledzy - mam spore luzy w tulejach zwrotnicy i teraz pytania.

1. Olej jest na górze i na dole, wycieków brak ale troche w lewej coś zaczyna brzeczeć jak sie szybko jedzie - te typy tak mają czy robić te tuleje.

2. jeśli robić to tylko oryginały czy macie jakieś sprawdzone zamienniki? - oryginały troche drogie - ciągnik robi na 15 ha, ale też nie chciałbym grzebać w tym znowu za 2-3 lata. 

Pozdrawiam

[zbyszekbrzuze]

200zł za tuleję to dużo?

[karbex]

4 godziny temu, zbyszekbrzuze napisał:

200zł za tuleję to dużo?

No jak trzeba zmienić tylko tuleje w zwolnicy to nie dużo, ale znalazłem oferty np za tuleje z grubym kołnierzem za 506 PLN/230 PLN/135 PLN,  natomiast tuleje w zwolnicy od 65 PLN do 230 PLN - zakładając dwie skrajne wyceny x 2 strony to mamy koszty od 200 zł do 736 zł na jedną strone - na cały ciągnik to 1000 zł różnicy a to już jest jakaś oszczędność - stąd moje pytanie o dobre zamienniki np tulei z grubym kołnierzem bo 506 vs 135 to już troche jest. Są na necie produkty TARA które sa gdzeiś po środku (230 PLN). Może wziąść te w zwolnice oryginał a te z góry jakiś dobry zamiennik. 

Jeszcze tego nie rozbierałem i nie wiem jak są zużyte te tuleje z kołnierzami - z Waszego doświadczenia jest sens wymieniać np tylko te dolne jak góra jest jeszcze w miarę? Wydaje mi się że u mnie to jeszcze nie było rozbierane od nowości ale luzy już spore.

Pozdrawiam 

[Skoczek1994]

Mam mały problem, rusek ostatnio przestał mi odpalać. Gdy sprawdzałem starym halogenem na żarówkę h3 po przekręceniu kluczyka prąd na przewodzie od startu rozrusznika jest, ale bardzo słaby ledwo żarzy się żarówka. Jest tam jakiś bezpiecznik/ przekaźnik? Co to właściwie za puszka pod maską, z której idą kable do rozrusznika. Kablem na krótko pali od strzała. 

[zbyszekbrzuze]

Wymień ten metalowy przekaźnik i będzie palić jak nowy.

[fabianek123]

Koledzy podczas pracy z podnośnikiem przesuwa mi się pokrywa (około pół cm) co mocowany je siłownik ,czy tam mają być jakie kołki centrujące czy otwory na śruby są już wyrobione .

[LTZ55a]

Mój złom rok czy 2 temu przestał odpalać, to ominąłem tą większą puszkę pod maską. 

@Skoczek1994 widzę, że MTZ Ci się buntuje. Ja w tym roku zmieniłem deskę rozdzielczą, uszczelnienia siłownika C100, bo się lało, po czym wymieniłem oring w rurce w siłowniku DRUGI raz, w międzyczasie liczne problemy z odpaleniem ze względu na zimno, chwilowa praca na 3 garach (niewyjaśniona do dziś), wymiana pękniętego przewodu hydrauliki zewnętrznej (zalane olejem lewe koło), kilka innych pierdół, okresowe wycieki z lewego (amortyzatora) przedniej osi, ciągłe dokręcanie sworznia siłownika wspomagania, WOM, którego nie idzie ustawić, itd. itd.

Po 8 latach uruchomiłem sterowanie podnośnikiem dźwignią przy siedzeniu, ale jeszcze ze 2 awarie i zacznę go rozbierać na części.

@fabianek123 nie wiem, nie pomogę, ale weź się za to bo będzie tylko gorzej.

[zbyszekbrzuze]

LTZ55a napisał: Mój złom rok czy 2 temu przestał odpalać, to ominąłem tą większą puszkę pod maską.  Wielkie mi ominięcie. Jeden kabel odłączyć i przyłączyć do masy 😁

[LTZ55a]

Do masy?

[jahooo]

Ta duża puszka jest po to, aby przy pracującym silniku nie załączyć rozrusznika. Jak jest podawane napięcie z alternatora, to nie załączy się ten mały przekaźnik. Ja ten cały bajzel wywaliłem i mam na przekaźniku samochodowym zrobione zasilanie ze stacyjki plus uruchamianie rozrusznika, a wskaźnik ładowania leci bez pośrednio z alternatora do kontrolki w kabinie. Stary przekaźnik działał 40 lat, a te nowe nie wytrzymują nawet roku.

[Skoczek1994]

3 godziny temu, LTZ55a napisał:

Mój złom rok czy 2 temu przestał odpalać, to ominąłem tą większą puszkę pod maską. 

@Skoczek1994 widzę, że MTZ Ci się buntuje. Ja w tym roku zmieniłem deskę rozdzielczą, uszczelnienia siłownika C100, bo się lało, po czym wymieniłem oring w rurce w siłowniku DRUGI raz, w międzyczasie liczne problemy z odpaleniem ze względu na zimno, chwilowa praca na 3 garach (niewyjaśniona do dziś), wymiana pękniętego przewodu hydrauliki zewnętrznej (zalane olejem lewe koło), kilka innych pierdół, okresowe wycieki z lewego (amortyzatora) przedniej osi, ciągłe dokręcanie sworznia siłownika wspomagania, WOM, którego nie idzie ustawić, itd. itd.

Po 8 latach uruchomiłem sterowanie podnośnikiem dźwignią przy siedzeniu, ale jeszcze ze 2 awarie i zacznę go rozbierać na części.

@fabianek123 nie wiem, nie pomogę, ale weź się za to bo będzie tylko gorzej.

No niestety co chwila jakaś niespodzianka, ale co się dziwić dzień w dzień coś robi przez okrągły rok. A swoje lata już ma. Sporo podzespołów już w nim było wymienione, nie ruszany jeszcze tylko silnik, sprzęgło, tylny most, oraz tuleje w przednim.

[karbex]

Panowie,

Mam w rozdzielaczu zawór przelewowy tzw nowego typu czyli ten ze sprężynką na zaworze, ale po rozbiórce spężynki brak . wiem że były 2 typy tych zaworów - ze sprężynką i bez - orientuje się ktoś czy można je stosować zamiennie? Niby mam rodzielacz nowego typu - ma on troche inny kształt korpusu (uszczelka ze standardowego zestawu nie pasuje bo odlew nie ma takiego charakterystycznego wypustu) i na zaworze jest duża śruba na imbus a nie dekielek - orientujecie się czy te zawory można stosować zamiennie (tj zamienić zawór ze sprężynką na zawór bez spreżynki)? Ten mój rodzaj jest trudno dostępny - dajcie prosze znać.

Pozdrawiam

 

[mani51]

Ja jak wywaliłem regulator spod siedzenia to przy okazji zmieniłem zawór w rozdzielaczu na taki bez sprężynki. Oryginalnie był ze sprężynką - MTZ z roku 86. Podnośnik podnosił jak wściekły. W tamtym roku zmieniłem rozdzielacz na używany i podnosi gorzej. Trochę się poprawilo jak założyłem mu zawór z mojego ale jeszcze nie jestem zadowolony dlatego zakupiłem nowy zawór i mam zamiar go założyć. Ten jest ze sprężynką. Myślałem nad tym po co ta sprężynka i nic mi do głowy nie przychodzi.

[karbex]

U mnie rozebralem bo uszczelbiałem rozdzielacz i zauważyłem że ten mikrozaworek został ale sprężynke wcieło. Niebyłbym sobą jak bym nie próbował tego naprawić i założyłem sprężynke od długopisu ;). Troche ją musiałem skrócić bo mi sie za długa i za mocna wydawała. Rozdzielacz działa, ale zauważyłem że po naprawie mi nie zatrzaskuje dźwigni przy podnoszeniu i troche to nie wygodne w pracy bo musze trzymać ją reką aż podniesie a tak to mogłem jiż biegi zmieniać (narazie steruje rozdzielaczem bo regulator pod siedzeniem nie działa narazie a przynajmniej nie ogarnołem go jeszcze). Stawiam na to że to przez moją naprawe go nie zatrzaskuje w pozycji podnoszenie i chyba musze zmienić ten zawor (chyba że coś innego jest nie halo że suwak sie nie zatrzaskuje jak podnosi)

[Lukasz3991]

Przy wymianie owego zaworu przelewowego wymieniacie też jego gniazdo czy nie bo czeka mnie ta robota. Da się na ciągniku czy stół operacyjny? Chociaż patrząc na miejsce to chyba lepiej na stół.

 

Też zastanawiałem się co daje ten mini zaworek i nic sensownego nie wywnioskowałem.

[mani51]

Ja gniazda nie ruszałem ale w komplecie z zaworem jest. Sam zawór bez problemu da się wymienić na ciągniku a i gniazdo myślę że bym zmienił bez wyjmowania rozdzielacza.

karbex napisał:

Stawiam na to że to przez moją naprawe go nie zatrzaskuje w pozycji podnoszenie i chyba musze zmienić ten zawor (chyba że coś innego jest nie halo że suwak sie nie zatrzaskuje jak podnosi)

Co tam jeszcze ruszałeś w rozdzielaczu? Bo jak byś napisał że dźwignia nie odbija sama to jeszcze mogłaby być wina tego zaworu ale żeby nie działał zatrzask to wątpię. Na wymuszonym opuszczaniu zatrzaskuje się?

[Lukasz3991]

Ja swego czasu też rozdzielacz rozebrałem cały i uszczelniłem i też mam motyw że załóżmy raz na 200 podnoszeń zatrzask nie łapie, ale czego to jest wina Uj wie. Jak nie łapię to cyknę kilka razy górę i dół i wraca do normy. Powoli myślę o jakimś cywilizowanym rozdzielaczu, ale z kolei w nich nie ma zatrzasku na podnoszeniu jeśli jest pływająca jeśli dobrze mi wiadomo.

[jahooo]

Ja na razie ciepię swój, EHR leży w częściach do założenia, tylko czasu brak. Nie łapie, czy nie odbija ??

[Lukasz3991]

Z odbijaniem to jest tak jak jest zimny to w miarę odbija, po rozgrzaniu trzeba przygazować żeby odbił, a z samym łapaniem to ma takie wyskoki raz na jakiś czas. Za odbijanie odpowiada zawór bezpieczeństwa i osiąganie zadanego ciśnienia? Ale za samo trzymanie to nie wiem który element.

[karbex]

6 godzin temu, mani51 napisał:

Ja gniazda nie ruszałem ale w komplecie z zaworem jest. Sam zawór bez problemu da się wymienić na ciągniku a i gniazdo myślę że bym zmienił bez wyjmowania rozdzielacza.

 

Co tam jeszcze ruszałeś w rozdzielaczu? Bo jak byś napisał że dźwignia nie odbija sama to jeszcze mogłaby być wina tego zaworu ale żeby nie działał zatrzask to wątpię. Na wymuszonym opuszczaniu zatrzaskuje się?

 

No niby nic - dźwignia na zgaszonym ciągniku zatrzaskuje, ale jak chodzi pompa to nie. Podczas pracy w pozycji najbliższej szyby (pozycja pływająca) się zatrzaskuje bez problemu, na opuszczaniu nie, ale wcześniej też na opuszczaniu się nie zatrzaskiwał. Jak podnosi na pusto to też zatrzaskuje ale zaraz odbija (nie podniesie na maksa), a z obciążeniem to w ogóle nie zatrzaskuje. 

Jeśli za odbijanie odpowiada zawór bezpeczeństwa to może mam za wysokie ciśnienie w układzie bo zmieniłem też olej na HL100, ale na pusto to chyba powinien podnieść do końca - nie mam czym zmierzyć ciśnienia niestety, ale podnośnik jakoś nie podnosi nie wiadomo jak błyskawicznie

 

Edytowane 8 Kwietnia 2020 przez karbex

[galan99]

Dnia 4.04.2020 o 08:56, jahooo napisał:

Ta duża puszka jest po to, aby przy pracującym silniku nie załączyć rozrusznika. Jak jest podawane napięcie z alternatora, to nie załączy się ten mały przekaźnik. Ja ten cały bajzel wywaliłem i mam na przekaźniku samochodowym zrobione zasilanie ze stacyjki plus uruchamianie rozrusznika, a wskaźnik ładowania leci bez pośrednio z alternatora do kontrolki w kabinie. Stary przekaźnik działał 40 lat, a te nowe nie wytrzymują nawet roku.

Czy te śruby miedziane da się dokupić i wymienić Pokrywka elektrowłącznika w rozruszniku mtz   czy cały elektrowłąncznik nowy .

Bo na śrubie gwint się zjechał co się przykręca kabel z akumulatora z plusa .

 

[karbex]

1 minutę temu, galan99 napisał:

Czy te śruby miedziane da się dokupić i wymienić Pokrywka elektrowłącznika w rozruszniku mtz   czy cały elektrowłąncznik nowy .

Bo na śrubie gwint się zjechał co się przykręca kabel z akumulatora z plusa .

 

Pewnie że sie da, ale ja mam zwykłe ocynki (i to w nowym elektromagnesie made by ursus) i działa bez problemu

[jahooo]

1 godzinę temu, galan99 napisał:

Czy te śruby miedziane da się dokupić i wymienić Pokrywka elektrowłącznika w rozruszniku mtz   czy cały elektrowłąncznik nowy .

Bo na śrubie gwint się zjechał co się przykręca kabel z akumulatora z plusa .

 

Podobno się da, ja mam jubanę, więc nie jestem w temacie